aron
201,2 tys.

O mszy bardziej i mniej trydenckiej

WROCŁAW. Dzień zaczyna się zimno i mgliście. We Wrocławiu na Ostrowie Tumskim - dzielnicy stricte kościelnej jest cisza. Ludzi prawie brak. O godzinie 9 jak co niedzielę w Kościele Panny Marii na Piasku celebrowana będzie Msza Święta. Msza Święta w starym rycie. Ta parafia jest nieprzerwanie miejscem celebry liturgii w tej formie od kilkunastu lat - nieprzerwanie, co niedzielę. Od kilku lat też codziennie. W każdą niedzielę celebrowana jest msza - i to śpiewana, uroczytsta, z posługą 4 ministrantów (akolici, turyfer, ceremoniarz) odprawiana o 9:00 i 18:00. Na każdej z nich kaplica/kościoł jest praktycznie pełen.

Celebransów tej mszy we Wrocławiu było też od lat już bardzo wielu, z księdzem prałatem Stanisławem Pawlaczkiem, proboszczem miejsca, na czele. Obecnie wraz z nim posługę wiernym przywiązanym do tej formy liturgii pełni ks. dr Ireneusz Bakalarczyk, notariusz tutjeszej Kurii Metropolitalnej.

Dzisiaj okazało się jednak, że msza święta trydencka mszy świętej trydenckiej równa nie jest. I tak tego samego dnia, właściwie o praktycznie tej samej porze, 15 metrów od tego Kościoła, Bractwo Kapłańskie św. Piusa X wynajmuje salę hotelową. O godzinie 10 celebrowana będzie tam msza w "sali czarnej". Niewielka ale zauważalna część wiernych nie pojawia się tego dnia "na Piasku" idąc na tę mszę... Wg. mojej najlepszej wiedzy, w sali czarnej Hotelu Tumskiego nie ma żadnego stałego ołtarza. Brak jest też jakiegokolwiek powodu, by tam i w taki sposób mszę świętą celebrować. Ileż to razy ja sam i różni inni pałając świętym oburzeniem krytykowali Msze Święte w nowym rycie celebrowane na stoliku, na kajaku, czy na innych przedmiotach. A tu co? Bez szczególnego powodu, zamiast pójść 15 m obok na mszę do prawdziwego kościoła, przy konsekrowanym ołtarzu, z asystą, śpiewem chóru, grą organów, celebruje się ją w... hotelu...na jakimś stole. Może ładnie ubranym, ale stole. Czy ktoś to rozumie? Czy tutaj prawo nie działa? Aha... no tak - przecież prawo działa tylko w jedną stronę, a niektórzy mający monopol na jego użycie do siebie stosować go nie muszą.

Co więcej, czcigodni kapłani bractwa FSSPX zachęcają do spowiedzi przed Mszą. (www.piusx.org.pl/komunikaty/2012/123)Zastanawiam się, jak bardzi trzeba być nieodpowiedzialnym, by zachęcać ludzi do udziału w nieważnie sprawowanym sakramencie. Sakrament pokuty do ważności wymaga bowiem jurysdykcji, podobnie jak błogosławienie małżeństw. (por. pkt 2. - Odpowiedz na pytania Komisji Ecclesia Dei unavoce.org/resources/protocol-53999/) Tej kapłani Bractwa św. Piusa X po prostu nie mają.

Za to z wielkum upodobaniem od lat powołują sie na tzw. jurysdykcję zastępczą. Jeśli nawet by przyjąć, że to, co uczynił ś. p. abp. Levebvre było czynem wykonanym na jej podstawie (konsekracja 4 biskupów bez mandatu Stolicy Apostolskiej), to celebrowanie w polowych warunkach mszy trydenckiej i usiłowanie celebrowania spowiedzi tam, gdzie zarówno msza jak i spowiedz od lat celebrowane są systematycznie, w godnych warunkach, przy udziale zaangażowanych kapłanów, przygotowanych do posługi ministrantów itd. tylko w opinii głupca mogłoby być czymkolwiek uzasadnione.

Wykład ? Tak, zapraszamy.. ale po co powielać byty, i to w dużo gorszym wydaniu.

Niestety, ten lokalny przykład właściwie prowokacji w działaniu Bractwa św. Piusa X i złej woli (po co rozpoczynać działalność duszpasterską tam, gdzie ona jest i trwa od lat) mam wrażenie wpisuje się w ogólną politykę zgromadzenia, nie tylko w Polsce. A szkoda...

