aron
12396

Jan Pietrzak: Artysta to nie wyraziciel dogmatów religijnych

"Opowiadam się za szeroką wrażliwością, a niekoniecznie upieraniem się przy tym, aby każdy artysta, w każdej minucie był wyrazicielem jedynie słusznych dogmatów religijnych" - mówi Jan Pietrzak.

Papież Franciszek znowu zaskakuje. Tym razem zaprasza na koncert do Watykanu kontrowersyjną artystkę Patti Smith. „Matka punk rocka”, jak bywa nazywana, odwołuje się w swojej twórczości do Biblii, ale przyznaje, że wiarę porzuciła jako nastolatka, bo ją ograniczała. Mówiła też, że „Jezus zmarł za grzechy, ale nie jej”. Smith już raz spotkała się z Franciszkiem – na Placu Świętego Piotra w kwietniu 2013. Mówiła, że Ojciec Święty zrobił na niej duże wrażenie. Być może papież odwzajemnił tę sympatię, zapraszając ją na koncert. Pojawiają się jednak głosy oburzonych katolików, którzy nazywają jej występ „bluźnierczym”. Pana bulwersuje to zaproszenie? Jest Pan zdziwiony inicjatywą papieża?

Jan Pietrzak:
Jan Pietrzak: Szczerze mówiąc, na tym Bożym świecie, to mnie specjalnie nic już nie zdziwi, bo długo żyję i widziałem różne rzeczy. Nie mam pojęcia, jakie są relacje papieża z tą właśnie artystką. Nie wiemy tego, czy ją polubił, czy coś w jej twórczości wydało mu się wartościowe. Słabo znam Patti Smith, i słabo znam Franciszka. Opowiadam się jednak za szeroką wrażliwością, a niekoniecznie upieraniem się przy tym, aby każdy artysta, w każdej minucie był wyrazicielem jedynie słusznych dogmatów religijnych.

- Mówi się, że „artystom wolno więcej”...

Artyści, jeżeli naprawdę są artystami, mają prawo poszukiwania, czasem stawania trochę w poprzek różnych swoich poglądów, pomysłów. Nie wiem, na ile to, co robiła (i co zagra) Smith było bluźniercze, zbyt słabo znam piosenkarkę, żeby oceniać. Generalnie, nie mam nic przeciwko temu, by odstępstwa w poszukiwaniu środku wyrazu czy mocnego przekazu, zwracaniu uwagi na jakiś problem, tolerować. Sztuka to szczególna branża, jeśli artyści są naprawdę artystami, a nie robią szmirę, tandetę (bo to też trzeba odróżniać), to może warto uszanować taki wywód.

- Może to zaproszenie papieża wynika z jakiejś ogólnie przyjętej przez niego zasady. Przecież Franciszek wiele razy apelował, by nie oceniać ludzi, nie potępiać...

Potępiać można wtedy, kiedy coś na potępienie zasługuje. Jeśli ktoś jest zadeklarowanym łobuzem i ma na sumieniu ciężkie grzechy, to trzeba to potępić. Ale nie potępiać ludzi, którzy próbują – na przykład artystycznie – poszukać swojej drogi czy oryginalnego wizerunku. To dwie zupełnie inne kwestie. Potępiać trzeba ludzi grzesznych, złych, ludzi szatana. Ale nie należy potępiać ludzi, którzy ze względu na swoją wrażliwość czy nawet pewną ułomność, także psychiczną, nie potrafią poukładać sobie świata tak, jak należy i robią błędy. To zupełnie inna kategoria.

