The Irish Mail on Sunday: Irlandzki Dentysta, Agentka PR z Córką Powiązani z Sektą Marii Bożego Miłosierdzia

Autor: Michael O’Farrell 

10931543_891131477604515_3373802699137194308_n

Analiza głosowa potwierdza: Maria Bożego Miłosierzia to Mary Carberry!

TROJE Irlandczyków związanych ze światem biznesu – w tym prominentna agentka PR i dentysta milioner, który został developerem, są wmieszani w religijne przedsięwzięcie przypominające sektę, które zostało potępione przez władze kościelne na całym świecie.

Guru Pr Mary Carberry i jej córka Sara Carberry, a także dentysta z Donegal Breffni Cully, odmówili przyznania się do udziału w stronie internetowej Marii Bożego Miłosierdzia, która rozpowszechnia proroctwa o czasach ostatecznych, w tym o nadchodzącej wojnie światowej – rzekomo pochądzących od Boga.

Według portalu, Maria Bożego Miłosierdzia to anonimowa kobieta publikująca ostrzeżenia dla świata, która została wybrana przez Jezusa. Jej zwolennicy są zachęcani do zakupu książek i medalików, i według jednego z jej orędzi, ci którzy posiadają medalik, zostaną zbawieni gdy nadejdzie bliskie już Drugie Przyjście.

Dzięki zgrabnej kampanii na mediach społecznościowych, MBM zdobyła prawie pół miliona zarejestrowanych zwolenników, a jej główna strona chwali się aż 1,2 miliardem odwiedzających portal rocznie. Orędzia zostały potępione przez Arcybiskupa Dublina Diarmuida Martina, która oświadczył, że nie są one zatwierdzone przez Kościół a w niektórych przypadkach są sprzeczne z nauką Kościoła. Fenomen MBM po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 2010 roku, gdy grupa zaczęła utrzymywać, że otrzymuje orędzia prosto od Boga.

Ale tożsamość ludzi związanych z projektem MBM pozostawała owiana tajemnicą – tak jak i suma jaką mogła ona zarobić z datków i sprzedaży książek i medalików. Kobieta reprezentująca MBM przemówiła publicznie jedynie raz – był to wywiad dla małej chrześcijańskiej stacji radiowej z USA w 2011.

Podczas 45-minutowego wywiadu, opowiadała o sobie, że była katoliczką, która oddaliła się od swej wiary zanim nie doznała objawienia.„Moje życie toczyło się z dala od kościoła czy chodzenia na Mszę. Byłam odnoszącą sukcesy kobietą biznesu,” – powiedziała.

Kobieta nie ujawniła swojej tożsamości ale powiedziała słuchaczom, że jest Irlandką i matką czworga dzieci.

Jej tożsamość pozostała tajemnicą dopóki grupa katolickich blogerów z różnych części świata nie nie postawiła sobie za zadanie zbadanie sprawy. Dotarli oni do dokumentu, który łączył renomowaną agentkę PR Mary Carberry, znaną w kręgach pijarowców jako Mary McGovern – jej córkę Sarę i wspólnika biznesowego Breffni Cully’ego – z przedsięwzięciem Marii Bożego Miłosierdzia. Wszystkie trzy nazwiska pojawiają się na irlandzkich dokumentach łączących biznesy, które czerpią zyski ze strony sekty ‚Drugiego Przyjścia’.

Pomimo ujawnienia dokumentów, żadna z irlandzkiej trójki nie odpowiedziała na próby kontaktu ze strony blogerów. W zamian, odmówili oni żadnych komentarzy czy przyznania się do powiązań z działalnością MBM. Zarówno Sarah Carberry jak i Cully odmówili komentarzy przy próbie kontaku osobistego czy telefonicznego przez MoS (Irish Mail on Sunday) w przeciągu ostatnich dwu tygodni.

Natomiast Mary Carberry odpowiedziała krótko potwierdzając, że pracowała dla MBM. Twierdziała, że niesprawiedliwie stała się celem ataków blogerów, przez pracę jaką wykonywała. „Przepraszam, nię będę angażować się (w dyskusję) z internetowymi trolami, którzy próbują zrujnować moje życie z powodu pracy, jaką wykonałam dla kogoś. To wszystko co mam do powiedzenia” – powiedziała. Pani Carberry nie wyjaśniła, o jaką pracę chodzi ani o osobę, dla której pracowała. Zasygnalizowała jednak, że jest świadoma insynuacji o swoim zaangażowaniu z Marią Bożego Miłosierdzia. Stwierdziła: „Przepraszam ale nie mam sił aby się tymi pierdołami (w orginale: crap) zajmować. Ale jeśli macie ochotę wierzyć w to g***o, to proszę bardzo. To się nazywa zbrodnia podburzania do nienawiści, trolle internetowe opowiadają bzdury, nie będę się w to mieszać bo jeśli tak zrobię to tylko przysporzę im wiarygodności,” – powiedziała.

