Londyn: Ludzie wpadli w panikę bo mężczyzna czytał na głos Świętą Księgę!
metro.co.uk Na stacji kolejowej Wimbledon w Londynie w jednym z wagonów pociągu wybuchła panika utrudnienia trwały kilka godzin. Wszystko z powodu pewnego mężczyzny, który głośno czytał fragmenty …Więcej
metro.co.uk
Na stacji kolejowej Wimbledon w Londynie w jednym z wagonów pociągu wybuchła panika utrudnienia trwały kilka godzin. Wszystko z powodu pewnego mężczyzny, który głośno czytał fragmenty Biblii i ostrzegał przed dniem sądu ostatecznego. Przerażeni pasażerowie siłą otworzyli drzwi i uciekli z wagonu. Kolejarze musieli wyłączyć zasilanie sieci trakcyjnej.
Sytuacja wydarzyła się w poniedziałek ok. 8:30 czasu lokalnego w pociągu relacji Shepperton-Waterloo. Pasażerów wystraszył mężczyzna z plecakiem, który czytał na głos Biblię. Według świadków "kaznodzieja" mówił także o grzechach homoseksualizmu i seksu przed zawarciem małżeństwa. Miał też powiedzieć, że "śmierć nie jest końcem".
Nagle wybuchła panika. Jeden z pasażerów nacisnął przycisk alarmowy, a kilku innych siłą otworzyło drzwi wagonu, po czym ludzie zaczęli wyskakiwać na tory.
Wyłączone zostało zasilanie kolei ze względów bezpieczeństwa.
Nikt nie ucierpiał, ale nastąpiło kilkugodzinne opóźnienie w godzinach szczytu.
Mężczyznę …Więcej
Na stacji kolejowej Wimbledon w Londynie w jednym z wagonów pociągu wybuchła panika utrudnienia trwały kilka godzin. Wszystko z powodu pewnego mężczyzny, który głośno czytał fragmenty Biblii i ostrzegał przed dniem sądu ostatecznego. Przerażeni pasażerowie siłą otworzyli drzwi i uciekli z wagonu. Kolejarze musieli wyłączyć zasilanie sieci trakcyjnej.
Sytuacja wydarzyła się w poniedziałek ok. 8:30 czasu lokalnego w pociągu relacji Shepperton-Waterloo. Pasażerów wystraszył mężczyzna z plecakiem, który czytał na głos Biblię. Według świadków "kaznodzieja" mówił także o grzechach homoseksualizmu i seksu przed zawarciem małżeństwa. Miał też powiedzieć, że "śmierć nie jest końcem".
Nagle wybuchła panika. Jeden z pasażerów nacisnął przycisk alarmowy, a kilku innych siłą otworzyło drzwi wagonu, po czym ludzie zaczęli wyskakiwać na tory.
Wyłączone zostało zasilanie kolei ze względów bezpieczeństwa.
Nikt nie ucierpiał, ale nastąpiło kilkugodzinne opóźnienie w godzinach szczytu.
Mężczyznę …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
@AnnaAurelia :
„a co się będzie działo, jak do każdego z nich przemówi SAM BÓG?”
Nie będzie dokąd uciec...Więcej
@AnnaAurelia :
„a co się będzie działo, jak do każdego z nich przemówi SAM BÓG?”
Nie będzie dokąd uciec...
„a co się będzie działo, jak do każdego z nich przemówi SAM BÓG?”
Nie będzie dokąd uciec...
