” Cristiada” – film zakazany w całym laicko liberalnym świecie. Cristiada była katolickim powstaniem przeciwko zbrodniczemu, rewolucyjnemu i ateistycznemu rządowi Meksyku, wspieranemu ze wszystkich …Więcej
” Cristiada” – film zakazany w całym laicko liberalnym świecie.

Cristiada była katolickim powstaniem przeciwko zbrodniczemu, rewolucyjnemu i ateistycznemu rządowi Meksyku, wspieranemu ze wszystkich sił przez światową masonerię. Z tego właśnie powodu pamięć o “cristeros” miała zostać na zawsze wymazana, podobnie jak u nas pamięć o “żołnierzach wyklętych”. Przetrwała dzięki wielu dzielnym katolikom, którzy nie poddawali się dyktatowi dialogu i pamięć tę kultywowali. Czy można się jednak dziwić, że właściciele kin nie chcą ryzykować swych biznesów i narażać się tym, dla których “cristeros” nadal są nie tylko starym, zarośniętym cierniem w stopie, ale też wciąż potencjalnie niebezpiecznym przykładem dla innych? Przykładem, w jak zdecydowany sposób katolicy winni walczyć o prawa swej religii?

st.dwn.so/v/DS50444A0E
Totojazz
dawidp94
Film opowiada o meksykańskim Powstaniu Cristero w latach 1926-29, w którym zginęło ok. 90 tys. ludzi. Za czasów papieża Jana Pawła II kilkudziesięciu rebeliantów zostało uznanych męczennikami za wiarę, część z nich została beatyfikowana bądź nawet kanonizowana.
st.dwn.so/player/embed.phpWięcej
Film opowiada o meksykańskim Powstaniu Cristero w latach 1926-29, w którym zginęło ok. 90 tys. ludzi. Za czasów papieża Jana Pawła II kilkudziesięciu rebeliantów zostało uznanych męczennikami za wiarę, część z nich została beatyfikowana bądź nawet kanonizowana.

st.dwn.so/player/embed.php
akwamaryna
Proponuję "zabawę": każdy kto obejrzał piracką kopię filmu (w tym ja) jako dobrowolną pokutę funduje komuś bilet do kina na "Cristiadę".
stanislawp
Jaskółkę filmu można już dziś obejrzeć a datki przekazać w honorowy sposób wspierając twórców
FANTASTYCZNY FILM CRISTEROS wreszcie z polskimi podpisami!!!
daniel.k
† Viva Cristo Rey!
Zdjęcia The CRISTEROS
op54rosary.ning.com/…/viva-cristo-rey…Więcej
† Viva Cristo Rey!
Zdjęcia The CRISTEROS

op54rosary.ning.com/…/viva-cristo-rey…
agnieszka
Słyszałam, że to cudowny film. Pokazujący prawdziwą wiarę ludzi, którzy stali się męczennikami wcale nie tak dawno temu.
To straszne, co się wtedy wydażyło w Meksyku... i straszne, co się dzieje teraz
David44PL
🤗 Mam dobrą wiadomość!
Cristiada na wiosnę w Polskich kinach!
Viva Cristo Rey!
rebelya.pl/…/rebelya-ujawnia…
a tu można oglądać:
st.dwn.so/v/DS50444A0EWięcej
🤗 Mam dobrą wiadomość!
Cristiada na wiosnę w Polskich kinach!

Viva Cristo Rey!

rebelya.pl/…/rebelya-ujawnia…

a tu można oglądać:

st.dwn.so/v/DS50444A0E
,,Stefanek,,
ks.Piotr zachęca wszystkich do obejrzenia tegoż filmu.
daniel.k
NIECH ŻYJE JEZUS CHRYSTUS KRÓL !!
Dziś oglądałem film, który przysłał mi kumpel. Film bardzo dobry. Musiałem go jednak dostać od kolegi, gdyż z pewnych powodów, w kinach, ani w mediach obecny nie jest…Pomimo że został wyprodukowany bodajże w roku…2012!
‘Cristiada’ – bo takim tytułem będę się posługiwać, pomimo iż widziałem też angielski tytuł ‘For Greater Glory’ – to epicka opowieść o …Więcej
NIECH ŻYJE JEZUS CHRYSTUS KRÓL !!

