Bp Athanasius Schneider z Kazachstanu jest jednym z kilku katolickich hierarchów, którzy od samego początku bezwzględnie sprzeciwiają się szczepionkom wyprodukowanym bądź testowanym przy użyciu linii komórkowych abortowanych dzieci. Zdaniem konserwatywnego hierarchy nawet tak odległy związek z przemysłem aborcyjnym całkowicie wyklucza możliwość przyjęcia owych preparatów przez katolików, ponieważ oznaczałoby to formę pośredniej legitymizacji zbrodni aborcji.
W związku z coraz większą presją rządzących na całym świecie, aby uczynić przyjmowanie szczepionek przeciw COVID-19 przymusowymi bp Schneider zaproponował religijną formułę skorzystania z klauzuli sumienia. Korzystając z zapisów o wolności religijnej w demokratycznych prawodawstwach hierarcha oferuje możliwość zapisania się do założonej przez siebie Konfraterni Naszej Pani z Fatimy i podpisanie specjalnego certyfikatu stwierdzającego moralne przeciwskazania wynikające ze względów religijnych. Treść certyfikatu brzmi następująco:
Niniejszy certyfikat poświadcza, że [IMIĘ I NAZWISKO] jest wieczystym członkiem Konfraterni Naszej Pani z Fatimy, cieszącym się dobrą reputacją i jako taki trzyma się głęboko zakorzenionego religijnego przekonania, że zbrodnia aborcji jest tak potworna, że jakikolwiek rodzaj powiązania z tą zbrodnią, nawet tak odległy jak szczepionka, do produkcji lub badań której wykorzystano komórki abortowanych płodów, jest niemoralny i nie może być pod żadnym pozorem zaakceptowany przez katolika.
Do bractwa religijnego może zapisać się każdy katolik, który zgadza się z jego misją, a po wysłaniu prośby o certyfikat, otrzyma mailem spersonalizowany dokument podpisany przez bp. Schneidera. Na stronie Konfraterni znajdziemy też zachętę do kontaktu ze Stowarzyszeniem Thomasa More'a, które świadczy porady prawne, związane również z kwestią narzucanego przez władze przymusu szczepień.
Czytaj też:
Bp Schneider: Restrykcje covidowe mają stworzyć "społeczeństwo niewolników"Czytaj też:
Kard. Cupich: Konieczność szczepień to "autentyczne moralne nauczanie Kościoła"Czytaj też:
Viganò na papieża! Czy katolik miałby szansę zostać papieżem?