Ulotki z hasłem "Wielki marsz protestacyjny. Dość kłamstw" w ubiegłym tygodniu dotarły na wiele wrocławskich osiedli. Rozrzucone przy bramach do bloków miały zachęcić do stawienia się mieszkańców miasta w sobotę na Rynek, by zademonstrować m.in.: "stop epidemii strachu, stop fałszywym statystykom COVID -19, stop niewiarygodnym testom PCR, nieprzebadanym szczepionkom, zastraszaniu i medialnym kłamstwom".
Patronat medialny objęła niezależna telewizja NTV, która nadaje z Sobótki pod Wrocławiem.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Daj spokój, logiki w ich wywodach za grosz. Niestety sieją ferment, a niektórzy ludzie są bardziej podatni na spiskowe teorie dziejów.
Niestety, duża część Polaków jest bardzo podatna na agitacje różnych sekt.
Sekta. To dobre określenie na to co się tam wyprawia.
Bardzo dziękuję za ten post. Też czasami śledzę "telewizję" pana Zagórskiego i powiem tak: sekta, jestem przerażona tym co można tam usłyszeć - jakaś fantastyka. I wciąż to hasło: "włącz myślenie".
A odbiorcy kanału na yt w to wierzą i jeszcze dobrowolnie finansują "telewizję".
Od siebie dodam, że polecam serdecznie - dobrze się uśmiałam - profil na instagramie Andrzeja Rysuje
Ostatni rys o maseczkach pod wodą - chodzi o komentarze.
Pan Zagórski chwali niebiosa za pandemię. Juz ogłosił, ze będą robić swoją partię.
Oglądnijcie sobie film Attenborough na Netflixie.
Wszystko to, co się dzieje wokół pandemii to norma. W Średniowieczu niemal każdy stykał się osobiście z Diabłem. Potem były UFO, a teraz ludziska też muszą mieć coś, na czego punkcie mogą świrować bez dragów.
Owszem, są. Np. w Niemczech.
W USA są ich miliony.
są wszędzie i rosną w siłę, dzięki mediom społecznościowym organizują się i wiedzą, że nie są jedyni ...
Widać też, że bardzo wielu takiego miejsca w mózgu nie ma - ci są bezpieczni.