RYCERKACHK
1638

Przepiękna cnota czystości

Przepiękna cnota czystości.

Mater purissima, ora pro nobis.
Matko najczystsza, módl się za nami.

Rzymski katolik odznacza się kulturą bycia. Kultura bycia to także znaczy – kultura myśli, słowa, czynu, zachowania, twórczości.

Rzymski katolik nie rozpowszechnia dwuznacznych, nieczystych, wulgarnych, nieprzyzwoitych słów, treści, obrazów. Rzymski katolik prowadzi życie czyste, skromne.

Zdaje się, że w tej kwestii niektórzy już sobie sumienie ustawili niepoprawnie. Trzeba je poprawić!

Św. Jan Bosko pisał: „Cnotą najbardziej potrzebną, cnotą wielką, cnotą anielską, cnotą, której towarzyszy orszak wszystkich innych cnót, jest cnota czystości. Kto posiada tę cnotę, może zastosować do siebie słowa Ducha Świętego: A przyszły mi wraz z nią wszystkie dobra (Mdr 7, 11).

Zbawiciel zapewnia nas, że ci, którzy posiadają ten skarb nieoceniony, już w tym śmiertelnym życiu są podobni do aniołów Bożych (Mt 22, 30)”.

Diabeł nie ma upoważnienia do udzielania upoważnienia.

Pan Bóg udziela upoważnienia. Jest to upoważnienie do realizacji dobra i tylko dobra. Nie mamy upoważnienia do realizacji zła. Mamy upoważnienie do realizacji dobra. Święta nasza powinność!

„Nie wyczerpała się litość Pana,
miłość nie zgasła.
Odnawia się ona co rano:
ogromna Twa wierność” (Lm 3, 22-23).

Przejawem miłości Pana Boga do nas jest między innymi to, że:
Pan Bóg codziennie szeroko otwiera nam możliwości realizacji dobra.
Pan Bóg codziennie upoważnia nas do realizacji dobra.
Pan Bóg codziennie uzdalnia nas do realizacji dobra.
Pan Bóg codziennie zobowiązuje nas do realizacji dobra.

Św. Paweł pisze: „Wiecie przecież, jakie nakazy daliśmy wam przez Pana Jezusa. Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, aby każdy umiał utrzymywać ciało własne w świętości i we czci, a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie. Niech nikt w tej sprawie nie wykracza i nie oszukuje brata swego, albowiem jak wam to przedtem powiedzieliśmy, zapewniając uroczyście: Bóg jest mścicielem tego wszystkiego. Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto to odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecież daje wam swego Ducha Świętego” (1 Tes 4, 2-8).

„O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne. Raczej winno być wdzięczne usposobienie. O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec – to jest bałwochwalca – nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te grzechy nadchodzi gniew Boży na buntowników. Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!” (Ef 5, 3-7).

I oko też musi czuwać, bo tak uczy Pan Jezus: „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 28).

Pisze Apostoł: „Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5, 22).

Do małżonków: „We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg” (Hbr 13, 4).

Do kobiet: „Starsze kobiety winny być w zewnętrznym ułożeniu jak najskromniejsze, winny unikać plotek i oszczerstw, nie upijać się winem, a uczyć innych dobrego. Niech pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom – aby nie bluźniono słowu Bożemu” (Tt 2, 3-5).

A do młodego duchownego: „Niechaj nikt nie lekceważy twego młodego wieku, lecz wzorem bądź dla wiernych w mowie, w obejściu, w miłości, w wierze, w czystości!” (1 Tm 4, 12).

Pan Jezus daje piękną i niezawodną obietnicę – prawdziwą: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8).

Niepokalana niech nas uczy codziennie przepięknej cnoty czystości – w myślach, słowach i czynach. A my bądźmy pojętnymi uczniami.


Cała piękna jesteś, Maryjo!

sacerdoshyacinthus.com/…/przepiekna-cnot…
RYCERKACHK
Mater purissima, ora pro nobis.
Matko najczystsza, módl się za nami.