Brat Kamil
2257

Premier: Sądzę, że projekt zakazujący aborcji eugenicznej zostanie poparty

PAP

Sądzę, że obywatelski projekt, który zakazuje tzw. aborcji eugenicznej zostanie poparty; ja na pewno opowiem się "za" - zapowiedziała w środę premier Beata Szydło.

Beata Szydło wyraziła wieczorem w TV Trwam zadowolenie z faktu podjęcia inicjatywy zmierzającej do wyeliminowania z obecnego prawa przesłanki, która pozwala na przerywanie ciąży z powodu uszkodzenia płodu.

"Sądzę, że tu nie będzie dyskusji i ten projekt zostanie poparty, przynajmniej ja na pewno opowiem się za. Dlatego że to jest problem, który powinien być już dawno rozwiązany, a nie został rozwiązany" - mówiła premier.

Podkreśliła przy tym, że sprawy światopoglądowe zawsze są najtrudniejsze. "Zawsze wywołują też duże emocje, w ubiegłym roku prawie, że do kryzysu politycznego doszło z tego powodu, ale trzeba mieć odwagę" - dodała Szydło.

Komitet #ZatrzymajAborcję złożył pod koniec listopada w Sejmie obywatelski projekt ustawy antyaborcyjnej, który znosi możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu.

gosc.pl/doc/4360817.Premier…
katarynka
Dlaczego ja tym ludziom tak bardzo nie dowierzam? Za dużo człowiek już widział czy co?
Myślę sobie o motywacjach głównie strategicznych, że pewne obszary czasem trzeba poświęcić, aby w stosownym czasie sięgnąć po wszystko.
W ogóle nie umiem przypisać tu motywacji innych jak sprytne rozgrywanie katolskiego ciemnogrodu.
Nie wiem co gorsze, rząd antykatolicki (tu przynajmniej katolik wie na czym …Więcej
Dlaczego ja tym ludziom tak bardzo nie dowierzam? Za dużo człowiek już widział czy co?
Myślę sobie o motywacjach głównie strategicznych, że pewne obszary czasem trzeba poświęcić, aby w stosownym czasie sięgnąć po wszystko.
W ogóle nie umiem przypisać tu motywacji innych jak sprytne rozgrywanie katolskiego ciemnogrodu.
Nie wiem co gorsze, rząd antykatolicki (tu przynajmniej katolik wie na czym stoi, choć zbiera bęcki), czy taki nie wiadomo właściwie jaki, coś daje i coś istotnego zabiera, manewruje (jestem za, a nawet przeciw), chce i nie może albo tylko troszkę może (dziwne, że lewa strona jak chce to i wdrażać potrafi, sprawnie i z przytupem), odwołuje się do Boga i spowija zmową milczenia różne formy demoralizacji, itd.
Ze Schetyną człowiek zbójnickiego zatańcuje i wie co tańcuje, choć raz oberwie z lewa, raz z prawa. Cenię sobie przynajmniej tę wyrazistość danej postaci.
A z PiSem to całkiem strach na parkiet wychodzić, jakieś tanga milongi, piruety, szpagaty, uściski słodko-gorzkie, etc.

Ja mam chyba umysł ścisły i nie mogę pracować na materiale, który ciągle gdzieś tam w tych rękach się rwie. Z tego Pendolino chętnie bym wysiadła.
No i nie mogę zignorować własnego doświadczenia, że jak już pojawiało się u mnie gdzieś takie pomieszanie, poplątanie, nieścisłości, sprzeczności ze strony pewnych osób, to życie później pokazywało, że nie należało tym osobom ufać, bo miały potencjał niszczący albo jakiś patologiczny.
Być może jakaś nieszczerość wymusza te kombinacje, przynajmniej u mnie tak się okazywało.
Weronika.S
Czy Pani premier pozwoli na aborcję w innych niż eugeniczna przypadkach, na przykład w sytuacji gwałtu? Czy takiego Polaka trzeba będzie skasować ,,w świetle prawa,,? Na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje, że tak.