audio: gloria.tv/post/8FN7KB4qpFnFDSHuNA3CKb9LT

Sowa Magazyn

dziś o 9:21 Kandydat CDU na kanclerza RFN przeprosił najpierw za swoje, „głupie” (jak sam to dosłownie określił) zachowanie w obecności prezydenta RFN na miejscu powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii. Następnie w 20 min. magazynie politycznym „Berlin direkt” telewizji ZDF, wyemitowanym 25.07.2021, przewodniczący CDU Armin Laschet odpowiedział (ok. 15 min.) na pytanie Theo Kolla drążące, czy „mądry” był pomysł ministra w urzędzie kanclerskim, o nazwisku Braun (jak Eva Braun i Braun w Sejmie RP), aby posortować wszystkich obywateli RFN na jednych, nadludzi lepszego sortu i drugich, gojów gorszego sortu? (W tłumaczeniu dostosowanym do nomenklatury Jarosława Kaczyńskiego).

Z głupim zaprawdę pomysłem apartheidowego podzielenia obywateli RP wyszedł w Katowicach dwa dni temu rektor Uniwersytetu Śląskiego, Ryszard Koziołek, (rocznik ’66; tagi: akademik tylko dla, koziołek, katowice) https://radiopiekary.pl/uniwersytet-slaski-akademiki-tylko-dla-zaszczepionych/ który zaproponował odebranie z urzędu polskim studentom praw i wolności przyznanych w Konstytucji RP, Praw Człowieka i Obywatela w Helsinkach lat ’70 (a konkretnie: prawa do swobodnego wyboru miejsca osiedlenia w akademiku). Prof. Koziołek, rektorem będący zaledwie od miesięcy, ujawnił się już z głupim zamiarem wyskoczenia przed szereg apologetów satanistycznego Zła w nauce, wyznaczony przez nierozsądne zaiste działania premiera Morawieckiego i ministra zdrowia Niedzielskiego, który postanowił za wszelką cenę wcisnąć Góralom przemocą tzw. eksperymentu medycznego twitter.com/sowa/status/1418976779864354816/photo/1 substancje wstrzykiwane jako tzw. szczepionki zdrowym na umyśle obywatelom RP (a nawet dzieciom przed wejściem w okres dojrzewania płciowego), bez ujawnienia depopulacyjnej zawartości kitu w kicie, tzn. bez podania na opakowaniu towarowym wartości chemicznej i kalorycznej wszystkich składników zagranicznego produktu sprzedanego przez koncerny farmaceutyczne po niebotycznych cenach rządowi koalicji krypto- czy postsyjonistycznej Jarosława Kaczyńskiego.

PDF: https://www.academia.edu/50324406/issuu_com_kulturzentrum_296_Publications_Instytut_Niebopolityki

„-Myślę, że powinniśmy wszystko robić, żeby szczepienie postępowało (to dzieje się we wszystkich państwach), powiedział kandydat na kanclerza (15:48). vk.com/wall467751157_1287 – I wspólnie reklamować to, żeby się ludzie szczepili. Ja nie uznaję obowiązku szczepienia (15:54) i nie popieram pośredniego wywierania nacisków na ludzi, żeby się szczepili”, powiedział Armin Laschet. Tu kliknij, wysłuchaj żydowinie, Koziołku, Niedzielski, antypolski i antydemokratyczny geszefciarzu obłudny, apartheidowy terrorysto, autokrato z maską hippisa, nie na miejscu w środowisku światłych ludzi nauki. sowa.mystrikingly.com/blog/o-zmiane-paradygmatu-w-stosunkach-niemiecko-polskich-ad-2021-von-s-k

audio: mixcloud.com/sowafrankfurt/o-zmianę-paradygmatu-w-stosunkach-niemiecko-polskich-ad-2021-na-koziołka-od7331-fraszka-von-sk/

W pierwszym rozdziale (OD7.3.3.1) wykładu dzisiejszego Stefan Kosiewski, Magister der polnischen Philologie, mgr./ Univ. Katowice odwołuje do zdrowego rozsądku Prof. Koziołka z wnioskiem o udanie się do Pacanowa w Kongresówce, byle tylko nie na spotkanie z kowalami żydoskimi, którzy dla granta europejskiego czy kiepskiego geszeftu gotowi są podkuć Schwabowi i Billowi Gatesowi, przez lejek chociażby, wszystko, co tylko się rusza na uczelniach Górnego Śląska i Małopolski Zachodniej ze stolicą regionu arcybiskupiego Siewierza w Czeladzi.

W drugim rozdziale (OD7.3.3.2) prezes Polskiego Ośrodka Kultury we Frankfurcie nad Menem, Oświaty i fundator PKN zaapelował do Prof. Krzysztofa Miszczaka, Radcy Generalnego w Sejmie RP „O zmianę paradygmatu w stosunkach niemiecko-polskich AD 2021”

W trzeciej części czytania dzisiejszego (OD7.3.3.3), Liście otwartym do prof. Piotra Madajczyka, zawarte zostało m. in.: MEMENTO organizatora nauczania języka polskiego jako języka ojczystego w Niemczech, prowadzonego od 1993 r. niezależnie, własnymi siłami przez Polskie Stowarzyszenie Szkolne Oświata we Frankfurcie nad Menem, w pomieszczeniach trzech szkół państwowych Hesji, które to MEMENTO przypominając o bezprawnym pozostawieniu bez odpowiedzi (przez obie strony traktatowe od 1996 r.) uprawnionego wniosku mniejszości polskiej w Niemczech, o pomoc materialną zagwarantowaną Traktatem niemiecko-polskim „o sąsiedztwie i przyjacielskiej współpracy” z 17 czerwca 1991 r., ostrzegło zarazem pośrednio Konsula Generalnego RP w Kolonii, Jakuba Wawrzyniaka przed dalszym ukrywaniem przed światem sprawy urzędowej kradzieży 1995 r. zbiorowej mogiły 528 Polaków we Frankfurcie nad Menem, dokonanej za zgodą magistratu przez geszefciarzy kryptomasońskich spod znaku: LAGG i Club Woltaire.

2K views 14 pages Kamil Durczok Europejski Certyfikat Trzeźwości M8 PDO619 SSetKh FO von Stefan Kosiewski Prokurator Agnieszka Kuźnicka Gewann E 157 20190801 ME SOWA PDF: scribd.com/document/420416154/
Uploaded by Stefan Kosiewski Date uploaded on Aug 01, 2019

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP musi przyjąć w końcu do wiadomości, konkluduje Stefan Kosiewski, że Prokuratura we Frankfurcie nad Menem nie pozoruje swojego działania, lecz prowadzi rzeczowo dochodzenie w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej występującej jako „AWO”, w której to grupie działał i czerpał w minionych latach ogromne korzyści obecny Nadburmistrz Frankfurtu Peter Feldmann, wyznaniowo członek miejscowej Gminy Żydowskiej, politycznie członek SPD.

Odebranie tej grupie (AWO) przed kilku dniami statusu wyższej użyteczności publicznej musi być sygnałem alarmowym dla rządu Morawieckiego w Polsce (CZERWONYM światełkiem w tunelu!), albowiem pociągnie za sobą, konsekwentnie myśląc, takie działania Prokuratury we Frankfurcie, które będą zmierzały faktycznie do ustalenia prawdziwej roli Petra Feldmanna i jego obecnej żony w strukturze AWO, do ustalenia sumy wysokości korzyści materialnych, osiągniętych bezprawnie przez tych ludzi. A także do ustalenia prawdziwej roli w całej tej aferze kryminalnej konsula z Warszawy, Jakuba Wawrzyniaka oraz Ambasadora RP, Przyłębskiego, TW „Wolfgang”, wcześniej szpiega PRL we Wielkiej Brytanii.

Zadaniem niezależnego Sądu w Niemczech będzie ustalenie stopnia odpowiedzialności poszczególnych członków przestępczego związku. Chwytanie się przez Feldmanna brzytwy Wawrzyniaka i Łabędzkiego jest „głupie” (mówiąc wprost, niczym Laschet i jak postulowali w PRL moi koledzy po piórze, jak to się mówi: Kornhauser ze Zagajewskim), ponieważ uprawianie holocaust industry na polskiej mogile zbiorowej (Polnische Kriegsgräber) we Frankfurcie nad Menem jest satanistyczną niegodziwością, grzechem cudzym, na który Polak i Katolik w Niemczech nie ma prawa patrzeć z przymrużeniem oczu.

boosty.to/mysowa

Swego czasu powiedziałem to w rozmowie z członkiem Zarządu Dresdner Bank, któremu towarzyszył świadek, urocza sekretarka; inna sekretarka przyjęła mnie na parterze wieżowca mieszczącego Centralę Dresdner Bank AG przy Jürgen-Ponto-Platz i asystowała w drodze do drzwi windy wiozącej na wysokie piętro; jeszcze inna, urocza sekretarka oczekiwała na górze, za drzwiami windy, aby bez żadnego kluczenia poprowadzić na umówione spotkanie. Przyjęto ze zrozumieniem moralizatorskie wystąpienie Poety Polski i działacza społecznego (Ehrenamt, das), Szanowny Rozmówca zapytał mnie w trakcie spotkania, czy rozpoznałem osobę mężczyzny, który wszedł na chwilę do obszernego gabinetu, w którym prowadziliśmy rozmowę siedząc przy okrągłym stole we wygodnych fotelach. Nie znałem naówczas twarzy szefa Zarządu Dresdner Bank, zaś Jürgen Sarrazin był ciekaw po ludzku, jak wygląda z bliska facet, który ma odwagę powiedzieć złoczyńcom w oczy, żeby nie pozwalali sobie za dużo i za bardzo „głupio” przy czynieniu zła. vk.com/wall467751157_1287

Na Koziołka OD7.3.3.1 fraszka von Stefan Kosiewski SSetKh do Krzysztofa Miszczaka OD7.3.3.2 do Piotra Madajczyka OD7.3.3.3 ZR ZECh FO TRIADA PROFESORSKA groups.google.com/g/sowa2/c/MfjOa80n_vY

NUR FÜR GEIMPFTE OD7.3.3.1 Na Koziołka fraszka von Stefan Kosiewski SSetKh ZR PANDEMIA PSYCHOZY ZECh NICHT FÜR POLEN Komunikat Kontestujący ubecką rzeczywistość środowiska studenckiego w Sosnowcu 14 listopada 1977

boosty.to/mysowa/posts/4b27baa1-fc05-4e9c-903d-47d4a955d14c Available to everyone Jul 24 18:39
https://images.boosty.to/image/abc185c0-5291-4f8a-a2ec-fdf3830515d0?change_time=1627144775

Komunikat Kontestujący ubecką rzeczywistość środowiska studenckiego w Sosnowcu 14 listopada 1977 NUR FÜR GEIMPFTE ODżYDZANIE 7.3.3.1 Na Koziołka fraszka von Stefan Kosiewski Studia Slavica et Khazarica Zniweczona Rzeczywistość PANDEMIA PSYCHOZY Zarys Estetyki Chazarów NICHT FÜR POLEN

