Radek33
6,6 tys.

Pan Jezus do Cataliny Rivas:"Zdrada Judasza nie była konieczna(!),to Lucyfer-rzecznik ciemności go ..."

WIELKI POST - 24 marca 2005, słowa Pana skierowane do Cataliny Rivas:

Judasz, nieszczęsny apostoł, otwiera listę tych, którzy Mnie zdradzili. Był Moim przyjacielem i towarzyszem, a sprzedał Mnie Sanhedrynowi, w końcu zaś umarł, jako samobójca, wieszając się w rozpaczy.
Ten człowiek jest prototypem podłości ludzkości, która jest tym głębsza, im większy akt buntu... Był jednym z dwunastu wybranych towarzyszy Mojej misji, ale szybko zmienił się w giermka diabła z powodu swego wielkiego przywiązania do pieniędzy.

Mówi się o jego zdradzie już od ponad dwóch tysięcy lat, ale to temat, który nigdy nie będzie wyczerpany, tak wielkie było jego przestępstwo.
Chcę ci powiedzieć, że pomimo okrucieństwa jego zachowania, zawsze traktowałem go życzliwie, nawet z większym współczuciem niż innych apostołów.

Wielu sądzi, że mogłem wybrać inny sposób poświęcenia Mojego życia, unikając wielkiej zdrady Judasza... Ale oprócz daru wolności, którego wam udzielam, a którego nigdy nikomu nie zabieram, miałem być wydany oprawcom w najgorszy możliwy sposób, a takim było zdradzenie Mnie przez tego nieszczęśnika.
Postąpił ze Mną tak, bo był wolny. Judasz czyniąc zło, doprowadził do zakończenia to, co Ja postanowiłem i przyjąłem z Dobroci.
Jego zdrada nie była konieczna, bo Mój Ojciec mógł wysłuchać Mojego pragnienia poświęcenia się w dowolny skuteczny sposób. Jednak tak miało być, że zaakceptowałem czyn zdrajcy, zainspirowany przez innego wielkiego buntownika, Lucyfera - rzecznika ciemności.
Nie możesz sobie wyobrazić, ile Moje wrażliwe Serce wycierpiało z tego powodu! Chcę, abyś to zrozumiała i nie pomniejszała Mojej bolesnej akceptacji tej uwiecznionej zdrady.

Prawdziwa przyjaźń mieszka w szlachetnych sercach, ucieka od serc podłych. Moi apostołowie byli Moimi pierwszymi przyjaciółmi, ale też gośćmi... Moje Ciało stało się [ich pokarmem] w czasie Ostatniej Wieczerzy. Uczyniłem ich szafarzami Moich nieskończonych bogactw... Dlatego, po ludzku mówiąc, oczekuję od nich odwzajemnienia Mojej przyjaźni, Mojej Miłości, która karmi każdego z nich, z zaufaniem należnym ukochanym przyjaciołom.

Nie da się opowiedzieć ludzkim językiem, jak bardzo cierpiałem z powodu niegodziwości apostoła Judasza. Dlatego właśnie czuję w Moim Sercu tak wiele współczucia, gdy ktoś zdradza jedno z Moich dzieci, współczucia wymieszanego ze wstrętem, jaki wzbudza we Mnie ten, kto zdradza przyjaciela.

Kiedy rozmyślacie nad własną zdradą warto, abyście pomyśleli o tym, że oddalanie się duchem ode Mnie, nawet jeśli jest się blisko ciałem, prowadzi nieuchronnie do zrujnowania w człowieku wszystkiego co dobre. Musicie koniecznie uwierzyć w tę zasadę, od której nie ma wyjątków, by nie paktować z waszym zarozumiałym ja. Ono zawsze przedstawia wam nowe powody unikania ścieżki dobra. Zachęca was do nowych i pozornie nieszkodliwych doświadczeń, ale zawsze zwodniczych, prowadzących ku zatraceniu, jak czyny Judasza. Zapamiętajcie, że ktokolwiek wyrzeka się Mojej pomocy, kto chodzi z dala ode Mnie, popełnia potworne czyny, jak zdrajca Judasz. On jest przekonywującym przykładem zarówno dla osób świeckich jak i duchownych. Judasz zawarł pakt z szatanem i jego przyjaciółmi... Nie wpadnijcie podobnie w śliskie ręce kusiciela.

Nawet jeśli dzięki Mojej Łasce nie sycicie się myślami o zdradzie, rozważcie, jak mało was dzieli od grzechu i porzucenia Łaski. Pokładajcie więc we Mnie nadzieję, wierzcie w Moją skuteczną pomoc i módlcie się o nią. Bądźcie pewni, że doświadczam wielkiej radości, gdy słyszę, jak Mnie o nią prosicie. Dla tego, kto kocha tak bardzo, jest prawdziwą radością pomagać ukochanym. Czyż nie czynią tak również rodzice? Ja jestem kimś więcej niż matka. Stworzyłem wszystkie matki. Jestem hojnym dawcą wszelkiego dobra, a ponad wszystko jedynym Dawcą nieskończonej Dobroci, którą sam jestem. Dlatego, Moje dzieci, jestem kimś więcej niż matka, nie traktujcie Mnie więc z taką oziębłością i obojętnością...!

Nigdy nie zapominajcie, że tylko miłość może uchronić was przed zdradą. Dlatego jeszcze raz powtarzam: myślcie o miłości, a zniknie lęk. Nie staniecie się podobni do Judasza, jeśli będziecie czynili szczere wysiłki, by zachować wierność i poprosicie Mnie o pomoc.

Pragnę, abyście się ode Mnie nie oddalali, bo widzę Mojego wroga czyhającego na wasze dusze. Nie chcę, abyście weszli na drogę wiecznej zagłady bo muszę prowadzić was do Królestwa Miłości i Radości.

Powiedz (…), że są kapłani, którzy przez cierpienie i doświadczanie niesprawiedliwości pozostają bardziej zjednoczeni z Moim kapłańskim Sercem. Tego dnia (Wielki Czwartek.), gdy on odnowi swe przyrzeczenia, Ja odnowię jego poświęcenie się Mojej Miłości.

www.facebook.com/flx/warn/