Nadchodzi Nowy Porządek Świata
Już niebawem może odrodzić się system totalitarny, który zniewoli nasza planetę.
Jedną czwartą ludzkości czeka zagłada. Ci, którzy przeżyją, staną się niewolnikami. Tak będzie wyglądał Nowy Porządek Świata. Kiedy on nastąpi? Niestety – jak wieszczą niektórzy – już niedługo.
Zwolennicy Nowego Porządku Świata mają szczytne ideały. Chcą, by naszą planetą rządził światowy rząd, który będzie rozwiązywał wszelkie konflikty i spory, zapobiegał wybuchom wojen. Pokój na świecie ma być pierwszym elementem nowego systemu. Gdy on zapanuje, będzie możliwy niezakłócony rozwój gospodarczy i technologiczny. Na jego bazie dojdzie do wyeliminowania różnic ekonomicznych pomiędzy poszczególnymi krajami, wszyscy mają żyć w dobrobycie. Zostanie też zatrzymana ekologiczna degradacja naszej planety. Jednym słowem – na świecie zapanuje sprawiedliwość, równość i spokój.
Epidemia zdziesiątkuje ludzi
Hasła oczywiście szczytne, ale jak podkreśla wielu ekspertów, na podobnych założeniach opierały się faszyzm i komunizm. Nowy Porządek Świata przyniesie korzyść tylko tym, którzy będą nim rządzili, a to będzie bardzo wąskie grono. Co czeka pozostałych? Przede wszystkim zagłada, zginie nawet połowa ludzkości. Tak przynajmniej szacują zwolennicy teorii spiskowych. Wszystko za sprawą sztucznie wywołanej epidemii, która zdziesiątkuje naszą populację. Ci, którzy ocaleją, zostaną zgromadzeni w specjalnych miastach, będących olbrzymimi molochami, oddzielonymi od siebie bezkresnymi połaciami parków przyrodniczych. Przyroda ma być chroniona w sposób szczególny, po to, aby powstrzymać ekologiczną degradacji Ziemi. Jednak pod przykrywką ochrony środowiska, nastąpi koncentracja ludności. Będzie ona służyć łatwiejszemu sprawowaniu kontroli nad odizolowanymi od siebie społecznościami.
Nowa władza dążyć będzie do całkowitych likwidacji granic państw. Nie będzie wojen i konfliktów zbrojnych. Ludziom zostaną wszczepione specjalne czipy. Z jednej strony będą ich chronić przed zakaźnymi chorobami, z drugiej – staną się zależni od tych, którzy te urządzenia będą kontrolować. Buntownicy będą umieszczani w obozach koncentracyjnych, gdzie zostaną poddani eksterminacji.
“Wielki Brat” już wszedł do gry
Skuteczniejszy nadzór nad ludźmi zapewnią nie tylko armia, surowe regulacje, ale przede wszystkim tajne służby. To one będą miały dostęp do baz danych obywateli, w których zostanie zgromadzona kompletna wiedza o nich. Będą w nich zawarte informacje dotyczące zdrowia, majątku, oraz wszystko co dotyczyć będzie danej osoby. To ma być jeden z podstawowych elementów uzyskania pełnej kontroli nad obywatelami. Abstrakcja? Niestety nie, to wszystko dzieje się już obecnie. USA, Wielka Brytania, Kanada, Australia i Nowa Zelandia budują, mającą coraz większy zasięg, sieć wywiadu elektronicznego Echelon. Służy ona do globalnego nasłuchu i gromadzenia danych. “Wielki Brat” już wszedł do gry i śledzi każdy nasz krok.
Kto będzie nami rządził
Nowy Porządek Świata przewiduje, że władzę nad światem przejmie jedna organizacja, stworzona na wzór ONZ. To ona będzie rozstrzygała wszelkie spory, mając do dyspozycji potężną armię, która będzie w stanie narzucić swą wolę każdemu państwu na świecie. Cena za pokój będzie jednak bardzo wysoka. Drastycznie ograniczone zostaną prawa człowieka. Wszelkie aspekty życia zostaną poddane pod kontrolę władz. To one będą decydować o miejscu zamieszkania, typie wykonywanego zawodu, a nawet o liczbie dzieci w danej rodzinie.
