Co ks. Skarga powiedziałby dziś posłom

Co ks. Skarga powiedziałby dziś posłom "Rzecze kto: "Ksiądz się wdawa w politykę". Wdawa i wdawać się winien; nie w rządy jej, ale zatrzymanie, aby jej grzechy nie gubiły, a wykorzenione z niej były …Więcej
Co ks. Skarga powiedziałby dziś posłom
"Rzecze kto: "Ksiądz się wdawa w politykę". Wdawa i wdawać się winien; nie w rządy jej, ale zatrzymanie, aby jej grzechy nie gubiły, a wykorzenione z niej były, a dusze ludzkie nie ginęły".
Ks. Czesław S. Bartnik
www.naszdziennik.pl/wp/7539,co-skarga-…
Rok 2012 jest Rokiem Księdza Piotra Skargi (1536-1612), jezuity z Grójca, pierwszego rektora Akademii Wileńskiej (1579-1584), twórcy wielu instytucji dobroczynnych, wielkiego patrioty, kaznodziei nadwornego króla Zygmunta III w latach 1588-1612, sławnego z ośmiu kazań sejmowych o charakterze społeczno-politycznym (por. Kazania sejmowe i wzywanie do pokuty obywatelów Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, opr. M. Korolko, Warszawa 2012; pierwsze wydanie w 1597 r., potem w 1600 i 1610 r.). Postawmy sobie zatem pytanie: co ksiądz Skarga ma do powiedzenia naszym posłom i nam wszystkim dziś?
Miłość Ojczyzny
Jest wymowne, że już pierwsze kazanie jest niezwykle aktualne. Mówi ono, że posłowie …Więcej
Nemo potest duobus dominis servire !
Gdy będę w więzieniu, a powiedzą Wam, że Prymas zdradził sprawy Boże - nie wierzcie.
Gdyby mówili, że Prymas ma nieczyste ręce - nie wierzcie.
Gdyby mówili, że Prymas stchórzył - nie wierzcie.
Gdy będą mówili, że Prymas działa przeciwko Narodowi i własnej Ojczyźnie - nie wierzcie.

Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej.
(Warszawa, 25 listopada …Więcej
Gdy będę w więzieniu, a powiedzą Wam, że Prymas zdradził sprawy Boże - nie wierzcie.

Gdyby mówili, że Prymas ma nieczyste ręce - nie wierzcie.

Gdyby mówili, że Prymas stchórzył - nie wierzcie.

Gdy będą mówili, że Prymas działa przeciwko Narodowi i własnej Ojczyźnie - nie wierzcie.


Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej.

(Warszawa, 25 listopada 1953)
Nemo potest duobus dominis servire !
Ale dużo jest - żali się Skarga - zdrajców, którzy nie kochają Ojczyzny, zwłaszcza kiedy nie daje im ona osiągać prywatnych korzyści.
6 więcej komentarzy od Nemo potest duobus dominis servire !
Nemo potest duobus dominis servire !
DUDA - dlaczego "dobra zmiana" została porzucona?
Grzegorz Kniaziewicz naszeblogi.pl/50046-duda-dlac…
O co chodzi w kolejnym wecie Prezydenta? Dlaczego nastąpił też tak łagodny przewrót pałacowy na początku roku?
Zmieniła się sytuacja, naród już nie jest potrzebny a wręcz jest uwierającym recenzentem działań rządu w sytuacji gdy rząd już chce pracować dla kogoś innego.
Po prostu zameldował …Więcej
DUDA - dlaczego "dobra zmiana" została porzucona?

