szuirad1
112

Niedziela ma być dniem pogłębienia wiadomości o wierze

Spoczynek niedzielny zapewnia nam nie tylko radość, ale i sposobność do pogłębienia naszych wiadomości o wierze, czyli możność wypełnienia braków, które dziś najbardziej zagrażają naszemu życiu religijnemu.

Czy wiecie, Bracia, że większa część ludzi, tak zwanych „niewierzących”, nie jest „niewierząca”, tylko religijnie obojętna, oziębła, nie znająca swojej wiary, przemęczona dzisiejszymi skomplikowanymi warunkami ustroju społecznego? Wiem dobrze, że ani twarde warunki życia i zarobkowania, ani specjalizacja w badaniach naukowych nie zostawiają dosyć czasu na zaspokojenie potrzeb duszy. Więc przynajmniej w niedziele poświęćmy wolny czas na czytanie książek treści religijnej, żeby się bliżej zaznajomić z naszą wiarą, żeby lepiej poznać jej prawdy, nabożeństwa i jej wielkich ludzi. Niewielu katolików może się na przykład pochwalić, że zna dobrze cale Pismo Św., albo przynajmniej Ewangelie, że często, albo przynajmniej w niedzielę czyta przez kwadrans z Pisma świętego.

„Ale, proszę księdza, życie współczesne płynie tak szybko!” broni się ktoś. Prawda, przyznaję, zwłaszcza mężczyźni nie mają czasu na czytanie. Ale im więcej pochłaniają naszą uwagę sprawy ziemskie nowoczesnego życia, tym więcej powinniśmy się starać, by wieczorem, albo przynajmniej w niedzielę, parę minut przeznaczyć na pokrzepienie naszych myśli przez czytanie książek religijnych. A co powiedzieć o tych, którzy mimo ciężkiego życia, mają dość czasu, by przeczytać stosy wszelkich nowości beletrystycznych, a nigdy nie mieli w ręku ani Pisma świętego, ani żadnej poważniejszej książki religijnej? Czy możemy się potem dziwić, że zanika wśród nas duch religijny? Z czego mają być dumni i czego świadomi ci katolicy, którzy nie mają pojęcia, co dał ludzkości Kościół katolicki w dziedzinie moralności, wychowania i sztuki; jakimi filarami świata są: święty Augustyn, święty Benedykt, święty Bernard z Clairvaux, święty Franciszek z Asyżu, święty Ignacy Loyola, święty Franciszek Salezy, święty Filip Nereusz, święty Wincenty a Paulo!

Bracia! Starajmy się poznać naszą świętą wiarę! Czytajmy o niej jak najwięcej. Nie bądźmy względem niej zimni i obojętni! Gdybyśmy nawet nie byli katolikami, to ze względów czysto ludzkich musimy się zastanowić nad faktem światowego znaczenia, jakim jest działalność naszego świętego Kościoła! Przecież Kościół katolicki jest największą instytucją w historii świata! Z jakim wspaniałym spokojem głosi swe najszczytniejsze idee: że jest w wyłącznym posiadaniu prawdy Chrystusowej…, że Chrystus żyje w nim nadal…. że jest nieomylny… Jednym z środków pogłębienia tych i innych prawd naszej świętej wiary jest właśnie: czytanie książek religijnych.

Bp dr Tihamér Tóth, Dekalog (Kazania), Kraków 1933, s.182-183.

Read more: www.pch24.pl/niedziela-ma-by…