Towarzyszu Koziołek, rektorze Uniwersytetu Śląskiego
z którego ubowcy wyrzucili studenta w grudniu 1977 za
„postawę niegodną studenta PRL”, czyli za naruszenie
nietykalności cielesnej funkcjonariusza KW MO w K-cach

a zarazem studenta o nazwisku Zbigniew Stupak, jeżeli
pamięć o proteście studenckim w akademiku przy ulicy
Suchej w Sosnowcu, na rzecz demokratyzacji stosunków
czasu PROPAGANDY SUKCESU PZPR na słupa Gierka

images.boosty.to/image/1f52aa4a-ba85-4acf-9239-625608d1760b?change_time=1627144775&mw=1090

nie istniała już dla studenta filologii polskiej, Ryszarda
Koziołka, rocznik ’66 na uczelni, na której obroniłem
w czasach Solidarności złożoną przed relegowaniem pracę
magisterską: „Henryk Elzenberg jako krytyk literacki”
sowa.beeplog.de/17379_5335992.htm

to po 44-ech latach, Ironio! Boska Siostro Dziada części. III
od wygaszenia na czerwonym uniwersytecie demokratycznej
opozycji mamy oto w osobie rektora Koziołka protagonistę
apartheidu stosowanego przez światowe żydostwo Schwaba

facebook.com/permalink.php?story_fbid=183628860479952&id=107712954738210

w Davos, Bilderbergów, Billa i Melindy Gates, holocaust
industry, globalny przemysł farmaceutyczny w tzw. Polsce
po Magdalence ’89 sprywatyzowany przez ludzi KGB, tajnych
służb żydoubeckich GRU na słupa Staraka, ojczyma topielca

pogrzebanego w nie poświęconej ziemi pod płotem w ogródku
przy udziale ks. Sowy; wykroczenia nie ukaranego sądownie
za czasów Ministra Sprawiedliwości Ziobro branego na dwa
baty przez mafię z Prokuraturą w Katowicach, tak zaliczam

images.boosty.to/image/516f731d-ac9e-48ac-8a6f-3c97bc50920f?change_time=1627144775&mw=1090
sowafee.jimdofree.com/polski/zagrajmy-na-wyścigach/

anachronicznego hippisa lat mojej (!) młodości do TRIADY
PROFESORSKIEJ, do której kieruję przesłanie o opamiętanie
się ludzi mogących, w dniu szarży policji użytej w Paryżu
przez Macrona, podstarzałego uroczo o 30 lat przy Esterce

24 lipca, we Wigilie dnia św. Jakuba AD 2021

Szanowny Panie Profesorze Koziołek,

ażeby jasne było dla każdego: wzywam Pana do odstąpienia od podłego zamiaru popełnienia grzechu wołającego o pomstę do Nieba, grzechu podzielenia studentów polskiego i żydowskiego pochodzenia w Katowicach na zaszczepionych i niezaszczepionych.

Wzywam do odstąpienia od zamiaru dokonywania selekcji nieludzkiej, zamiaru odsiewania młodych ludzi, kandydujących do możliwości wynajmu mieszkania w akademiku.

Od dzielenia na studentów „lepszego i gorszego sortu”, po chorej myśli starego psychopaty w polityce, Jarosława Kaczyńskiego z pianą na ustach na Sali posiedzeń plenarnych Sejmu RP odwodzącego uwagę opinii publicznej od prawdziwego sprawcy katastrofy powietrznej w okolicach Smoleńska 10 kwietnia 2010 r., zrzucającego perfidnie kamień z własnej piersi na Bogu ducha winnych posłów do Sejmu RP, przezwanych przezeń przestępczo „kanaliami” tylko dlatego, że Sędzia Sprawiedliwy nie zdjął jeszcze z tego żyda i pedała, pozostałego przy życiu bliźniaka Kaczyńskiego, genetycznie nie obciążonego bynajmniej skłonnościami homoseksualnej cioty, albowiem brat Jarosława K., bliźniak zamordowany bezmyślnie, dał przecież dowód żywy heteroseksualnego ukształtowania genetycznego własnej osobowości  jednojajowej, w postaci dziecka płci żeńskiej, swoją drogą kilkakrotnie już nie skonsumowanego seksualnie, w rozumieniu orzeczenia posoborowego Sądu Kościelnego, zarzutu odpowiedzialności za spowodowanie śmierci 96 ludzi, pośród których znaleźli się, z woli osoby ustalającego listę uczestników tej fatalnej w skutkach wycieczki do Katynia ponownego kandydata na prezydenta RP urzędnicy, z którymi spotykałem się często wcześniej osobiście, jak z Kaczorowskim np. na Zamku Królewskim w Warszawie, czy z ministrem Przewoźnikiem w Kolonii i w jego miejscu pracy, w gabinecie ministra, w budynku MSW; współpracowałem oficjalnie latami jako prezes organizacji polskich w Niemczech, współzałożyciel stowarzyszenia europejskiego.

Wzywam do odstąpienia od zamulania antypolskiego rasizmu kryptosyjonistycznym, czy postsyjonistycznym apartheidem.

Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym konstytucyjnie a Naród Polski jest nowoczesnym narodem Europy XXI wieku, którego nie wolno nikomu i pod żadnym pozorem (PANDEMII PSYCHOZY) ogłupiać sztucznymi podziałami, czy to na tle dostępu do noclegu na państwowej stancji, czy dofinansowania miliardowego w PLN tarczami premiera Morawieckiego. Polska potrzebuje powrotu do normalności moralnej, prawnej i materialnej. Nie bez przyczyny wspominamy od lat o egzekucji praw i dóbr w Rzeczypospolitej Polskiej.

Tymczasem prezentując w zeszłym roku swoją kandydaturę na rektora Uniwersytetu, który wspominam na marginesie we własnym życiu z dużą przykrością, jako miejsce żydoubeckich represji, dokonanych w stosunku do mojej osoby także na oczach i za wiedzą docenta Ireneusza Opackiego, TW „Irek” z innymi, w stosunku do którego nie stać jednak  Pana jeszcze na zastąpienie estymy najmniejszą chociażby dozą obiektywizmu moralnego, ponieważ jest Pan niestety zauroczony m. in. legendą antypolskiego żyda, fałszywego wychrzty i barona żydowskiego, Jakuba Franka, któremu jakoś nikt o zdrowych zmysłach nie wznosi wszak pomnika w Offenbach am Main, mieście graniczącym przez rzekę z Frankfurtem, za to tylko że przywiózł do tego naówczas miasteczka, z Polski Króla Sasa, ogromną kasę zrabowaną na Polakach i żydach w Rzeczypospolitej przedrozbiorowej, państwie doprowadzonym do upadku przez żydomasonerię Pałacu Saskiego, którego to gmaszyska nieszczęsnego, ciężkiego do zgryzienia, jak Pałac Pruskich Wolnomularzy w Berlinie, pozbawionego lekkości architektonicznej, urody i kształtu ludzkiego pałacu rodziny Bolongaro chociażby, w zamieszkiwanej przeze mnie dzielnicy, niesmaczny zamiar odbudowy po prawdzie: domu publicznego po trupie obecnego mauzoleum Grobu Nieznanego Żołnierza, wywołał tymczasem już zdrowy odruch wymiotny u szeregu bardzo znanych osób pochodzenia żydowskiego, vide: lista sygnatariuszy listu otwartego, opublikowanego w Newsweeku-Polska, w sprawie odejścia przez Grupę Windsor Kaczyńskiego, Glapińskiego, Dudy, Ujazdowskiego etc. od planowanej zbrodni wbicia klina dzielącego ludzi w Polsce, na żydostwo obżydliwe, przynoszące swoim pecha na igrzyskach letniej olimpiady w Tokio (za pieniądze IOC żyda niemieckiego Bacha), zaś z drugiej strony: na Polaków i Katolików poddawanych terrorowi apartheidu szczepionkowego we własnej Ojczyźnie Polaków. 

Chyba, że chciałby Pan Rektor w Polsce sprowokować studentów do wyjścia z protestami na ulice, jak miało to miejsce dzisiaj we Włoszech i Francji, w Atenach. Chyba, że mamy oto z ukrytym przypisywaniem się do tej siły, która rzekomo pragnąc dobra (NWO), czyni permanentnie zło, po trockistowsku.

Zeszłego roku określił się Pan na stronie w Internecie nazwanej przez siebie: uczelnia to dobre miejsce: „…ujmuje mnie śląska niechęć do bajzlu – materialnego i myślowego. uczelniatodobremiejsce.pl/o-sobie Na Górnym Śląsku dobra robota zjawiła mi się jako składnik ogólnej porządności. Bycie „porządnym” nie oznaczało wyższości moralnej ani tępej pedanterii, ale wyznawany tu imperatyw ładu. Jest to rodzaj metafizycznej wręcz niechęci do bylejakości…“

SPRAWDZAM, Drogi Panie,

zadając pytanie: czym jest właściwie we wspomnianym ujęciu pojęcie: „imperatyw ładu”? Po dokonanym wcześniej przez Pana oddzieleniu pojęcia ładu od pojęcia „porządku moralnego”?  – Czy amoralność pragmatyka może podawać się, na dłuższym etapie, za „metafizyczną niechęć do bylejakości”?

Słowo „bajzel myślowy” jest przecież synonimem burdelu w głowie, burdelu pomieszania dobrego i złego we łbie takiego np. agenta żydoubeckiego o pseudonimie TW „Dąbrowski”, używał go w kontaktach z oficerami Służby Bezpieczeństwa ks. abp Wiktor Skworc, który pożegnał się już w ostatnich dniach ze zaszczytem honorowego obywatela Tarnowa i z funkcją pełnioną w Episkopacie Polski, jeszcze nie złożył chyba rezygnacji z urzędu Arcybiskupa Katowic.

Trzeba zatem Panu wiedzieć, iż przed wielu laty (2006 r.) usiłowałem dotrzeć do serca tego fałszywego kapłana katolickiego, apelując zarazem do Wojewody Śląskiego, Tomasza Pietrzykowskiego o pomoc w utworzeniu Funduszu Zadośćuczynienia w Katowicach; z myślą o nieotartych łzach ofiar żydokomuny na Śląsku. O rodzinach i  sierotach po górnikach zastrzelonych na terenie kopalni Wujek, o spadkobiercach ofiar zamordowanych w obozie „Zgoda” w Świętochłowicach Śląskich, o pozbawionych majątku osobistego ofiarach stanu wojennego w Katowicach. Byłem przed wielu laty świadkiem podpisania porozumienia międzynarodowego (przez Marszałka podpisanego, nie przez Wojewodę!), o współpracy między Województwem Śląskim a rządem niemieckiego kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia, zamieszczam fotkę ze zastępcą Ambasadora RP, z Dyrektorem Radia Plus w Katowicach, Dyrektorem Muzeum Archidiecezjalnego, z Radcą Handlowym Ambasady w Kolonii, z innymi osobami, z którymi dziś także wyszedłby niezgorzej na fotografii.

W Niemczech obecnie straszliwa powódź, jak niegdyś miało miejsce wylanie rzek na Dolnym Śląsku, wystąpiła z brzegów Odra nie tylko we Wrocławiu i na skutek niewłaściwej gospodarki wodnej, natychmiast społeczeństwo całej Republiki Federalnej rzuciło się wtedy z pomocą dla Polaków: w takim Schwalbach am Taunus, np., pamiętam Herr Krasicki bodaj, zaczął organizować od ręki pomoc dla polskich ofiar powodzi, jeździły na zalane tereny w PL transporty z darami spod parafii ewangelickiej; nawiązał ze mną żywy kontakt, gościłem w górach Taunus potem, po latach jeszcze na licznych imprezach kulturalnych, w Bad Soden także i w Oberursel. Zawiązała się owocna współpraca miast Schwalbach-Olkusz. Szukałem partnera dla Żyrardowa.

