01:57
jadwiska
539
U DRZWI TWOICH STOJĘ PANIE. U drzwi Twoich stoję, Panie, Czekam na Twe zmiłowanie. Który pod postacią chleba Prawdziwy Bóg jesteś z nieba. W tej Hostii jest Bóg żywy, Choć zakryty, lecz prawdziwy. W …Więcej
U DRZWI TWOICH STOJĘ PANIE.

U drzwi Twoich stoję, Panie,
Czekam na Twe zmiłowanie.
Który pod postacią chleba
Prawdziwy Bóg jesteś z nieba.

W tej Hostii jest Bóg żywy,
Choć zakryty, lecz prawdziwy.

W tym Najświętszym Sakramencie
Z nieba stawa w tym momencie.

Jak wielki cud Bóg uczynił,
Gdy chleb w Ciało swe przemienił.

A nam pożywać zostawił,
Ażeby nas przez to zbawił.

Święty, mocny, nieśmiertelny,
W majestacie swym niezmierny.

Aniołowie się lękają,
Gdy na Jego twarz patrzają.
Wszyscy niebiescy Duchowie
Lękają się i królowie.

Niebo, ziemia ani morze
Pojąć, co jest Bóg, nie może.

Żaden z wojska anielskiego
Nie dostąpi nigdy tego,
Czego człowiek dostępuje,
Ciało i Krew gdy przyjmuje.

Jam niegodzien, Panie, tego,
Abyś wszedł do serca mego.

Rzeknij tylko słowo Twoje,
A tym zbawisz duszę moją.
Kłaniam się Tobie samemu.

Bądź miłościw mnie grzesznemu!
Niechaj żyję z Tobą, Panem,
Aż na wieki wieków. Amen.