Patriarcha Józef to Amenhotep, syn Hapu

W poprzednim odcinku zapoznaliśmy się z pierwszym odkryciem profesora Davidovitsa. Wykazał i udowodnił, że egipskie piramidy zostały zbudowane ze sztucznego kamienia – mamy na to wiele twardych dowodów naukowych.

Druga jego teza odnosi się do tożsamości patriarchy Józefa. Profesor Davidovits utożsamia go z Amenhotepem, synem Hapu (lub Amenofisem - chodzi o to samo imię). W tym odcinku odkryjemy, jak doszedł do tego wniosku.

Warto najpierw zapoznać się z postacią Amenofisa. Był on tylko skrybą i naukowcem, ale – co jest unikatowe w historii całego Egiptu – poświęcona jest jemu ogromna świątynia grobowa w Karnaku, w miejscu, gdzie grzebano tylko i wyłącznie faraonów. Jego świątynia jest dużo większa niż grobowce wielu faraonów. W taki sposób zaznaczono, że choć Amenofis, syn Hapu nie był faraonem, tak dalece zasłużył się dla Egiptu, że jego miejsce jest pośród innych faraonów. Okoliczne grobowce faraonów są pokryte freskami wychwalającymi udane kampanie wojenne faraonów. Amenofis nie był wojownikiem, lecz naukowcem. Dlatego jego świątynia pełniła rolę biblioteki. Przekazywała następnym pokoleniom wiedzę zgromadzoną przez tego wielkiego naukowca.

W roku 1935 dwaj francuscy egiptolodzy: Clément Robichon i Alexandre Varille zbadali ruiny świątyni. Odkopali fundamenty i uwidocznili pierwotne zarysy budowli.

Archeolodzy natrafili na podłodze pomieszczenia oznaczonego numerem 3 na pozostałości fresku ściennego o powierzchni sześciu metrów kwadratowych. Widać na nim kapłanów oddających hołd Amenofisowi, synowi Hapu. Odnaleźli też hieroglify na powierzchni wielkości 60 na 30 centymetrów.

Tekst opisuje ceremonię wywyższenia godności syna Hapu przez faraona Amenhotepa III. Dosłowne tłumaczenie fresku brzmi następująco:

W roku XXX, w trzecim miesiącu letnim, drugiego dnia. Sprawiedliwy skryba miłującego króla, Amenofis, kopacz cystern i kanałów, pokłonił się przed królem po obchodach pierwszego roku panowania Jego Wysokości. Otrzymał oznaki ze złota i z wszelkiego rodzaju cennych minerałów. Nałożono mu naszyjnik z czystego złota i z wszelkiego rodzaju cennych minerałów. Usiadł na złotej posadzce naprzeciwko królewskiego tronu. Jego ciało zostało ozdobione delikatnym materiałem i lnem przedniej jakości...

To co zauważył profesor Davidovits, a co przeoczyli odkrywcy tego fresku, to fakt, że tekst tego fresku jest prawie dosłownie przytoczony w Biblii, w 41 rozdziale Księgi Rodzaju, kiedy to faraon ustanawia Józefa panem całego Egiptu. Porównajmy te dwa teksty:


Józef (Rdz 41,40-46)

Po czym faraon zdjął swój pierścień (ze złota) z palca i włożył go na palec Józefa

kazał go oblec w szatę z najczystszego lnu


a potem zawiesił mu na szyi złoty łańcuch


Józef miał lat trzydzieści, gdy stanął przed faraonem, królem egipskim



Syn Hapu (fresk świątyni grobowej)

Otrzymał oznaki ze złota i z wszelkiego rodzaju cennych minerałów

Jego ciało zostało ozdobione delikatnym materiałem i lnem przedniej jakości

Nałożono mu naszyjnik z czystego złota i z wszelkiego rodzaju cennych minerałów


W roku XXX… Wielki skryba królewski, Amenofis, pokłonił się przed Jej Wysokością.