Celibat kapłański ma biblijne uzasadnienie

Celibat kapłański ma uzasadnienie biblijne i jest zalecany przez przykład naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Już w Starym Testamencie Pan Bóg nakazywał wstrzemięźliwość płciową Jeremiaszowi (Jr 16, 1-4). Także Eliasz i Elizeusz żyli w bezżeństwie. Szczególnym celibatariuszem był św. Jan Chrzciciel, który został nazwany największym zrodzonym z niewiasty (Mt 11, 11).

W Nowym Testamencie sam Chrystus Pan swoim celibatem dał przykład wszystkim, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni(Mt 19, 12).

Nasz Zbawiciel zaznaczył, że nie każdy będzie mógł to pojąć, dlatego kto może pojąć niech pojmuje (Mt 19, 12).

Drogę celibatu w Nowym Testamencie wybrał św. Jan Apostoł, a także św. Paweł, który ukazał wyższość i większą skuteczność bezżeństwa w szerzeniu Królestwa Bożego:

Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to jak się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie (1 Kor 7, 32).

Celibat jest nazwany darem od Boga:

Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, drugi inny (1 Kor 7, 7).

Przyjęcie życia w bezżeństwie jest naśladowaniem celibatu Jezusa Chrystusa i całkowitym oddaniem się Jego sprawom.

Św. Paweł stwierdza także:

Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony (1 Tm 3, 2).

Jak to rozumieć? Otóż zalecenie to nie nakazywało posiadania żony przez kapłanów i biskupów. Przykładem jest sam św. Paweł (1 Kor 7, 7; 32).

Pan Jezus nauczał, że można dla Królestwa Bożego opuścić żonę (Łk 18, 29), lub zrezygnować z małżeństwa (Mt 19, 12).

Należy pamiętać, że w zakresie celibatu duchowieństwa nie było wtedy jeszcze w Kościele żadnych uregulowań prawnych, dlatego zdarzało się, że żonaci mężczyźni byli dopuszczani do święceń, jednak od samego początku zalecano takim kapłanom wstrzemięźliwość płciową.

Według powszechnej opinii katolickich egzegetów w tym zaleceniu (1 Tm 3, 2) chodziło o zakaz zawierania małżeństwa po śmierci pierwszej żony, co również jest argumentem potwierdzającym wielką wartość celibatu.

Św. Paweł podkreśla tę wartość:

Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie (...) mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja(1 Kor 7, 8).

Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu (1 Kor 7, 32).

O tym, że w 1 Tm 3, 2 nie ma nakazu posiadania żony, świadczy postępowanie żonatych prezbiterów, którzy po owdowieniu nadal pozostawali przy swej posłudze, nie posiadając już kolejnej żony. Kościół na podstawie tego wersetu dopuszczał jedynie na samym początku, aby żonaci prezbiterzy po śmierci żony nie wstępowali w ponowny związek małżeński.

Już od IV wieku kwestia celibatu poruszana była na synodach, gdyż od samego początku w Kościele rozumiano, że życie prezbiterów w bezżenności i doskonałej czystości jest wolą Chrystusa i pozwala wolnym sercem służyć Bogu oraz wspólnocie wierzących. Rozumiano od samego początku, że posiadanie żony i dzieci krępuje i obciąża kapłana, a skutek odczuwa cała wspólnota.

Synod w Elwirze (ok.300 - 303 r.) daje jasną wskazówkę w tej materii. Jest to pierwsze oficjalne zarządzenie:

«Kan. 27. Niech biskup lub jakikolwiek inny duchowny trzyma przy sobie co najwyżej rodzoną siostrę lub córkę poświęconą Bogu, żadnej zaś obcej niewiasty. Takie jest zarządzenie synodu»("Breviarium fidei. Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła";www.swietywojciech.pl/…/Breviarium-fide…)

«Kan. 33. Synod zabrania stanowczo, aby biskupi, kapłani i diakoni, oraz wszyscy duchowni będący w służbie ołtarza, współżyli z żonami swoimi i mieli dzieci. Kto by zaś to czynił, powinien być pozbawiony godności duchownej» ("Breviarium fidei. Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła"; www.swietywojciech.pl/…/Breviarium-fide…).

