Łazarz
21,6 tys.

„GW” znowu promuje Halloween i kpi z Kościoła. Ile można?

Środowe wydanie „Gazety Wyborczej” po raz kolejny otwiera atak na Kościół.

Tym razem redaktorom z ulicy Czerskiej nie podoba się, że księża – zgodnie z katolickim powołaniem – przestrzegają przed zgubnymi skutkami fascynacji śmiercią, demonami, wampirami i potworami.

Według pisma Michnika to wyraz zacofania polskiego Kościoła.


Autorka artykułu w „GW”, Justyna Suchecka, stworzyła tekst wypróbowaną metodą swojej redakcji. Zaczyna się od ckliwej wypowiedzi „Kingi z Poznania”, która jest oburzona, że w zeszycie jej syna znalazła karteczkę z zaproszeniem na szkolny pochód wszystkich świętych.
Matce nie spodobało się zaproszenie, bo syn na religię nie chodzi!

Toż to istny faszyzm! Inne dzieci będą się bawić, ale dziecko Kingi nie!

Choć przecież nikt go nie wykluczył, tylko matka nie pozwala mu iść na zabawę, bo mógłby usłyszeć o świętych Bożych!

„Wyborcza” cytuje wpis z internetowego forum rodziców, którzy nie posłali dzieci na religię. „Gdyby to było u mnie, przebrałabym córkę za Hello Kitty i niech sobie w szkole radzą” – pisze z dumą chytruska Agnieszka z Lublina.

W dzienniku Adama Michnika przeczytać możemy dodatkowo, że Kościół „konsekwentnie straszy zagrożeniami związanymi z Halloween.

Ostatnie lata to nieustanna walka księży z wampirami i duchami”.

Słowa te wytłuszczono, by czytelnik nieopatrznie nie przegapił sugestii o totalitarnym charakterze Kościoła, odradzającego psychodeliczne zabawy rodem z amerykańskich filmów.

W ogóle fakt, że nie jesteśmy jak Amerykanie, bardzo uderza autorkę „Wyborczej”.

Polska jest najwyraźniej krajem zacofanym, bo „choć historia Halloween za oceanem ma już niemal stuletnią tradycję i z radością biorą w nim udział nie tylko dzieci, ale też dorośli, w Polsce obchodzenie go nie jest powszechne” – ubolewa dziennikarka.

W ogóle nie zastanawia jej, że w Polsce wielowiekową tradycją jest obchodzenie dnia Wszystkich Świętych, jako jednego z najważniejszych w roku.
Read more: www.pch24.pl/gw-znowu-promuj…
biniobill
Nie czytam Gów... Gazety Wyborczej i nawet nie wiedziałbym o tym, że oni coś promują, gdyby użytkownik Łazarz o tym nie wspomniał. Czytajmy czasopisma katolickie bo tam można znaleźć wartościowe treści, dzięki którym staniemy się mądrzy a nie głupi. Wydawcom gadzinówek zależy na tym by Polak pozostał głupcem ponieważ przed głupimi nie trzeba się tłumaczyć i łatwiej nimi manipulować.
Nemo potest duobus dominis servire !
Środowe wydanie „Gazety Wyborczej” po raz kolejny otwiera atak na Kościół.
Tym razem redaktorom z ulicy Czerskiej nie podoba się, że księża – zgodnie z katolickim powołaniem – przestrzegają przed zgubnymi skutkami fascynacji śmiercią, demonami, wampirami i potworami.
Według pisma Michnika to wyraz zacofania polskiego Kościoła.
Więcej
Środowe wydanie „Gazety Wyborczej” po raz kolejny otwiera atak na Kościół.

Tym razem redaktorom z ulicy Czerskiej nie podoba się, że księża – zgodnie z katolickim powołaniem – przestrzegają przed zgubnymi skutkami fascynacji śmiercią, demonami, wampirami i potworami.

Według pisma Michnika to wyraz zacofania polskiego Kościoła.