Grzegorz Kniaziewicz naszeblogi.pl/50046-duda-dlac…

O co chodzi w kolejnym wecie Prezydenta? Dlaczego nastąpił też tak łagodny przewrót pałacowy na początku roku?
Zmieniła się sytuacja, naród już nie jest potrzebny a wręcz jest uwierającym recenzentem działań rządu w sytuacji gdy rząd już chce pracować dla kogoś innego.
Po prostu zameldował się dawny płatnik! Dawny pracodawca naszych elyt.
Także zmienia się stawka bycia na usługach obcych ośrodków, obcych ambasad - co innego obowiązywało w 2015 roku, ktoś inny miał wtedy coś do powiedzenia w Polsce, komu innemu elyty postanowiły służyć dostosowując do tego taki a nie inny program wyborczy.
Ale po dwóch latach sytuacja się zmieniła, starzy gracze w tej części Europy przystąpili do licytacji i co więcej chyba mają coś więcej do zaoferowania niż ten gracz z 2015 roku. W obozie Zjednoczonej Prawicy zwolennicy grania na starych chlebodawców zdobyli większość.
Obietnice wyborcze i naród? To dawno już przestało się w ogóle liczyć bowiem trwa wśród elyt rządzących NOWA licytacja, kto bardziej będzie wiernie służyć niemiaszkom i ruskom, oto w całej krasie wróciła do gry WSI w 99% zdominowana przez obcych, niemieckich i ruskich agentów.[Czemu Pan jakby zapominał o tych, jakżeż JAWNYCH agentach międzynarodowego żydostwa i podległewj im części elyt USA? Mirosław Dakowski]

Kaczyński już kompletnie nie panuje nad Zjednoczoną Prawicą, po dwóch latach jego ciągłego dryblowania i plątania się we własne sznurówki - zaowocował brak zdecydowanych działań, zgoda na rzecz zgniłego kompromisu.
Kadra Zjednoczonej Prawicy fundowała nam nieustanne drgawki, jak w konwulsjach - po ciągłym rzucaniu jakichś haseł i obietnic za chwilę następowało wycofanie się w popłochu z przedstawianego wyborcom świetlanego projektu.
Kto - bo na pewno nie wszech-ambitny Duda - byłby na tyle nieuważny by nie zrozumieć lekcji z tego rodzaju zachowania "kierownictwa" PiS? Jeśli dla nas takie zachowania były sygnałem, że rząd NIE MA faktycznej władzy (i to przy posiadaniu własnej większości sejmowej), to tym bardziej dla bardziej wtajemniczonych było jasne, że przyszłość polityczną należy wiązać z tym ośrodkiem, który regularnie kładzie na łopatki "wielki" obóz Dobrej Zmiany i powoduje nieustanną, bojaźliwą sraczkę wśród najdzielniejszych jej wojów.
Do tego mogły dojść jakieś szantażyki albo dotyczące samego Prezydenta albo najbliższych. Kto wie ile razy BOR "meldował" Prezydentowi "uratowanie" go z jakiegoś zamachu albo ile to razy ocalono jego najbliższych z groźnej sytuacji?
Cokolwiek to było - podziałało, nawet jeśli to było sprytne wykorzystanie afrontów i poniżeń jakimi Dudę częstował przez niestety długi czas Jarosław Kaczyński. Czy tamto, czy to a być może obie i inne jeszcze metody okazały się skuteczne - Duda zatrybił widząc, że karty rozdaje ktoś inny i trzeba zacząć energicznie działać.
Dziś widać już gołym okiem, że Polska nie jest państwem suwerennym i niepodległym. Tym bardziej elyty - służalcze i tchórzliwe. Politycy "rządzący" nie mają tu nic do powiedzenia bo rządzą Polską jacyś silniejsi spoza Polski i tych słuchają "nasi wybrańcy i władcy".
Zachowanie się Prezydenta jest zwykłym ambitnym dopominaniem się by na niego owe zewnętrzne ośrodki władzy postawiły w najbliższym czasie zmagań o budowę Europy Środkowo-Wschodniej. Zgłoszenie weta jest sposobem na zwrócenie na siebie uwagi - oto jestem gotowy i do wynajęcia. Następuje przeszeregowanie w obozie rządzącym i dostosowywanie się do nowej sytuacji i należy się odciąć od minionych dwóch lat upierdliwego "patriotyzmu".
W obozie Zjednoczonej Prawicy na dobre wystartowała zażarta walka o wykazanie się "przydatnością" wobec obcych, których interesy reprezentuje zmartwychwstała hydra WSI
Panuje też gorączka bo nie tylko Prezydent licytuje - Polska staje się w tej chwili areną dupodajstwa różnego rodzaju pajaców i marionetek. Będą się teraz na siłę licytować by się wykazać czymkolwiek wobec ośrodków zewnętrznych, kto będzie lepiej okłamywać i zwodzić Polaków.
Tak! Właśnie w ten piękny i radosny sposób - jakże znany elytom od dziesięcioleci będziemy obchodzić 100 lecie odzyskania NIEPODLEGŁOŚCI - głównie będzie to obchodzenie tej rocznicy werbalnie, tu Duda jest mistrzem świata![No, miszcz może i jest, ale w powodowaniu wymiotów u co łagodniejszych Polaków.... M. Dakowski]
Nemo potest duobus dominis servire !
Ale dużo jest - żali się Skarga - zdrajców, którzy nie kochają Ojczyzny, zwłaszcza kiedy nie daje im ona osiągać prywatnych korzyści.
Nemo potest duobus dominis servire !
Motto:
99% populacji to owce przeznaczone
do strzyżenia w czasie pokoju
i na rzeź w czasie wojny.

