Globalizacja światowej polityki i ekonomii wydaje się być w interesie Watykanu!

Patrząc na ostatnie działania Watykańskich polityków w sutannach, nie można się oprzeć refleksji, , że tzw. globalizacja polityczna i ekonomiczna , a za nią ( a może i w pewnych aspektach - przed nią?) wojskowa, sprzyja realizacji watykańskiej wizji "kościoła powszechnego" , przynajmniej w tej części , jesli chodzi o "powszechność terytorialną"-tj. dostepności do "rynku religijnego" na powierzchni wszysktkich kontynentów. Widać jakąś ruchliwość "watykańczyków" , objawiającą się nie tylko w tym co robi Papież osobiście , tj. np. wyręczając lewacką propagandę globalistyczną w tworzeniu kultu nadrzedności ekologii nad człwiekiem, ale także widać to po tym co robią jego wysłannicy, którzy odwiedzają poszczególne karaje czy instytucje miedzynarodowe.I tu pojawia sie pytanie-jeśli Polacy jako RP, będą dalej szli "pod prąd" watykanskiej polityce , i będą odstawali wyraźnie światowemu trędowi do zaganiania wszystkich do jednego "blokhausu" i pod jedną komendę, to co zatem Watykan zamierza przedsięwziąć w stosunku do Koscioła w Polsce i szerzej w stosunku do Polski jako Państwa?Czy czasem nie rysuje sie taka mozliwość, iż Watykan poraz kolejny "sprzeda" sprawę Polską , i w projekcie "światowego rządu " nie przekaże jako wiana wniesionego do ogólnoświatowego porządku?! Obawiam sie że sytuacja jaka był po Powstaniu Styczniowym, kiedy Watykan poprostu sprzedał sprawę Polską Mowskie ale i nie tylko, na rzecz załatwienia sobie w śród mocarstw ówczesnego świata tzw. świętego spokoju (co najmniej).Myśle że taka ewentualność może sie śmiało powtórzyć!. Bowiem co oznaczają dzisiaj te nazbyt częste przejażdżaki krd. Parolina do Rosji , a także różnych instytucji unijnych , oraz już niemal stała obecność przedstawicieli watykańskich przy różnych agendach ONZ, oraz częste powoływanie sie na różnego rodzaju oenzetowskie propozycje i programy jako zbieżne z wizją człowieka w świecie jaką proponuje KK. Jakoś nie widzę poważnej dyskusji na ten temat--nawet na tym "antywatykańskim" w dużej części swej portalu!

autor : peccatoribus
wacula25wp.pl
peccatoribus nie chciało mi się przepisywać całego twojego tematu tylko o tą końcówkę bardzo drażliwą chodziło mi -[oczywiście jeśli ci "męczeńnicy" nie "podskakują" Watykanowi!Chytrze pomyślane!]--to ukazuje sens mej odp.
peccatoribus
wacula25@wp.pl - niestety przyjacielu, napisałes dobrze ale nie na temat i zdaje się że nie zrozumiałeś tego co napisałem, i powtarzać tobie osobno nie mam zamiaru, :)
wacula25wp.pl
peccatoribus Piszesz -[kończąc moją myśl ]-A twoja myśl podobna jest do świadków jehowych .Prawdą zatem nie może być „zgodność myśli Twych z rzeczywistością” w rozumieniu jej widzenia, którą tu prezentujesz . Najzwyklejsze brednie oddające poziom intelektu twego myślenia .A żeby nie męczennicy i ich cuda BOSKIE to kościół katolicki dawno by już nie istniał . Krew męczenników jest posiewem …Więcej
peccatoribus Piszesz -[kończąc moją myśl ]-A twoja myśl podobna jest do świadków jehowych .Prawdą zatem nie może być „zgodność myśli Twych z rzeczywistością” w rozumieniu jej widzenia, którą tu prezentujesz . Najzwyklejsze brednie oddające poziom intelektu twego myślenia .A żeby nie męczennicy i ich cuda BOSKIE to kościół katolicki dawno by już nie istniał . Krew męczenników jest posiewem chrześcijan takiego rozkwitu, jaki dokonał się później w historii”właśnie KK .Święty męczennik to ten, który poszedł za Chrystusem i jest już zbawiony. . We wczesnym chrześcijaństwie świętość przypisywana była przez tradycję religijną np. wszyscy męczennicy którzy w imię Boże czynili CUDA nawet do DZIŚ od razu po śmierci byli uznawani za świętych.I TO JEST PODSTAWA KK.PRZYJACIELU>...........
peccatoribus
Tymoteusz - kończąc moją myśl - Watykan a sprawa Polska to nie jest jak widać "po drodze"!A ktos powie " a ci wszyscy polscy "księża męczennicy?"- no własnie, to sa przede wszystkim męczennicy KK, na którym Kościół - Watykan buduje swoją wielkość a z drugiej strony zmywa swoje grzechy doczesne, a jednocześnie te męczeńskie ofiiary służą jako paliwo dla poszczególnych narodów aby podtrzymywac …Więcej
Tymoteusz - kończąc moją myśl - Watykan a sprawa Polska to nie jest jak widać "po drodze"!A ktos powie " a ci wszyscy polscy "księża męczennicy?"- no własnie, to sa przede wszystkim męczennicy KK, na którym Kościół - Watykan buduje swoją wielkość a z drugiej strony zmywa swoje grzechy doczesne, a jednocześnie te męczeńskie ofiiary służą jako paliwo dla poszczególnych narodów aby podtrzymywac ogień przywiązania do Kościoła Powszechnego--oczywiście jeśli ci "męczeńnicy" nie "podskakują" Watykanowi!Chytrze pomyślane!
Tymoteusz
„Może i ci biskupi niemieccy mówiąc że "nie są filią Watykanu" wiedzą co mówią (...)”
Peccatoribus - dobrze by było, gdyby tak było. Niemiecki Episkopat niestety od lat jest świętszy od tego „papieża” (w odwrotną stronę), zanim on nastał, oni już byli dużo wcześniej świętsi inaczej. Widziałem niedawno w Niemczech chociażby przystępowanie do Komunii Świętej prawie wszystkich wiernych, choć podobno …Więcej
„Może i ci biskupi niemieccy mówiąc że "nie są filią Watykanu" wiedzą co mówią (...)”