Dziś oglądałem film, który przysłał mi kumpel. Film bardzo dobry. Musiałem go jednak dostać od kolegi, gdyż z pewnych powodów, w kinach, ani w mediach obecny nie jest…Pomimo że został wyprodukowany bodajże w roku…2012!
‘Cristiada’ – bo takim tytułem będę się posługiwać, pomimo iż widziałem też angielski tytuł ‘For Greater Glory’ – to epicka opowieść o Wolności i Prawdzie…A tym jest Bóg.
Zmaganie Dobra ze złem w człowieku, jest naturą tego życia na ziemi. Żyjemy po to, by przejść Drogę i zdać egzamin.
Nie, nie jakiś poniżający test przed kimś wyższym – jak z drwiną mówią profani i bluźniercy. Zdajemy egzamin z Miłości i Prawdy właśnie…Bo nie ma innych wartości w życiu. Bo życie nie ma innego sensu…
Bardzo mocno i trafnie jest to ukazane w obrazie, który opowiada o walce meksykańskiego narodu, przeciwko satanistycznym ( czyli komunistycznym, lub komunizującym ) władzom Meksyku, w latach dwudziestych XX wieku.
Ten film ma dwa sedna, które zlewają się w jedno i zmuszają do refleksji…Właściwie to zmuszają nie do refleksji, tylko do modlitwy i padnięcia na kolana przed Bogiem Miłosiernym, Który dał nam Miłość i Wieczność! Odkupił grzech i pokonał śmierć!…
W ludzkich sercach, to wielkie oddanie jest na zawsze zapisane, jednak nadal żyjemy na świecie poddanym działaniom zła i złego. Z tego powodu – a proces narasta – katolicy, byli i będą poddawani jeszcze bardziej, próbom, cierpieniu, prześladowaniom. Historia to jest proces, tak jak i nasze życie…
Samo zastanowienie się nad tymi procesami i uczciwie naukowe podejście do dziejów, mówi człowiekowi jasno, że to wszystko ma swój wyższy sens i cel…Nie jest li tylko splotem politycznych rywalizacji, konfliktów, wojen, dyplomacji…
Tak więc – wracając – obejrzałem film o meksykańskim Powstaniu w obronie Wolności i Wiary…
Wojna przeciwko bezbożnikom, jest zapisana ( w Wikipedii! ) mniej więcej tak ( w skrócie ):
Powstanie było skierowane przeciwko antykościelnym postanowieniom konstytucji meksykańskiej z 1917 r. oraz polityce rządowej. Zabraniano w rezultacie publicznych nabożeństw, konfiskowano posiadane przez kościoły nieruchomości, upaństwowiono katolickie szkoły, zakazano nowych święceń, księży pozbawiono prawa wyborczego, zabroniono nosić sutann i komentować sytuację polityczną. Zakazano używania konfesjonałów, przebywania świeckich na plebaniach. Biskupów oraz zagranicznych księży wypędzono. Prezydent Calles powiedział otwarcie, że chce zniszczyć Kościół Katolicki, zaczynając od sprowokowania katolików, a potem ich rzezi.
‘Zabroniono komentować sytuację polityczną! – ktoś to gdzieś słyszał…?
‘Calles powiedział, że chce zniszczyć Kościół Katolicki, zaczynając od sprowokowania katolików, a potem ich rzezi.’ !!!
Od pierwszych minut oglądania ‘Cristiady’ czułem się dziwnie…Nie do końca wczuwając się w dawno minione czasy…Minione…?
Widząc postać bezbożnego chama, prezydenta Meksyku Callesa, mam wrażenie…
Tak…To co było kiedyś, dzieje się i teraz…Jak to nazwać? Odwrotne deja vu…?
Mniejsza o nazwę. Człowiek, który nie żyje tylko po to, by jeść i ‘być szczęśliwym’ finansowo, zdaje sobie sprawę, że prawdziwa Cristiada dopiero się zaczyna.
Film jest poruszający i mocno oddaje ludzki, osobisty wymiar Wiary w Pana Jezusa. Pokazuje tę Wiarę u ludzi i prostych i niedoskonałych. Urzeka, gdyż widzisz siebie…Chłopaku…Dziewczyno…
Rodząca się Wiara, jest budzącą się, nieskończoną odwagą i wiecznym szczęściem. I tego nie zrozumie żaden sceptyk, ‘naukowiec’, ateista, poganin, komunistyczny bydlak szatana wreszcie…
Rodząca się Wiara – jak ta, u małego Bohatera omawianego filmu – jest czymś najsilniejszym, niezwyciężonym, szlachetnym…
W 1926 roku, wobec bezeceństw i okrucieństwa komunizującej władzy Meksyku, wobec mordów i otwartej wojny z Chrystusem, naród meksykański Powstał i stawił opór. Powstała spontanicznie, insurekcyjna armia, przyjmując nazwę ‘Cristeros’!
Pod zawołaniem ‘Viva Christo Rey!’ ( Niech Żyje Chrystus Król! ), podjęta została walka z tępym, satanistycznym reżimem, eskalującym prześladowania, o jakich dzisiaj się nam nie śni…
Tak…? Czy aby na pewno to, co nie śni się nawet dziś, jutro nie stanie się faktem…?! Czy aby na pewno, to co miało miejsce wiele lat temu, nie zostanie zdystansowane natężeniem zła, w czasach współczesnych…?
Cechą głupoty ludzkiej jest brak wyobraźni. Dlatego też wielu nie potrafi sobie wyobrazić niczego, czego na własne oczy nie widziało.
Ludzie w Polsce dawno, lub wcale, nie widzieli wojny…Tak więc przekracza to ich możliwość kojarzenia…W związku z tym – ‘Wojny już nie będzie nigdy’. Tak ‘myślą’.
Wolność, to ‘wolność’ do wszystkiego – według wielu. Bez Miłości, bez wartości, bez moralności i bez poświęcenia własnego.
Ludzie odrzucają Dobro ( a właściwie to już sam szatan w mediach, ich tego Dobra pozbawia ), bo wydaje im się, że właśnie wartości nie ma. Nie ma wartościowania…A więc ‘dobrem’ jest ‘moje dobro’…Co też przecież jest niezgodne z Prawdą…
No dobra, koniec z analizami psychologicznymi, natury niewolniczej i totalitarnej.
Niechaj każdy odbierze sobie film ‘Cristiada’ – o którym cicho w kinach i w mediach! – po swojemu. Ja wiem dlaczego tego filmu nie ma w polskich kinach…I nie będę się tym razem bawić w inteligentne niedopowiedzenia. Tak więc, filmu o Powstaniu katolików przeciwko niewoli zła nie ma w Polsce, ponieważ ‘Komorowski’ i spółka zbrodniarzy, idą ścieżką przetartą, nie tylko przez takich ( nomem omen ) ‘Bolków’ jak meksykański tyran Calles, ale i największych diabłów: Stalina, Hitlera, et consortes.
Moje wnioski po obejrzeniu są takie same jak przed: Dobrze być po stronie Dobra…Nawet będąc człowiekiem upadającym!
VIVA CHRISTO REY!!!
Zapraszam na film:
st.dwn.so/v/DS50444A0E