Amerykański naukowiec, prof. Henry Lamb, podkreśla, że ONZ od momentu powstania uzurpuje sobie prawo do przejęcia władzy nad planetą w ramach “globalnego zarządzania”. Według niego, to na bazie tej organizacji powstanie światowy rząd, który uzyska pełną kontrolę nad naszą planetą. Co prawda większość państw przetrwa, ale ich suwerenność będzie tylko pozorna. Swój byt będą musiały oprzeć na prawach uchwalonych przez globalną organizację. Ci, którzy będą próbowali się wyłamać z Nowego Porządku, będą musieli się liczyć z reakcją armii Narodów Zjednoczonych, która bez skrupułów rozliczy się buntownikami (więcej o teorii prof. Lamba można przeczytać w jego serwisie sovereignity.net)
Elita i niewolnicza masa
Dostęp do władzy będą mieli oczywiście wybrani. Do światowego rządu wejdą wpływowi politycy, miliarderzy i niektórzy naukowcy. Ci ostatni będą nadzorowali prace nad stworzeniem specjalnie “zmodyfikowanych” pokoleń. Będą one podatne na manipulacje, a przez to łatwiej będzie nad nimi zapanować. Kolejne odkrycia naukowe posłużą zaś do tego, by elita rządząca Nowym Światem niepodzielnie kontrolowała zniewolone miliardy. Taki wariant już w 1931 roku opisał Aldous Huxley w swej książce “Nowy wspaniały świat”.
Globalny totalitaryzm
Wprowadzenie Nowego Porządku Świata najbardziej dotknie zwykłych ludzi. To oni staną się niewolniczą masą, na bazie której zostanie zbudowany nowy system. Gdy globalna organizacja uzyska odpowiednie narzędzia i kontrolę nad ludźmi, idealistyczny w swoich zamierzeniach ład, stanie się karykaturą wolności i sprawiedliwości. Kontrola wszelkich aspektów życia, szpiegowanie ludzi na szeroką skalę, dodatkowe uprawnienia dla policji i tajnych służb, wzrost roli wojska – to wszystko sprawi, że odrodzi się system totalitarny, na niespotykaną dotąd skalę. To, czy objawi się on w formie faszyzmu, czy komunizmu, jest sprawą drugorzędną. Zwolennicy teorii spiskowych podkreślają, że świat zrobił już niestety kilka kroków na drodze do tej niebezpiecznej utopii.
Piotr Pezdan
wolna-polska.pl/wiadomosci/nadchodzi-nowy-…
Jedną czwartą ludzkości czeka zagłada. Ci, którzy przeżyją, staną się niewolnikami. Tak będzie wyglądał Nowy Porządek Świata. Kiedy on nastąpi? Niestety – jak wieszczą niektórzy – już niedługo.
Zwolennicy Nowego Porządku Świata mają szczytne ideały. Chcą, by naszą planetą rządził światowy rząd, który będzie rozwiązywał wszelkie konflikty i spory, zapobiegał wybuchom wojen. Pokój na świecie ma być pierwszym elementem nowego systemu. Gdy on zapanuje, będzie możliwy niezakłócony rozwój gospodarczy i technologiczny. Na jego bazie dojdzie do wyeliminowania różnic ekonomicznych pomiędzy poszczególnymi krajami, wszyscy mają żyć w dobrobycie. Zostanie też zatrzymana ekologiczna degradacja naszej planety. Jednym słowem – na świecie zapanuje sprawiedliwość, równość i spokój.
Epidemia zdziesiątkuje ludzi
Hasła oczywiście szczytne, ale jak podkreśla wielu ekspertów, na podobnych założeniach opierały się faszyzm i komunizm. Nowy Porządek Świata przyniesie korzyść tylko tym, którzy będą nim rządzili, a to będzie bardzo wąskie grono. Co czeka pozostałych? Przede wszystkim zagłada, zginie nawet połowa ludzkości. Tak przynajmniej szacują zwolennicy teorii spiskowych. Wszystko za sprawą sztucznie wywołanej epidemii, która zdziesiątkuje naszą populację. Ci, którzy ocaleją, zostaną zgromadzeni w specjalnych miastach, będących olbrzymimi molochami, oddzielonymi od siebie bezkresnymi połaciami parków przyrodniczych. Przyroda ma być chroniona w sposób szczególny, po to, aby powstrzymać ekologiczną degradacji Ziemi. Jednak pod przykrywką ochrony środowiska, nastąpi koncentracja ludności. Będzie ona służyć łatwiejszemu sprawowaniu kontroli nad odizolowanymi od siebie społecznościami.
