kladivár3
16121.1K
04:04
Dominikáni tancujú na melúdiu Lady Gaga. Viac o satanizme Lady Gaga: beo.sk/recenzie/1132-lady-gaga-…More
Dominikáni tancujú na melúdiu Lady Gaga.
Viac o satanizme Lady Gaga:
beo.sk/recenzie/1132-lady-gaga-…
agnes_17
Jarmark św. Dominika - impreza handlowo-kulturalna odbywająca się w różnych miejscach w Polsce, w miastach pracy duszpasterskiej Zakonu Kaznodziejskiego i związana najczęściej z obchodami świąt świętego Dominika (6 sierpnia) i świętego Jacka (17 sierpnia).
Początki jarmarków wiążą się ze średniowieczem i przywilejami papieskimi i biskupimi, na mocy których Zakon Kaznodziejski mógł organizować …More
Jarmark św. Dominika - impreza handlowo-kulturalna odbywająca się w różnych miejscach w Polsce, w miastach pracy duszpasterskiej Zakonu Kaznodziejskiego i związana najczęściej z obchodami świąt świętego Dominika (6 sierpnia) i świętego Jacka (17 sierpnia).

Początki jarmarków wiążą się ze średniowieczem i przywilejami papieskimi i biskupimi, na mocy których Zakon Kaznodziejski mógł organizować specjalne dni handlowe. Odrodzenie jarmarków nastąpiło w latach 90. z największym i najbardziej spektakularnym, trwającym 3 tygodnie w Gdańsku organizowanym przez podmiot wybierany przez komisję złożoną z urzedników miejskich oraz radnych Gdańska. Współcześnie prawie każdy z konwentów dominikańskich organizuje takową imprezę. Ogranicza się ona jednak zazwyczaj do kilkunastu kramów z pamiątkami odbywających się w atmosferze rodzinnego festynu/pikniku. Kolejną formą współczesnego jarmarku dominikańskiego są akcje charytatywne organizowane przez duszpasterstwa młodzieży, akademickie i postakademickie powstałe przy klasztorach dominikańskich. Tradycję jarmarków zachowują także ośrodki podominikańskie, w których od kilkuset lat nie ma już dominikanów.
..............................................
Bracia Nowicjusze są zawsze najsympatyczniej witani na Jarmarku. Rzadko się pokazują, gdyż są zajęci posługiwaniem wśród gości i osób uczestniczących w Ich Świętowaniu, zgodnie w wieloletnią tradycją. Człowiek inteligentny czego nie wie, doczyta. A odrobina rozrywki w wydaniu Braciszków jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodziła. Przeciwnie dzięki naturalnej radości, spontaniczności i młodości cieszą oko i radują ducha wielu tłumnie przybywających na to piękne i jedyne w roku świętowanie. Tylko osoby ograniczone intelektualnie szukają sensacji, zła i "brudu" tam, gdzie tego nie ma. Brylują oczywiście zwolennicy "surowego suspendowanego", który nawet staruszce nie przepuści odezwania się w "swojej kaplicy pustelnianej" pod karą pieniężną.
Faryzeusze XXI wieku.