Dziwi mnie też postawa niektórych wiernych - ludzi zgorzkniałych, pozbawionych realizmu. Którzy pragną za wszelką cenę mieć parafię personalną na już, na teraz. Tylko nie potrafią zrozumieć, że żaden ordynariusz nie pozwoli obcemu jego diecezji zgromadzeniu - w dodatku o wątpliwej prowieniencji - na więcej, niż pozwala swoim kapłanom w ramach diecezjalnych parafii i duszpasterstw.

Smuci to, bo te działania zamiast łączyć, dzielą. Zamiast prowadzić do działań duszpasterskich prowadzą do zamętu.

Zebrało mi się to i napisałem kilka słów w nietypowy dla mnie sposób, bo strasznie irytuje mnie to, jak FSSPX od lat wybiela swoje błędy, nierzadko naciągając struny prawa i starego i nowego do granic wytrzymałości. Ale czasem te struny pękają i ukazuje się pełnia hipokryzji w jakiej to działa. Jednym mszę na stole odprawiać, wolno innym nie. Ale oczywiście winny jest tylko i wyłącznie Sobór Watykański II...

Szczęście w tym wszystkim takie, że Ojciec Święty spokojnie, powoli realizując swój zamysł reformy reformy działa...

Dzień dzisiaj finalnie był bardzo dobry... papież w liturgii ubrał po kilkudziesięcioletniej przerwie w używaniu własną szatę papieską - FANON.

fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/229876_48524305…

A na piasku jak co tydzień były dwie uroczyste msze. Tej w hotelu za tydzień nie będzie... I pewnie przez kolejne tygodnie też... A wierni - niewierni? Wrócą... Tylko co z tego?

Łukasz Wolański 21.10.2012

www.liturgia.pl/…/O-mszy-bardziej…
polski
coś mi się zdaje że z powodu kłopotów z lefebfrystami Kościół zrezygnuje z nadzwyczajnego rytu rzymskiego
Eucharystia nie jest bowiem do przenoszenia w przeszłość, lecz do tej przemiany człowieka której on w głębi swej pragnie
polski
chciałbym żeby w kościołach czternastowieczntych i starszych
sprawowano czasami eucharystię nadzwyczajnym rycie rzymskim. jednak bez miłosci do Chrystusa byłoby to nie w porządku.janowi chryzost.paskowi wiele wybaczam:-) ale eucharystia to nie tylko ułomny człowiek
Jeszcze jeden komentarz od polski
polski
paska trzeba bronić.bluźnil na zupę bo nie lubił żony.
to był wojak. wojak musi wojować.problem polega na tym że po ożenku nie mógł już być po właściwej stronie
ona
Najgorzej jest wtedy, kiedy kult wygląda jak barokowa fasada. W taki sposób wygląda polska pobożność. Jest ona jak barokowy kościół, w którym najważniejsza jest wyzłocona fasada. Ale spójrzcie na to od tyłu... Nie ma na co patrzeć. Tacy jesteśmy. To, co widoczne, wymierne, u nas jest zawsze wspaniałe. Ale od kuchni wychodzi masa dziadostwa. Poczytajcie Pamiętniki Paska. Ostatni rozdział jest …Więcej
Najgorzej jest wtedy, kiedy kult wygląda jak barokowa fasada. W taki sposób wygląda polska pobożność. Jest ona jak barokowy kościół, w którym najważniejsza jest wyzłocona fasada. Ale spójrzcie na to od tyłu... Nie ma na co patrzeć. Tacy jesteśmy. To, co widoczne, wymierne, u nas jest zawsze wspaniałe. Ale od kuchni wychodzi masa dziadostwa. Poczytajcie Pamiętniki Paska. Ostatni rozdział jest o tym, jak Pasek przez kilka dni był nieprzytomny, co nazwał "chorobą z przepicia". Tak się biedak schlał, że stracił przytomność na kilka dni. Kiedy się obudził - a była to wigilia któregoś ze świąt maryjnych - żona chciała mu dać zupę na maśle, a wtedy on się oburzył, że mu w dzień postu taką zupę daje. Post trzeba zachować! To, że się spił do nieprzytomności, to nie problem - tego nikt nie widzi, ale post trzeba zachować, bo to widzą wszyscy i co powiedzą? Taka jest polska pobożność.

