Trzy etapy dżihadu islamskiego. www.youtube.com/watchWięcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Z netu
Większość imigrantów chcą upchnąć w województwie lubelskim. Podobno wojewoda lubelski nie ma nic przeciwko temu. Matko Boża ratuj nas przed inwazją islamistów. Przeczytajcie książkę „Obóz świętych”. Przed chwilą skończyłam ją czytać. Można w internecie kupić jako e-booka, bardzo tanio za kilkanaście zł. Prorocza wręcz. Czyżby koniec naszej cywilizacji chrześcijańskiej? Rozmawiałam z …Więcej
Z netu
Większość imigrantów chcą upchnąć w województwie lubelskim. Podobno wojewoda lubelski nie ma nic przeciwko temu. Matko Boża ratuj nas przed inwazją islamistów. Przeczytajcie książkę „Obóz świętych”. Przed chwilą skończyłam ją czytać. Można w internecie kupić jako e-booka, bardzo tanio za kilkanaście zł. Prorocza wręcz. Czyżby koniec naszej cywilizacji chrześcijańskiej? Rozmawiałam z księdzem o swoich lękach i sprzeciwie wobec „uchodźców”. Powiedział, że mamy prawo bać się, sprzeciwiać inwazji, bo po pierwsze mamy obowiązek bronić siebie, swoje rodziny, także swój naród i swoje ziemie. Powiedział, że pod Wiedniem Polska postawiła tamę muzułmanom. Jak teraz potrzebny jest następny Jan III Sobieski. Nie pozwólmy sobą manipulować. Będą nam mówić (zresztą to robią) o miłosierdziu, nadstawianiu drugiego policzka itp. Pamiętajmy, że nie możemy zbawiać świata kosztem własnego narodu, rodziny. Słowa Stefana kard. Wyszyńskiego: „Każdy Naród pracuje przede wszystkim dla siebie, a nieszczęściem jest zajmowanie się całym światem kosztem własnej Ojczyzny”. Żeby muzułmanie byli nastawieni pokojowo, akceptowali nasze prawo, religię, obyczaje, ale tak się nie stanie. Będą żądać dla siebie przywilejów wszędzie, także w szkołach w imię obrazy ich uczuć religijnych. Zabronią naszych procesji na Boże Ciało, dekorowania domów z okazji tego święta i innych, napisów na drzwiach K+M+B, nakażą zdjąć krzyże w przychodniach i innych miejscach. U mnie w pracy w każdym gabinecie wisi krzyż, a na moim biurku Matka Boża i Jezus Miłosierny. Nie chcę tego. Sprzeciwiam się i boję się takiego świata, który nadchodzi. Jezu broń nas. Matko Miłosierdzia otocz nas płaszczem swojej opieki.
JEZU, UFAM TOBIE.
Większość imigrantów chcą upchnąć w województwie lubelskim. Podobno wojewoda lubelski nie ma nic przeciwko temu. Matko Boża ratuj nas przed inwazją islamistów. Przeczytajcie książkę „Obóz świętych”. Przed chwilą skończyłam ją czytać. Można w internecie kupić jako e-booka, bardzo tanio za kilkanaście zł. Prorocza wręcz. Czyżby koniec naszej cywilizacji chrześcijańskiej? Rozmawiałam z księdzem o swoich lękach i sprzeciwie wobec „uchodźców”. Powiedział, że mamy prawo bać się, sprzeciwiać inwazji, bo po pierwsze mamy obowiązek bronić siebie, swoje rodziny, także swój naród i swoje ziemie. Powiedział, że pod Wiedniem Polska postawiła tamę muzułmanom. Jak teraz potrzebny jest następny Jan III Sobieski. Nie pozwólmy sobą manipulować. Będą nam mówić (zresztą to robią) o miłosierdziu, nadstawianiu drugiego policzka itp. Pamiętajmy, że nie możemy zbawiać świata kosztem własnego narodu, rodziny. Słowa Stefana kard. Wyszyńskiego: „Każdy Naród pracuje przede wszystkim dla siebie, a nieszczęściem jest zajmowanie się całym światem kosztem własnej Ojczyzny”. Żeby muzułmanie byli nastawieni pokojowo, akceptowali nasze prawo, religię, obyczaje, ale tak się nie stanie. Będą żądać dla siebie przywilejów wszędzie, także w szkołach w imię obrazy ich uczuć religijnych. Zabronią naszych procesji na Boże Ciało, dekorowania domów z okazji tego święta i innych, napisów na drzwiach K+M+B, nakażą zdjąć krzyże w przychodniach i innych miejscach. U mnie w pracy w każdym gabinecie wisi krzyż, a na moim biurku Matka Boża i Jezus Miłosierny. Nie chcę tego. Sprzeciwiam się i boję się takiego świata, który nadchodzi. Jezu broń nas. Matko Miłosierdzia otocz nas płaszczem swojej opieki.
JEZU, UFAM TOBIE.
Etap 3
„Ofensywny dżihad”. Gdy muzułmanie są w większości, posiadają polityczną władzę w regionie oraz siłę militarną aby podporządkować sobie nie-muzułmańską ludność, zmuszają nie-muzułmanów do płacenia daniny (dżizji). Wolno im wtedy wypędzać nie-muzułmanów z ziem, na których żyli lub po prostu mordować ich i gwałcić ich kobiety, gdy niewierni nie chcą przyjąć islamu — aby utrzymać w …Więcej
Etap 3
„Ofensywny dżihad”. Gdy muzułmanie są w większości, posiadają polityczną władzę w regionie oraz siłę militarną aby podporządkować sobie nie-muzułmańską ludność, zmuszają nie-muzułmanów do płacenia daniny (dżizji). Wolno im wtedy wypędzać nie-muzułmanów z ziem, na których żyli lub po prostu mordować ich i gwałcić ich kobiety, gdy niewierni nie chcą przyjąć islamu — aby utrzymać w islamskiej nieskazitelności tereny, które są pod ich panowaniem.