Peccatoribus - dobrze by było, gdyby tak było. Niemiecki Episkopat niestety od lat jest świętszy od tego „papieża” (w odwrotną stronę), zanim on nastał, oni już byli dużo wcześniej świętsi inaczej. Widziałem niedawno w Niemczech chociażby przystępowanie do Komunii Świętej prawie wszystkich wiernych, choć podobno od dłuższego czasu (przed erą Franciszka) właściwie nikt nie spowiada...

„Puentując - dosyć już załatwiania watykańskich projektów globalistycznych "polskimi rękami!"”

Myśl mi się podoba, obyśmy jako Polacy dojrzeli i zobaczyli, co się tak naprawdę święci...
peccatoribus
Tymoteusz - puentując - dosyć już załatwiania watykańskich projektów globalistycznych "polskimi rękami!"Może i ci biskupi niemieccy mówiąc że "nie są filią Watykanu" wiedzą co mówią, a lewarem dla usamodzielnienia się jest (podobnie stosują ten trik go partie o bardzo bliskich programach ) "niby" propagowania nauki innej niż Watykańska-jak się tak zastanowić, coś w tym jest!
Tymoteusz
Cóż, my jako Polska ponosimy straty z powodu „watykańskich projektów w Rosji”, to prawda. Raczej tak zawsze było (czyli prawie od schizmy wschodniej). Jak wiadomo w Rosji cerkiew jest na usługach władzy (KGB/FSB), a obca siła (watykańska), przypominając sobie czasy komunistyczne, uważana jest do tej pory jako imperialny wróg, więc nie ma się co dziwić, że kościoły polskie (Rzymsko-Katolickie …Więcej
Cóż, my jako Polska ponosimy straty z powodu „watykańskich projektów w Rosji”, to prawda. Raczej tak zawsze było (czyli prawie od schizmy wschodniej). Jak wiadomo w Rosji cerkiew jest na usługach władzy (KGB/FSB), a obca siła (watykańska), przypominając sobie czasy komunistyczne, uważana jest do tej pory jako imperialny wróg, więc nie ma się co dziwić, że kościoły polskie (Rzymsko-Katolickie) są zwalczane, niszczone (głównie przez Kreml, który nie ma zamiaru podzielić się z nikim władzą). Przypomnijmy sobie historię i męczeństwo św. Andrzeja Boboli (Patrona Polski) i będziemy widzieć, że tam na Wschodzie niewiele się zmieniło (ok. 10 lat temu byłem na Ukrainie i widziałem tamtejszą komunistyczną mentalność homosowieticusów).
peccatoribus
Tymoteusz- w latach 90tych , doszło do ostrego sporu pomiedzy RP i FR , a w zasadzie ataku mediów i słóżb rosyjskich na Polskę, w związku z próba odzyskania przez "niby " Polaków kościoła katedralnego NPNMP w Moskwie.Stosunki Polsko Rosyjskie mocno ucierpiały i w zasadzie od tego momentu zaczęła sie trwajaca do dzisiaj w stosunkach RP-FR "równia pochyła" i jazda w dół.Byłem w tym kościele, …Więcej