(bp Ryś )
aron
Dziwi mnie też postawa niektórych wiernych - ludzi zgorzkniałych, pozbawionych realizmu. Którzy pragną za wszelką cenę mieć parafię personalną na już, na teraz. Tylko nie potrafią zrozumieć, że żaden ordynariusz nie pozwoli obcemu jego diecezji zgromadzeniu - w dodatku o wątpliwej prowieniencji - na więcej, niż pozwala swoim kapłanom w ramach diecezjalnych parafii i duszpasterstw.
aron
"Działanie Bractwa potwierdza tezę że jest opłacaną organizacją do walki z Kościołem"
Trudno sie nie zgodzić z tą opinią! 🤨
wojciechowskikrzysztof
Działanie Bractwa potwierdza tezę że jest opłacaną organizacją do walki z Kościołem i Jego podziałem. A teza ta jest poparta faktem dofinansowania przez tak zwaną żydom-masonerię. Możliwe jest nawet to że została założona w tym celu by dzielić wiernych w Kościele. Tak jak wcześniej z powodzeniem udało się podzielić Kościół przez Lutra. Następnymi aktywni ludzie co dzielą Kościół są suspendowani …Więcej
Działanie Bractwa potwierdza tezę że jest opłacaną organizacją do walki z Kościołem i Jego podziałem. A teza ta jest poparta faktem dofinansowania przez tak zwaną żydom-masonerię. Możliwe jest nawet to że została założona w tym celu by dzielić wiernych w Kościele. Tak jak wcześniej z powodzeniem udało się podzielić Kościół przez Lutra. Następnymi aktywni ludzie co dzielą Kościół są suspendowani księża.
aron
Niestety, ten lokalny przykład właściwie prowokacji w działaniu Bractwa św. Piusa X i złej woli (po co rozpoczynać działalność duszpasterską tam, gdzie ona jest i trwa od lat) mam wrażenie wpisuje się w ogólną politykę zgromadzenia, nie tylko w Polsce. A szkoda..
aron
Za to z wielkum upodobaniem od lat powołują sie na tzw. jurysdykcję zastępczą. Jeśli nawet by przyjąć, że to, co uczynił ś. p. abp. Levebvre było czynem wykonanym na jej podstawie (konsekracja 4 biskupów bez mandatu Stolicy Apostolskiej), to celebrowanie w polowych warunkach mszy trydenckiej i usiłowanie celebrowania spowiedzi tam, gdzie zarówno msza jak i spowiedz od lat celebrowane są systematycznie …Więcej
Za to z wielkum upodobaniem od lat powołują sie na tzw. jurysdykcję zastępczą. Jeśli nawet by przyjąć, że to, co uczynił ś. p. abp. Levebvre było czynem wykonanym na jej podstawie (konsekracja 4 biskupów bez mandatu Stolicy Apostolskiej), to celebrowanie w polowych warunkach mszy trydenckiej i usiłowanie celebrowania spowiedzi tam, gdzie zarówno msza jak i spowiedz od lat celebrowane są systematycznie, w godnych warunkach, przy udziale zaangażowanych kapłanów, przygotowanych do posługi ministrantów itd. tylko w opinii głupca mogłoby być czymkolwiek uzasadnione.

