06:40
Jutrzenko Października. Październikowa Jutrzenko Święta prowadź swe dzieci w rycerskich zastępach.Z Tobą pójdziemy z modlitwą na ustach.Niech bronią różaniec nam będzie poprzez wszystkie lata a …Więcej
Jutrzenko Października.

Październikowa Jutrzenko Święta prowadź swe dzieci w rycerskich zastępach.Z Tobą pójdziemy z modlitwą na ustach.Niech bronią różaniec nam będzie poprzez wszystkie lata a działanie jego świadectwem dla świata.
Slawek
ZDROWAŚ MARYJO...
Mówi Jezus:
„Zdrowaś, Maryjo”. Błogosławione te usta i te kraje, w których się mówi: „Zdrowaś, Maryjo”.
Zdrowaś: pozdrawiam cię. Od najmłodszego do najstarszego, od dziecka do rodzica, od podwładnego do zwierzchnika, [wszyscy] zobowiązani są - według zasad ludzkiego wychowania - wypowiadać pozdrowienie często, z należnym szacunkiem, z miłością, stosownie do okoliczności. …
Więcej
ZDROWAŚ MARYJO...

Mówi Jezus:

„Zdrowaś, Maryjo”. Błogosławione te usta i te kraje, w których się mówi: „Zdrowaś, Maryjo”.

Zdrowaś: pozdrawiam cię. Od najmłodszego do najstarszego, od dziecka do rodzica, od podwładnego do zwierzchnika, [wszyscy] zobowiązani są - według zasad ludzkiego wychowania - wypowiadać pozdrowienie często, z należnym szacunkiem, z miłością, stosownie do okoliczności. Mój brat nie może więc odmówić aktu miłości i szacunku wobec Mamy doskonałej, którą posiadamy w Niebie.

Zdrowaś Maryjo - to pozdrowienie oczyszczające usta i serce. Nie można bowiem wypowiadać tych słów świadomie i z uczuciem, a nie odczuwać, że stajemy się lepsi! Jest to jak przybliżenie się do źródła anielskiego światła i do oazy rozkwitłych lilii.

Zdrowaś - to słowo anioła wolno wam wypowiedzieć, żeby pozdrowić Tę, którą z miłością pozdrawiają Trzy wieczne Osoby. To wołanie zbawia. Miejcie je coraz częściej na ustach. Jednak niech to nie będzie bezwiedne poruszanie [wargami], w którym nie uczestniczy dusza, lecz poruszenie ducha pochylającego się przed królewską godnością Maryi i kierującego się w stronę Jej matczynego serca.


Gdybyście potrafili w szczerości ducha wypowiedzieć te słowa - choćby tylko te dwa wyrazy - bylibyście lepsi, bardziej czyści i bardziej miłosierni. Oczy waszego ducha byłyby wtedy skierowane na Maryję i dzięki tej kontemplacji Jej świętość weszłaby do waszych serc. Gdybyście umieli [dobrze] je wypowiadać, nie bylibyście nigdy zrozpaczeni. Maryja jest bowiem źródłem łaski i miłosierdzia.

Drzwi Boskiego Miłosierdzia otwierają się nie tylko wtedy, gdy popycha je ręka Mojej Matki, lecz już wtedy, gdy Ona ogarnie je prostym spojrzeniem.


Maria Valtorta - ROZWAŻANIA RÓŻAŃCOWE ORAZ O MATCE BOŻEJ