Politycy i biurokraci to owczarki.
Właścicielem farmy jest światowa finansjera...Więcej
Motto:

99% populacji to owce przeznaczone
do strzyżenia w czasie pokoju
i na rzeź w czasie wojny.


Politycy i biurokraci to owczarki.

Właścicielem farmy jest światowa finansjera...
Nemo potest duobus dominis servire !
Grzechy wołające o pomstę do Nieba
Chorobą szóstą Rzeczypospolitej była niekaralność grzechów jawnych.
Skarga widzi, że w Polsce popełniane są grzechy ciężkie, z powodu których - mówi za Pismem Świętym - "ziemia polska wyrzuci z siebie złoczyńców, a Bóg da ją innym narodom, odejmie nam królestwo, a da obcym, nieprzyjaciołom, a wy i synowie wasi poginiecie" (Iz 24, 5-10). I to proroctwo …
Więcej
Grzechy wołające o pomstę do Nieba

Chorobą szóstą Rzeczypospolitej była niekaralność grzechów jawnych.

Skarga widzi, że w Polsce popełniane są grzechy ciężkie, z powodu których - mówi za Pismem Świętym - "ziemia polska wyrzuci z siebie złoczyńców, a Bóg da ją innym narodom, odejmie nam królestwo, a da obcym, nieprzyjaciołom, a wy i synowie wasi poginiecie" (Iz 24, 5-10). I to proroctwo spełniło się za dwa wieki.


Jakie kaznodzieja wymienia owe grzechy niekarane?

Są to:

bluźnierstwa przeciwko Bogu i Matce Bożej,

podział Kościoła,

ataki na Kościół,

ograbianie i łupienie świątyń, ich majątków i dóbr,

odwlekanie sądów nad przestępstwami szlachty na dziesiątki lat,

zabójstwa,

rozboje,

najeżdżanie sąsiadów,

łupienie domów,

cudzołóstwa,

kazirodztwa,

krzywoprzysięstwa,

złodziejstwa,

zdrada,

interesowne pochlebstwa,

hipokryzja,

zakłamanie,

ałszerstwa,

wielkie malwersacje,

nasyłanie służb na nieprzyjaciół,

brak karności i dyscypliny,

ucisk chłopa i ludzi biednych, niekiedy zbrodniczy,

lichwa 30-procentowa, będąca okradaniem dłużnika, niekiedy aż do przejęcia domu,

ogólny pęd za zyskiem i pieniędzmi,

pycha,

upór w złym,

pijaństwo (winem i piwem),

zbytek i przepych,

brak miłości Ojczyzny,

wielka wzajemna nieufność,

bunty młodych


i inne.

Zdaniem Skargi, różne odłamy religijne i sekty są bardziej niebezpieczne niż poganie: często napadają na dwory, grabią, palą, mordują, oczywiście głównie katolików. I tak "Korona jest nachylona ku upadkowi".

Kaznodzieja dodaje krytycznie: "Wiemy, iż i w nas duchownych wiele jest występków, którymi Bóg się obraża i ludzie się gorszą, ale u nas jest surowa za to karalność i głos sumienia, natomiast za winy szlachty nikt ich nie karze". "Rzecze kto: "Ksiądz się wdawa w politykę". Wdawa i wdawać sie winien; nie w rządy jej, ale zatrzymanie, aby jej grzechy nie gubiły, a wykorzenione z niej były, a dusze ludzkie nie ginęły".