Wykład ? Tak, zapraszamy.. ale po co powielać byty, i to w dużo gorszym wydaniu.
2 więcej komentarzy od aron
aron
Co więcej, czcigodni kapłani bractwa FSSPX zachęcają do spowiedzi przed Mszą. (www.piusx.org.pl/komunikaty/2012/123)Zastanawiam się, jak bardzi trzeba być nieodpowiedzialnym, by zachęcać ludzi do udziału w nieważnie sprawowanym sakramencie. Sakrament pokuty do ważności wymaga bowiem jurysdykcji, podobnie jak błogosławienie małżeństw. (por. pkt 2. - Odpowiedz na pytania Komisji Ecclesia Dei Więcej
Co więcej, czcigodni kapłani bractwa FSSPX zachęcają do spowiedzi przed Mszą. (www.piusx.org.pl/komunikaty/2012/123)Zastanawiam się, jak bardzi trzeba być nieodpowiedzialnym, by zachęcać ludzi do udziału w nieważnie sprawowanym sakramencie. Sakrament pokuty do ważności wymaga bowiem jurysdykcji, podobnie jak błogosławienie małżeństw. (por. pkt 2. - Odpowiedz na pytania Komisji Ecclesia Dei unavoce.org/resources/protocol-53999/) Tej kapłani Bractwa św. Piusa X po prostu nie mają.
aron
Ileż to razy ja sam i różni inni pałając świętym oburzeniem krytykowali Msze Święte w nowym rycie celebrowane na stoliku, na kajaku, czy na innych przedmiotach. A tu co? Bez szczególnego powodu, zamiast pójść 15 m obok na mszę do prawdziwego kościoła, przy konsekrowanym ołtarzu, z asystą, śpiewem chóru, grą organów, celebruje się ją w... hotelu...na jakimś stole. Może ładnie ubranym, ale stole …Więcej
Ileż to razy ja sam i różni inni pałając świętym oburzeniem krytykowali Msze Święte w nowym rycie celebrowane na stoliku, na kajaku, czy na innych przedmiotach. A tu co? Bez szczególnego powodu, zamiast pójść 15 m obok na mszę do prawdziwego kościoła, przy konsekrowanym ołtarzu, z asystą, śpiewem chóru, grą organów, celebruje się ją w... hotelu...na jakimś stole. Może ładnie ubranym, ale stole. Czy ktoś to rozumie? Czy tutaj prawo nie działa? Aha... no tak - przecież prawo działa tylko w jedną stronę, a niektórzy mający monopol na jego użycie do siebie stosować go nie muszą.
polski
Kościół na Piasku we Wrocławiu. Kto był w tym kościele, rozumie kontekst tekstu Arona. Kościół, w którym jest historia ewangelizacji Polski. Ewangelizacja szła przez warstwę oświeconą. Reszta to byli laicy par exellence. Laicy rozumieli, że są laikami. Dziś laicy nie myślą o sobie, że są laikami (w podstawowym znaczeniu tego słowa). Dziś laicy myślą, że są teologami i to teologami wybitnymi,…Więcej
Kościół na Piasku we Wrocławiu. Kto był w tym kościele, rozumie kontekst tekstu Arona. Kościół, w którym jest historia ewangelizacji Polski. Ewangelizacja szła przez warstwę oświeconą. Reszta to byli laicy par exellence. Laicy rozumieli, że są laikami. Dziś laicy nie myślą o sobie, że są laikami (w podstawowym znaczeniu tego słowa). Dziś laicy myślą, że są teologami i to teologami wybitnymi, których papież i biskupi powinni słuchać. Dlatego Eucharystia w rycie trydenckim może im zaszkodzić. Dla niewierzących (również dla niewierzących teologów) najpierw katechumenat. Eucharystia w nowszym rycie po trochu spełnia rolę katechumenatu (to znaczy rolę wprowadzenia laika w tajemnice wiary).
polski
śmiało wal biniobill. Ryt trydencki nie jest gorszy od innych. Dokładniej, w latach 60-tych był w sam raz. Wiem, bo byłem wówczas notorycznym ministrantem. Wszystko mieliśmy wytłumaczone, więc było poważnie i w sam raz. Z tym, że po wyjściu z kościoła... my dzieci, przekręcaliśmy łacińskie słowa ministrantury na etkum petkum chleba z metkum. Ten ryt bardzo dobrze uświadamiał wielkość Boga. …Więcej
śmiało wal biniobill. Ryt trydencki nie jest gorszy od innych. Dokładniej, w latach 60-tych był w sam raz. Wiem, bo byłem wówczas notorycznym ministrantem. Wszystko mieliśmy wytłumaczone, więc było poważnie i w sam raz. Z tym, że po wyjściu z kościoła... my dzieci, przekręcaliśmy łacińskie słowa ministrantury na etkum petkum chleba z metkum. Ten ryt bardzo dobrze uświadamiał wielkość Boga. Nie wiem jednak czy obecnie nie szłoby to w kierunku przeżyć trolla tego portalu ("Karol Modzelewski"): "Bóg jest wielki, a ja jak korek od butelki".
Reasumując, owocnemu przeżywaniu Eucharystii w każdym rycie sprzyja wiara. Dawniej (w czasach grubo przed trydenckich) nie dopuszczano do Eucharystii ludzi bez wiary... Eucharystia była dla wierzących, dla ludzi bez wiary - katechumenat.