Z pewnością Prorektor ds. współpracy międzynarodowej i krajowej, prof. dr hab. Tomasz Pietrzykowski koordynuje już tymczasem na Uniwersytecie Śląskim akcję współpracy międzynarodowej na rzecz przyjacielskiego udzielenia pomocy ofiarom powodzi w Niemczech.    https://us.edu.pl/uczelnia/o-nas/wladze-uniwersytetu-slaskiego/

Z pewnością Wojewoda Chełkowski, który odwiedził w czerwcu br. osobę kandydującego akurat na kanclerza RFN i zrobił sobie fotkę za biurkiem Armina Lascheta, wybierze się wnet znowu do zaprzyjaźnionego w Niemczech landu, autobusem chociażby z kilkoma polskim hydraulikami, którzy  przydatni będą ludziom przy przyjacielskim podłączeniu za darmo instalacji wodno-kanalizacyjnych w dotkniętych powodzią setkach domków i mieszkań, na stancjach studenckich itp. (nieoficjalnie do 400 dochodzi liczba ofiar śmiertelnych tragicznej powodzi, po nie zgłoszeniu się w domach jeszcze ponad 200 ludzi, których ciał nie wyłowiono i nie odnaleziono pod zwałami ziemi; wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie a światłość wiekuista niechaj im świeci…).

Katastrofa powodziowa pokazuje: Niemcy stają się republiką bananową! – Kontratak Weidela 266 tys. wyświetleń
Alicja Weidel
+++ Kontratak Weidela: Bananowa Republika Niemiec – władcy puścili nasz kraj na marne! +++
Rząd federalny, który wkłada tyle wysiłku w zainstalowanie aplikacji Corona i stworzenie profilu ruchu obywateli, nie jest w stanie ostrzec ludzi przed powodzią. Horst Seehofer również odrzuca krytykę tego jako szum kampanii wyborczej, podczas gdy na konferencjach prasowych deklaruje z całą powagą, że nie może być organizacyjnie skoordynowanej kontroli katastrof. Uzbrojone w składaną regułę państwo kontroluje minimalne odległości, ale nie może ochronić swoich obywateli przed katastrofami.
Jak to jest możliwe, dlaczego władcy pozwalają temu krajowi przerodzić się w republikę bananową, w której brakuje najbardziej elementarnej ochrony obywateli? Pytania, którymi będę się zajmował w dzisiejszym wydaniu „Weidels Konter” – obejrzyj i podziel się już teraz!
https://www.facebook.com/aliceweidel/videos/2825726341074019/
audio: gloria.tv/post/d4PcwwWwhq6Y4PaQqcHB6obEB
audio: mixcloud.com/sowafrankfurt/gdyby-gauland-wiedzial-cb13-ohyda-spustoszenia-zr-zech-von-stefan-kosiewski-ssetkh-pdo565-azazel/

Do połączenia, nie do podzielenia, apelujemy. Do jedności cywilizacyjnej w Europie
Z Szacunkiem Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem czytał Stefan Kosiewski

One-time payment only Jul 25 14:07 Informator 7 DNI Cotygodniowy dodatek do „SUPER EXPRESSU” Katowice, Bielsko-Biała, Opole – Redaguje Paweł Bogocz „Daleko od domu. Stefan Kosiewski: Wierszem” boosty.to/mysowa/posts/7499c93c-4be2-4c5a-9a11-75436ed6fc59

„- Przybyłem na spotkanie z przedstawicielami Sejmu. W Niemczech pełnię funkcję przewodniczącego Polskiego Stowarzyszenia Szkolnego „Oświata” we Frankfurcie i prezesa Polskiego Ośrodka Kultury w tym samym mieście. Przyjechałem, aby zdobyć poparcie polskich polityków dla mojego protestu przeciwko sposobom traktowania nas w Niemczech.

Co dokładnie ma Pan na myśli?

– Na podstawie polsko-niemieckiego traktatu z 1991 roku oba państwa zobowiązały się do współpracy w ramach pomocy mniejszościom narodowym. Na tej podstawie niemieccy posłowie funkcjonują w polskim parlamencie, dotowane są niemieckojęzyczne gazety i niemiecka oświata w Polsce.

– Czyżby podobnych działań wobec Polaków nie było ze strony niemieckiej?

– Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wykazuje spore sumy przeznaczone na dofinansowanie działań na rzecz mniejszości, np. 400 tys. DM na „program pilotażowy nauki języka polskiego”. Nie są to jednak fundusze wspomagające działalność polskich organizacji w Niemczech, lecz są one przekazywane niemieckim instytucjom. To tak, jakby w Polsce z funduszy pomocy niemieckiej mniejszości utrzymywać Wydział Filologii Germańskiej na Uniwersytecie Śląskim.

Żadna z polskich organizacji, z których „Zgoda”, „Rodło”, czy „Oświata” mają blisko stuletnią tradycję, nie otrzymują pomocy”.

„…W Traktacie polsko-niemieckim z 17.6.1991 r. obie umawiające się strony zgodziły się co do tego, że w Polsce istnieje mniejszość niemiecka, lecz w Niemczech tylko grupy obywateli posiadających niemieckie obywatelstwo i będących polskiego pochodzenia.

O mniejszości polskiej w Niemczech nie wspomniał wtedy także w swoim liście do Traktatu Minister Spraw Zagranicznych RP Krzysztof Skubiszewski, a przyjął jedynie w nim oświadczenie rządu RFN o możliwości korzystania z praw wymienionych w Traktacie także przez osoby polskiego pochodzenia, lub przyznające się do języka, kultury lub tradycji polskiej, nie będące obywatelami RFN.

Tymczasem kilka lat po podpisaniu Traktatu zaczęto głośno wskazywać na Polaków w Niemczech jako na „nie zauważoną mniejszość”, „nie dostrzeżoną mniejszość” Wzbudziło to w tej grupie nadzieje na poprawę jej sytuacji w drodze nowych negocjacji Polski z Niemcami. (Wzburzone fale polskości, dyskusja redakcyjna. Kurier. Hamburg, nr. 172/4, 23.4.1997, s.: 12-16).

boosty.to/mysowa/posts/7499c93c-4be2-4c5a-9a11-75436ed6fc59/photo/ab85f12e-f416-4fa7-b90a-cae3d072a4a8

Realizacja Traktatu przez stronę niemiecką w stosunku do grup polskich przebiega w warunkach komfortowych, rzecz jasna – dla strony niemieckiej, która sama decyduje o tym na przykład, której to grupie polskiej odmówić wsparcia, a której udzielić wszechstronnej pomocy finansowej i logistycznej. Dzięki takiej pomocy niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych utworzono strukturę pod kierownictwem Janusza Marchwińskiego, występującą pod nazwą: Polska Rada Zrzeszenie Federalne („Bundesverband Polnischer Rat”). O okolicznościach powstania tej struktury, jak również charakterze i sposobach jej działania, szeroko informowała polska prasa krajowa i emigracyjna (patrz przypis 8.), która też w grudniu 1997r. przyniosła oświadczenie J. Marchwińskiego o jego rezygnacji z funkcji przewodniczącego Rady (Janusz Marchwiński: Do Delegatów zebrania założycielskiego Polskiej Rady… Kurier 21.12.97, s.14).

Stosunek niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do mniejszości polskiej w Niemczech wyznaczał będzie, tak jak dotychczas, i pozycję J. Marchwińskiego i struktury używającej nazwy Polska Rada. Tymczasem członkowie jej władz, w osobach: Aleksandra Zająca (Forum Aliny Grabowskiej), p.o. następcy J. Marchwińskiego oraz Edwarda Kieyne (z Nadrenii-Westfalii) pojawili się 10.1.98 r. w Domu Polskim w Recklinghausen z pomysłem powołania 5-osobowego „Dyrektoriatu” nadrzędnego nad całą mniejszością polską w Niemczech.

images.boosty.to/image/6d2e267f-3068-4b90-928e-796b835471a6?change_time=1627214878&mw=1090

W ten sposób żądaniu niemieckiego MSW, powołania nadrzędnej organizacji Polaków miało by się stać zadość. Obecny na spotkaniu, Zorganizowanym przez „Zgodę” i „Rodło” w nawiązaniu do konferencji w Pułtusku 1996 r. prezes Kongresu Polonii Niemieckiej, Zbigniew Kostecki puścił w niepamięć wygrany 1997 r. proces sądowy z E. Kieyne (byłym sekretarzem Kongresu) i wyraził swoje zainteresowanie „Dyrektoriatem”, proponując rozszerzenie go o osobę przewodniczącego „Oświaty”, Stefana Kosiewskiego, obok prezesów: „Rodła” i „Zgody”.

Zapraszany odmówił jednak swojego udziału w planowanym gremium wzywając Polską Radę nie do rozgrywek personalnych, lecz do rozliczenia się przed społecznością polską w Niemczech ze swojej dotychczasowej działalności i pieniędzy pobranych w ostatnich 3 latach od rządu niemieckiego, których odbiorcą powinna być cała polska mniejszość”.

„Związek Polaków „ZGODA” in der BRD e.V.  postanowił przystąpić do Konwentu Polonii Niemieckiej uzależniając swój udział w tych strukturach, spełnieniem następujących propozycji… : 2. Rozszerzenie grona założycieli Konwentu Polonii Niemieckiej o szóstą organizację – uczestnika konferencji w Domu Polskim w Recklinghausen – jaką jest Polski Ośrodek Kultury T.z. z siedzibą we Frankfurcie nad Menem realizujący zadania o zasięgu i znaczeniu ogólnofederalnym.

boosty.to/mysowa/posts/7499c93c-4be2-4c5a-9a11-75436ed6fc59/photo/99d6388b-62d6-4265-8a07-358b687580cc

Przewodnicząca Rady Naczelnej Hilda Handy Prezes Zarządu Głównego dr Marek Wiszniewski Recklinghausen, 15.05.1998″.

Wolfgang Clement z małżonką, premier rządu Nadrenii Północnej-Westfalii w Katowicach 2000 Foto: Stefan Kosiewski
sowafee.jimdofree.com/1997/12/24/informator-7-dni-cotygodniowy-dodatek-do-super-expressu-katowice-bielsko-biała-opole-redaguje-paweł-bogocz-daleko-od-domu-stefan-kosiewski-wierszem/

Obżydliwe manipulacje antypolskie we wykonaniu Aleksandra Zająca 2018 r

Bezprawne „naciski motywacyjne kilku instytucji” na święty Kościół Rzymskokatolicki w Niemczech 2018 r.