Nowa władza dążyć będzie do całkowitych likwidacji granic państw. Nie będzie wojen i konfliktów zbrojnych. Ludziom zostaną wszczepione specjalne czipy. Z jednej strony będą ich chronić przed zakaźnymi chorobami, z drugiej – staną się zależni od tych, którzy te urządzenia będą kontrolować. Buntownicy będą umieszczani w obozach koncentracyjnych, gdzie zostaną poddani eksterminacji.
“Wielki Brat” już wszedł do gry
Skuteczniejszy nadzór nad ludźmi zapewnią nie tylko armia, surowe regulacje, ale przede wszystkim tajne służby. To one będą miały dostęp do baz danych obywateli, w których zostanie zgromadzona kompletna wiedza o nich. Będą w nich zawarte informacje dotyczące zdrowia, majątku, oraz wszystko co dotyczyć będzie danej osoby. To ma być jeden z podstawowych elementów uzyskania pełnej kontroli nad obywatelami. Abstrakcja? Niestety nie, to wszystko dzieje się już obecnie. USA, Wielka Brytania, Kanada, Australia i Nowa Zelandia budują, mającą coraz większy zasięg, sieć wywiadu elektronicznego Echelon. Służy ona do globalnego nasłuchu i gromadzenia danych. “Wielki Brat” już wszedł do gry i śledzi każdy nasz krok.
Kto będzie nami rządził
Nowy Porządek Świata przewiduje, że władzę nad światem przejmie jedna organizacja, stworzona na wzór ONZ. To ona będzie rozstrzygała wszelkie spory, mając do dyspozycji potężną armię, która będzie w stanie narzucić swą wolę każdemu państwu na świecie. Cena za pokój będzie jednak bardzo wysoka. Drastycznie ograniczone zostaną prawa człowieka. Wszelkie aspekty życia zostaną poddane pod kontrolę władz. To one będą decydować o miejscu zamieszkania, typie wykonywanego zawodu, a nawet o liczbie dzieci w danej rodzinie.
Amerykański naukowiec, prof. Henry Lamb, podkreśla, że ONZ od momentu powstania uzurpuje sobie prawo do przejęcia władzy nad planetą w ramach “globalnego zarządzania”. Według niego, to na bazie tej organizacji powstanie światowy rząd, który uzyska pełną kontrolę nad naszą planetą. Co prawda większość państw przetrwa, ale ich suwerenność będzie tylko pozorna. Swój byt będą musiały oprzeć na prawach uchwalonych przez globalną organizację. Ci, którzy będą próbowali się wyłamać z Nowego Porządku, będą musieli się liczyć z reakcją armii Narodów Zjednoczonych, która bez skrupułów rozliczy się buntownikami (więcej o teorii prof. Lamba można przeczytać w jego serwisie sovereignity.net)
Elita i niewolnicza masa
Dostęp do władzy będą mieli oczywiście wybrani. Do światowego rządu wejdą wpływowi politycy, miliarderzy i niektórzy naukowcy. Ci ostatni będą nadzorowali prace nad stworzeniem specjalnie “zmodyfikowanych” pokoleń. Będą one podatne na manipulacje, a przez to łatwiej będzie nad nimi zapanować. Kolejne odkrycia naukowe posłużą zaś do tego, by elita rządząca Nowym Światem niepodzielnie kontrolowała zniewolone miliardy. Taki wariant już w 1931 roku opisał Aldous Huxley w swej książce “Nowy wspaniały świat”.
Globalny totalitaryzm
Wprowadzenie Nowego Porządku Świata najbardziej dotknie zwykłych ludzi. To oni staną się niewolniczą masą, na bazie której zostanie zbudowany nowy system. Gdy globalna organizacja uzyska odpowiednie narzędzia i kontrolę nad ludźmi, idealistyczny w swoich zamierzeniach ład, stanie się karykaturą wolności i sprawiedliwości. Kontrola wszelkich aspektów życia, szpiegowanie ludzi na szeroką skalę, dodatkowe uprawnienia dla policji i tajnych służb, wzrost roli wojska – to wszystko sprawi, że odrodzi się system totalitarny, na niespotykaną dotąd skalę. To, czy objawi się on w formie faszyzmu, czy komunizmu, jest sprawą drugorzędną. Zwolennicy teorii spiskowych podkreślają, że świat zrobił już niestety kilka kroków na drodze do tej niebezpiecznej utopii.
Piotr Pezdan
wolna-polska.pl/wiadomosci/nadchodzi-nowy-…