Irish Mail on Sunday nagrała wymianę zdań i dostarczyła kopię Edowi Primeau, renomowanemu sądowemu analitykowi dźwięku od 30 lat. Jego umiejętności były wykorzystywane w międzynarodowych i amerykańskich rozprawach sądowych. Pan Primeau spędził cztery dni badając i porównując głos pani Carberry z głosem anonimowej reprezentantki MBM znanej z amerykańskiej stacji radiowej. „Nieznany głos zgadza się z tym znanym z ponad 90% stopniem naukowej pewności” stwierdza raport sądowy.

Biorąc pod uwagę fakt, że oba nagrania dzieli ponad trzy lata – i to, że oba nagrania zostały zrobione w różnych formatach i okolicznościach – rezultat wskazuje na tak bliską zbieżność jak to tylko możliwe, twierdzi ekspert. Powiadomiliśmy panią Carberry o rezultatach i poprośiliśmy o wyjaśnienie jej związku z MBM i z panem Cully, ale odmówiła komentarza. Zapytaliśmy, czy częścią pracy jaką wykonywała było też wystepowanie jako przedstawicielka MBM w amerykańskim radiu, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Na początku miesiąca, blogerzy opublikowali szczegółową książkę internetową, w której ujawnili swoje odkrycia. Wśród nich są firmy, które łączą Sarę Carberry z MBM i z emerytowanym dentystą milionerem panem Cully. Jedna firma, Trumpet Publishing, jest właścicielem Coma Books, która wydaje i sprzedaje książki MBM. Trumpet została założona przez panią Carberry i pana Cully w 2012 roku. Zrezygnowała ona jednak ze swojej funkcji a swoje udziały oddała niemieckiemu obywatelowi związanemu z projektem MBM.

Druga firma została wtedy założona przez Niemca i pana Cully, który nazywa siebie Joseph Gabriel podczas wydarzeń związanych z MBM. Firma ta, zwana Merdel Ltd, została założona aby ‚produkować i sprzedawać religijne medaliki.’ Świadkiem, który był obecnym przy podpisywaniu dokumentów powstającej firmy Merdel Ltd była Mary Carberry pod swoim panieńskim nazwiskiem – McGovern, i swoim adresem zamieszkania – Malahide w północnym Dublinie.

Nie wpłynęły żadne sprawozdania finansowe z działalności Merdel i wygląda na to, że firma została zamknięta, zanim nawet zaczęła swoją działalność. Zamiast tego, utworzono firmę Unico Ltd w UK, która sprzedaje medaliki – jak podaje strona internetowa MBM. Ani pan Cully ani Pani Carberry nie należą do kierownictwa firmy.

Wielu biskupów na całym świecie potępiło orędzia a Arcydiecezja Dublina opublikowała wyjaśnienie w kwietniu 2014 roku, że MBM nie posiada żadnej zgody kościelnej:

„Archidiecezja Dublina otrzymywała prośby o wyjaśnienie dotyczące autentyczności rzekomych wizji i orędzi otrzymywanych przez osobę, która nazywa siebie ‚Marią Bożego Miłosierdzia’ i która może zamieszkiwać w Archidiecezji Dublina.
Arcybiskup Diarmuid Martin pragnie oświadczyć, że te orędzia i rzekome wizje nie posiadają aprobaty kościelnej i wiele z ich treści stoi w sprzeczności z teologią katolicką.*
Te orędzia nie powinny być promowane lub wykorzystywane w obrębie katolickich stowarzyszeń kościelnych.

Test głosowy wykonany przez eksperta ujawnia 90%-plus zbieżność z przedstawicielką MBM z radia 

(porównanie głosów dostępne tutaj!)

Przechwytywanie

Porównanie obu głosów na spektogramie:

Gazeta The Irish Mail on Sunday zatrudniła najbardziej zaawansowaną technologię i ekspertyzę jakie są dostępne aby sprawdzić, czy agentka PR Mary Carberry jest tą samą osobą, co anonimowa kobieta, która udzieliła wywiadu w imieniu Marii Bożego Miłosierdzia w 2011 roku dla chrześcijańskiej radio stacji WTMR 800 AM z Philadelfii

Edward J. Primeau z Primeau Forensics w Stanach Zjednoczonych – renomowany ekspert sądowy z ponad 30-letnim stażem – poddał analizie i identyfikacji dźwiękowej wywiad i nagranie pani Carberry. Jego ekspertyzy są często używane w sądach w Stanach Zjednoczonych i na świecie. Prowadzi on swoją działalność na AudioForensicexpert.com. Przez cztery dni badał on nagrania. Po krytycznych testach odsłuchania zbadano próbki głosowe używając pomiarów elektonicznych i wizualnej analizy fal dźwiękowych, a także analizy na spectogramie. Stwierdził on, że akcent, przerwy między słowami i zamierzona wymowa są identyczne. Następnie użył on programu do biometrycznego rozpoznawania głosu jako drugorzędnego narzędzia identyfikacyjnego. Test wypadł pozytywnie. Jego wniosek brzmi: „nienzany głos pasuje do tego znanego z ponad 90% stopniową naukową pewności.

