.
.

TAKA ,,MUZYKA,, TO LEP sZATANA i TRUCIZNA DLA LUDZKICH UMYSŁÓW:

"Demon High" Lil Uzi Vert:

Marketing satanizmu dla nastolatków

.
..

Przecież jest wyraźnie w tym filmie napisane, że lista jest wynikiem doświadczeń ks. egzorcystów na terenie Anglii, czyli wynika z ich doświadczeń, a nie z ich długoletniej pracy archiwizacyjnej mającej na celu wymienienie i skatalogowanie każdego zespołu, z każdego kraju, o bluźnierczych inklinacjach! Jak chcesz tego dokonać, droga wolna, podeślij tylko link!

Ponadto każdy średniointeligentny i średniomoralny człowiek potrafi zauważyć oczywiste sygnały wysyłane przez bluźniercze zespoły, a lista oprócz przypomnienia o tym w niektórych momentach, ma na celu odkrycie tych zespołów, które do końca nie są pewne, ponieważ tak, jak okazuje się, np. Andrzej Lampert czy Aerosmith pod płaszczykiem sympatycznych tekstów swoich utworów komunikują w wymiarze duchowym coś zupełnie odmiennego.

Ta lista jest żałosna i ogranicza się jedynie do najpopularniejszego muzycznego otoczenia, które skupione jest na rozrywce i powiększaniu majątku. Obce jest dla mnie to, że w zestawieniach tego typu nie przedstawia się zespołów, które faktycznie są bluźnierczymi. W żadnym polskim zestawieniu nie spotkałem się m.in. z Infernal War - rodzimą maszyną do zabijania z Częstochowy, która w bezpośredni sposób ukazuje swoje wartości: www.youtube.com/watch tytuł piosenki to "Ściąć Nazarejczyka". Uważam, że osoby zajmujące się takimi klasyfikacjami są niewykształcone i brak im rozeznania w środowisku kulturowym. Pokazywanie przypadków o sile porównywalnej z trzepotem skrzydeł muchy jest obrażaniem intelektualnym i kulturowym! Wstyd!

Artykuły.

artykuły

Na temat muzyki techno dał wstrząsające świdectwo Pan Leszek Dokowicz. Wydaje mi się, że dosyć dawno było ono publikowane na Glorii. Warto posłuchać.

www.youtube.com/watch

.

Diabelskie bębny

3 października 1969 roku Jimmy Hendrix w wywiadzie dla "Life Magazine" powiedział:

"Nastroje powstają właśnie dzięki muzyce, bo jest ona sprawą duchową". I dalej wyjaśniał: "Hipnotyzujemy ludzi i wprowadzamy ich w pewien stan pierwotny, który zawsze jest pozytywny. Jak u dzieci, które bujają w obłokach. A kiedy pozna się najsłabszy punkt człowieka, można wtłoczyć w jego podświadomość wszystko, co się chce.

Muzyk, który w ten sposób staje się jakby "zwiastunem", zachowuje się jak dziecko wyzwolone spod wpływu dorosłych".

Ale pierdoły tu piszą.. np Bob marley.. który swoje pieniądze z koncertów rozdawał biednym zostawiając sobie niewiele.. chciano go zabić bo propagował miłość. Kilka dni
przed jego koncertem napadnieto go i powiedziano ze jesli wyjdzie na scene to go zabiją.
W dniu koncertu wyszedl na scene i dal sietny koncert.

Szkoda ze jeszcze nie napiszą tu ze jak ktos pojedzi to Woodstock to ma automatycznie cyrograf z szatanem.. lol