
"Witam Panie Mecenasie.
Parę dni temu zostałam zwolniona z pracy. Jestem pielęgniarką w jednym z POZ. Odmówiłam szczepienia siebie oraz innych pacjentów przeciwko covid. Dostałam ultimatum - albo podpiszę rozwiązanie umowy za porozumieniem stron albo zostanę zwolniona dyscyplinarnie oraz pozbawiona prawa wykonywania zawodu.
Byłam zastraszana oraz szantażowana. W tej całej sytuacji podpisałam porozumienie stron, które wówczas wydawało mi się mniej bolesne. Umowa wygasa 31 stycznia br., a kilka dni temu dostałam wiadomość, że mam zakaz poruszania się w placówce jako pracownik (w przeciwnym wypadku będą wezwane odpowiednie służby) - mogę być tam tylko jako pacjent. Zostałam potraktowana jak przestępca."
Zwolnioną pielęgniarkę zaprosiłem już na najbliższe szkolenie "Jak się bronić przed wymogiem szczepienia na COVID-19 w pracy?" (16 stycznia, 19:30; rejestracja na: tarczawilka.pl/produkt/szczepienia-praca/). Przymus pośredni szczepień na COVID-19 staje się faktem. Dzisiaj pielęgniarki, jutro nauczyciele, a pojutrze wszyscy?
facebook.com/…127774026204/4846037578801848/