Rozm. MaR

www.fronda.pl/a/jan-pietrzak-dl…
polski
😀
Duch Święty to Duch Mocy. Daje On radykalne nawrócenie do Boga, a nie - do radykalnych poglądów. Ludzie o radykalnych poglądach mają... zaledwie PRAGNIENIE mocy...które może zaprowadzić ich (oraz ich zwolenników) na manowce. Takim sprowadzonym na manowce o człowieczeństwie przypomina ... kabaret (o czym po uczył film "Kabaret" z Lizą Minnelli)
😀
polski
Pietrzak na lekarza rygorystów fundamentalistycznych ! 😡
Jeszcze jeden komentarz od polski
polski
Punk Rock'olekcje ! 👍
malgorzata__13
Najwyższy czas aby Kościół przygarnął "śmieci" jak siebie nazywają wyznawcy punk-rocka,te ich wyzywające fryzury,ubrania i zachowanie zrodziły sie jako protest przeciw materialistycznej ideologii życia,większość młodych ludzi odczuwa bunt patrząc na obojętność społeczeństwa konsumpcyjnego,które wyrzeka sie ideałów.
Franciszek jest również buntownikiem wobec "świętego spokoju" o czym świadczy …Więcej
Najwyższy czas aby Kościół przygarnął "śmieci" jak siebie nazywają wyznawcy punk-rocka,te ich wyzywające fryzury,ubrania i zachowanie zrodziły sie jako protest przeciw materialistycznej ideologii życia,większość młodych ludzi odczuwa bunt patrząc na obojętność społeczeństwa konsumpcyjnego,które wyrzeka sie ideałów.
Franciszek jest również buntownikiem wobec "świętego spokoju" o czym świadczy jego przeszłość,więc ten koncert nie powinien nas zbytnio dziwić
Bo jeśli nie przeszło się młodzieńczego buntu, negacji wartości i wiary,wtedy jest ryzyko że nam w dojrzałym życiu odbije,i wtedy to jest problem,przykładów mamy dość.
aron
jadwiska
Kto jest mały, stanie się kiedyś wielkim. Komu się zdaje, że jest wielki, stać się musi małym, aby znowu być wielkim. Nikt nie może być wielkim, zanim przedtem nie był małym. Taki jest porządek łaski. I taki jest też zwykły porządek w życiu na ziemi.
Dusza musi się odnawiać w Miłości. Bez tego odnawiania się zażyłe życie ze Mną jest niemożliwe.
Wszystko dzieje się we Mnie i ze Mną. Twoją małość …Więcej
Kto jest mały, stanie się kiedyś wielkim. Komu się zdaje, że jest wielki, stać się musi małym, aby znowu być wielkim. Nikt nie może być wielkim, zanim przedtem nie był małym. Taki jest porządek łaski. I taki jest też zwykły porządek w życiu na ziemi.
Dusza musi się odnawiać w Miłości. Bez tego odnawiania się zażyłe życie ze Mną jest niemożliwe.
Wszystko dzieje się we Mnie i ze Mną. Twoją małość połącz z Moją Malością; kiedy byłem małym dzieckiem, jak dziecko podporządkowywałem się Moim Rodzicom.
Czy znasz władzę, jaką maleńkie dziecko ma nad sercami swoich rodziców? Nad Sercem Boga?
jadwiska
Świat jest wzburzony, zwariowane myśli krążą w umysłach, przepełnionych troskami i rozrywkami świata. A Moja łaska musi w tym labiryncie torować sobie drogę.
Wiesz, że nikogo nie mogę smusić, aby Mnie kochał. A przecież Moja łaska jest pełna wewnętrznego namaszczenia, lecz ileż napotyka trudności, kiedy chce wejść do duszy. Każda praca zasługuje na zapłatę. Ja nie zawsze trudzę się daremnie. …Więcej
Świat jest wzburzony, zwariowane myśli krążą w umysłach, przepełnionych troskami i rozrywkami świata. A Moja łaska musi w tym labiryncie torować sobie drogę.