Medaliki w cenie € 1 i Księga Prawdy w sprzedaży dla 1.2 zwolenników

Grupa Marii Bożego Miłosierdzia wyłoniła się w 2010 roku, gdy utworzono stronę internetową thewarningsecondcoming.com – bez widocznych właścicieli, która zaczęła publikować orędzia, rzekomo prosto od Boga. Według tej strony, orędzia – które obejmują szeroką gamę przepowiedni i ostrzeżeń o bliskim Drugim Przyjściu Chrystusa – są otrzymywane przez Marię Bożego Miłosierdzia, anonimową kobietę wybraną przez Jezusa. Dzięki profesjonalnej kampanii na mediach społecznościowych toczonej na całym świecie, MBM zyskała prawie pół miliona zarejestrowanych użytkowników, a główna strona chwali się ponad 1.2 miliardem odwiedzających stronę rocznie, co czyni stronę 10 razy bardziej popularną od oficjalnych irlandzkich stron katolickich, takich jak choćby strona Konferencji Biskupów Irlandzkich.

Przechwytywanie2Istnieje prawie 400 fejsbukowych grup modlitewnych poświęconych sekcie, wiele z nich to grupy zamknięte, których członkowie muszą zyskać zgodę na przyłączenie się. Jedna z takich grup – Maria Divine Mercy – Crusade of Prayers and Messages of the Warning – jest administrowana przez obywatela Stanów Zjednoczonych i ma członków z Dubaju, Kanady, Kenii, Erytrei, Filipin i Indii a także z innych miejsc. Zwolennicy są zachęcani do zakupu zestawu książek i medalików zbawienia ze strony MBM.

W jednej z wizji, Bóg powiedział MBM, że każdy kto posiada medalik zbawienia zostanie zbawiony podczas bliskiego Drugiego Przyjścia.
Rok temu, gdy liczba ‚orędzi od Boga’ przekroczyła 300, Arcybiskup Dublina, Diarmuid Martin, ostro potępił sektę.

Emerytowany dentysta, który został developerem, i rodzina z dziesiątkami lat doświadczenia w dziedzinie Public Relations

Bardziej znana pod swoim panieńskim nazwiskiem Mary McGovern, 59-letnia matka czworga, Mary Carberry, jest postacią szczególną na Dublińskiej scenie PR od wielu dekad, i jest znana w kręgach zarówno biznesowych jak i politycznych.

Pracowała jako artystka komercyjna w latach 1970′ zanim zaczęła pracać w prominentnej firmie PR Wilson Hartnell w 1977. Wyszła za mąż za pracownika eSB Johna Carbery w 1979 i utworzyła firmę McGovern PR w 1988. Sprzedała firmę agencji z UK w 1996, chociaż dalej kierowała biznesem przez parę następnych lat.

Dom rodzinny z widokiem na brzeg w Malahide zakupiła ona w 1990 wraz ze swoim mężem, później Mary zakupiła również luksusowy dwu-sypialniany hiszpański apartment wart €177.000 w White Pearl Beach ko ło Elvirii. Po utworzeniu paru firm podróżniczych i agencji nieruchomości, Mary, nieraz z pomocą swojej córki Sary, otworzyła serię krótko działających agencji związanych z dziedziną PR – począwszy od roku 2005.

Sarah, lat 30 i matka jednego dziecka, która miała kiedyś kontrakt jako irlandzka firma PR reprezentującą międzynarodową agencją modelek, rozpoczęła własną działalność w 2009 roku zakładając firmę wypożyczającą ubrania, takie jak Carberry Dresshire Ltd i http://www.secretchic.ei. Wraz ze swoją matką, nadal prowadzi firmę Future Media Communicatinos Ltd, którą założono w 2011.

Breffini, z poważną mina, opowiada słuchaczom seminarium, o tym jak „Maria Bożego Miłosierdzia’ została uzdrowiona z raka, ale zdecydowała się na usunięcie cudownie uzdrowionych części ciała.

Breffni Cully

Publiczne dokumenty wykazują, że Mary popadła w problemy finansowe około roku 2010, i rok w temu w sierpniu dostała tymczasowe zabezpieczenie przed wierzycielami, jako część wynegocjowanego układu o upadłości. Breffni Cully to emerytowany dentysta i developer, który używa imienia ‚Joseph Gabriel’ – swojego drugiego i trzeciego imienia – podczas seminariów MBM w Chicago w 2013 roku. The Irish Mail on Sunday potwierdził, że używał on emaila należącego do Josepha Gabriela, próbując zarezerwować zakwaterowanie we Francji rok temu.

Pan Cully był dyrektorem założycielem dwu z firm związanych z MBM, dając im swój adress w Derry. Mieszka on teraz na rolniczym terenie Fahan na brzegach Lough Swilly. Wśród zdjęć domu, który wystawiony został na sprzedarz, widnieje jedno z widoczną ‚Pieczęcią Boga Żywego’ w sypialni.

Żródło: The Irish Mail on Sunday, 1 luty 2015