I tu nie widać wielkich różnic między epoką skargowską a obecną. Nawet też ogromne malwersacje i korupcje współczesnych możnych są osądzane przez dziesiątki lat albo od razu umarzane.

W rezultacie kazania sejmowe księdza Piotra Skargi są i dziś aktualne, mogłyby być kazaniami rekolekcyjnymi dla posłów PO i innych. Tak. Gdyby Skarga powstał dziś, głosiłby w zasadzie to samo, tylko w wielu sprawach mówiłby jeszcze smutniej i ostrzej, bo "Polska istotnie za tych rządów chyli się ku upadkowi".
Nemo potest duobus dominis servire !
Grzechy wołające o pomstę do Nieba
Chorobą szóstą Rzeczypospolitej była niekaralność grzechów jawnych.
Skarga widzi, że w Polsce popełniane są grzechy ciężkie, z powodu których - mówi za Pismem Świętym - "ziemia polska wyrzuci z siebie złoczyńców, a Bóg da ją innym narodom, odejmie nam królestwo, a da obcym, nieprzyjaciołom, a wy i synowie wasi poginiecie" (Iz 24, 5-10). I to proroctwo …
Więcej
Grzechy wołające o pomstę do Nieba

Chorobą szóstą Rzeczypospolitej była niekaralność grzechów jawnych.

Skarga widzi, że w Polsce popełniane są grzechy ciężkie, z powodu których - mówi za Pismem Świętym - "ziemia polska wyrzuci z siebie złoczyńców, a Bóg da ją innym narodom, odejmie nam królestwo, a da obcym, nieprzyjaciołom, a wy i synowie wasi poginiecie" (Iz 24, 5-10). I to proroctwo spełniło się za dwa wieki.


Jakie kaznodzieja wymienia owe grzechy niekarane?

Są to:

bluźnierstwa przeciwko Bogu i Matce Bożej,

podział Kościoła,

ataki na Kościół,

ograbianie i łupienie świątyń, ich majątków i dóbr,

odwlekanie sądów nad przestępstwami szlachty na dziesiątki lat,

zabójstwa,

rozboje,

najeżdżanie sąsiadów,

łupienie domów,

cudzołóstwa,

kazirodztwa,

krzywoprzysięstwa,

złodziejstwa,

zdrada,

interesowne pochlebstwa,

hipokryzja,

zakłamanie,

ałszerstwa,

wielkie malwersacje,

nasyłanie służb na nieprzyjaciół,

brak karności i dyscypliny,

ucisk chłopa i ludzi biednych, niekiedy zbrodniczy,

lichwa 30-procentowa, będąca okradaniem dłużnika, niekiedy aż do przejęcia domu,

ogólny pęd za zyskiem i pieniędzmi,

pycha,

upór w złym,

pijaństwo (winem i piwem),

zbytek i przepych,

brak miłości Ojczyzny,

wielka wzajemna nieufność,

bunty młodych


i inne.

Zdaniem Skargi, różne odłamy religijne i sekty są bardziej niebezpieczne niż poganie: często napadają na dwory, grabią, palą, mordują, oczywiście głównie katolików. I tak "Korona jest nachylona ku upadkowi".

Kaznodzieja dodaje krytycznie: "Wiemy, iż i w nas duchownych wiele jest występków, którymi Bóg się obraża i ludzie się gorszą, ale u nas jest surowa za to karalność i głos sumienia, natomiast za winy szlachty nikt ich nie karze". "Rzecze kto: "Ksiądz się wdawa w politykę". Wdawa i wdawać sie winien; nie w rządy jej, ale zatrzymanie, aby jej grzechy nie gubiły, a wykorzenione z niej były, a dusze ludzkie nie ginęły".

I tu nie widać wielkich różnic między epoką skargowską a obecną. Nawet też ogromne malwersacje i korupcje współczesnych możnych są osądzane przez dziesiątki lat albo od razu umarzane.