„…motywowany przez kilka instytucji i osob uważam osobiście…”, no, ładnie. Nie odpowiedzieliśmy na zaproszenie. Nie, nie możemy brać udziału w tego rodzaju związkach bandyckich, organizacjach przestępczych.
Polnisches Kulturzentrum e.V. 12 lipca 1997 na Westendzie Stefan Kosiewski, Konsul Generalny RP Andrzej Kremer, śp., zabity w katastrofie pod Smoleńskiem, Marta Sęk-Spirydowicz, konsulat, Olgierd Łukaszewicz, aktor Teatru Narodowego, członkowie, przyjaciele Polskiego Ośrodka Kultury academia.edu/8077541/ FOTO: Barbara Jędrzejczak
Stefan Kosiewski: Polnischer Schulverein OSWIATA 1992-2002 in Frankfurt am Main e.V. academia.edu/8077541

gab.com/sowamagazyn/posts/106641725690889420

twitter.com/sowa/status/1419301457384329223

NUR FÜR GEIMPFTE OD7.3.3.1 Na Koziołka fraszka von Stefan Kosiewski SSetKh ZR PANDEMIA PSYCHOZY ZECh NICHT FÜR POLEN Komunikat Kontestujący ubecką rzeczywistość środowiska studenckiego w Sosnowcu 14 listopada 1977 

boosty.to/mysowa/posts/4b27baa1-fc05-4e9c-903d-47d4a955d14c Available to everyone Jul 24 18:39

One-time payment only Jul 20 20:48

Stefan Kosiewski do Krzysztofa Miszczaka o zmianę paradygmatu w stosunkach niemiecko-polskich AD 2021

Radca-Minister Pełnomocny, Z-ca Ambasadora RP w RFN, Kierownik Przedstawicielstwa Ambasady RP w Kolonii (1996-2001)

Stefan Kosiewski

Polnisches Kulturzentrum e.V., gegr.: 1997
Postfach 800626 65906 Frankfurt am Main

Pan Prof. dr hab. Krzysztof Miszczak

Radca Generalny w Sejmie RP   

    Frankfurt nad Menem, 20 lipca 2021

Szanowny Panie Profesorze, gratulując przejścia na pozycję Radcy Generalnego w Sejmie RP, z pozycji Radcy Generalnego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, chciałbym wyrazić przekonanie, iż dostrzeżona zmiana stanowisk może towarzyszyć także przejściu do postulowanej z wielu stron, w tym także osobiście przeze mnie od 1992 r., zmiany paradygmatu w stosunkach między stronami niemiecko-polskiego traktatu z 17 czerwca 1991 r. (o przyjacielskiej współpracy/ freundschaftliche Zusammenarbeit); może dojść wreszcie istotnie do oczekiwanego przyjęcia, dla pożądanej współpracy międzynarodowej, właściwej skali postrzegania rzeczywistości, tj. rzetelnego ujęcia w końcu zagadnień i problemów zgodnie z prawdą i powszechnymi oczekiwaniami, a poza tym do ustalenia żywotnych priorytetów społecznych i politycznych w stosunkach między obu naszymi narodami i przy udziale pominiętej traktatem – w obu naszych państwach – mniejszości narodowej żydowskiej (nieobecnej nie wiedzieć, czemu?) w umowie dopisanej niejako do traktatu granicznego z 14 listopada 1990, przez prof. Krzysztofa Skubiszewskiego, szkodliwym zatem ze wszech miar błędzie antysemickiego piśmiennictwa politycznego dokonanego na wyraźne życzenie Warszawy, marginalizującej  pozornie mniejszość żydowską w zapisach traktatowych kosztem mniejszości polskiej, likwidowanej w RFN.

W efekcie nastąpił tak oto patologiczny przerost kryptosyjonistycznych tendencji, wyrażający się spadkiem aktywności organizacyjnej tudzież społecznej Polaków w Niemczech, zduszonych w praktyce szkodliwą grą pozorów popłatnych agentów, odbieraną – nie przeze mnie jednego – jako zaplanowana perfidnie i wyrządzona konsekwentnie, nikczemna, wielka krzywda osobista Polaka i Katolika, którą polityka musi chyba kiedyś naprawić, niczym te wały po powodzi Roku Pańskiego 2021 w Nadrenii-Westfalii, w świetle choćby dostrzeżonego przez Prof. Michę Brumlika (w Schwalbach am Taunus AD 2021) przejścia światowego żydostwa na dobre (już przed dobrymi 10-ciu laty!) od syjonizmu do postsyjonizmu.

W styczniu 2001 r. ustanowiony zostałem Pełnomocnikiem Zarządu Głównego Związku Polaków w Niemczech ze zadaniem zrealizowania wniosku Nr. 3484/97/TM złożonego we Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, niestety wniosek o udzielenie wsparcia finansowego w celu wydania książki naukowej dot. 75-lecia obecności organizacyjnej Polaków w Niemczech nie znalazł, nie wiedzieć czemu, uznania w oczach Dyrektora Organizacyjnego Fundacji, prof. Piotra Albińskiego.

Szanowny Pan Profesor sprawował funkcję Dyrektora Fundacji od 2013 roku do grudnia 2016, nie narzucałem się w owym czasie z tekstami referatów kilku naukowców (Prof. dr hab. Lech Trzeciakowski, Prof. dr hab. Wojciech Wrzesiński, Prof. dr hab. Józef Borzyszkowski, plus referat przewodniczącej RN ZPwN, Marii Stefańskiej), złożonymi z nadziejami na dofinansowanie wydania, we wydawnictwie w Katowicach; powodów dystansu przedmiotowego był szereg: nie sprzyjało z pewnością potrzebnej aktywności patologiczne wyznaczenie do robienia za Polaka i przewodniczącego ZPwN człowieka, który zaskoczył mnie w Brukseli, podczas bankietu wydanego przez FUEN oświadczeniem osobistym, że jest prezesem ZPwN i szefem Oddziału we Frankfurcie.

  • Jak to!? Zastygłem z nagła z talerzykiem nad stołem z półmiskami po brzegi obficie wypełnionymi walońskimi wędlinami. – Ja jestem członkiem Oddziału Frankfurt ZPwN i nie znam Pana, zdziwiłem się szczerze, przykrywając zarazem naturalny odruch zielonym, świeżym listkiem pachnącej apetycznie pietruszki dwa albo trzy plastry szynki złożone obok jajka na twardo, ujawniając niechcący (w obecności Gienka Skrobockiego z Białorusi), demaskujące kryptosyjonistycznego agenta tajnych służb Warszawy niepoprawne politycznie zadziwienie w moich oczach: skąd się taki tu wziął?
boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9/photo/a4be65ed-9b7e-4258-93d9-d54d13628c1b

Odrzekł, że mieszka w Eschborn koło Frankfurtu i pracował wcześniej w Firmie Artur Andersen, która została zlikwidowana jako główny kozioł ofiarny światowego kryzysu 2007 r.

W Eschborn otrzymałem po Magdalence 1989 r. propozycję podjęcia pracy we wielkiej firmie rządowej RKW, zajmującej się organizowaniem konwergencyjnych szkoleń dla przyszłych liderów gospodarki i polityki w państwach byłego bloku wschodniego. Oprócz wykonywania szeregu innych działań pochłonięty byłem akurat pisaniem korespondencji dla Radia Wolna Europa, publikowanych w kraju przez kilka gazet, m. in. przez „Tygodnik Solidarność” nominalnie redagowany przez Jarosława Kaczyńskiego z całą zgrają ubowców na etatach redakcyjnych; źle płacił i musiałem powiedzieć to w oczy Wojciechowi Giełżyńskiemu, zdradzającemu niecnie z ubowcami humanistyczne zasady Loży Wolnomularskich, ukazujących się po Magdalence niczym kania po deszczu; Jarosław Kaczyński zroszony tym dżdżem został przy tym nieco do przebudzenia się, w Loży Grupy Windsor pod okiem .:.J. J. Lipskiego, kolegi z pracy w IBL-u matki bliźniaków, potem .:.Antoni Macierewicz przywiózł z Paryża .:.patenty żydomasońskie, odziedziczone w spadku rodzinnym po .:.Janie Winakiewiczu; „Ars Regia”: „Drodzy Bracia, w dniu 29 marca 2012, w godzinach popołudniowych, pochowaliśmy naszego Brata Jana Winczakiewicza” https://myslpolska.info/2021/06/04/loza-kopernik-rzadzi-na-polskiej-prawicy/ Na pogrzebie .:.brata Winczakiewicza „Rząd Rzeczypospolitej Polskiej reprezentował Konsul Generalny”.

Nie były to czasy litosne dla prawdy w życiu publicznym, nie były zaiste. Nie skorzystałem z oferty, nie poszedłem na łatwiznę bytowania na państwowej posadzie w RKW. Freelancer! twitter.com/sowa/status/1417430072022257696

Dlatego ze szczerym uznaniem przytaczam w tym miejscu odważne słowa Pana Profesora wypowiedziane niedawno: „sprawa indywidualnych odszkodowań wojennych nigdy nie została uregulowana w sposób satysfakcjonujący Polski i Polaków i była wręcz poniżająca dla polskich ofiar niemieckiego nazizmu”, zamieszczone pod tytułem: W 80. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej konieczny jest nowy traktat polsko-niemiecki krzysztofmiszczak.pl/media

boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9/photo/aa627e48-b24a-41ba-ac02-3bf28d02ee5d
boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9/photo/2158f6f6-cba6-4f68-8201-905fd4b5e99b

Czytamy na stronie http://www.krzysztofmiszczak.pl/zyciorys: „od 2009 do 2017 roku w funkcji społecznej Przewodniczącego Rady Fundacji Polsko-Niemieckie „Pojednanie”

07.04.2003 16:01 Polsko – Niemieckie Pojednanie: wysokie premie do zwrotu https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polsko;-;niemieckie;pojednanie;wysokie;premie;do;zwrotu,51,0,58675.html

Przewodniczący Zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie profesor Jerzy Sułek zwrócił się do pięciu członków byłego zarządu Fundacji o zwrot premii kwartalnych. Profesor zagroził, że jeśli nie zwrócą tych pieniędzy, odda tę sprawę do sądu.”Rzeczpospolita” poinformowała, że w latach 1998 – 2000 członkowie zarządu fundacji pobrali, niezgodnie z obowiązującym fundację prawem, po ponad 94 tysiące złotych, łącznie 362 tysiące złotych.Na konferencji prasowej profesor Jerzy Sułek poinformował, że 17 ego stycznia zarząd fundacji podjął uchwałę uchylającą zasadność wypłaconych premii. Profesor Sułek powiedział, że wystosował pisma o zwrot tych pieniędzy do osób, które je otrzymały. Chodzi o dwie osoby, które nadal są we władzach fundacji czyli wiceprzewodniczącego Jana Parysa i sekretarza generalnego zarządu Andrzeja Tłomackiego. Z dawnych członków zarządu wysokie premie pobrali wiceprzewodniczący Jacek Pająk i były prezes fundacji Jacek Turczyński.

Sprawa premii w fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie: Sułek zwraca nagrody https://wyborcza.pl/7,75248,1488915.htmlAgnieszka Kublik 20 maja 2003 | 00:00Prezes fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie prof. Jerzy Sułek powiedział „Gazecie”, że swoją premię roczną za 2001 r. już zwrócił fundacji, a za 2002 r. zwróci. Pieniądze będą też musieli oddać pozostali członkowie zarządu fundacji

twitter.com/sowa/status/1417051561746960384

Szanowny Panie Profesorze,
nie narzucałem się w minionych latach z osobistymi „rachunkami krzywd”, wykpionymi dziarsko w Ojczyźnie przez infantylnego prezydenta, dra Dudę, który to niczym frant, farmazon purimowy dorabiał filuternie rogi diabelskie Frau Kanclerz Merkel a także Prezydentowi Macronowi na oficjalnych spotkaniach państwowych pozując do wspólnej fotografii, sam występując zarazem z hucpiarską propozycją szatańską odbudowania symbolu żydomasonerii przedrozbiorowej, Pałacu Saskiego w Warszawie, związanego z wrogą działalnością, zbrodniczą dla Rzeczypospolitej, tajnych organizacji wolnomularskich: Loży „Orła Białego”, Loży Trzech Orłów, Pod Trzema Szkockimi Hełmami, trzech braci śpiących, Loża Isis na Wschodzie Wawelu, Belwederu, etc., Nie lękajcie się, prof. Zolla i pedofila ks. Króla.