Młot na posoborowe aberracje
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Powtórka z rozrywki. Uwaga nie karmić trolli 
bełkoczą bez sensu jak w ruchu charyzmatycznym
Młot na posoborowe aberracje
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Kiedy wybuchła panika w autokarze, w którym byłem. Ludzie w panice uciekali. A ja byłem spokojny, nawet gdy porwali mnie ludzie i byłem zmuszony 'wychodzić ze stadem". Byłem w sercu spokojny. Ponieważ powierzyłem w danej chwili swoje życie i swoją śmierci Jezusowi i Maryi, św Józefowi - przez akt strzelisty. JEZU, MARYJO, RATUJCIE DUSZĘ MOJĄ I TYCH LUDZI. Prosiłem Boga o przebaczenie grzechów …Więcej
Kiedy wybuchła panika w autokarze, w którym byłem. Ludzie w panice uciekali. A ja byłem spokojny, nawet gdy porwali mnie ludzie i byłem zmuszony 'wychodzić ze stadem". Byłem w sercu spokojny. Ponieważ powierzyłem w danej chwili swoje życie i swoją śmierci Jezusowi i Maryi, św Józefowi - przez akt strzelisty. JEZU, MARYJO, RATUJCIE DUSZĘ MOJĄ I TYCH LUDZI. Prosiłem Boga o przebaczenie grzechów. Żegnałem się w myślach, bo ręce miałem ściśnięte w tłumie i nie mogłem zrobić znaku krzyża. Byłem ze spokojem gotowy na śmierć
2 więcej komentarzy od Młot na posoborowe aberracje
Młot na posoborowe aberracje
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Przeżyłem panikę w autokarze. To jest straszne. Ludzie zamieniają się w stado rozpędzonych zwierząt. Jakiejś osobie z tyłu przyśniło się że pali się autobus. Zawołała głośno PALI SIĘ. Tego nie da się po ludzku wytłumaczyć. Co w strachu ludzie robią ludziom
Młot na posoborowe aberracje
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
To nie cud. Lęk, strach, panika to stały element życia ludzi niewierzących. Wystarczył jeden huk w Turynie a ludzie się tratowali www.youtube.com/watch Muzułmanie nie boją się śmierci, bo wierzą w "swój raj z dziewicami" po śmierci. Katolik nie powinien bać się śmierci wierząc w życie wieczne z Bogiem w Niebie
annaaurelia
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
a co się będzie działo, jak do każdego z nich przemówi SAM BÓG?
Młot na posoborowe aberracje
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ale manipulacja. I znowu pytanie. Czy twój bohater opowieści kaznodzieja był katolikiem czy protestantem. Czy w istocie z powodu niego wybuchła panika, że mówił o Bogu i o 'śmierci, która nie jest końcem". Czy może ludzie myśleli, że w plecaku ma bombę. Gdzie już od dawna straszono, że będą zamachy terrorystyczne w pociągach.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
LONDYN 2010 - APOKALIPSA:
Dzieci 666Muzułmanie szydzą z PAPIEŻA - "SZARIAT dla WATYKANU!"
.Więcej
LONDYN 2010 - APOKALIPSA:
Dzieci 666Muzułmanie szydzą z PAPIEŻA - "SZARIAT dla WATYKANU!"
.
Dzieci 666Muzułmanie szydzą z PAPIEŻA - "SZARIAT dla WATYKANU!"
.
wacula25wp.pl
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Jak wybiorą w wyborach taki rząd jak POLSKA ma to nie będą się bać prymitywnych islamistów
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
TO SIĘ NAZYWA MOC SŁOWA BOŻEGO :) UCIEKALI SAMI OPĘTAŃCY :))
"kaznodzieja" mówił także o grzechach homoseksualizmu i seksu przed zawarciem małżeństwa. Miał też powiedzieć, że "śmierć nie jest końcem".Więcej
TO SIĘ NAZYWA MOC SŁOWA BOŻEGO :) UCIEKALI SAMI OPĘTAŃCY :))
"kaznodzieja" mówił także o grzechach homoseksualizmu i seksu przed zawarciem małżeństwa. Miał też powiedzieć, że "śmierć nie jest końcem".
"kaznodzieja" mówił także o grzechach homoseksualizmu i seksu przed zawarciem małżeństwa. Miał też powiedzieć, że "śmierć nie jest końcem".