W rezultacie kazania sejmowe księdza Piotra Skargi są i dziś aktualne, mogłyby być kazaniami rekolekcyjnymi dla posłów PO i innych. Tak. Gdyby Skarga powstał dziś, głosiłby w zasadzie to samo, tylko w wielu sprawach mówiłby jeszcze smutniej i ostrzej, bo "Polska istotnie za tych rządów chyli się ku upadkowi".
Nemo potest duobus dominis servire !
Grzechy wołające o pomstę do Nieba
Chorobą szóstą Rzeczypospolitej była niekaralność grzechów jawnych.
Skarga widzi, że w Polsce popełniane są grzechy ciężkie, z powodu których - mówi za Pismem Świętym - "ziemia polska wyrzuci z siebie złoczyńców, a Bóg da ją innym narodom, odejmie nam królestwo, a da obcym, nieprzyjaciołom, a wy i synowie wasi poginiecie" (Iz 24, 5-10). I to proroctwo …
Więcej
Grzechy wołające o pomstę do Nieba

Chorobą szóstą Rzeczypospolitej była niekaralność grzechów jawnych.

Skarga widzi, że w Polsce popełniane są grzechy ciężkie, z powodu których - mówi za Pismem Świętym - "ziemia polska wyrzuci z siebie złoczyńców, a Bóg da ją innym narodom, odejmie nam królestwo, a da obcym, nieprzyjaciołom, a wy i synowie wasi poginiecie" (Iz 24, 5-10). I to proroctwo spełniło się za dwa wieki.


Jakie kaznodzieja wymienia owe grzechy niekarane?

Są to:

bluźnierstwa przeciwko Bogu i Matce Bożej,

podział Kościoła,

ataki na Kościół,

ograbianie i łupienie świątyń, ich majątków i dóbr,

odwlekanie sądów nad przestępstwami szlachty na dziesiątki lat,

zabójstwa,

rozboje,

najeżdżanie sąsiadów,

łupienie domów,

cudzołóstwa,

kazirodztwa,

krzywoprzysięstwa,

złodziejstwa,

zdrada,

interesowne pochlebstwa,

hipokryzja,

zakłamanie,

ałszerstwa,

wielkie malwersacje,

nasyłanie służb na nieprzyjaciół,

brak karności i dyscypliny,

ucisk chłopa i ludzi biednych, niekiedy zbrodniczy,

lichwa 30-procentowa, będąca okradaniem dłużnika, niekiedy aż do przejęcia domu,

ogólny pęd za zyskiem i pieniędzmi,

pycha,

upór w złym,

pijaństwo (winem i piwem),

zbytek i przepych,

brak miłości Ojczyzny,

wielka wzajemna nieufność,

bunty młodych


i inne.

Zdaniem Skargi, różne odłamy religijne i sekty są bardziej niebezpieczne niż poganie: często napadają na dwory, grabią, palą, mordują, oczywiście głównie katolików. I tak "Korona jest nachylona ku upadkowi".

Kaznodzieja dodaje krytycznie: "Wiemy, iż i w nas duchownych wiele jest występków, którymi Bóg się obraża i ludzie się gorszą, ale u nas jest surowa za to karalność i głos sumienia, natomiast za winy szlachty nikt ich nie karze". "Rzecze kto: "Ksiądz się wdawa w politykę". Wdawa i wdawać sie winien; nie w rządy jej, ale zatrzymanie, aby jej grzechy nie gubiły, a wykorzenione z niej były, a dusze ludzkie nie ginęły".

I tu nie widać wielkich różnic między epoką skargowską a obecną. Nawet też ogromne malwersacje i korupcje współczesnych możnych są osądzane przez dziesiątki lat albo od razu umarzane.

W rezultacie kazania sejmowe księdza Piotra Skargi są i dziś aktualne, mogłyby być kazaniami rekolekcyjnymi dla posłów PO i innych. Tak. Gdyby Skarga powstał dziś, głosiłby w zasadzie to samo, tylko w wielu sprawach mówiłby jeszcze smutniej i ostrzej, bo "Polska istotnie za tych rządów chyli się ku upadkowi".