„Ofensywny dżihad”. Gdy muzułmanie są w większości, posiadają polityczną władzę w regionie oraz siłę militarną aby podporządkować sobie nie-muzułmańską ludność, zmuszają nie-muzułmanów do płacenia daniny (dżizji). Wolno im wtedy wypędzać nie-muzułmanów z ziem, na których żyli lub po prostu mordować ich i gwałcić ich kobiety, gdy niewierni nie chcą przyjąć islamu — aby utrzymać w islamskiej nieskazitelności tereny, które są pod ich panowaniem.
2 więcej komentarzy od mkatana
Etap 2.
To „defensywny dżihad”. Gdy w społeczności jest wystarczająco dużo muzułmanów oraz zasobów, aby móc chronić muzułmańskie wspólnoty przed atakami, prześladowaniem lub krytyką wtedy muzułmanie są zobowiązani do defensywnego dżihadu, czyli walki z niewierzącymi, którzy są fizycznym lub intelektualnym „zagrożeniem dla islamu”. Przy czym zagrożeniem dla islamu w definicji muzułmanów może …Więcej
Etap 2.
To „defensywny dżihad”. Gdy w społeczności jest wystarczająco dużo muzułmanów oraz zasobów, aby móc chronić muzułmańskie wspólnoty przed atakami, prześladowaniem lub krytyką wtedy muzułmanie są zobowiązani do defensywnego dżihadu, czyli walki z niewierzącymi, którzy są fizycznym lub intelektualnym „zagrożeniem dla islamu”. Przy czym zagrożeniem dla islamu w definicji muzułmanów może być np. mówienie prawdy o islamie, krytyka islamu przez niewiernych czy próby nawrócenia muzułmanów na inną religię. Na tym etapie prowadzenia wojny z niewiernymi muzułmanie mają nakaz aby odpowiedzieć na te rzekome „ataki” fizyczną przemocą i terroryzmem. Etap ten jest obecnie realizowany w krajach Europy zachodniej.
To „defensywny dżihad”. Gdy w społeczności jest wystarczająco dużo muzułmanów oraz zasobów, aby móc chronić muzułmańskie wspólnoty przed atakami, prześladowaniem lub krytyką wtedy muzułmanie są zobowiązani do defensywnego dżihadu, czyli walki z niewierzącymi, którzy są fizycznym lub intelektualnym „zagrożeniem dla islamu”. Przy czym zagrożeniem dla islamu w definicji muzułmanów może być np. mówienie prawdy o islamie, krytyka islamu przez niewiernych czy próby nawrócenia muzułmanów na inną religię. Na tym etapie prowadzenia wojny z niewiernymi muzułmanie mają nakaz aby odpowiedzieć na te rzekome „ataki” fizyczną przemocą i terroryzmem. Etap ten jest obecnie realizowany w krajach Europy zachodniej.
Etap 1.
To „podstępny dżihad”: gdy muzułmanie są w mniejszości w społeczeństwie i nie są w stanie prowadzić fizycznej/militarnej wojny z niewiernymi. Wtedy mają nakaz głosić pokój oraz tolerancję — „żyj i pozwól żyć innym”. Kluczowym elementem pierwszego etapu dżihadu jest Takijja, czyli ukrywanie prawdziwych zamiarów islamu, aby chronić wspólnotę muzułmańską. W istocie Takijja jest …Więcej
Etap 1.
To „podstępny dżihad”: gdy muzułmanie są w mniejszości w społeczeństwie i nie są w stanie prowadzić fizycznej/militarnej wojny z niewiernymi. Wtedy mają nakaz głosić pokój oraz tolerancję — „żyj i pozwól żyć innym”. Kluczowym elementem pierwszego etapu dżihadu jest Takijja, czyli ukrywanie prawdziwych zamiarów islamu, aby chronić wspólnotę muzułmańską. W istocie Takijja jest pozwoleniem na kłamstwa w stosunku do nie-muzułmanów. Muzułmanom nie wolno przyjaźnić się z niewiernymi, chyba, że są w mniejszości i czują się zagrożeni przez silnego przeciwnika — wtedy właśnie muzułmanom wolno udawać przyjaźń i są zobowiązani kłamać dla ochrony wspólnoty. Innym elementem pierwszego etapu jest „status ofiary” — muzułmanie stawiają się w roli prześladowanej mniejszości, której należy się ochrona prawna przed „islamofobami”.
To „podstępny dżihad”: gdy muzułmanie są w mniejszości w społeczeństwie i nie są w stanie prowadzić fizycznej/militarnej wojny z niewiernymi. Wtedy mają nakaz głosić pokój oraz tolerancję — „żyj i pozwól żyć innym”. Kluczowym elementem pierwszego etapu dżihadu jest Takijja, czyli ukrywanie prawdziwych zamiarów islamu, aby chronić wspólnotę muzułmańską. W istocie Takijja jest pozwoleniem na kłamstwa w stosunku do nie-muzułmanów. Muzułmanom nie wolno przyjaźnić się z niewiernymi, chyba, że są w mniejszości i czują się zagrożeni przez silnego przeciwnika — wtedy właśnie muzułmanom wolno udawać przyjaźń i są zobowiązani kłamać dla ochrony wspólnoty. Innym elementem pierwszego etapu jest „status ofiary” — muzułmanie stawiają się w roli prześladowanej mniejszości, której należy się ochrona prawna przed „islamofobami”.