V.R.S.
396

Don Pietro Leone: Sobór i panowanie Chrystusa Króla

źródło i całość

(…) Zauważyliśmy na początku tego opracowania że Sobór przeciwstawia się Wierze tak słownie, jak i milcząco, to jest przechodząc milcząco nad Wiarą. Przeciwstawia się doktrynie dotyczącej społecznego panowania Chrystusa w tym drugim znaczeniu. Rozważymy owo milczenie najpierw w odniesieniu do tekstów dokumentów a potem w liturgii, którą te teksty miały inspirować.

Milczenie w tekstach

Przyznanie wolności religijnej wszystkim ludziom a w konsekwencji prawa propagowania błędu, tak moralnego, jak i religijnego, oznacza występek przeciw Bogu, mówiąc bardziej precyzyjnie przeciwko Chrystusowi Królowi. Z tego powodu ohyda doktryny wolności religijnej i tego co z niej wynika może być wyraźniej widziana w świetle Królowania Chrystusa.

Papież Leon XIII pisze [Immortale Dei 3]: “… Tylko Bóg jest prawdziwym i najwyższym Panem świata. Wszystko bez wyjątku powinno być Mu podporządkowane i powinno Mu służyć”. Pisze dalej [Annum sacrum, 3]: ” Imperium [Chrystusa] obejmuje nie tylko narody katolickie, nie tylko osoby ochrzczone… lecz także wszystkich tych, którzy pozostają poza wiarą chrześcijańską; tak że zaprawdę całość rodzaju ludzkiego jest poddana władzy Jezusa Chrystusa”. Komentując ten drugi cytat w Quas Primas, Papież Pius XI naucza: “Nie ma też żadnej różnicy w tej kwestii między jednostką, rodziną i Państwem albowiem wszyscy ludzie, czy to pojedynczo czy wspólnie, znajdują się pod władzą Chrystusa. W Nim jest zbawienie jednostki, w Nim jest zbawienie społeczeństwa. ‘Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni’ (Dz 4, 12)”.

Ekspert soborowy ks. Franciszek J. Connell CSSR wyjaśnia wagę tej doktryny jeśli chodzi o zakres władzy Chrystusa: jest on szerzy niż Kościoła, którego władza rozciąga się jedynie na Jego członków, w tym że rozciąga się na cały rodzaj ludzki. Z tego wynika że: “Prawdziwym sednem tej kwestii jest nie relacja między Państwem a Kościołem Katolickim lecz relacja między Państwem a Chrystusem Królem.” W konsekwencji tej zasady, jak wskazuje sam ks. Connell, po promulgowaniu tej encykliki władze świeckie nie mają już uprawnienia do wprowadzania niemoralnej legislacji, takiej jak rozwód z prawem do “ponownego małżeństwa”.

Poddane Chrystusowi Królowi Państwo ma nie tylko, jak widzieliśmy, obowiązki negatywne przeciwstawiania się wolności religijnej i propagowania błędu, lecz również pozytywny i szczególny obowiązek nadprzyrodzony oddawania czci Bogu w Trójcy Jedynemu. Ten obowiązek Państwa jest dwuczłonowy: oddawania czci Bogu oraz pomagania obywatelom by sami Go czcili: ‘nie zaniedba publicznemu obowiązkowi oddawania czci i posłuszeństwa wobec panowaniu Chrystusa’ oraz będzie podejmować ‘sprzyjanie religii, jej ochronę i obronę pod wiarygodnością i sankcją prawa’. Ks. Connell podaje jako przykład dawnego obowiązku Państwa (to jest oddawania czci Bogu jako państwo) pierwszy paragraf Konstytucji Irlandii: ‘W imię Trójcy Przenajświętszej, od której pochodzi wszelka władza i ku której, jako naszemu ostatecznemu celowi, muszą się odnosić wszystkie działania, tak ludzi, jak i państw, my, naród Eire, pokornie uznając wszystkie nasze obowiązki wobec naszego Boskiego Pana, Jezusa Chrystusa…’

Ponieważ doktryna o społecznym panowaniu Chrystusa stanowi klucz do zrozumienia obowiązków Państwa, tak negatywnych, jak i pozytywnych, wobec Kościoła, może być uważana za określającą w znaczeniu arystotelesowsko-scholastycznym, formalną zasadę katolickiego nauczania społecznego a mimo to nigdzie się o niej nie wspomina w dokumencie soborowym. Michale Davies zauważa: ‘Staranne unikanie choćby odniesienia do Społecznego Królowania Naszego Pana Jezusa Chrystusa stanowi jeden z najbardziej godnych ubolewania aspektów Dignitatis humanae.’ Faktycznie określenie “Chrystus Król” nie pojawia się ani tam, ani, jak wyżej wspomnieliśmy, w żadnym z soborowych dokumentów.

Jeśli mielibyśmy zapytać czy detronizacja Chrystusa Króla stanowiła jedynie akt negatywny, czy też stanowiła jednocześnie przygotowanie do intronizacji czegoś innego, musimy odpowiedzieć że to drugie. Albowiem Sobór faktycznie zastępuje Społeczne Królowanie Chrystusa człowiekiem jako determinującą czy też formalną zasadą katolickiego nauczania społecznego wraz z oświadczeniem, do którego odnosiliśmy się w poprzedniej części: “ludzkość (…) jest i powinna być początkiem, podmiotem i przedmiotem każdej organizacji społecznej” (GS 25). Powyższa teza w Gaudium et Spes razem z jej podwalinami w ukierunkowanej antropocentrycznie Dignitatis Humanae, promulgowanych w tym samym dniu – 7 grudnia 1965 roku, niemal równe czterdzieści lat po encyklice Quas Primas, miały zaiste doprowadzić do wyniesienia człowieka jako Króla Świata na tron Boży.

