Interpelacja nr 9600

do ministra zdrowia

w sprawie badań nad COVID-19, sekcji zwłok osób zmarłych, opracowania krajowych standardów, lekarstw i badania szczepionek oraz zagadnień poruszanych w liście otwartym prof. dr hab. Ryszarda Rutkowskiego

Zgłaszający: Jarosław Sachajko

Data wpływu: 12-08-2020

Szanowny Panie Ministrze,

COVID-19 to ostra choroba zakaźna układu oddechowego wywołana zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Została po raz pierwszy oficjalnie rozpoznana i opisana w grudniu 2019, w środkowych Chinach (miasto Wuhan, w prowincji Hubei) podczas serii zachorowań zapoczątkowującej pandemię tej choroby.

Najczęściej występującymi objawami są gorączka, suchy kaszel i zmęczenie, natomiast rzadziej występującymi ból mięśni, ból gardła, biegunka, zapalenie spojówek, ból głowy, utrata smaku lub węchu oraz wysypka skórna lub przebarwienia palców u rąk i stóp. Objawy te są podobne do innych jednostek chorobowych.

Standardową metodą diagnozowania zakażenia jest test reakcji łańcuchowej polimerazy z odwróconą transkrypcją (rRT-PCR) wykonany z wymazu nosowo-gardłowego lub próbki plwociny, który dostarcza wyniki w czasie od kilku godzin do dwóch dni. Analiza przeciwciał z próbki surowicy krwi również może być wykorzystana jako metoda diagnostyczna, pozwalająca na otrzymanie wyniku kontaktu osoby z wirusem. Choroba może także zostać zdiagnozowana na podstawie oceny kombinacji objawów, czynników ryzyka oraz wyniku badania tomografii komputerowej klatki piersiowej, wykazującego cechy zapalenia płuc.

WHO w krótkim okresie czasu zmieniała zdanie w sprawie profilaktyki, diagnostyki oraz sposobu postępowania z COVID-19. W mojej ocenie polska nauka jest w stanie wypracować skuteczne testy, lekarstwa, szczepionkę jak i sposób leczenia tej choroby.

W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:

  1. Czy są przeprowadzane sekcje zwłok ustalające przyczynę śmierci jeżeli pacjent chorował na COVID-19? Jeśli tak to ile sekcji zwłok zostało przeprowadzonych w poszczególnych miesiącach i jakie były ustalone przyczyny śmierci?
  2. W jakich polskich instytutach są prowadzone badania nad problemem walki/leczenia Covid-19? Jaki jest wynik tych prac?
  3. Czy jakiś polski instytut/uczelnia/klinika prowadzi badania nad szczepionką na Covid-19? Jeżeli tak to który instytut/uczelnia/klinika i na jakim etapie są badania?
  4. Jaki jest udział Polski w badaniach nad szczepionką w instytutach zagranicznych i prywatnych?
  5. Czy polski rząd, instytucje jemu podległe dysponują laboratorium, w którym badane są szczepionki pod względem deklarowanego składu i skuteczności ze stanem faktycznym? Jeżeli tak to jakie to laboratorium oraz które z obecnych na polskim rynku szczepionek zostały poddane badaniom?

Proszę również o ustosunkowanie się do pytań zawartych w liście otwartym do: ministra zdrowia, prof. dr hab. med. Łukasza Szumowskiego prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, prof. dr. hab. med. Andrzeja Matyji, lekarzy i pracowników naukowych uniwersytetów medycznych, posłów i senatorów lekarzy, dziennikarzy, wystosowanym przez prof. dr hab. Ryszarda Rutkowskiego w dniu 7 maja 2020 r., którego treść przytaczam poniżej.

prof. dr hab. Ryszard Rutkowski Białystok 07.05.2020

Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
rutrys@gmail.com, tel. 608 255 565

List otwarty do:

Ministra Zdrowia, prof. dr hab. med. Łukasza Szumowskiego Prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, prof. dr. hab. med. Andrzeja Matyji lekarzy i pracowników naukowych Uniwersytetów Medycznych posłów i senatorów lekarzy, dziennikarzy

W roku 2020 po raz pierwszy w dziejach świata i medycyny obligatoryjnie uznano i politycznie zadekretowano, że każdy mieszkaniec naszej planety musi ulec zakażeniu COVID-19, stać się jego utajonym nosicielem, a w przypadku zachorowania, umrzeć. Takie komunikaty medialne, wsparte opresją policyjną wbijane są codziennie do głów zdezorientowanych Polaków. Każdego dnia w mediach ogólnopolskich podawana jest liczba osób, które zmarły i miały dodatni test na COVID-19. Nie podawana jest zaś ogólna liczba zgonów do których doszło w tym samym dniu z przyczyn naturalnych (choroby), w wyniku samobójstw czy różnego rodzaju wypadków. W naszym coraz bardziej odrealnionym społeczeństwie, przekonanym że ludzie żyją wiecznie i nie umierają z innych przyczyn niż COVID-19 rozwija się psychoza strachu i paranoiczne przekonanie, że maska chroni przed chorobą. Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

Taka dezinformacja rządowa wymaga dyskusji z medialnymi i ministerialnymi prawdami objawionymi i publicznego zadania kilku podstawowych pytań:

  1. w oparciu o jakie fakty naukowe uznano, że każdy ZDROWY człowiek, ze sprawnym układem odpornościowym musi ulec zakażeniu koronawirusem COVID-19?
  2. w oparciu o jakie fakty medyczne i epidemiologiczne uznano, że ZDROWY człowiek MUSI być nosicielem i zarażać inne osoby?
  3. w oparciu o jakie wyniki polskich i/lub zagranicznych badań naukowych przyjęto, że dzieci, KTÓRE W OLBRZYMIEJ WIĘKSZOŚCI NIE CHORUJĄ, CZYLI NIE ULEGAJĄ ZAKAŻENIU WIRUSEM COVID-19 lub go błyskawicznie zwalczają, są nosicielami tego wirusa i stanowią zagrożenie zdrowotne dla otoczenia i swoich rodzin?
  4. na podstawie jakich polskich i zagranicznych badan anatomo-, histo- i cytologicznych podtrzymywane jest twierdzenie, że wyłącznie wirus SARS-CoV-2, a nie inne, poważne schorzenia współwystępujące u zmarłych doprowadziły do śmierci osób zakażonych COVID-19?
  5. w oparciu o jakie medyczne i naukowe dane (poza sugestią WHO) uznano, że dzieci do 4 roku życia NIE SĄ ZAGROŻONE wirusem COVID-19 i NIE MUSZĄ NOSIĆ MASECZEK, a po 4 roku życia już tej RESTRYKCJI ustawowo PODLEGAJĄ, że są UTAJONYM NOSICIELEM tego wirusa i stanowią zagrożenie dla członków ich rodzin? Dlaczego rząd uznaje iż niezależnie od wieku, dzieci w przedszkolu są ZDROWE i mogą przebywać bez maseczek, a tuż po wyjściu z przedszkola STAJĄ SIĘ CHORE, zagrażają otoczeniu i muszą nakładać maseczki?
  6. skąd przekonanie Ministra Zdrowia i Premiera rządu, że długotrwałe (wg ministra Łukasza Szumowskiego trwające nawet dwa lata) przymusowe noszenia masek zakrywających usta i nos oraz istotne ograniczenie niezbędnej dla prawidłowego rozwoju psychomotorycznego dzieci, zdrowia młodzieży i seniorów aktywności fizycznej nie wywoła bardzo szkodliwych następstw zdrowotnych, a zwłaszcza znacznego upośledzenia ich naturalnej odporności immunologicznej? Czy pan minister Ł. Szumowski ma pełną świadomość następstw zdrowotnych zakazu wstępu dla ZDROWYCH DZIECI na place zabaw, do siłowni na świeżym powietrzu, na baseny, zmuszenia ich aby godzinami ślęczeli przed ekranami komputerów itd.?
  7. skąd godna podziwu, jaskrawo sprzeczna z powszechną wiedzą medyczną wiara kardiologa, Ministra Zdrowia, że przewlekle, wielogodzinne noszenie maseczek w przestrzeni publicznej oraz miejscu pracy (lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, nauczyciele, policjanci, Straż Miejska itd.) nie spowoduje:
    • szeregu poważnych schorzeń dermatologicznych w obrębie skóry twarzy i dłoni,
    • nie upośledzi niezbędnej dla prawidłowej odporności immunologicznej i wielu innych ważnych dla człowieka funkcji biologicznych, indukowanej przez promienie słoneczne syntezy witaminy D,
    • nie przyczyni się do zaostrzenia różnorodnych dolegliwości krążeniowo - oddechowych (włącznie z ryzykiem nagłej śmierci kordialnej) w kilkumilionowej grupie chorych kardiologicznych, pulmonologicznych, endokrynologicznych i onkologicznych?
  8. dlaczego podczas konferencji Ministra Zdrowia i Premiera rządu na temat sensu lub bezsensu wprowadzanych ograniczeń i restrykcji nie wypowiadają się NIEZALEŻNI EKSPERCI - lekarze i naukowcy,
  9. dlaczego w mediach rządowych brakuje rzetelnych informacji naukowych na temat COVID-19 oraz NIE INFORMUJE SIĘ OSÓB MAJĄCYCH PROBLEMY ZDROWOTNE że NIE MUSZĄ CHODZIĆ W MASECZKACH*) i policja nie ma najmniejszego prawa, aby straszyć ich mandatami

