27 września 2018

Otrzymałem znak od Boga. Franciszek o porozumieniu Watykanu z Chinami

(fot. Giuseppe Ciccia/Pacific Press via ZUMA Wire/FORUM)

Papież Franciszek tłumacząc kulisy watykańsko – chińskiego porozumienia zaznaczył, że w podjęciu decyzji pomogło mu zdarzenie, które odczytał jako „znak od Boga”. W ramach porozumienia, Watykan zatwierdził biskupów zaproponowanych przez komunistyczny rząd Chin.

 

„Znakiem od Boga” papież Franciszek określił zdarzenie, jakiego doświadczył w następstwie opublikowania przez abp. Vigano informacji dotyczących tuszowania skandali pedofilskich wśród amerykańskiego duchowieństwa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kiedy był ten słynny komunikat byłego nuncjusza apostolskiego, episkopaty całego świata napisały do mnie, że są blisko, że się za mnie modlą. Również chińscy wierni do mnie napisali, a dokument ten podpisali biskup – że tak powiem – tradycyjnego Kościoła katolickiego oraz biskup Kościoła patriotycznego: razem, obydwaj oraz wierni obu Kościołów. Był to dla mnie znak Boży – oznajmił papież Franciszek.

 

Warto zaznaczyć, że w sprawie listu abp Vigano wielu biskupów zapewniło o modlitwie wsparciu dla papieża, jednak równocześnie wezwało do zbadania sprawy. W odniesieniu do zarzutów byłego nuncjusza w USA, papież Franciszek oznajmił, że najlepszą odpowiedzią będzie „milczenie”.

Portal LifeSitenews stawia jednak pytanie o treść listu będącego „znakiem Bożym”. Czy zawierał on odniesienia do chińsko watykańskiego porozumienia, czy może dotyczył całkiem innej sprawy?

 

Źródło: lifesitenews.com / KAI

PR

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 675 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram