Kard. Rodríguez Maradiaga traci nerwy
W nowym wywiadzie-rzece kardynał Rodríguez Maradiaga traci cierpliwość, kiedy opowiada o kardynale Raymondzie Burke, ponieważ ten stwierdził, że kontrowersyjny dokument Amoris Laetitia nie jest częścią nauczania Kościoła.
Rodriguez obraża kardynała, nazywając do "mężczyzną rozczarowanym, który stracił władzę, jakiej tak bardzo pragnął". Według niego kardynał Burke uważał się za najważniejszy autoryter w Stanach Zjednoczonych.
Maradiaga dodaje także "jak powiedziała święta Teresa z Lisieux, »lepiej być małym, bo kiedy się upada, to nie czyni to wielkiej szkody, ale ci, którzy są więksi, spadają z hukiem i spadając, robią sobie wielką krzywdę«. Kardynał Burke to nie nauczanie kościoła. Nauczaniem Kościoła jest Bóg Ojciec i to on naucza kościół. Inni tylko wypowiadają jego myśli i nie mają prawa do dalszych komentarzy, bo są to słowa małych ludzi".
Grafika: Cardinal Rodríguez Maradiaga, © Gabriele Merk, CC BY-SA, #newsSvykenmvpr
Rodriguez obraża kardynała, nazywając do "mężczyzną rozczarowanym, który stracił władzę, jakiej tak bardzo pragnął". Według niego kardynał Burke uważał się za najważniejszy autoryter w Stanach Zjednoczonych.
Maradiaga dodaje także "jak powiedziała święta Teresa z Lisieux, »lepiej być małym, bo kiedy się upada, to nie czyni to wielkiej szkody, ale ci, którzy są więksi, spadają z hukiem i spadając, robią sobie wielką krzywdę«. Kardynał Burke to nie nauczanie kościoła. Nauczaniem Kościoła jest Bóg Ojciec i to on naucza kościół. Inni tylko wypowiadają jego myśli i nie mają prawa do dalszych komentarzy, bo są to słowa małych ludzi".
Grafika: Cardinal Rodríguez Maradiaga, © Gabriele Merk, CC BY-SA, #newsSvykenmvpr