44

Wszystkie starożytne greckie liturgie wspominają o gestach okadzenia podczas ofiarowania darów. Według liturgii św. Chryzostoma, która nie różni się pod tym względem od liturgii św. Bazylego, zaraz po odczytaniu Ewangelii, kapłana i inni słudzy ołtarza idą w procesji do małego ołtarza, zwanego Endoproteza, czyli propozycja, czyli miejsca, gdzie jest położony chleb dla konsekracji i diakon go okadza, potem bierze go do naczynia, które niesie na wysokości głowy, aż wejdą oni do sanktuarium ; to co nazywa się wielkim wejściem ma wtedy miejsce. Następnie kapłan bierze dary, umieszcza je na ołtarzu, okadza i pokrywa welonem, mówiąc: Jak Józef zdjął z krzyża ciało bez skazy, aby przyoblec je w kadzidła, wonności, i w czyste płótno i złożył je w grobie. Diakon znów czyni gesty kadzidłem trzy razy, i kładzie przykrycie taką samą zasłonę.

W Liturgii Kościoła łacińskiego gest okadzenia darów ofiarnych nie jest taki starożytny. Amalariusz, który w roku 820 napisał o Instytucjach Kościoła Rzymu, w prologu swojego traktatu w sprawie urzędów kościelnych, poświadcza, że nie używano kadzidła wobec darów ofiarnych położonych na ołtarzu. Ale później w Traktacie o boskich dziełach przypisanym Alcuin’owi i nqpisqnwch ok. roku 1000, mówi się o tym geście okadzenia. W związku z tym, co najmniej od tego czasu, istniały oblacje okadzenia również w Kościele łacińskim i były dokonywane w następujący sposób. Po modlitwie: Veni, Sanctificator, Przyjdź Duchu Uświęcicielu, Diakon przedstawiał kapłanowi kadzielnicę po umieszczeniu w niej kadzidło i mówił: Pobłogosław , wielebny ojcze. Mówiliśmy już, kiedy chodziło o okadzenie na początku Mszy św. że słowo ojciec zostało zasadniczo wprowadzone ze względu na biskupów i doktorów Kościoła, skąd zawsze mówiło się o Ojcach Kościoła, ojcach Soboru itd. To również słowo stało się tytułem od piątego wieku danym szefom wspólnot religijnych. Dawano również tę nazwę kapłanom, którzy są duchowymi ojcami parafii i należą do tych, którzy rodzą w Panu nowe dzieci Kościoła, poprzez udzielanie chrztu świętego, powszechnie zaś pasterzy Kościoła, a od XII wieku, nazwą tą obejmuje się niemal wszystkich zakonników, ponieważ większość z nich spełnia funkcje kapłańskie. Celebrans, kapłan jest tu nazwany wielebnym ojcem, ponieważ pełni funkcję tego instrumentu przez który działają święte tajemnice. Kapłan błogosławi, a zgromadzenie liturgiczne modli się w intencji otrzymania od Boga poprzez modlitwę, aby nasze gesty okadzenia podobały się i znalazły przyjęcie u jego boskiego majestatu, a nam przyniosły jego łaskę. Jest to wyrażone, podczas nakładania kadzidła do kadzielnicy: Niech Pan raczy pobłogosławić to kadzidło, aby uniosła się ku Niemu woń słodkich perfum przez wstawiennictwo błogosławionego Michała Archanioła, który jest po prawej stronie ołtarza kadzenia, i wszystkich jego wybranych świętych. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen. Jest tutaj nawiązanie do chwili, kiedy ogłosić narodziny syna Jana Chrzciciela, prekursora Mesjasza. Problem w tym, że Ewangelia podaje inne imię podczas tego wydarzenia; jest on nazwany Gabriel i takie odniesienie było w niektórych kościołach w XI wieku. Jest pewne, że anioł , który ukazał się Zachariaszowi, i jest przedstawiony w Piśmie świętym jako stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia, to anioł Gabriel, bo sam powiedział do Zachariasza: « Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę wieść radosną » Łk 1,19, ale jak się przypuszcza, autor tej modlitwy chciał raczej nawiązać do historii św. Michała na Górze Gargan. W opisie tego cudownego wydarzenia czytamy, że św. Michał, trzymając kadzielnicę w ręku, zatrzymał się w miejscu, w którym Kościół, od tego czasu szczególnie czci tego Anioła, który w Starym Testamencie był opiekunem narodu wybranego, a teraz jest jego szczególnym opiekunem: Anioł stanął w świątyni, mając złotą kadzielnicę w ręku, czytamy w opisie tego wydarzenia. Mszał ze starożytności zachowany w Paryżu, aby unikać tych trudności, o jakiego Archanioła chodzi, po prostu nie wymienia imienia archanioła. Nowy mszał z Meaux, wydany w 1709 roku, wymienia imię św. Gabriela Archanioła, nawiązując więc do Ewangelii, aby uciekać się do wstawiennictwa świętego Gabriela, który był na prawo od ołtarza kadzenia w Swiątyni Jrozolimskiej, i rzekł do Zachariasza: « Twoja prośby została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan » Łk 1,13. Kościół liczy więc na wstawiennictwo tych, którzy stoją przed Bogiem, i ma nadzieję, że Bóg odpowie jak wtedy, gdy cały lud modlił się na zewnątrz w czasie kadzenia, por.Łk 1,10, tak i teraz na prośbę kapłana i zgromadzonego Kościoła. W swoich modlitwach pragnie on przyłączyć się do wstawiennictwa wszystkich wybranych Boga, którzy są miłymi dla Niego, i że spełni się wola Boga na całą wieczność. Pan niech raczy pobłogosławić to kadzidło. Błogosławieństwo Boże sprawia, że ludzie chcą dobrze. Co jest od Boga jest błogosławione, ponieważ On sam jest dobry, i wprowadza porządek, harmonię i poków między osoby i rzeczy, które są Jemu poświęcone. Kapłan prosi o tę właściwość i łaskę robiąc znak krzyża, bo krzyż jest naszym zasadniczym źródłem uzyskania łask Bożych. Kadzidło jest symbolem jakby słodkich perfum, wonności. Kadzidło jest tylko znakiem naszych modlitw; one są błogosławione, gdy Bóg je odbiera i przyjmuje: a jeśli wznoszą się przed Nim jak słodki zapach, to przynoszą w zamian na nas nieustanny wpływ miłosierdzia Bożego. W ten sposób Kościół ozachęca nas do zaofiarowania naszych modlitw, kiedy zdążajamy na spotkanie Boga. Liczne kościoły mają przy gestach kadzidła modlitwę trochę inną. Ale nie to jest najważniejsze, lecz że jego modlitwa powinna wznosić się w kierunku nieba, tak jak dym kadzidła, które zapalano codziennie rano w Przybytku Pana. Pana, który obiecał, że wysłucha modlitw. On sam w Starym Testamencie nakazał przez Mojżesza, aby w Przybytku był uczyniony ołtarz kadzenia, i znajdował się on w Miejscu Swiętym przybytku: « Potem wystawisz ołtarz z drzewa akacjowego dla spalania kadzidła. Postawisz go przed zasłoną, która wisi przed Arką Swiadectwam przed przebłagalnią, która jest nad Swiadectwem, gdzie będę spotykał się z tobą. Każdego zaś ranka będzie spalał Aaron nanim wonne kadzidło, gdy będzie przysposabiał lampy do świecenia. A gdy Aaron zapali o zmierzchu lampy, zapali również kadzidło, które będzie spalane ustawicznie przez Panem poprzez wszystkie wasze pokolenia » . Wj 30,1.6-8. Nasze modlitwy mają się wznosić jak kadzidło, jeśli nasze pragnienia są dobre i miłe Bogu, to pachną przed Nim, i zdobywają przychylność Boga, kiedy są zainspirowane szaleństwem Jego miłości. Podnoszenie rąk jest widzialnym znakiem wzniesienia duszy do Boga. Każdy, kto chce, aby modlić się do Boga, powinien zadbać o piękno swej duszy. Człowiek zraniony przez grzech, nawet gdy jego zewnętrzny wygląd jest dobry, roznosi woń nieprzyjemną wokoło, jego wnętrze jest w niefortunnej dyspozycji, która moży przynosić szkody także innym. Aby modlitwa wznosiła się ko Bogu, jak woń przyjemna musi być czysta, pokorna i szczera; a kiedy człowiek czuje się wewnętrznie uszkodzony tym, co jest w przeciwieństwie do modlitwy, powinien z jękiem prosić Boga, aby mógł być oczyszczony przez ogień Bożej miłości. Ta intencja jest także zawarta w tych słowach końcowych, które Kościół każe wypowiadać kapłanowi: Niech Pan zapali w nas ogień Jego miłości, abyśmy mogli sami płonąć wieczną miłością. Amen. Oprócz darów ofiarnych gesty okadzenia są też czynione wobec kapłana i asystentów jego. Wszystkie gesty z kadzidłem są tylko znakami, jak już to powiedzieliśmy. Kadzidło ofiarowane w obecności Boga jest symbolem naszych modlitw i ofiarowania samych siebie. To okadzania chleba i wina, rozszerzone zostaje więc i na osoby, które otaczają te dary ofiarne oblacją swoich pragnień i swoich modlitw. Rozsiewamy przyjemny zapach wokół ołtarza, jako znak dobrej duchowej łaski, zapach, który ołtarz przychodzi od ołtarza; ołtarz bowiem reprezentuje i jest symbolem Jezusa Chrystusa, a on jest źródłem wszelkiej woni Bogu przyjemnej. Okadza się ludzi z tych dwóch głównych powodów. Po pierwsze, dlatego, że są oni prawdziwie wiernymi, którzy zawsze mogą być w stanie powiedzieć: «  Jesteśmy bowiem miłą Bogu wonnością Chrystusa », 2Kor 2,15 ; to znaczy, że staramy się budować wszystkich ludzi poprzez nasze słowa, nasze działania, i przez praktykę cnót, co nam Jezus Chrystus zalecił w swojej Ewangelii. Po drugie, aby ostrzec ich, że muszą postarać się podnieść swoje serca do nieba, jak ten dym podnosi się z kadzidła ku górze. Celebrans jest w tym geście jako pierwszy i duchowieństwo po nim, jako mające udział we czci i funkcjach kapłana, a następnie wszscy zgromadzeni jako ci, którym « Bóg pozwala zawsze zwyciężać w Chrystusie i roznosić po wszystkich miejscach woń Jego poznania » - jak to napisał św. Paweł Apostoł. 2Kor 2,14.. W Paryżu i kilku innych kościołach we Francji, diakon okadzając kapłana klękał przed nim, aby uczcić go jako celebransa, który w swojej osobie reprezentuje Jezusa Chrystusa, i sprawuje święte tajemnice in prsona Christi. Ten zaszczyt zewnętrzy o tyle mnie, jako kapłana nobilituje, o ile sam osobiście wchodzę w ten proces uświęcenia, aby dobra duchowe roznosiły zapach, i prowadziły innych na tę samą drogę; moje zachowanie wewnętrzne, to jak reaguję w duszy i sercu moim na te gesty okadzania, które Kościół daje mi, czy są w harmonii? Czy odruchy naszej duszy są otwarciem się na efekty działania ognia Ducha Świętego? Gdy wreszcie okadza się wszystkie obecne osoby, trzeba im także uświadomić, co to znaczy i do czego zobowiązuje nas wszystkich ta chwila, w której gesty i słowa związane z okadzaniem ujawniają się podczas świętej Liturgii. Tak więc cały świat jest wezwany do oddawania chwały Bogu, który ustanowił w nim uznany porządek. Święty Tomasz wyjaśnia krótko to, co powiedzieliśmy w ten sposób: Kadzidło jest używane do reprezentowania rozprzestrzeniającej się łaski Bożej, która jest dobrą  wonią promieniującą od Jezusa Chrystusa nią przepełnionego, a która przechodzi od Niego na wszystkich w Niego wierzących.  Jezus Chrystus, jest świadkiem wiernym; dlatego ołtarz, który Jezusa Chrystusa symbolizuje jest zanurzony w tej woni ze wszystkich stron, przez okadzanie każdego miejsca, rzeczy i osoby.


44