Także inne synody wciąż podnosiły ten problem, aż wreszcie w VIII wieku celibat stał się prawem powszechnym na Zachodzie, natomiast w wieku XI został usankcjonowany jako jedyna forma życia duchownego w Kościele rzymskokatolickim.

W XVI wieku Kościół na Soborze Trydenckim orzekł:

Jeśli ktoś powie, że klerycy którzy otrzymali święcenia, lub osoby które uroczyście przysięgły czystość, mogą zawierać małżeństwo [...] niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych(Nauka o sakramencie małżeństwa, Kan. IX, 24 sesja, 11 listopada 1563).

Kościół od samego początku rozumiał, że celibat duchownych ma uzasadnienie biblijne i nie jest jakimś wyjątkiem dla nielicznych, lecz normą, dzięki której kapłan może służyć Bogu i Kościołowi wolnym i nieskrępowanym sercem, stając się w ten sposób upodobnionym do samego Chrystusa.

_________

Św. Jan Paweł II w adhortacji posynodalnej "Pastores dabo vobis" przypomniał i potwierdził, że prawo celibatu kapłańskiego dla duchownych Kościoła łacińskiego powinno być zachowane w całej rozciągłości jako wyraz radykalizmu ewangelicznego (Pastores dabo vobis 18).

Przypominał także o bogactwie duchowym, biblijnym i teologicznym celibatu jako drogocennym darze dla Kościoła, znaku Królestwa, które nie jest z tego świata, znaku miłości Bożej do świata, a także niepodzielnej miłości kapłana do Boga i do Jego ludu. Z tej perspektywy celibat winien być przyjęty z miłością jako bezcenny da Boga:

«Celibat należy zatem przyjąć z miłością, na podstawie wolnej i nieustannie odnawianej decyzji jako bezcenny dar Boga, jako „bodziec miłości pasterskiej”, jako szczególny udział w ojcostwie Boga i w płodności Kościoła, jako świadczenie wobec świata o Królestwie eschatologicznym»(Pastores dabo vobis 29).

Św. Jan Paweł II szczególnie mocno podkreśla, że celibat nie może być odbierany jako pomniejszanie lub odrzucanie życia małżeńskiego, ponieważ istotny motyw celibatu zawiera się w słowach wypowiedzianych przez Chrystusa o bezżenności dla Królestwa niebieskiego, możliwej do zrealizowania dla wszystkich, którzy mogą to pojąć (Mt 19, 12).

«Celibat kapłanów nadaje czystości pewne znamiona, dzięki którym kapłani, wyrzekając się życia małżeńskiego dla Królestwa niebieskiego, przystają do Pana miłością niepodzielną, głęboko odpowiadającą Nowemu Prawu, dają świadectwo zmartwychwstania przyszłego wieku i uzyskują najstosowniejszą pomoc do ustawicznego praktykowania tej doskonałej miłości, dzięki której mogą stać się w posłudze kapłańskiej wszystkim dla wszystkich» (Pastores dabo vobis 50).

Celibat jest wartością głęboko związaną z sakramentem święceń, upodobniającym do Chrystusa Dobrego Pasterza, jest wyborem większej i niepodzielnej miłości do Chrystusa i Jego Kościoła w pełnej i radosnej gotowości serca do daru z siebie dla Chrystusa i z Chrystusem dla Królestwa Bożego.

Św. Jan Paweł II podkreśla dwa zasadnicze i ściśle złączone ze sobą aspekty celibatu, a także jego wymiar chrystologiczny i eklezjalny: celibat jest «darem z siebie w Chrystusie i z Chrystusem dla Jego Kościoła i wyraża posługę kapłana dla Kościoła w Chrystusie i z Chrystusem»(Pastores dabo vobis 29).
Laudetur Jesus Christus et Maria Immaculata !
Jan Paweł II, powołując się na Synod o kapłaństwie (1990), przypomina kapłanom, iż celibat stanowi „nieoceniony dar Boga dla Kościoła i posiada prorocką wartość w świecie współczesnym. Synod na nowo i z naciskiem potwierdza postulat Kościoła łacińskiego [...], by kapłaństwo było udzielane tylko tym mężczyznom, którzy otrzymali od Boga dar powołania do czystości w celibacie [..
woj_tek udostępnia to
9