Arcybiskup Carlo Maria Viganò ostro krytykuje nowe „dogmaty” – sanitaryzm i klimatyzm

Były nuncjusz papieski w Stanach Zjednoczonych , arcybiskup Carlo Maria Vigano wzywa katolików do modlitwy za Donalda Trumpa .Fot.:nicolaporro.it
Były nuncjusz papieski w Stanach Zjednoczonych , arcybiskup Carlo Maria Vigano wzywa katolików do modlitwy za Donalda Trumpa .Fot.:nicolaporro.it
REKLAMA
Abp Carlo Maria Vigano napisał list do amerykańskich biskupów, w którym przedstawia kilka uwag dotyczących szczepień COVID-19 i roli Kościoła w promowaniu szczepionek. Hierarcha przypomina, że szczepionki zwykle przechodzą latami rygorystyczne testy, a ich brak w przypadku szczepień COVID-19 można nazwać „eksperymentem na całej populacji świata”.

Dlatego dziwi się ich promocji i brakowi rozwagi w Kościele. Arcybiskup wskazał, że leki, które okazały się skuteczne w zwalczaniu COVID, zostały zdyskredytowane przez globalne organizacje zdrowotne i media.

Krytykując program szczepień narzucany kosztem innych terapii, abp Vigano dochodzi nawet do wniosku, że moralnym „obowiązkiem” może być odmowa szczepienia. Przypomniał, że po ujawnieniu przez kierownictwo Pfizera, że w grę wchodzi materiał z abortowanych płodów, przyjęcie szczepionki przez katolików byłoby „niemoralne i niedopuszczalne”.

REKLAMA

– Zdaję sobie sprawę, że zajmowanie stanowiska przeciwko tak zwanym szczepionkom może być niezwykle niepopularne – stwierdził abp – ale jako Pasterze owczarni Pańskiej mamy obowiązek potępienia straszliwej zbrodni, która się dokonuje, której celem jest stworzenie miliardów ludzi przewlekle chorych i eksterminacji milionów ludzi, w oparciu o piekielną ideologię „Wielkiego Resetu” sformułowaną przez Przewodniczącego Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba i popieraną przez instytucje i organizacje na całym świecie.

Arcybiskup Carlo Maria Viganò w oświadczeniu datowanym na niedzielę 31 października zabrał także głos na temat zredukowania misji Kościoła do kwestii zmian klimatycznych, inkluzywnego kapitalizmu oraz właśnie masowych szczepień. Duchowny w ostrych słowach podniósł sprawę objawiającego się poważnymi zgorszeniami kryzysu powołania papiestwa i Kościoła.

Viganò nawiązał do ostatnich doniesień dotyczących spotkania Joe Bidena z papieżem. Prezydent, znany z zaangażowania po stronie aborcyjnego przemysłu śmierci, relacjonował, że w prywatnej rozmowie został przez gospodarza nazwany „dobrym katolikiem” oraz zachęcony do dalszego przyjmowania komunii świętej. Z kolei Stolica Apostolska odmówiła prośbie dziennikarzy o odniesienie się do tych słów.

– To pozwala nam przypuszczać, że słowa Joe Bidena odpowiadają prawdzie i że Bergoglio rzeczywiście je wypowiedział – zauważył arcybiskup Viganò. Przypomniał tu dawniejsze spotkanie Franciszka ze znaną aborcjonistką, którą następca Benedykta XVI nazwał „wielką Włoszką”.

„Każdy katolik wie, że zabicie bezbronnego stworzenia w łonie matki jest straszliwą zbrodnią; i że najpoważniejszy skandal zadaje wiernym nie tylko Joe Biden jako zagorzały zwolennik aborcji, ale także sam Bergoglio, który jest uznawany za sprawującego władzę Najwyższego Pasterza Kościoła. Jego dzieło burzenia prowadzone jest bez wytchnienia, przy zdumionym milczeniu kardynałów i biskupów” – czytamy dalej.

Abp Vigano zauważył, iż bardzo nieliczni pasterze, zwracają publicznie uwagę na gorszące fakty, „przy niepokojącym wywracaniu misji Kościoła Chrystusowego, zredukowanej dzisiaj do kwestii zmian klimatycznych, inkluzywnego kapitalizmu oraz masowych szczepień”.

„Bergoglio został niedawno uznany za moralnego przewodnika przez Radę ds. Kapitalizmu Włączającego, kierowaną przez Lynn Forester de Rothschild, i mianował Jeffreya Davida Sachsa członkiem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Sachs jest prezesem Sieci Rozwiązań Zrównoważonego Rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych, zwolennikiem zmniejszania światowej populacji i walki ze zmianami klimatycznymi – nie ma to nic wspólnego z misją papiestwa i powinno skłonić hierarchów Kościoła do poważnego zadania sobie pytanie o mentalną i moralną zdolność Bergoglio do pełnionej przez niego roli” – wskazał arcybiskup Viganò.

 

Źródło: Life Site News/ Summit News/ PCH24

REKLAMA