ewastankiewicz.wordpress.com/…/niech-zyje-jezu…
daniel.k
Cristiada była katolickim powstaniem przeciwko zbrodniczemu, rewolucyjnemu i ateistycznemu rządowi Meksyku, wspieranemu ze wszystkich sił przez światową masonerię. Z tego właśnie powodu pamięć o “cristeros” miała zostać na zawsze wymazana, podobnie jak u nas pamięć o “żołnierzach wyklętych”. Przetrwała dzięki wielu dzielnym katolikom, którzy nie poddawali się dyktatowi dialogu i pamięć tę …Więcej
Cristiada była katolickim powstaniem przeciwko zbrodniczemu, rewolucyjnemu i ateistycznemu rządowi Meksyku, wspieranemu ze wszystkich sił przez światową masonerię. Z tego właśnie powodu pamięć o “cristeros” miała zostać na zawsze wymazana, podobnie jak u nas pamięć o “żołnierzach wyklętych”. Przetrwała dzięki wielu dzielnym katolikom, którzy nie poddawali się dyktatowi dialogu i pamięć tę kultywowali. Czy można się jednak dziwić, że właściciele kin nie chcą ryzykować swych biznesów i narażać się tym, dla których “cristeros” nadal są nie tylko starym, zarośniętym cierniem w stopie, ale też wciąż potencjalnie niebezpiecznym przykładem dla innych? Przykładem, w jak zdecydowany sposób katolicy winni walczyć o prawa swej religii?
st.dwn.so/v/DS50444A0E