Nie narzucałem się, Bóg mi świadkiem, z obowiązkami polskimi, nie wyjaśniałem np., że ubowcy, którzy obsiedli w Sosnowcu i Czeladzi punkty przyjmowania wniosków z dokumentami kierowanymi do Fundacji, nie przyjmowali do 14 sierpnia 2000 r. od Polaków i Katolików składanych wniosków; spotkałem się bowiem z odmową przyjęcia podania w Czeladzi przez kobietę mieszkającą przy ul. Rożka. W Sosnowcu natomiast nie wystawili nawet krzesła na korytarz dla ulżenia cierpieniom starych ludzi, stojących upokarzająco, ustawionych w kolejce pod drzwiami. Widząc więc naganny stan rzeczy upomniałem jeno słownie grzeszących, albowiem to jest uczynek miłosierny co do duszy, pierwszy z siedmiu katechetycznych: 1. Grzesznych upominać; 2. Nieumiejących nauczyć; 3. Wątpiącym dobrze radzić; 4. Smutnych pocieszać; 5. Krzywdy cierpliwie znosić; 6. Urazy chętnie darować; 7. Modlić się za żywych i umarłych. Modlę się za Bergoglio. który modli się do paczamamy z prezydentem Izraela w ogrodach Watykanu a zarazem prześladuje rzymskich katolików rytu łacińskiego, chociaż toleruje bizantyjski ryt Kościoła Greckokatolickiego; modlę się, ponieważ „Ludzie nie mający w duszy Miłosierdzia usłyszą straszny wyrok potępienia” (Ew. św. Mateusza XXV w. 31-46). Przyznaję zarazem rację Panu Konsulowi, że: „sprawa indywidualnych odszkodowań wojennych nigdy nie została uregulowana… była wręcz poniżająca dla polskich ofiar niemieckiego nazizmu”. Była poniżająca z winy antypolskich urzędników RP.

boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9

„…w Rzeczypospolitej najwyższe godności wolnomularskie piastowali na równi z arystokratycznymi obcokrajowcy nieszlacheckiego pochodzenia. Tak np. w 1780 r. w Wielkiej Loży Trzech Hełmów godność II dozorcy piastował członek Rady Nadzorczej A. Moszyński i medalier mennicy Jan Filip Holzhauesser, (L. Hass, Wolnomularstwo w Europie środkowo-wschodniej w XVIII i XIX w. Ossolineum. Wrocław 1982, s. 135.), stanowisko zaś mówcy obsadzone było przez K.N. Sapiehę oraz probierza mennicy Jerzego Antoniego Schrödera”

boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9/photo/4db3d1c5-8e31-4583-bdeb-6b20d0d64308

Napisałem do Schrödera: „Herrn Gerhard Schroeder Bundeskanzler Bonn Frankfurt am Main 02.11.1998 POLNISCHES KULTURZENTRUM E.V. Polski Ośrodek Kultury Sehr geehrter Herr Bundeskanzler, z najlepszymi życzeniami dla Pana i Pana rządu chcieliby obywatele polskiego pochodzenia w Niemczech połączyć swoje nadzieje na nowe akcenty w polityce nowego rządu federalnego.

Szanowny Panie Profesorze, https://sowafrankfurt.wordpress.com/

chciałbym przybliżyć Panu historyczną misję przywrócenie zbiorowej mogile Polaków, 528 obywateli II RP pogrzebanych we Frankfurcie nad Menem, jej pierwotnej nazwy: POLNISCHE KRIEGSGÄBER, Hauptfriedhof, Gewann E 157 – tak w cmentarnych rejestrach prowadzonych na ratuszu jak i w żywej świadomości młodszego od naszego pokolenia, reprezentowanego przez Konsula Generalnego RP w Kolonii, Jakuba Wawrzyniaka, z którego ojcem, Janem Wawrzyniakiem, radcą handlowym przedstawicielstwa Ambasady RP w Kolonii, owocnie współpracowaliśmy przed ponad 20 laty, kiedy to pełnił Szanowny Pan w naszym okręgu konsularnym funkcję Zastępcy Ambasadora RP, Radcy-Ministra Pełnomocnego, udokumentowaną załączonymi tu fotografiami, wykonanymi w kilku miejscach:

– we Frankfurcie nad Menem w czasie imprezy zorganizowanej przez kierowane przeze mnie stowarzyszenie Polnisches Kulturzentrum e.V.;

– w Katowicach po podpisaniu porozumienia o współpracy między Województwem Śląskim, a landem Nadrenia Północna-Westfalia;

Radca Krzysztof Miszczak

– we Wiesbaden, po podpisaniu porozumienia o współpracy między Województwem Wielkopolskim, a landem Hesja.

noweinfo.pl/wojewodztwo-slaskie-i-nadrenia-polnocna-westfalia-podpisaly-oswiadczenie-o-dalszej-wspolpracy/#comment-11990 

 twitter.com/sowa/status/1418273262648365058/photo/2

sowafrankfurt.wordpress.com/1997/09/11/o-przywrocenie-kwaterze-e-nr-157-na-glownym-cmentarzu-we-frankfurcie-jej-poprzedniej-nazwy-polnische-kriegsgraber/

Zawłaszczenia zbiorowej mogiły 528 Polaków, zwłok zmarłych mężczyzn, pogrzebanych pod kamiennym krzyżem ustawionym z tablicą pamiątkową przez Związek Polaków „ZGODA” w RFN, dokonał Lothar Reininger występujący z dużą energią kryminalną w imieniu własnym i cudzym: stowarzyszenia LAGG (Leben und Arbeiten in Gallus und Griesheim e.V c/o Club Voltaire Kleine Hochstraße 5 60313 Frankfurt) najpierw pismem z 30.08.1995 r. skierowanym do zarządzającego cmentarzami miejskimi urzędnika o nazwisku Lau, zawierającym wniosek apodyktyczny o zezwolenie na przebudowanie mogiły, a następnie pismem z 23.10.1995 r.

ultymatywnie zawiadamiającym tego samego urzędnika, iż on, Lothar Reniniger (nomen omen: Oczyszczacz) przystąpi z innymi 10.11.1995 do samowolnej przebudowy polskiego grobu zbiorowego. Drugiego pisma szef antypolskiego ugrupowania antykapitalistycznych, trockistowskich przezornie nie podpisał, tak samo jak i pierwszego, aby uniknąć odpowiedzialności karnej za kryminalne działania na cmentarzu we Frankfurcie, przybił jednak pieczątkę z fałszywym adresem stowarzyszenia nie zarejestrowanego w Sądzie Grodzkim, ale awanturniczo i fikcyjnie zainstalowanego już przez złoczyńcę na terenie fabryki „TRIUMPH ADLER”, zakończył jednak swoje pismo uwagą, iż kopie przekazuje do wiadomości przełożonego urzędnika Lau, szefa Wydziału w magistracie: Dezernent Tom Koenigs, który ulegając bojówkarzowi lewackiemu, albo współdziałając z jego działaniem, wyraził zgodę na instalację przez Reiningera na cmentarzu we Frankfurcie kamienia niezgody w stosunkach niemiecko-polskich w aspekcie awanturniczych działań żydostwa lewackiego (LAGG). 


Lothar Reininger nie przesłał kopii swoich pism do wiadomości Konsula Generalnego RP w Kolonii, w żadnym miejscu nie dał dowodu liczenia się z przedstawicielstwem dyplomatycznym państwa, którego obywateli groby zawłaszczył sobie w celu zrobienia geszeftu na kościach polskich trupów, ludzi zmarłych i pochowanych w różnych miejscach, zaś złożonych w jednym, wspólnym grobie staraniem Związku „ZGODA” i przy pomocy Ambasady PRL (relacja byłego prezesa Oddziału Frankfurt, inż. Romuald Szymański https://www.academia.edu/8077541/)

Tom Koeenigs (partia „Grüne” Daniela Kohn-Bendita i Joschki Fischera) nie zapytał bynajmniej o stanowisko sprawie polskich grobów wojennych Ambasady PRL, nie skonsultował się z Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge, którą to organizację odwiedziłem wówczas w siedzibie przy Sandweg 7 we Frankfurcie, aby dowiedzieć się, że lewacki działacz  permanentnej rewolucji, Lothar Reininger i taki sam urzędnik działają w pełni woluntarystycznie, w porozumieniu ze sobą wyłącznie, o charakterze parażydomasońskim, bez liczenia się przez tych wolnomularzy Clubu Woltaire z obowiązującym w RFN prawem i oficjalną moralnością chrześcijańską rządzącej partii CDU/CSU.

Złoczyńcy dokonali perfidnie, bezczelnie i cynicznie zagospodarowania zbiorowej mogiły 528 Polaków złożonych Panu Bogu pod kamiennym krzyżem. W nikczemny i podły sposób dokonali przywłaszczenia sobie bezprawnie polskiej pamięci zbiorowej w Niemczech, nie posiadając własnej przeszłości zaszczytnej w rodzinach, potrzebnej im pragmatycznie w celu wymuszenia na Zarządzie Dresdner Bank wypłaty na konto LAGG odszkodowania za straty poniesione przez Polaków w latach II wojny światowej i za krzywdy ofiar przemocy nieludzkiej, pracy przymusowej we warunkach terroru państwowej machiny przemocy.

Upomniał się Pan Profesor o moralnie uzasadnione odszkodowanie za reparacje wojenne, ze strony Niemiec, przed kilku laty ostatnio, podczas tzw. okrągłego stołu, do którego nie zaprosili mnie obcy mi organizatorzy wiedząc, że mam swoje zdanie krytyczne na temat zorganizowanych grup przestępczych i zawiadamiałem już skutecznie Konsulat w Kolonii o wspomnianych powyżej nieprawościach załączając posiadaną przeze mnie dokumentację przestępczych działań osobników bez skrupułów. 


Ostatnio wciągnięty został do tych działań jednoznacznie obcych interesom polskim Konsul Generalny RP w Kolonii, Jakub Wawrzyniak, syn Radcy Handlowego, Jana Wawrzyniaka. Wystąpił publicznie z nadburmistrzem Frankfurtu Feldmanem, przeciwko któremu Prokuratura nie zakończyła jeszcze dochodzenia w sprawach natury kryminalnej.
 

Nie jest to, krótko mówiąc, sprzyjanie polskim interesom narodowym w Niemczech i nie jest to zdrowe psychicznie, ażeby dyplomata RP oddawał z polskich rąk atuty w sporze z rządem niemieckim o reparacje wojenne. sowafrankfurt.wordpress.com/tag/frankfurt-am-main/

Nie jest to mądre, żeby Jakub Wawrzyniak żydowską solidarność plemienną z Feldmannem, Koenigsem, Reiningerem i innymi takimi oto przedkładał ponad właściwy stosunek do Narodu Polskiego, za co się w końcu takiemu dyplomacie bardzo dobrze płaci.

Wyrażam satysfakcję z odnalezienia w Szanownym Panu, po ponad 20-tu latach, pokrewnie myślącego człowieka w kategorii obiektywizmu tudzież odczuwającego szczerze Polaka i obywatela, odznaczonego tym samym medalem szlacheckiego stowarzyszenia rycerzy maltańskich, co były minister zdrowia Szumowski, którego brat dostał od rządu Morawieckiego dofinansowanie geszeftów we wysokości 180 mln zł. w ramach działań antywirusowych.
   
My, jako Polacy mamy zdrowe obowiązki polskie, jednym z nich niech będzie tu zwrócenie uwagi na to, iż błędem patologicznym wręcz było zarówno w charakterze jak i w sposobie funkcjonowania bardzo podobnym do wskazanej kradzieży polskich grobów wojennych we Frankfurcie (o drugich grobach i potrzebach naszych, związanych z opieką nad polskimi grobami w dzielnicy Unterliederbach nie przypominamy w tym miejscu zbyt głośno, ażeby nie wywoływać wilka corso samochodowego marksistów-gramscistów, demonstrujących wiosną 2020 w autach z flagami kurdyjskimi i palestyńskimi powiewającymi za oknami samochodów jeżdżących po osiedlach z piszczałkami i bębnami tureckich rewolucjonistów antykapitalistycznych; to nie jest dygresja, wyjaśniam, przerzutem z krainy absurdu, takie mamy po prostu realia multikulti u nas w Niemczech, emigranci polityczni stanu wojennego z homoseksualnym poetą z Czeladzi, Jackiem Dehnelem na garnuszki Michnika „gazety wyborczej”, przebywającym na stypendium literackim w Berlinie, z mężem homoseksualnym, utrzymankiem stypendysty cierpiącego na urojone prześladowania LDGB w Polin Dudy i Szewacha Weissa, w Polsce Jarosława Kaczyńskiego, który musi odejść znowu do wojskowej kliniki onkologicznej na wszczepienie czipa w kolano, które będzie znowu trwało dwa miesiące, wobec niemożności robienia przez figuranta zwykłych, normalnych, nie dziwnych kroków w tzw. polityce po pragmatycznym przelaniu przez rząd premiera Morawieckiego setek miliardów złotych w ramach tarczy antywirusowych; Bóg jeden raczy wiedzieć oprócz Izraela, rejestrującego zakupy licencji oprogramowania szpiegowskiego Pegasus, jakim grupom zorganizowanym z pracowników tajnych służ wojskowych wywalił kasę „waleczny”, jeżeli prasa w rękach Obajtka czepia się Waltera, nie zaś Solorza i Rydzyka czy skremowanych: Kulczyka, Adamowicza, Grafa i Gryfa na Stobnicy do wyburzenia przez mafię na terenie rezerwatu betonu podziemia żydokomunistycznego nie objętego jeszcze decyzją sądu uzależnionego od skandalicznie niskiego poziomu wystąpień telewizyjnych ministra Ziobro, który zapomniał o mordercy nauczycielki polskiej w stolicy i ludojadzie, kanibalu Poznańskim, synu żydoubowców Poznańskich z Poznania.