biniobill
Będę miał przyjemność uczestniczyć w takiej mszy w najbliższą niedzielę ale nie w jakiejś wynajętej dziurze tylko w normalnym kościele. Moje uczestnictwo w niej będzie polegało na sprawdzeniu czy opinie co poniektórych tutaj użytkowników nie odbiegają zbytnio od rzeczywistości i czy uczestnictwo w takiej mszy nie jest czasem tym czym pójście do np. opery gdzie nikt nic nie rozumie, ani nie czai …Więcej
Będę miał przyjemność uczestniczyć w takiej mszy w najbliższą niedzielę ale nie w jakiejś wynajętej dziurze tylko w normalnym kościele. Moje uczestnictwo w niej będzie polegało na sprawdzeniu czy opinie co poniektórych tutaj użytkowników nie odbiegają zbytnio od rzeczywistości i czy uczestnictwo w takiej mszy nie jest czasem tym czym pójście do np. opery gdzie nikt nic nie rozumie, ani nie czai o co chodzi.
Tak jak mówiłem idę sprawdzić. Zobaczymy.
aron
Dzisiaj okazało się jednak, że msza święta trydencka mszy świętej trydenckiej równa nie jest. I tak tego samego dnia, właściwie o praktycznie tej samej porze, 15 metrów od tego Kościoła, Bractwo Kapłańskie św. Piusa X wynajmuje salę hotelową. O godzinie 10 celebrowana będzie tam msza w "sali czarnej". Niewielka ale zauważalna część wiernych nie pojawia się tego dnia "na Piasku" idąc na tę mszę …Więcej
Dzisiaj okazało się jednak, że msza święta trydencka mszy świętej trydenckiej równa nie jest. I tak tego samego dnia, właściwie o praktycznie tej samej porze, 15 metrów od tego Kościoła, Bractwo Kapłańskie św. Piusa X wynajmuje salę hotelową. O godzinie 10 celebrowana będzie tam msza w "sali czarnej". Niewielka ale zauważalna część wiernych nie pojawia się tego dnia "na Piasku" idąc na tę mszę... Wg. mojej najlepszej wiedzy, w sali czarnej Hotelu Tumskiego nie ma żadnego stałego ołtarza. Brak jest też jakiegokolwiek powodu, by tam i w taki sposób mszę świętą celebrować.
aron
Celebransów tej mszy we Wrocławiu było też od lat już bardzo wielu, z księdzem prałatem Stanisławem Pawlaczkiem, proboszczem miejsca, na czele. Obecnie wraz z nim posługę wiernym przywiązanym do tej formy liturgii pełni ks. dr Ireneusz Bakalarczyk, notariusz tutjeszej Kurii Metropolitalnej.
Jeszcze jeden komentarz od aron
aron
WROCŁAW. Dzień zaczyna się zimno i mgliście. We Wrocławiu na Ostrowie Tumskim - dzielnicy stricte kościelnej jest cisza. Ludzi prawie brak. O godzinie 9 jak co niedzielę w Kościele Panny Marii na Piasku celebrowana będzie Msza Święta. Msza Święta w starym rycie. Ta parafia jest nieprzerwanie miejscem celebry liturgii w tej formie od kilkunastu lat - nieprzerwanie, co niedzielę. Od kilku lat też …Więcej
WROCŁAW. Dzień zaczyna się zimno i mgliście. We Wrocławiu na Ostrowie Tumskim - dzielnicy stricte kościelnej jest cisza. Ludzi prawie brak. O godzinie 9 jak co niedzielę w Kościele Panny Marii na Piasku celebrowana będzie Msza Święta. Msza Święta w starym rycie. Ta parafia jest nieprzerwanie miejscem celebry liturgii w tej formie od kilkunastu lat - nieprzerwanie, co niedzielę. Od kilku lat też codziennie. W każdą niedzielę celebrowana jest msza - i to śpiewana, uroczytsta, z posługą 4 ministrantów (akolici, turyfer, ceremoniarz) odprawiana o 9:00 i 18:00. Na każdej z nich kaplica/kościoł jest praktycznie pełen.
stanislawp
Po nałożeniu rąk na nowego w neokatechumenacie już nigdy nie będziesz ten sam!
Po tym akcie klękanie przed Jezusem w Hostii wyda Ci się tylko zbędnym symbolem.
Pytanie dla DanutyDubiel.
Czy miałaś nakładane ręcę w Neo i czy o własnych siłach mogłaś się z tego wyzwolić i odejść?Więcej
Po nałożeniu rąk na nowego w neokatechumenacie już nigdy nie będziesz ten sam!

Po tym akcie klękanie przed Jezusem w Hostii wyda Ci się tylko zbędnym symbolem.
Pytanie dla DanutyDubiel.
Czy miałaś nakładane ręcę w Neo i czy o własnych siłach mogłaś się z tego wyzwolić i odejść?
polski
Msza, czyli Eucharystia, czyli Najświętszy Sakrament, czyli temat zewnętrzne oznaki czci dla Jezusa Eucharystycznego, czyli zauważono, że Kiko Arguello nie przykleknal i nie zrobił nabożnej miny...Jak ma się niegodziwe sprawowanie Najśw. Sakramentu lub sympatyzowanie z tą praktyką z czcią dla Jezusa Eucharystycznego ?