Synod: większość biskupów za liberalizacją, ale nie 2/3

Sobotnim popołudniem Ojcowie Synodu głosowali nad przyjęciem końcowego dokumentu tegorocznego Synodu ds. Rodziny. Głosowano nie nad całością dokumentu, lecz nad jego poszczególnymi częściami. Trzy …More
Sobotnim popołudniem Ojcowie Synodu głosowali nad przyjęciem końcowego dokumentu tegorocznego Synodu ds. Rodziny. Głosowano nie nad całością dokumentu, lecz nad jego poszczególnymi częściami.
Trzy punkty nie uzyskały wymaganej liczby 123 głosów a zatem zostały odrzucone i nie znajdą się w oficjalnym końcowym dokumencie:
- Punkt 52, dotyczył osób rozwiedzionych, które zawarły nowe związki cywilne i które miałyby być dopuszczone do sakramentu pojednania i komunii.
- Punkt 53, mówił o komunii duchowej, która mogłaby zastąpić komunię materialną.
- Punkt 55, dotyczył osób o orientacji homoseksualnej.
Przeraża fakt, że jednak większość Ojców Synodu głosowało za liberalizację dyscypliny kościelnej. Poniżej podajemy wyniki głosowań, dotyczące poszczególnych punktów:
Punkt 52: 104 za / 74 przeciw
Punkt 53: 112 za / 64 przeciw Punkt 55: 118 za / 62 przeciw Watykaniści przypuszczają, że punkty te, chociaż były odrzucone, zostaną opublikowane przez wiele diecezji jako "pomoc w dyskusji" i …More
BAH
wojciechowskikrzysztof 2014-10-19 20:48:13
BAH miałem Ciebie za inteligentnego. To co napisałeś świadczy tylko o głosowaniu. A nie o intencjach, myślach tych wszystkich co głosowali za tym punktem.
Jesteś przekonany, że czytasz ze zrozumieniem?
Napisałem "Pomawiasz w sposób skandaliczny!"
Z tego co napisałem wynika, ze stanisławp
skandalicznie pomawia biskupów na podstawie głosowania,
które …
More
wojciechowskikrzysztof 2014-10-19 20:48:13
BAH miałem Ciebie za inteligentnego. To co napisałeś świadczy tylko o głosowaniu. A nie o intencjach, myślach tych wszystkich co głosowali za tym punktem.

Jesteś przekonany, że czytasz ze zrozumieniem?

Napisałem "Pomawiasz w sposób skandaliczny!"
Z tego co napisałem wynika, ze stanisławp
skandalicznie pomawia biskupów na podstawie głosowania,
które dotyczyło zupełnie innej treści.