Błędem zatem, nie zbaczając od tematu głównego przybliżenia niniejszego, było przekazanie w złe ręce zarządzania grobami polskimi w Niemczech, na portalu „Porta Polonica”, tzn. w ręce żydoskich sprawców tragedii we Frankfurcie nad Menem, którzy wykorzystali nadarzającą się okazję do stronniczego przedstawienia (na portalu „Porta Polonica”), w języku niemieckim zaledwie, niezgodnie ze stanem faktycznym i zadaniem tej placówki, finansowanej przez rząd RFN, którym to zadaniem jest „dokumentowanie polskiej obecności w Niemczech”.

Oddając dokumentowanie polskiej obecności a antypolskie ręce doprowadzono do jednostronnego zakłamania prawdy, zamiast fotografii kamiennego krzyża nad mogiłą 538 Polaków i tablicy Związku Polaków „ZGODA” w RFN, czy choćby: zamiast fotografii drugiej tablicy, zbudowanej przez żydostwo internacjonalne z cytatem nie z Mickiewicza, Herberta, czy Wyspiańskiego, ale z tzw. złotą myślą żydokomunisty Bertolda Brechta i żydomasońską symboliką trójkąta litery DELTA okrywającego kokon z poczwarką pod dachem boskich przemian warsztatowych członków obediencji wtajemniczonych, umieszczono fotkę okrytą symbolicznie bluszczem, pod którym triumfuje nazwa „Leben und Arbeiten in Gallus und Griesheim”, sprawcy wrzucenia żydoskich kości niezgody do sprawy państwowych stosunków polsko-niemieckich.

Ustawili się pazerni złoczyńcy pod okienkiem rządowej kasy w RFN, wypychając potomków polskich ofiar z kolejki po odszkodowania i reparacje.

Szanowny Panie Konsulu, po starej, dobrej znajomości tytularnie pozostając, gdyż rozstając się przed wielu, wielu laty mówiliśmy o czekającej nas w odległej przyszłości współpracy dla dobra Polski, w interesie Narodu Polskiego.

W nauce po nazwaniu zadania, wyznaczeniu sobie celu i zakresu pracy przystępujemy do opisania stanu badań, aby nie odkrywać drugi raz roweru. W Zarządzie (Lenkungsausschuss) Porta Polonica – Dokumentationsstelle zur Kultur und Geschichte der Polen in Deutschland mamy do czynienia z obcymi ludźmi, nie sprzyjającymi sprawie polskiej (Stefan Schmitt-Hüttebräuker (przewodniczący) – Die Beauftragte der Bundesregierung für Kultur und Medien (BKM), Dr. Barbara Rüschoff-Parzinger, przewodnicząca Kulturabteilung Landschaftsverband Westfalen-Lippe (LWL), Jósef Malinowski – Prezes Związku Polaków w Niemczech e.V.).

Jeszcze gorzej, skandalicznie i agenturalnie wręcz przedstawia się sprawa w tzw. radzie naukowej (das Kuratorium): „Dietmar Osses (przewodniczący) –  kierownik Zeche Hannover w LWL Industriemuseum Dortmund,  Prof. Dr. Dieter Bingen – dyrektor Deutsches Polen-Insitut Darmstadt (DPI), ks. Stanisław Budyn – rektor  Polskiej Misji Katolickiej w Hanowerze,  Barbara Cöllen – dziennikarka, Deutsche Welle, Bonn, Anna Czechowska, Agit Polska, Berlin, Czesław Gołębiewski – Centrum Kultury i Restauracja „Gdańska”, Oberhausen, Prof. Dr. Krzysztof Ruchniewicz (zastępca przewodniczącego) – Uniwersytet Wrocławski,   Aleksander Zając – Polksa Rada, Berlin”

Dieter Bingen nie robi już od dwóch lat w kuriozalnej, dwuosobowej (z Kazimierzem Wójcickim) Grupie Kopernika w Darmstadt. Nie wiem, czy jeszcze robi za fałszywego profesora. Alexander Zajac robi za Polaka od stanu wojennego i kolegę zmarłego Kornela Morawieckiego, dla którego zbierał wtedy pieniądze pod kościołami polskimi, ażeby tamten miał za co zaspokoić potrzeby kochanki, do której uciekł od żydowskiej żony, którą zostawił z dziećmi na ręku, Mateusz był jeszcze wtedy niedojrzały seksualnie, przed bar micwa, miał trzy ciotki żydowskie w Izraelu, których to szwagierek ojciec, Kornel Morawiecki wypierał się w haniebnym procesie ODżYDZANIA osobistego, zaprzeczania pokrewieństwa ze żydówkami, które źle mu nie życzyły, zaś jeśli nawet miały za złe skurwienie się faceta z kochanką, czy Zwiadem Ludowego Wojska Polskiego Oddział we Wrocławiu (relacja byłego prokuratora Czyżewskiego z Gdańska, członka rządu RP na uchodźstwie w Londynie), to przecież moralnie pozostawały bez zarzutu trzy siostry żydowskie (por. wiersz: DREI SZWESTER audio: gloria.tv/post/jKZW932ZtUJ861BSwFiQmfsxJ pinterest.de/pin/452752568786351045/)
 

sowa@sowaboosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9 Jul 20 20:48 Stefan Kosiewski do Krzysztofa Miszczaka o zmianę paradygmatu w stosunkach niemiecko-polskich AD 2021

Zastępca Ambasadora RP po podpisaniu traktatu między Hesją a Wielkopolską

11:31 nachm. · 20. Juli 2021· twitter.com/sowa/status/1417598078090100737

 „Żyd musi mieć możliwość sprzeciwiania się niesprawiedliwości bez grożenia mu antysemityzmem” Michael Wolffsohn boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9

vk.com/photo467751157_457244281

Michael Wolffsohn: Meine Juden eure Juden. Piper Verlag. München 1997 ISBN 3-492-03637-6 „Die Diskussion um Entschädigung und Rückgabe ist nach der Vereinigung auch ohne die jüdische Dimension kontrovers gewesen und geblieben. Wir müssen hier die bekannten Argumente nicht wiederholen. Nur das sei erwähnt: Hätte sich diese Wendesicht durchgesetzt, wären die jüdischen Opfer und Enteigneten dreimal enteignet worden: Erst durch die Braunen, dann durch die Roten und schließlich durch die Demokraten. Unabhängig von Rechtsproblemen stellt sich auch hier die Frage nach der historischen Gerechtigkeit. Nicht nur auf der individuellen, sondern auch auf der kollektiven Ebene: Es muß einem Juden gestattet sein, sich dem Unrecht zu widersetzen, ohne daß ihm Antisemitismus gedroht wird.” S. 123-124.

https://taz.de/Galinski-droht-mit-Strafantraegen/!1834128/ die tageszeitung vom 21. 10. 1988, S.2
■ Der Vorsitzende des Zentralrats der Juden ist überzeugt: Sein Vorgänger Nachmann hatte bei der Unterschlagung von 29 Millionen Mark Mitwisser unter Mitarbeitern und Angehörigen

Berlin (ap) – Der Vorsitzende des Zentralrats der Juden in Deutschland, Heinz Galinski, hat die Angehörigen und früheren engsten Mitarbeiter seines im Januar verstorbenen Vorgängers Werner Nachmann erneut beschuldigt, von dessen Unterschlagungen gewußt zu haben. Galinski drohte am Donnerstag in West-Berlin mit Strafanträgen „ohne Unterschiede in den Personen“ für den Fall von konkreten Hinweisen auf schuldhaftes Verhalten.

Er sagte, nach einem vorläufigen Bericht des Wirtschaftsprüfungsunternehmens Treuarbeit habe Nachmann insgesamt 29,4 Millionen Mark veruntreut. „Es handelt sich um Zinsen für 400 Millionen Mark im Wiedergutmachungsfonds für Härtefälle.“ Galinski sagte, er forsche nun im Ausland weiter nach Teilen dieses Geldes. Am Sonntag will er nach eigenen Angaben die in Hannover tagende Zentralratsversammlung über die bisherigen Untersuchungsergebnisse unterrichten.

„Durch die Treuarbeit ist meine persönliche Vermutung erhärtet worden, daß Nachmann Mitwisser gehabt haben muß unter seinen engsten Mitarbeitern und Familienmitgliedern“, sagte Galinski. Der Generalsekretär des Zentralrates, Alexander Ginsburg, ist bereits im Sommer von seinen Ämtern in jüdischen Organisationen abgelöst worden. Galinski versicherte: „Wir werden auch weitere Konsequenzen ziehen.“

Galinski sagte weiter, Nachmann habe das unterschlagene Geld nach den vorliegenden Erkenntnissen für dubiose Unternehmungen ausgegeben: „Trotzdem bleibe ich persönlich dabei, daß 29,4 Millionen Mark nicht so ohne weiteres restlos ausgegeben werden können. Meine Vermutung geht dahin, daß Gelder noch irgendwo sein müssen.“ Er äußerte zwar auch Verständnis dafür, daß sich Nachmanns Witwe und der Sohn in den USA aufhielten, um „dauernden unangenehmen Fragen auszuweichen“. Er werde jedoch keine Unterlassung begehen und jede Chance nutzen, um möglicherweise im Ausland doch noch eine Spur von dem Geld zu finden

mysowa.rajce.idnes.cz/Facebook_zydoski_Zuckerberga/1495421268

 795 / 5000 Wyniki tłumaczenia 

Michael Wolffsohn: Moi Żydzi, wasi Żydzi. Wydawnictwo Piper. Monachium 1997 ISBN 3-492-03637-6 „Dyskusja o odszkodowaniach i restytucji była i pozostaje po zjednoczeniu kontrowersyjna, nawet bez wymiaru żydowskiego. Nie musimy tutaj powtarzać znanych nam argumentów. Należy wspomnieć: Gdyby ten punkt zwrotny zwyciężył, żydowskie ofiary i wywłaszczone zostałyby wywłaszczone trzy razy: najpierw przez brunatnych, potem przez czerwonych i wreszcie przez demokratów.

Niezależnie od problemów prawnych, pojawia się tutaj kwestia sprawiedliwości historycznej, nie tylko na poziomie indywidualnym, ale także na poziomie zbiorowym: Żyd musi mieć możliwość sprzeciwiania się niesprawiedliwości bez grożenia mu antysemityzmem”. S. 123-124.