    prof. dr hab. med. Ryszard Rutkowski

Ze względu na brak rzetelnej rządowej i ministerialnej informacji medycznej i naukowej na temat obrazu tzw. pandemii COVID-19 w naszym kraju, milczenie polskiego środowiska lekarskiego i naukowego w sprawie zróżnicowanych i zmiennych teorii głoszonych przez prof. dr. hab. med. Łukasza Szumowskiego (np. na temat bezsensu noszenia maseczek), pomijanie w mediach zależnych od rządu informacji, że noszenie masek nie jest normą na całym świecie i obowiązek ten nie dotyczy chorych Polaków* (oraz działanie jatrogenne/szkodliwe Ministra Zdrowia dla zdrowia (przymus noszenia maseczek, pozbawienie ludzi prawidłowej AF, tworzenie atmosfery grozy i irracjonalnego strachu przed śmiercią z powodu zarażenia się COVID-19 oraz nieuzasadnionego medycznie i naukowo stresu psychicznego) naszego narodu list ten udostępniam aktualnym posłom i senatorom lekarzom, Prezesowi NIL oraz mediom, z prośbą o podjęcie działań które powstrzymają Ministra Zdrowia przed dalszą eskalacją paranoicznej atmosfery grozy w Polsce oraz rozpoczęcie jawnej i publicznej debaty z lekarzami i naukowcami specjalizującymi się w immunologii klinicznej, alergologii, endokrynologii, diabetologii, kardiologii, onkologii, patomorfologii, pulmonologii, itd., a nie epatowanie Polaków wyłącznie teoretycznymi wizjami epidemiologów i wirusologów. Dodatkowo dołączam list, który wcześniej wystosowałem do Pana Wojewody Podlaskiego oraz List otwarty do Pana Ministra Edukacji Narodowej wraz z ignorującą moje pytania odpowiedzią z Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku.

*) ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 15 kwietnia 2020 r.

„§ 18. 1. Od dnia 16 kwietnia 2020 r. do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski albo maseczki, ust i nosa. punkt 2. Obowiązku określonego w ust. 1 nie stosuje się w przypadku: podpunkt 3) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane.