Mija 450 lat od wydania Magna Charta Różańca Świętego.
Redakcja nie chce zamęczać Czytelników pytaniem, dlaczego nie jest znany ten strategiczny i fundamentalny dla Wiary w Polsce dokument. Widocznie komuś zależy, żeby katolicy w Polsce byli podzieleni. Jedni uprawiają w nieskończoność reformowanie reform, inni konserwują się sedeckim bimbrem, a inni sterowani są medialną bieżączką żydowskich mediów dla katolików. Ani jedni, ani drudzy ani ostatni nie mają prawa znać kościelnych dokumentów mówiących, co jest czym. Po co im wiedzieć… W dobie, kiedy już raz „zreformowany” Różaniec ma być poszerzony o „tajemnice dziejów apostolskich”, po co komu wiedza, czym Różaniec Najświętszej Panny Maryi jest?
Po co komu wiedza, czym Różaniec Najświętszej Maryi Panny nie jest?
Oto pierwsze nowożytne tłumaczenie na język polski tego dokumentu.
Pp. Pius V
Consueverunt Romani Pontifices (17.09.1569)
Papieże rzymscy i inni Święci Ojcowie, którzy Nas poprzedzili, w celu łatwiejszego przezwyciężenia wojen i wszelkich klęsk, które dotykały ciało i duszę i aby z większą żarliwością i w pokoju służyć Bogu, mieli zwyczaj błagania Go o pomoc wzywając przy tym wstawiennictwa świętych, poprzez prośby i modlitwy litanijne.
A czynili to wznosząc, jak Dawid, oczy ku Niebu, będąc pewnymi, iż obiecaną pomoc otrzymają.
1. Idąc śladami naszych poprzedników, wierząc w natchnienie Ducha Świętego, przywołujemy postać Błogosławionego Dominika, założyciela Zakonu Kaznodziejskiego (Ordo Predicatorum; Dominikanie), który żył w podobnych czasach do naszych; do tegoż Zakonu także i My należeliśmy, i w nim złożyliśmy nasze śluby wierności, stosownie do postanowień Reguły. Wspomnijmy, jak herezja albigensów, srożąca się w większej części Francji i Italii, całkowicie oślepiła rzesze ludzkie tak, że wściekle rzucano się na kapłanów Boga i zakonników. Błogosławiony Dominik, wznosząc oczy ku niebu, zwrócił się ku Słodkiej Górze, którą jest Chwalebna Dziewica Maryja, Matka Boga. To Ona, z Owocem Swego łona, zdeptała głowę kłamliwego węża, niszcząc wszelkie herezje i ratując świat przed wiecznym potępieniem z powodu winy naszych pierwszych rodziców. W tych niespokojnych czasach Błogosławiony Dominik ułożył modlitwę bardzo prostą, pobożną i przystępną dla wszystkich, nazwaną Różańcem lub Psałterzem Błogosławionej Maryi Panny. Polega ona na oddawaniu czci Błogosławionej Dziewicy, powtarzając sto pięćdziesiąt razy pozdrowienie anielskie, stosownie do liczby Psalmów Dawida, wstawiając co dziesięć pozdrowień anielskich jedno Ojcze nasz oraz rozmyślania, które nawiązują do całego życia Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Ułożywszy ją, Błogosławiony Dominik zaczął sławić w całym Kościele Katolickim ten sposób modlitwy, a poprzez swoich synów duchowych – braci Zakonu – rozpowszechnił. Różaniec został przyjęty przez wielu, a wierni, którzy odmawiali go pobożnie, zapaleni wewnętrznie tymi rozmyślaniami, stali się innymi ludźmi. Ciemności herezji ustąpiły i światło wiary katolickiej zabłysnęło ponownie. Bracia Zakonu, z polecenia prawowitych przełożonych, wszędzie zakładali Stowarzyszenia Różańcowe, do których wstąpili liczni wierni.
2. Podążając śladami Naszych Poprzedników, również i My, widząc zmagania Kościoła, który Bóg nam powierzył, wstrząsanego także i dziś licznymi herezjami, boleśnie rozdarty i zatroskany wojnami oraz deprawacją moralną ludzi, wznosimy oczy pełne łez, ale z nadzieją ku tej Błogosławionej Maryi, od której pochodzi wszelaka pomoc, i prosimy wszystkich pojedynczych wiernych, napominając ich dobrotliwie w Panu, aby odmawiali Różaniec.
Św. Pius V.
Przekład autorski. prof. dr. hab. Don Artur Katolo.
Całość została zorganizowana i do szczęśliwego skutku doprowadzona przez nieznanego szerszej opinii publicznej prześladowanego kapłana zakonnego, który nie jest słynnym youtuberem czy blogerem.
Święta Tradycja versus ocean przeciwności. 
SUPER.
PolubieniePolubienie
Nieznajomość tego dokumentu potwierdza pierdziołkowatość polskich gremiów mariologicznych i pustkę szarlotkowych objawionek tak bardzo pompowanych przez antyprofesjonalne media katolickie w Polsce. Ten medialny wstyd dosięga przede wszystkim tych, którzy eksponują w swoich mediach nakazowo zwanych katolickimi najchętniej materiały dotyczące na przykład kolejnego szpagatu w wykonaniu jakiejś kurtyzany spodziewając się krociowych odwiedzin i wejść. Wyjściem z sytuacji byłoby publikowanie takich, podobnych, nieznanych w Polsce podstawowych dokumentów. Ile takich jeszcze jest! Wszyscy chcą być biurem Matki Bożej, doradcami i interpretatorami a gdzie prawdziwi badacze?
PolubieniePolubienie
Tekst został ubrany w szaty takiej rewelacji, że myślałem, że dowiem się, że odmawianie różańca przenosi do raju. Ludzie, przecież to, co zostało opisane w tym dokumencie, każdy, kto uważa się za myślącego katolika, wie. Najświętsza Panna Maria w swoich przepowiedniach zalecała odmawianie różańca, mistycy również go zalecali. Różaniec to jedyna broń na czasy ostateczne, dowiedziałem się tego, zanim jeszcze nie nawróciłem się na prawdziwy katolicyzm. Niech Wam Bóg błogosławi w tych ciężkich czasach.
PolubieniePolubienie
Na litość! Gdzie są tajemnice światła?
Jak tak dalej pójdzie to z nerwów wypadną mi wszystkie kolce!
PolubieniePolubione przez 1 osoba