2175 / 5000 Wyniki tłumaczenia https://taz.de/Galinski-droht-mit-Strafantraegen/!1834128/ dziennik z 21 października 1988, s.2 ■ Przewodniczący Centralnej Rady Żydów jest przekonany, że jego poprzednik Nachmann miał powierników wśród pracowników i krewnych, kiedy zdefraudował 29 mln marek  

Berlin (ap) – Przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Heinz Galiński ponownie oskarżył krewnych i byłych najbliższych pracowników swojego poprzednika Wernera Nachmanna, który zmarł w styczniu, o to, że dowiedzieli się o jego defraudacji. Galiński zagroził w czwartek w Berlinie Zachodnim zarzutami karnymi „bez różnic personalnych” w przypadku konkretnych przejawów zawinionego zachowania.  Powiedział, że według wstępnego raportu firmy audytorskiej Treuarbeit Nachmann zdefraudował łącznie 29,4 mln marek. „Chodzi o odsetki od 400 milionów marek w funduszu zadośćuczynienia za ciężkie przypadki.” Galiński powiedział, że teraz prowadzi dalsze badania za granicą, aby uzyskać część tych pieniędzy. Według własnych oświadczeń, w niedzielę chce poinformować posiedzenie rady centralnej w Hanowerze o dotychczasowych wynikach śledztwa. „Praca na rzecz lojalności potwierdziła moje osobiste przypuszczenie, że Nachmann musiał mieć powierników wśród swoich najbliższych współpracowników i członków rodziny” – powiedział Galiński. Sekretarz generalny Rady Centralnej Aleksander Ginsburg został latem zwolniony ze stanowisk w organizacjach żydowskich.  Galiński zapewnił: „Wyciągniemy też dalsze wnioski”. Galiński mówił dalej, że według dostępnych informacji Nachmann wydał zdefraudowane pieniądze na wątpliwe przedsięwzięcia: „Mimo to osobiście wyznaję, że 29,4 mln marek nie można wydać bez dalszych ceregieli. Domyślam się, że gdzieś jeszcze muszą być fundusze.” Wyraził też zrozumienie, że wdowa i syn po Nachmann są w USA, aby „unikać ciągłych nieprzyjemnych pytań”. Nie zaniecha jednak działania i wykorzysta każdą okazję, aby ewentualnie znaleźć ślad pieniędzy za granicą facebook.com/people/Jan-Kowalski/100049960215201/Twój post narusza Standardy społeczności dotyczące spamuNikt inny nie może zobaczyć Twojego posta.Stosujemy te standardy, aby zapobiegać takim zjawiskom, jak fałszywe reklamy, oszustwa i naruszenia bezpieczeństwa.

Ist möglicherweise ein Bild von 1 Person, Brille und Text „Krzysztof Miszczak Wiesbaden 2001 Foto: Stefan Kosiewski“
Jan Kowalski  1t4gSpo oensoStnmmrudetd.g  ·

boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9
Jul 20 20:48
Stefan Kosiewski do Krzysztofa Miszczaka o zmianę paradygmatu w stosunkach niemiecko-polskich AD 2021
twitter.com/sowa/status/1417598078090100737
Stefan Kosiewski
founder of the Polish National Committee KommentareMehr von Jan Kowalski auf Facebook sehen

Józef Młynarczyk, b. Prezes Związku Polaków w Niemczech z okazji jubileuszu 20-lecia Stowarzyszenia „Oswiata”12/17/2012
1 Komentarz

Szanowny Panie Prezesie, 
przed dwudziestu laty z Pana inicjatywy powołano we Frankfurcie Stowarzyszenie Szkolne „Oświata”, które na stale wpisało się w krajobraz inicjatyw polonijnych w nauczaniu języka polskiego, propagowania kultury na najwyższym poziomie, oraz promocji Polski, Polaków, idei pojednania i porozumienia w szerokim tego słowa znaczeniu.  Pryncypialność, klarowny język czy wierność ideałom nie zawsze przysparzały Panu przyjaciół.  Trudno sobie wyobrazić dzisiaj Frankfurt i Republikę Federalną Niemiec bez „Oświaty”, czy niemiecką Polonię bez Stefana Kosiewskiego, nawet, gdyby niektórzy chcieli inaczej.  Trudno będzie historykom przeoczyć lub nie dostrzec roli i znaczenia, jakie miała i ma działalność organizacji którym Pan przewodzi. Szczególnie na polu kultury i integracji Polonii niemieckiej, czy walki o ideały wolności i prawdy historycznej. Ciesze się, że mogliśmy kiedyś współpracować na płaszczyźnie integracji Polaków w Niemczech. Mimo, ze koncepcja integracji Polaków wokół ZPwN spod znaku „Rodła” tak jak do roku 1939 poniosła na dzisiaj porażkę, historia oceni która droga była słuszną i nie przeoczy udziału kierowanych przez pana stowarzyszeń i osobistego zaangażowania w popieraniu sprawdzonych rozwiązań. Życzę Panu i wspierającym Go w pracy członków stowarzyszeń  dalszych sukcesów w pracy na rzecz środowiska frankfurckiego, Polski, Polonii i Polaków
na całym świecie.

Wytrwałości i dożo zdrowia panie Stefanie życzy Józef Młynarczyk, b. Prezes Związku Polaków spod znaku Rodła Bochum-Hamburg 16 grudzień 2012 r.

  

oswiata.weebly.com/

1 Komentarz
natalia raczynskalink 2/13/2013 01:13:14 pm Dołączam się do gratulacji, to wspaniała okazja do podziękowania
za niezapomniany wieczór w 2005 lub 2006 r. Najwyższy poziom, wspaniali ludzie! Słyszałam, że to standard we frankfurckiej „Oświacie”. Życzę szczerze następnych 20 lat i dużo zdrowia panu prezesowi. Ubolewamy, że nie dostrzegają tego tego ani w Berlinie, ani w Warszawie /po tych samych pieniądzach/ odpowiedzialni za kulturę. ZPwN
„Rodło” zawsze wyróżniało się klasą i poziomem na tle wszystkich innych sprzedajnych organizacji i ich niedowartościowanych przewodniczących. Chętnie odwiedzę znowu Frankfurt i „Oświatę”.

Pozdrawiam Was serdecznie
Natalia Raczyńska.

boosty.to/mysowa/posts/271014ce-d9f6-4561-bc16-1b2cee1542f9/photo/b62e83f3-13a0-4760-a024-1154254ed447
audio: gloria.tv/post/8FN7KB4qpFnFDSHuNA3CKb9LT

OD7.3.3.2 Jul22 Stefan Kosiewski do Krzysztofa Miszczaka o zmianę paradygmatu w stosunkach niemiecko-polskich AD 2021 SSetKh Niezależnie od problemów prawnych, pojawia się tutaj kwestia sprawiedliwości historycznej, Michael Wolffsohn OD7.3.3 FO Nachmann zdefraudował łącznie 29,4 mln marek ZECh „Chodzi o odsetki od 400 milionów marek w funduszu zadośćuczynienia ZR sowamagazyn.blogspot.com/2021/07/stefan-kosiewski-do-krzysztofa.html

Jul 23 14:48

boosty.to/mysowa/posts/f31cbf49-068e-48c2-bb13-7f65d5241ec2

Stefan Kosiewski do Piotra Madajczyka 23 lipca 2021

Szanowny Panie Profesorze Madajczyk,

ileż to lat upłynęło od zapytania posłanki Malsheimer (SPD) w Parlamencie Hesji dnia 9 maja 1996 r. (nie przypadkowo, jak mniemam: w rocznicę zakończenia II wojny światowej z udziałem zwycięskich wojsk polskich u boku aliantów na Wschodzie, Południu i Zachodzie Europy), interpelacji o efekty realizacji na rzecz mniejszości polskiej w Hesji „Traktatu między Republiką Federalną Niemiec a Rzeczpospolitą Polską o dobrym sąsiedztwie i przyjacielskiej współpracy”, zawartego 17 czerwca 1991?

Oficjalna odpowiedź na interpelację poselską, podpisana: Dr. Hohmann-Dennhard we Wiesbaden z datą 23 września 1996 opublikowana została 2 października 1996 r. w dzienniku urzędowym jako Drucksache 14/1722 starweb.hessen.de/cache/DRS/14/2/01722.pdf01722.pdf64.49 Kb Download

Odpowiedź ta ujęta została w dwóch punktach, z których pierwszy:

1. zawierał wyjaśnienie, jakiemu ministerstwu landowemu przekazano w Hesji zrealizowanie traktatu międzypaństwowego z 17.06.1991 i komu konkretnie, jakiemu urzędnikowi powierzono do wykonania to zadanie, zaś drugi;

2. przyniósł odpowiedź na zapytanie, czy w minionych, pięciu latach od zawarcia traktatu niemiecko-polskiego, uaktywniły się wspomniane w traktacie grupy (stowarzyszenia, związki etc.) mniejszościowe z wnioskami i postulatami dotyczącymi udzielenia wsparcia państwowego dla prowadzonego przez te stowarzyszenia nauczania języka ojczystego, udostępnienia pomieszczeń szkolnych, pomocy dla bibliotek i innych aktywności kulturalnych? Ile było w sumie tych wniosków złożonych? Ile zostało pozytywnie zaspokojonych? O jakich sumach udzielonego wsparcia finansowego można powiedzieć? Ile wniosków zostało odrzuconych i z jakim uzasadnieniem? twitter.com/sowa/status/1418273262648365058/photo/2

boosty.to/mysowa/posts/f31cbf49-068e-48c2-bb13-7f65d5241ec2

ad 1.: das Hessische Ministerium für Wissenschaft und Kunst; odpowiedzialny od 1994 r. Ministerialdirigent Klaus Zorbach, kierownik Wydziału Spraw Europejskich;

ad 2.: według wiadomości rządu landowego wpłynął 31 lipca 1996 r. wniosek Polskiego Stowarzyszenia Szkolnego OSWIATA we Frankfurcie nad Menem (Polnischer Schulverein OSWIATA in Frankfurt am Main e.V.) oswiata.weebly.com/ o udzielenie pomocy przy założeniu we Frankfurcie nad Menem Poradni dla obywateli polskiego pochodzenia w Hesji (Antrag auf Unterstützung bei der Einrichtung einer Beratungstelle für polnischstämmige Mitbürger in Hessen). W szczególności poproszono o: wsparcie przy wynajęciu lokalu dla tej poradni, stworzeniu miejsc pracy dla dwóch osób prowadzących tę poradnię, wyposażeniu biurowym poradni. Na wniosek ten rząd landu Hesji jeszcze nie odpowiedział.

Proste poinformowanie przez urzędy szkolne o nauczaniu języka polskiego jako języka ojczystego, realizowanym w Hesji przez Oświatę, wydawało się rządowi landowemu jako nazbyt wymagające wysiłku: „Eine Erhebung an den einzelnen Schulen über die dafür zuständigen Schulträger erscheint administrativ zu aufwendig.”

boosty.to/mysowa/posts/f31cbf49-068e-48c2-bb13-7f65d5241ec2/photo/4206d1f3-fe55-424a-a766-bcf9efa558de

Od: PDF By Piotr Madajczyk <updates@academia-mail.com>
Wysłano: piątek, 16 lipca 2021 19:55
Do: skosiewski@gmail.com Temat: 📄 „Polska jako państwo narodowe.
Historia i pamięć” by Piotr Madajczyk

Wielce Szanowny Panie Profesorze, przydałem paginację wstępowi do książki „Polska jako państwo narodowe. Historia i pamięć”, tekst przesunąłem do lewego marginesu dla ułatwienia czytania oraz dla ew. adnotacji. Piotr Madajczyk Wstęp do P.M. i Danuta Berlińska Polska jako panstwo narodowe. Historia i pamięć Instytut Studiów Politycznych PAN PIN-Instytut Sląski Opole 2008.pdf1.01 Mb Download

Dr. Heinrich Mrowka, śp. z Herder Institut w Marburgu, przywiózł przed laty do Frankfurtu nad Menem, na spotkanie z Polakami zorganizowane przeze mnie na Westendzie jeszcze, nie w Haus Griesheim, gdzie mieliśmy potem zaszczyt już w nieco lepszych warunkach (w sali opłaconej ze składek członkowskich) gościć Pana Prof. z wykładem wygłoszonym honorowo, tylko za przysłowiowe „Bóg zapłać”, ponieważ zgodzili się wspaniałomyślnie obaj Panowie nie rozmawiać o pieniądzach ze założycielem niezależnego, polskiego stowarzyszenia w Niemczech, przywiózł zatem naukowiec Polakom w Niemczech informację urzędową a po spotkaniu jeszcze nadesłał faksem Drucksache 14/1722, o niezrealizowaniu w Hesji – z winy urzędnika – niemiecko-polskiego Traktatu z 17 czerwca 1991 r. o dobrym sąsiedztwie i przyjacielskiej współpracy.

