Radek33
2291

Bł.Ks. Władysław Findysz, męczennik komunizmu

Bł. ks. Władysław Findysz, pierwszy polski męczennik za wiarę okresu komunizmu, był ofiarnym i bezkompromisowym proboszczem w Nowym Żmigrodzie na Podkarpaciu, prześladowanym przez władze komunistyczne za "łamanie wolności sumienia i wyznania".
Po procesie pokazowym i więziennych represjach kapłan ten zmarł w roku 1964, w wieku 57 lat.
Władysław Findysz urodził się niedaleko Krosna w 1907 roku. Po ukończeniu gimnazjum w Krośnie wstąpił do przemyskiego seminarium i w wieku 25 lat został wyświęcony na kapłana. Pełnił posługę w kilku parafiach, m.in. w Drohobyczu i Jaśle. W 1941 roku został administratorem a następnie proboszczem w parafii w Nowym Żmigrodzie. W czasie niemieckiej okupacji pomagał m.in. okolicznym Żydom w ucieczce na Węgry. Wystawiał im odpowiednie świadectwa i ekwipunek na drogę. Kiedy we wrześniu 1944 roku na miasteczko spadły radzieckie bomby, udzielił mieszkańcom schronienia w kościele. Na pewien czas został wysiedlony z parafii. Wiele wysiłku wkładał w walkę z głodem, jaki zapanował po przejściu frontu. W czasie, gdy władze komunistyczne przesiedlały ludność łemkowską w ramach akcji "Wisła", ustrzegł wielu parafian, którym groziła przymusowa deportacja. Prawdopodobnie wydał wtedy około 500 fałszywych metryk chrztu. Od 1957 roku pełnił funkcję wicedziekana, a od 1962 był dziekanem żmigrodzkim.
Dla władzy ludowej od samego początku był podejrzany. Jak każdy duchowny miał przyporządkowaną teczkę ewidencji operacyjnej kleru. Zapisano w niej, że Findysz "od wyzwolenia wrogo występował przeciwko ustrojowi PRL". Był dla władz trudnym orzechem do zgryzienia. Funkcjonariusze określali jego charakter jako "wybuchowy, usiłujący narzucić innym swoją wolę. Nie znosi sprzeciwów. Prowadzi ascetyczny tryb życia i usiłuje go narzucać innym". Nowożmigrodzki proboszcz cieszył się natomiast pozytywną opinią i zaufaniem kurii biskupiej - jak donosili konfidenci bezpieki.
Dokumentację na jego temat zaczęto skwapliwie zbierać w 1955 r. Wtedy był podejrzany o "rozsiewanie wrogiej propagandy wykorzystując do tego ambonę". W aktach zapisano, że "utrzymuje stosunki zażyłe z osobami o wrogim stosunku do Polski Ludowej. Niezależnie od tego przy wygłaszanych kazaniach wypowiada się że, kto weźmie ślub cywilny to odpadnie od kościoła, i będzie uważany jako samobójca". Inwiligacja ks. Findysza w latach 50. miała związek z zakazem nauczania religii w szkole, który dotknął go w 1952 r. z powodu prowadzenia "walki ze wszelką myślą postępową na odcinku wychowania młodzieży w duchu socjalistycznym". Protestował także w 1956 r., gdy władza usiłowała likwidować punkty katechetyczne.
*Błyskawiczne dochodzenie*
W pierwszej połowie października 1963 r. proboszcz rozesłał do parafian odezwy w ramach soborowego czynu dobroci. Każdy otrzymywał osobiste zalecenie, np. do uaktywnienia praktyk religijnych, pogodzenia się z teściową, porzucenia pijaństwa, uporządkowania małżeństwa czy zaniechania sporu o płot. Niektórzy sami donieśli na posterunek milicji o listach od księdza. Zresztą ks. Findysz wysłał odezwy i do funkcjonariuszy MO, którzy przecież także byli jego parafianami. Innych niespodziewanie wzywano na przesłuchania.
Władze uznały, że odezwy są wyrazem tak poważnej przemocy religijnej, iż proboszcz-przestępca zasługuje na karę.
Na nic zdały się odpowiedzi ks. Findysza przed prokuraturą wojewódzką. Został aresztowany 25 listopada i osadzony na Zamku w Rzeszowie. Był w tym czasie już poważnie chory. We wrześniu przeszedł operację tarczycy, a przed świętami Bożego Narodzenia miał poddać się operacji przełyku.
Natychmiast po jego aresztowaniu interweniowała kuria przemyska, która wezwała do wypuszczenia ciężko chorego księdza z aresztu i umożliwienie mu odpowiadania z wolnej stopy. Wobec niejasnych informacji bp Tomaka prosił również o sprecyzowanie stawianych mu zarzutów.
Przed sądem ks. Findysz został oskarżony o "zmuszanie parafian do wykonywania praktyk i obrządków religijnych". 17 grudnia zapadł wyrok: 2,5 roku więzienia za złamanie postanowień dekretu o ochronie i wolności sumienia i wyznania.
Nie dopatrzono się okoliczności łagodzących. Ks. Findysz trafił do więzienia, ponieważ - zdaniem sądu - stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu oskarżonego był znaczny, brak było okoliczności uzasadniających odstąpienie od zastosowania aresztu tymczasowego, a podejrzenie choroby nie jest równoważne z ustaleniem tej choroby, dopiero fakt ustalenia raka może uzasadnić zmianę traktowania skazanego. Przed Bożym Narodzeniem 1963 r. ks. Findysz nie zdołał poddać się koniecznej operacji. Potem było już za późno.
W lutym 1964 r., kiedy wyniszczony na zdrowiu ksiądz stanął przed komisją lekarską w więzieniu na Montelupich w Krakowie, okazało się, że choroba stała się śmiertelna. Lekarze stwierdzili: rak przełyku i wpustu żołądka. Wyniszczony fizycznie i psychicznie ksiądz został 29 lutego zwolniony z więzienia. Parafianie twierdzili, że kiedy powrócił do Nowego Żmigrodu, trudno w nim rozpoznać dawnego człowieka. Badania lekarskie we Wrocławiu w czerwcu potwierdziły terminalny stan chorego. Komisja szpitala więziennego orzekła, że "rak już się nie kwalifikuje do zabiegu operacyjnego".
Ks. Findysz zmarł w Nowym Żmigrodzie 21 sierpnia 1964 r. w opinii świętości. Od 2000 roku mieszkańcy parafii i duchowni zaczęli czynić starania o jego beatyfikację. Proces diecezjalny w Rzeszowie zakończył się w 2002 roku. W 2004 r. w Rzymie orzeczono, że poniósł śmierć z powodu cierpień zadanych mu w więzieniu z motywu "nienawiści do wiary". Jan Paweł II potwierdził swoim autorytetem jego męczeństwo za wiarę.
Bł. ks. Władysław Findysz jest pierwszym męczennikiem czasów komunistycznych w Polsce i pierwszym beatyfikowanym w powstałej w 1992 roku diecezji rzeszowskiej.

MODLITWA DO BŁOGOSŁAWIONEGO WŁADYSŁAWA FINDYSZA

Wszechmogący Boże, który sługę swego błogosławionego Władysława obdarzyłeś łaską kapłaństwa i umocniłeś Duchem Świętym do świadczenia o Tobie, aż do ofiary z życia, przez jego wstawiennictwo wysłuchaj mojej prośby… i udziel mi łaski, abym tak jak on wypełnił w swoim życiu Twoją wolę do końca. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.


Litania do bł. Władysława Findysza (23 VIII)

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże.
Święta Maryjo, módl się nad nami.

Błogosławiony Władysławie Findyszu,

Kapłanie według Serca Jezusowego,

Wierny głosicielu słowa Bożego,

Niestrudzony szafarzu sakramentów świętych,

Orędowniku ubogich,

Wspomożycielu potrzebujących,

Pocieszycielu uciemiężonych,

Nauczycielu młodzieży,

Duchowy ojcze powierzonych sobie parafian,

Mężny obrońco ładu moralnego,

Nieustraszony świadku Zbawiciela,

Męczenniku wytrwały aż do końca,
Przez twoje wezwanie do życia łaski w sakramencie chrztu świętego, wstawiaj się za nami u Boga.

Przez twe powołanie do stanu kapłańskiego,

Przez twą troskę duszpasterską o powierzonych ci parafian,

Przez twoje głoszenie słowa Bożego,

Przez twoje sprawowanie sakramentów świętych,

Przez twą gorliwość w nawoływaniu do nawrócenia,

Przez twą miłość i dobroć świadczoną potrzebującym,

Przez twe zaangażowanie w czynienie wszelkiego dobra,

Przez twą wytrwałość na modlitwie,

Przez twój upór w dążeniu do królestwa niebieskiego,

Przez twoje niesłuszne oskarżenie,

Przez niesprawiedliwy wyrok,

Przez twe uwięzienie,

Przez zniewagi, szyderstwa, które wycierpiałeś,

Przez twe pokorne poddanie się woli Bożej,

Przez twój przykład chrześcijańskiego przyjęcia cierpienia,

Przez twą śmierć dla chwały Bożej,

Przez twe wyniesienie do chwały ołtarzy,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

V. Módl się za nami bł. Władysławie,

R. Abyśmy wolę Bożą wypełnili do końca.

Módlmy się:
Wszechmogący Boże, dla zasług kapłana i męczennika błogosławionego Władysława, prosimy Cię pokornie, abyś wejrzał na nas łaskawie i udzielił nam potrzebnych łask oraz uzdolnił nas do mężnego świadczenia o Tobie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Źródło:

Tekst litanii umieszczony w Kaplicy Relikwii Błogosławionego w Nowym Żmigrodzie
Radek33
Litania do bł. Władysława Findysza (23 VIII)
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże.
Święta Maryjo, módl się nad nami.
Błogosławiony Władysławie Findyszu,
Kapłanie według Serca Jezusowego,
Wierny głosicielu słowa Bożego, …Więcej
Litania do bł. Władysława Findysza (23 VIII)

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże.
Święta Maryjo, módl się nad nami.