Tymoteusz- w latach 90tych , doszło do ostrego sporu pomiedzy RP i FR , a w zasadzie ataku mediów i słóżb rosyjskich na Polskę, w związku z próba odzyskania przez "niby " Polaków kościoła katedralnego NPNMP w Moskwie.Stosunki Polsko Rosyjskie mocno ucierpiały i w zasadzie od tego momentu zaczęła sie trwajaca do dzisiaj w stosunkach RP-FR "równia pochyła" i jazda w dół.Byłem w tym kościele, ale w Moskwie trudno do niego trafić pytając o "polski kościół", bo większość moskiwczan uwaza że to "niemiecki kościół", gdzie bywają fajne koncerty organowe, pomomo iz odbudowały go polskie firmy działajace jeszcze w tym czsie w Rosji.!Msze św. w j.polskim tez sa rzadkością, i chyba raz a tygodniu.Podobnie było w Rostowie n.donem, gdzie odbyła się podobna wojna o kościół, z tym że nowobudowany.Chodziłem tam na niedzielne msze św., gdzie w ławkach jedynymi Polakami byliśmy my-oczywiście liturgia i słowo Boże tylko w j. rosyjskim, bo po polsku tam sie nie odprawia.Gdy rozmawiałem o tym z pracującym tam ksiedzem, powiedział mi, że dla tak małej grupy Polaków, to mu się nie opłaca....zbierzcie sie większa grupą to odprawimy wam po polsku!!!W trakcie budowy, Kościół był dwa razy podpalany, były ataki na Polskę w miejscowych mediach, bo uznano że RP za pomoca tej budowuy miesza sie w wewnętrzne sprawy FR, a po wybudowaniu kościoła, "za karę" zlikwidowano za bardzo polsko brzmiacą ulice "Kościuszkowców"!Państwo Polskie popierając watykańskie projekty w rosji, poniosło i ponisi do tej pory tylko straty-i te ekonomiczne i polityczne i wogóle !
Tymoteusz
„Bardzo możliwe i wcale nie pozbawione podstaw przypuszczenie, że dojdzie do sytuacji, kiedy Watykan stanie ostro w poprzek polskim narodowym interesom...tak sądzę i tego się obawiam niestety!”
Szanowny Peccatoribusie, moim zdaniem, już w tym momencie Watykan stoi w poprzek wszelkim narodowym interesom, szczególnie w Europie, tak więc, wydaje mi się, że pod tym względem już jest źle, z tym, że o …Więcej
„Bardzo możliwe i wcale nie pozbawione podstaw przypuszczenie, że dojdzie do sytuacji, kiedy Watykan stanie ostro w poprzek polskim narodowym interesom...tak sądzę i tego się obawiam niestety!”

Szanowny Peccatoribusie, moim zdaniem, już w tym momencie Watykan stoi w poprzek wszelkim narodowym interesom, szczególnie w Europie, tak więc, wydaje mi się, że pod tym względem już jest źle, z tym, że o tyle lepiej, iż nie jesteśmy jako naród sami do odstrzału (jak to się mówi). Uważam więc, że walec historii po raz kolejny przejedzie po Polsce (jak zresztą po innych państwach Europy i świata), natomiast nadzieję widzę w tym, że za wstawiennictwem Maryi Królowej Polski i oby dzięki naszemu narodowemu nawróceniu, mamy dużo lepsze prognozy na przyszłość niż większość krajów europejskich...

Moim zdaniem zaczęły się czasy ostateczne (znane z Apokalipsy św. Jana) i w związku z czym należy się przygotować na bardzo wielki ucisk, czyli na zło, którego nigdy wcześniej nie było tak dużo. Powtórzę więc, modlitwa i działanie, to są nasze atuty jako Polaków, a to co zrobi Watykan bądź inne mocarstwa światowe, to i tak się stanie, miara zła musi się dopełnić (wg Apokalipsy). Reszta, która odejdzie od sformalizowanego Watykanu jest zapisana w księdze życia, czyli będzie zbawiona.

„Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia,
został wrzucony do jeziora ognia.” (Ap 20, 15).

„Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!” (Mk 4, 9).
peccatoribus
Tymoteusz - dzięki za ciekawy komentarz, wiesz chodzi mi o to, że jeśli katolicyzm - tj. jest ten nasz "polski" katolicyzm ( tradycyjny ..ludowy) jest najbardziej istotną częścią "polskiego kodu", to liberalizacja lub też rezygnacja ze strony Watykanu odnoszacą sie do tradycji czy też nawet dogmatów, czy też np. nazywanie przez Franciszka fudamentalistami tych co bronią tradycji (np. takich jak np …Więcej
Tymoteusz - dzięki za ciekawy komentarz, wiesz chodzi mi o to, że jeśli katolicyzm - tj. jest ten nasz "polski" katolicyzm ( tradycyjny ..ludowy) jest najbardziej istotną częścią "polskiego kodu", to liberalizacja lub też rezygnacja ze strony Watykanu odnoszacą sie do tradycji czy też nawet dogmatów, czy też np. nazywanie przez Franciszka fudamentalistami tych co bronią tradycji (np. takich jak np. polskie) , oznaczać może spore kłopoty dla Polski nie tylko religijne, ale też polityczne, np. poprzez naznaczenie Polski jako kraju o potencjale fundamentalistycznym, skrajnie "prawicowym"(czytaj nacjonalistycznym) czy ekstremistycznym ( juz teraz ekstremizm nawet w wyrażanych publicznie poglądach w sieciach jest penalizowany-patrz Rosja, która zresztą wprowadziła do ONZ własny projekt o tzw. zwalczaniu ekstremizmu).Bardzo mozliwe i wcale nie pozbawione podstaw przypuszczenie, że dojdzie do sytuacji, kiedy Watykan stanie ostro w poprzek polskim narodowym interesom...tak sądzę i tego się obawiam niestety!
Tymoteusz
„Globalizacja światowej polityki i ekonomii wydaje się być w interesie Watykanu!”
Ja bym tak to ujął:
Globalizacja światowej polityki i ekonomii została wtłoczona do Watykanu (dym szatana), no i w związku z tym, teraz Watykan i NWO działają skoordynowanie zmierzając do tego samego celu, jakim jest jedno totalitarne państwo światowe (NWO) z jedną antychrześcijańską religią.
Druga sprawa. W tym …Więcej
„Globalizacja światowej polityki i ekonomii wydaje się być w interesie Watykanu!”

Ja bym tak to ujął:

Globalizacja światowej polityki i ekonomii została wtłoczona do Watykanu (dym szatana), no i w związku z tym, teraz Watykan i NWO działają skoordynowanie zmierzając do tego samego celu, jakim jest jedno totalitarne państwo światowe (NWO) z jedną antychrześcijańską religią.

Druga sprawa. W tym momencie to większość Polaków katolików specjalnie nie idzie pod prąd. To prawda, że są akcje oddolne typu różaniec do granic, podpisy antyaborcyjne, podpisy przeciw dopuszczaniu rozwiedzionych cudzołożnych do sakramentu Eucharystii, ale nie ma większego sprzeciwu przeciw temu, co się dzieje w Watykanie za sprawą Franciszka i jego pomocników. Możliwe, że jeśli dojdzie do przymusu złożenia przysięgi lojalnościowej przez duchowieństwo wobec Franciszka, to wtedy postawiona pod mur część kapłanów i jakaś liczba wiernych przebudzi się ze snu...

„Czy czasem nie rysuje sie taka mozliwość, iż Watykan poraz kolejny "sprzeda" sprawę Polską , i w projekcie "światowego rządu " nie przekaże jako wiana wniesionego do ogólnoświatowego porządku?!”

Wydaje mi się, że chodzi o sprzedanie Polski pod władzę ogólnoświatowego porządku, jeśli tak, no cóż, pewne sprawy są nieuchronne, globalne, niestety nie mieszkamy gdzieś na uboczu na jakiejś dużej wyspie, kontynencie. Różne są przepowiednie, jeżeli więc my jako Polacy nawrócimy się, to zostaniemy potraktowani łaskawie przez Sprawiedliwość Bożą, jeśli nie, to niech nas ręka Boska chroni przed Bożą Sprawiedliwością... Na dzisiaj nie jest dobrze, ale nie jest też tragicznie, módlmy się więc jedni za drugich, dzisiejszej nocy jest akcja różańcowa, więc Kto może, niech się modli i jednocześnie w miarę swoich możliwości działa...