Landon był w Niebie, spotkał tam nie tylko Jezusa, ale także… ZOBACZ tę fascynującą opowieść
Ośmioletni Landon wracał z rodzicami z kościoła, kiedy w ich samochód uderzył inny kierowca. Tata chłopaka zmarł na miejscu. Landon umierał trzy razy. Kiedy wrócił do żywych, opowiedział mamie niesamowitą historię.
Landon i jego rodzice wracali do domu z kościoła, kiedy inny samochód uderzył w auto prowadzone przez jego ojca. Andy Whitley zginął na miejscu. Jego mama, Julie, została poważnie ranna, ale jej życiu nie groziło niebezpieczeństwo. Ratownicy tak byli zajęci ratowaniem dorosłych, że nie zauważyli, że w zmiażdżonym aucie jest jeszcze jedna osoba. Kiedy zauważyli but Landona, chłopak już nie oddychał.
Landon trzykrotnie umierał. Ostatecznie zapadł w śpiączkę: "Powiedzieli mi, że jeśli on przeżyje. . . zawsze już będzie na etapie ośmioletniego dziecka. Jego mózg doznał takich uszkodzeń, że nawet jeśli mój syn obudzi się, nie będzie chodził, mówił czy samodzielnie jadł” - opowiada matka Landona. "Byłam wtedy tak zdesperowana, że było mi wszystko jedno. Chciałam mieć go po prostu przy sobie. On był wszystkim, co miałam. Modliłam się żarliwie o cud. Modliłam się, aby Landon otworzył oczy".
Po kilku tygodniach Landon w końcu wybudził się ze śpiączki. Mimo ogromnego urazu głowy spowodowanego wypadkiem Landon nie miał żadnych uszkodzeń mózgu. Zamiast przekazać mu tę radosną nowinę, matka postanowiła opowiedzieć synowi o śmierci ojca. „Zapytałem Landona, czy wie, gdzie jest jego ojciec?. Jego odpowiedź mną wstrząsnęła” - wspomina kobieta.
"Widziałem go w Niebie". - powiedział Landon. „Widziałem też dwoje twoich dzieci”.
Julie wyjaśniła: „Zanim urodził się Landon, dwoje dzieci poroniłam. On zobaczył je w Niebie. A przecież on o nich nie wiedział, nigdy mu o tym nie mówiliśmy”.
Landon jest teraz dorosły i pomimo poważnych obrażeń spowodowanych wypadkiem prowadzi normalne życie. "W dzisiejszych czasach mogę dziękować Bogu za to, że daje mi siły, aby to wszystko znieść”. A jego mama dodaje, że dla niej to wielkie błogosławieństwo, kiedy widzi, jak jej syn opowiada ludziom o Jezusie.
"Chcę tylko, aby ludzie zrozumieli, że Jezus jest prawdziwy, jest Niebo, są anioły. Kiedy człowiek podąża za Jego słowem, jego życie staje się lepsze" - mówi Landon. "Widziałem Jezusa. Wiem, że On jest. Poprosił mnie, bym o NIm mówił i cały czas to robię"
Autor: gb
Źródło: hellochristian.com/Mały Dziennik
9:55 19 listopada 2017
malydziennik.pl/landon-byl-w-ni…