Błogosławiony Władysławie Findyszu,

Kapłanie według Serca Jezusowego,

Wierny głosicielu słowa Bożego,

Niestrudzony szafarzu sakramentów świętych,

Orędowniku ubogich,

Wspomożycielu potrzebujących,

Pocieszycielu uciemiężonych,

Nauczycielu młodzieży,

Duchowy ojcze powierzonych sobie parafian,

Mężny obrońco ładu moralnego,

Nieustraszony świadku Zbawiciela,

Męczenniku wytrwały aż do końca,
Przez twoje wezwanie do życia łaski w sakramencie chrztu świętego, wstawiaj się za nami u Boga.

Przez twe powołanie do stanu kapłańskiego,

Przez twą troskę duszpasterską o powierzonych ci parafian,

Przez twoje głoszenie słowa Bożego,

Przez twoje sprawowanie sakramentów świętych,

Przez twą gorliwość w nawoływaniu do nawrócenia,

Przez twą miłość i dobroć świadczoną potrzebującym,

Przez twe zaangażowanie w czynienie wszelkiego dobra,

Przez twą wytrwałość na modlitwie,

Przez twój upór w dążeniu do królestwa niebieskiego,

Przez twoje niesłuszne oskarżenie,

Przez niesprawiedliwy wyrok,

Przez twe uwięzienie,

Przez zniewagi, szyderstwa, które wycierpiałeś,

Przez twe pokorne poddanie się woli Bożej,

Przez twój przykład chrześcijańskiego przyjęcia cierpienia,

Przez twą śmierć dla chwały Bożej,

Przez twe wyniesienie do chwały ołtarzy,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

V. Módl się za nami bł. Władysławie,

R. Abyśmy wolę Bożą wypełnili do końca.

Módlmy się:
Wszechmogący Boże, dla zasług kapłana i męczennika błogosławionego Władysława, prosimy Cię pokornie, abyś wejrzał na nas łaskawie i udzielił nam potrzebnych łask oraz uzdolnił nas do mężnego świadczenia o Tobie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Radek33
Dla władzy ludowej od samego początku był podejrzany. Jak każdy duchowny miał przyporządkowaną teczkę ewidencji operacyjnej kleru. Zapisano w niej, że Findysz "od wyzwolenia wrogo występował przeciwko ustrojowi PRL". Był dla władz trudnym orzechem do zgryzienia. Funkcjonariusze określali jego charakter jako "wybuchowy, usiłujący narzucić innym swoją wolę. Nie znosi sprzeciwów. Prowadzi ascetyczny …Więcej
Dla władzy ludowej od samego początku był podejrzany. Jak każdy duchowny miał przyporządkowaną teczkę ewidencji operacyjnej kleru. Zapisano w niej, że Findysz "od wyzwolenia wrogo występował przeciwko ustrojowi PRL". Był dla władz trudnym orzechem do zgryzienia. Funkcjonariusze określali jego charakter jako "wybuchowy, usiłujący narzucić innym swoją wolę. Nie znosi sprzeciwów. Prowadzi ascetyczny tryb życia i usiłuje go narzucać innym". Nowożmigrodzki proboszcz cieszył się natomiast pozytywną opinią i zaufaniem kurii biskupiej - jak donosili konfidenci bezpieki.
Dokumentację na jego temat zaczęto skwapliwie zbierać w 1955 r. Wtedy był podejrzany o "rozsiewanie wrogiej propagandy wykorzystując do tego ambonę". W aktach zapisano, że "utrzymuje stosunki zażyłe z osobami o wrogim stosunku do Polski Ludowej. Niezależnie od tego przy wygłaszanych kazaniach wypowiada się że, kto weźmie ślub cywilny to odpadnie od kościoła, i będzie uważany jako samobójca". Inwiligacja ks. Findysza w latach 50. miała związek z zakazem nauczania religii w szkole, który dotknął go w 1952 r. z powodu prowadzenia "walki ze wszelką myślą postępową na odcinku wychowania młodzieży w duchu socjalistycznym". Protestował także w 1956 r., gdy władza usiłowała likwidować punkty katechetyczne.