@MariaBarbara
Skąd pewność że nie jestem w trzodzie....
Pełno tu osądów,i raczej można wyczytać pewność wielu osób.
Nie jestem sędzią ani oskarżycielem.
Nie doszukałam sie w PŚw, by modlić się do aniołów, świętych czy Marii. Ponieważ Bóg jest Bogiem zazdrosnym jemu i tylko jemu należy się chwała i cześć. Kiedy "wykonało się"na krzyżu, zasłona została rozdarta, a więc od tamtej pory mamy możliwość zbliżyć się do Boga przez krew Jezusa.
Co do gadatliwości to 20 parę razy mówić coś w kółko niż,powierzyć Bogu swoje troski i radości,dziękczynienie???
To drugie wydaje mi się bardziej przepełnione relacją, choć to prawda że zanim wypowiem słowo On zna całe zdanie.
Nikogo nie osądzam nie mówie, o tym czy będziecie zbawieni czy nie, bo nie jestem sędzią. Moje grzechy są odkupione,moim życiem chcę służyć Bogu,pewna jestem, że spotkam mojego Pana twarzą w twarz. Życzę wam wszystkim takiej pewności zbawienia bo wtedy naprawdę można poczuć się wolnym w Jezusie.