Niemcom nie grozi schizma z powodu synodalno-samobójczej drogi niemieckich biskupów, mówi wielebny Christoph Bockamp, regionalny wikariusz Opus Dei w Niemczech (Welt.de (22 października)).
Wręcz przeciwnie, omawiane kwestie są istotne także dla "reszty świata", powiedział z oczywistą niewiedzą na temat tego, co dzieje się w Kościele Powszechnym.
Następnie omówił zwyczajowe pytania dziennikarzy dotyczące seksu. Bockamp wyraził zrozumienie, że "zwłaszcza młodzi ludzie" uważają katolicką moralność seksualną "na pierwszy rzut oka za nieprzystającą do świata", tak jakby "świat" był złotym standardem dla Ewangelii, a wszyscy "młodzi ludzie" byli zdeprawowani.
Bockamp pozostawił swoich słuchaczy z ogólnymi stwierdzeniami, mówiąc, że ludziom trzeba pokazywać wielkie ideały, dla których warto żyć na "współczesny sposób".
Aby uniknąć gilotyny gejstapo, schronił się w dwuznacznościach, mówiąc o homoseksualizmie: "dobra przyjaźń jakichkolwiek ludzi jest zawsze cenna".
Grafika: Christoph Bockamp, …Więcej