Strona niemiecka nie wywiązuje się niestety do dzisiaj w stosunku do traktatowej mniejszości polskiej w Niemczech ze zobowiązań przyjętych ratyfikowaną umową międzypaństwową, informuję o tym Pana Profesora oficjalnie, jako osoba rozliczająca się przed urzędem Finanzamt Frankfurt z prawidłowego gospodarowania składkami i darowiznami, czynię to 23 lipca 2021, w dniu otwarcia XXXII igrzysk letniej Olimpiady w Tokio, na której otwarciu Japończyk stepuje poddańczo a nonsensownie kulturowo po amerykańsku obco, zaś globalistyczne żydostwo (Thomas Bach, szef IOC) już sobie pozwolił na przekabacenie oficjalne znaku historycznego cywilizacyjnie, przyklęknięcia na prawe kolano rycerza chrześcijańskiego przed Najświętszym Sakramentem, żywym w Hostii św. ciałem Pana Boga, we wymuszony przez profana pokłon politycznej poprawności sportowców przed amoralnym nihilizmem we wyuzdaniu seksualnym żyda i pedała. Nieludzkie, zaprawdę są nowe porządki światowe, nie wsparte na kolumnach Mądrości i Piękna. Nie wiedzieć, czemu służyć miało przyjęcie Angeli Merkel w Białym Domu pod świecznikiem chanukowym i przetrzymywanie w USA Frau Kanclerz w czasie powodzi przez prezydenta Bidena. IM „Erica” pod znakiem żydostwa.

https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,27334932,bez-porozumienia-merkel-z-bidenem-w-sprawie-nord-stream-2-luzne.html

Nie służą z pewnością powodzianom w Niemczech ludzie starej władzy, jak Jens Spahn i Angela Merkel, która zapowiedziała po powrocie ze Stanów zaledwie 400 mln EURO dla ofiar tragedii, gdyż jest to proporcjonalnie – do setek ofiar śmiertelnych, nieznanej bliżej, nie upowszechnionej liczby uszkodzonych domów, nie ustalonej sumy strat – zaledwie kropla w morzu prawdziwych potrzeb, jeżeli tylko zważyć, że żydoskie firmy ubezpieczeniowe w RFN (ERGO Bartoszewskiego dla przykładu) nie zawierają ze zasady ubezpieczeniowych umów elementarnych z właścicielami jednorodzinnych domków na terenach nadrzecznych, przypotokowych, podgórskich itp., zagrożonych powodzią, które to obecnie miejsca zamieszkania, naruszone w swej konstrukcyjnej stateczności fizycznej czekają na zmiłowanie się nowego kanclerza (kandyduje z CDU żałosny zaiste żartowniś Laschet, w stylu Andrzeja Dudy, zięcia Julka Kornhausera,

sowafee.jimdofree.com/polski/zagrajmy-na-wyścigach/

mojego kolegi po piórze, jak to się mówi w kręgach literackich tzw. Nowej Fali, przy poważnym prezydencie RFN na miejscu powodzi, w ostatnich dniach), zdani na łaskę państwa olewającego zwyczajnie potrzebę nowelizacji Ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w epoce dokonanych ręką ludzką Zmian Klimatycznych na naszej planecie, zmian klimatycznych związanych w dużym stopniu ze zanieczyszczaniem powietrza we wielomilionowych miastach molochach, kotłach piekielnych zużycia energii elektrycznej przez wirtualne waluty, totalną kontrolę ludzkości, G5 (Tokio, Nowy Jork, Meksyk, Sao Paulo, Szanghaj, Bombaj, Istambuł itd.), jeżeli złożyć na drugiej szali 17,9 mld EURO wydanych przez Spahna nie wiedzieć w istocie na co, bo przecież nie tylko na same afery maseczkowe, jak w Polsce minister Szumowski skasował 180 mln PLN na żyjącą z nim w rozdzielczości majątkowej rodzinę, od premiera Morawieckiego, który także „laweruje” (wyrażając się na sposób Jarosława Kaczyńskiego) gotówką w rozdzielczości intelektualnej z przyzwoitością Dobrego, Pięknego, Prawdziwego.


ZAGRAJMY NA WYŚCIGACH · 23. Mai 1977
XXXIV Turniej o Jaszczurowy
Laur III Nagroda (I i II Jury nie przyznało: Wojciech Kawiński,
Krzysztof Miklaszewski, Tadeusz Sliwiak) Sekretarz Jerzy Piątkowski

* * *

w naszym mieście nie ma cmentarzy
w naszym mieście nikt nie umiera
nikt nie ubiera trupów i nie okrada
nie spółkuje z nimi w ciasnych trumnach
nie zastawia nimi stołów sekcyjnych
w naszym mieście żywi nie jedzą umarłych

2
w naszym mieście nie ma kościoła
bo na co nam kościół
jeśli poza nami
nie ma tu naprawdę nikogo

3
kangur
gdy jest mu zimno
wkłada łapy do torby
tobie
musi wystarczyć nasze miasto

4
w naszym mieście noc nigdy się nie kończy
i nigdy nie zaczyna najazdem oschłych gwiazd
więc nie ma tu żadnego wielkiego wozu
który mógłby turkotać ludziom o wolności

sowafee.jimdofree.com/1977/05/23/xxxiv-turniej-o-jaszczurowy-laur-iii-nagroda-i-i-ii-jury-nie-przyznało-wojciech-kawiński-krzysztof-miklaszewski-tadeusz-sliwiak-sekretarz-jerzy-piątkowski/

Originiere Benennung: Polnische Kriegsgräber auf dem Hauptfriedhof in Frankfurt am Main, Gewann E, Nr 157

Next sowafrankfurt.wordpress.com/tag/frankfurt-am-main/
77 Views•July 29 2019 „…Dawno, dawno temu poznałem Pańskiego Ojca, służbowo, przyjmowałem życzliwie we Frankfurcie nad Menem, na spotkaniach Polnisches Kulturzentrum e . V. służących promocji Polski; zaskoczyłem też Szanownego Pana Ojca w Katowicach moją obecnością, której się nie spodziewał, jak Marszałek Województwa Olbrycht przyłapany przeze mnie na tym, że nie przewidział w planie międzynarodowej imprezy, zwyczajnej, krótkiej Konferencji Prasowej [tutaj wtrącę: zapytałbym go może, dlaczego to z władzą wykonawczą, premierem rządu landowego, podpisuje porozumienie marszałek, ustawodawcza, regionalna, a nie wojewoda? Nie wiem, to koniec wtrącenia], zatem zaskoczony poczuł się też zaproszeniem zaraz do wspólnej fotki w kręgu kilku miejscowych Osobistości, po podpisaniu Traktatu ze zaprzyjaźnionym landem RFN”. imgur.com/a/B4FC4rN Olbrycht dzisiaj chyba kasuje za europosła.

boosty.to/mysowa/posts/f31cbf49-068e-48c2-bb13-7f65d5241ec2
Z brodą żyda izraelskiego, z lewej strony konsul Wawrzyniak, z prawej ze zarzutami prokuratorskimi Nadburmistrz Frankfurtu Feldmann; świętują pamięć polskich zabitych, 528 ofiar przehandlowanych, przeszabrowanych na ofiary holocaust industry.
vk.com/photo467751157_457241680 …uległy władze miasta spolegliwie awanturniczej inicjatywie trockistów, lewackiej grupce geszefciarzy politycznych zbliżonych etnopolitycznie do parti Zielonych Daniela Kohn-Bendita z korzeniami w mieście Łodzi, Roma-Union Frankfurt e.V. DGB-Jugend Frankfurt, Betriebsrat der Triumph-Adler Vertriebs GmbH, Antikapitalistische Jugend, IG Metall Bezirk Frankfurt, KOZ JWG-Uni Ffm przy nieodpowiedzialnej, milczącej aprobacie całego tego badziewia przez Ambasadora RP dra Andrzeja Byrta a także w zmowie i hierarchii służbowej krytego przez tak samo antypolskiego przedstawiciela korporacji Gieremka w tzw. Polsce po Magdalence, Andrzeja Szynkę, Konsula Generalnego-Ministra Pełnomocnego RP, popełniając wspólnie z innymi przestępstwo zaniechania, grzech cudzy przyjmując na siebie, zgodziły się na poczynania i fakty wrogie Polsce i Polskiej Kulturze.
Na ZŁO przystała syjonistyczna banda złoczyńców oraz na Kamień niezgody z naniesioną nań inskrypcją, cytatem z Bertolda Brechta, który wybierając życie w bezbożnej NRD nie ma nic do szukania ze swoimi złotymi myślami na Polskiej Mogile Ofiar II wojny światowej oraz ze żydomasońską symboliką ezoteryczną, lapis discordie, niezgody kamień przez obcych mentalnie i cywilizacyjnie nam ludzi, przyniesiony m.in. w celu ZAFAŁSZOWANIA HISTORII, w celach lewackich geszeftów i rozgrywek… sowafrankfurt.wordpress.com/2019/08/02/
sowafrankfurt.wordpress.com/2019/08/02/

twitter.com/sowa/status/1418606856071680000
Nie jest to, krótko mówiąc, sprzyjanie polskim interesom narodowym w Niemczech i nie jest to zdrowe psychicznie, ażeby dyplomata RP oddawał z polskich rąk atuty w sporze z rządem niemieckim o reparacje wojenne. https://sowafrankfurt.wordpress.com/2019/08/02/

Nie jest to mądre, żeby Jakub Wawrzyniak żydowską solidarność plemienną z Feldmannem, Koenigsem, Reiningerem i innymi takimi oto przedkładał nad właściwy stosunek do Narodu Polskiego, za co się w końcu takiemu dyplomacie bardzo dobrze płaci. sowafrankfurt.wordpress.com/2019/08/02/

boosty.to/mysowa/posts/1dea9d14-1ecf-458e-b78d-77a3b6bca8b0

Link bezpośredni sowamagazyn.blogspot.com/2021/07/stefan-kosiewski-do-krzysztofa.html


OD7.3.3.3 Stefan Kosiewski do Piotra Madajczyka 23 lipca 2021 boosty.to/mysowa/posts/f31cbf49-068e-48c2-bb13-7f65d5241ec2 żydomason DUDA z Grupy Windsor PAŁAC SASKI przyniósł PECHA tenisistom Polski w Tokio na igrzyskach dla władzy; nie wpuszczać zarazy do przestrzeni kortu i sportu! ext-5225637.livejournal.com/656.html

gloria.tv/mysowa

koszka kaszkę ważyła OD7.3.3.3 twitter.com/sowa/status/1419808203638988806 © Foto: Barbara Jędrzejczak

Dodaj komentarz