Wiesz, że nikogo nie mogę smusić, aby Mnie kochał. A przecież Moja łaska jest pełna wewnętrznego namaszczenia, lecz ileż napotyka trudności, kiedy chce wejść do duszy. Każda praca zasługuje na zapłatę. Ja nie zawsze trudzę się daremnie. Łaska Moja jest przenikająca i predzej czy później obecność jej w duszy zostanie spostrzeżona.
Moje małe dzieci pomózcie Waszemu Bogu. Nie pozwólcie, aby łaska was ominęła. Wystarczy Mi tak niewiele !
Zwykłe, małe wezwanie...
Uważnie śledzę każde wasze najmniejsze poruszenie.
Zrozumcie, jak w nie dający się opisać sposób, świętuje się w niebie zdobycie jednej duszy !
Jeszcze jeden komentarz od jadwiska
jadwiska
Miłujcie się nawzajem w duchu i prawdzie, jak Ja was miłuję.
Pomagajcie sobie nawzajem przez Moją łaskę i z miłości do Mnie.
Wasza wzajemna życzliwość ma być tarczą, która stoi między Moją Sprawiedliwością a grzesznikiem.
Bądźcie orężem Mej Miłości, abym okazał im Miłosierdzie.
Chcę was widzieć zjednoczonych w mocnej miłości.
Wy twórzcie tę wielką rodzinę małych dusz, których siłą poruszającą …Więcej
Miłujcie się nawzajem w duchu i prawdzie, jak Ja was miłuję.
Pomagajcie sobie nawzajem przez Moją łaskę i z miłości do Mnie.
Wasza wzajemna życzliwość ma być tarczą, która stoi między Moją Sprawiedliwością a grzesznikiem.
Bądźcie orężem Mej Miłości, abym okazał im Miłosierdzie.
Chcę was widzieć zjednoczonych w mocnej miłości.
Wy twórzcie tę wielką rodzinę małych dusz, których siłą poruszającą jestem Ja. Znam każdego z was z osobna i znam wasze życzenia... i troszczę się o was.
Codziennie jednoczcie się przez doskonałą, duchową łaczność we Mnie. Zaufajcie Mej dobroci. Czuwam nad wami, Moje małe dzieci. W zwątpieniu tak samo jak i w rozpaczy i w radości jestem przy was i pomagam wam, bo jestem wasz wszechmocny Ojciec, który kocha swoich małych niestworzoną, Boską miłością. Ja uczę was w ciszy waszego serca.
Miłujcie się nawzajem, Moi ukochani.
Zadaniem waszym jest: być posłańcami miłości dla dobra i pokoju ludzkości. Niezależnie od tego, jak głęboko ugrzęsła ludzkość w grzechach, miłość jest jedynym lekarstwem na jej grzech.
aron
Niech czytają antypapisty!
To, że kogoś zapraszamy do rozmowy nie oznacza że przejmujemy jego poglądy.
JPII też zaprosił Dylana i Kościół się z tego powodu nie rozwalił.
Niech maluczcy na Glorii wstrzymają ozory bo nie im sądzić zamiary i intencje następców św. Piotra!Więcej
Niech czytają antypapisty!
To, że kogoś zapraszamy do rozmowy nie oznacza że przejmujemy jego poglądy.
JPII też zaprosił Dylana i Kościół się z tego powodu nie rozwalił.

Niech maluczcy na Glorii wstrzymają ozory bo nie im sądzić zamiary i intencje następców św. Piotra!
biniobill
To błąd podrzucać tematy rozgorączkowanym antypapistom.
Wielu byłych rock 'n' roll - owców nawróciło się. Może i stanie się to z Patti Smith albo już się stało.
biniobill
"Dzwony piekieł" film o muzyce rockowej jako nośniku treści szatańskich. Jest również wspomnienie o Patti Smith i wielu innych kapelach. Można się zdziwić... Początkowo może ten film wydawać się odrobinę szalony ponieważ autorzy mówią z rozbrajającą szczerością i wprost nie owijając w bawełnę nazywając zło złem. Jest długi ponieważ trwa prawie 3 godziny.
Dzwony piekła
aron
"Opowiadam się za szeroką wrażliwością, a niekoniecznie upieraniem się przy tym, aby każdy artysta, w każdej minucie był wyrazicielem jedynie słusznych dogmatów religijnych" - mówi Jan Pietrzak.