Kończymy tę sekcję cytatem z komentarza św. Bedy do Apokalipsy: “I ma na swej szacie i na swym udzie napis: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW. To jest miano, którego pyszni nie znają. Jest zapisane na tablicach w sercu Kościoła, nie inkaustem lecz Duchem Zmartwychwstałego Pana.”

Milczenie w liturgii

(…)

a) Hymn Te saeculorum Principem

Z hymnu Pierwszych i Drugich Nieszporów zostały usunięte następujące zdania: “Tłum przewrotny ciągle woła: Chrystus niech nam nie panuje! My z radością uznajemy, Żeś jest wielkim Królem świata. (…) Niech Ci wodze wszystkich ludów Cześć publicznie oddawają; Niech czczą mistrze i sędziowie, Niech Cię uzna prawo, sztuka. Króle władzą niech się chlubią, Jeśli Tobie są poddani; Poddaj pod swą władzę słodką Kraj i domy z mieszkańcami. Chwała niech Ci będzie Jezu, Który masz władanie światem, Wespół z Ojcem, Duchem Świętym, Poprzez wieki nieskończone. Amen.”

b) Kolekta dnia

Kolekta święta, która pojawiała się w Mszy i modlitwach Liturgii Godzin zawiera słowa: “spraw by wszystkie rodziny narodów (…) mogły zostać poddane Tym najsłodszym rządom”. W nowej wersji, przeciwnie, odnajdujemy słowa: “… spraw by wszelkie stworzenie, wyzwolone z niewoli, mogło służyć i razem chwalić Twój majestat”. Tu słowa “rodziny narodów… poddane Twym najsłodszym rządom” zostały usunięte i zastąpione słowami o “wszelkim stworzeniu wyzwolonym” by “służyć” Bogu. Manipulacja ta usuwa zarówno społeczne, jak i dotyczące rządu aspekty władzy Chrystusa, tak że nowy tekst może być po prostu rozumiany jako poddanie całego stworzenia, żywego i nieożywionego wiecznemu prawu Boga.

c) Hymn Aeterna Imago Altissimi

Hymn ten (przeniesiony z Ad Matutinum do Laudesów) przeszedł następujące zmiany: druga połowa drugiego wersu wskazywała że Ojciec powierzył Chrystusowi jako Jego prawo “absolutną władzę nad narodami”. Powyższe zostało zastąpione przyznaniem że my (jako jednostki) “powinniśmy z ochotą podporządkować się” Chrystusowi. Ponownie społeczne i dotyczące rządu aspekty władzy Chrystusa zostają tu usunięte, tym razem na rzecz indywidualnego, osobistego oddania Chrystusowi.

Ponadto, usunięto całkowicie sześć ostatnich wersów: (…) Jest szczęściem dla obywateli być poddanym Twym prawom” razem z doksologią, którą została usunięta wcześniej z pierwszych Nieszporów: “Chwała niech Ci będzie Jezu, Który masz władanie światem, Wespół z Ojcem, miłującym Duchem, Poprzez wieki nieskończone. Amen”

d) Hymn Vexilla Christus

Podczas gdy okaleczony hymn z Ad Matutinum umieszczono w Laudesach, pozbyto się hymnu pierwotnie w ich ramach śpiewanego. Za M. Daviesem cytujemy część jego znamiennych wersów: “Chystus triumfujący rozwija wszędzie swe chwalebne sztandary: Narody, zbliżcie się i zginając kolano uznajcie Króla Królów (…) O potrójnie błogosławione państwo, które słusznie posiadasz Chrystusa jako swego Króla i gorliwie wykonujesz nakazy ogłoszone światu z Nieba! (…) Wierność zachowuje związek małżeński nienaruszony, młodość wzrasta w dorosłość bez naruszenia cnoty, domy, gdzie mieszka czystość rozkwitają rodzinnymi cnotami. Niech owe Światło, którego pragniemy, o Najsłodszy Królu spłynie na nas: Niech świat Tobie poddany, osiągnąwszy pokój, oddaje Tobie cześć”. Hymn kończy się dwukrotnie wyżej wspomnianą doksologią.

e) Czytania Ad Matutinum

Czytania przepisane przez Papieża Piusa XI, które jasno wykładają nauczanie katolickie o Kościele i Państwie zostały w całości usunięte z nowej wersji Święta. Jak zauważa M. Davies: “usunięcie tych czytać należy z pewnością postrzegać jako obrazę pamięci i nauczania Papieża Piusa XI”. Zauważa również jak Papież Paweł VI bezpośrednio sprzeciwił się temu nauczaniu, ogłaszając “władcom świata że Kościół żąda od nich jedynie wolności pełnienia swej misji.”

f) Kolekta Wielkiego Piątku

W starej liturgii, pierwsza modlitwa wstawiennicza – za Kościół, zawierała słowa: “podporządkowując mu (Kościołowi) zwierzchności i władze”. Abp Bugnini zauważa: “W klimacie ekumenicznym Vaticanum II niektóre wyrażenia w Orationes sollemnes wywoływały zły oddźwięk. Były usilne żądania by stonować pewne słowa (…) było to (…) uważane za konieczne by stawić czoło temu zadaniu, tak aby nikt nie znalazł powodu do duchowego dyskomfortu w modlitwie Kościoła (…) fraza ta (…) została usunięta (…) mogła być błędnie interpretowana jako odnosząca się do roli doczesnej jaką Kościół faktycznie posiadał w innych okresach historycznych, lecz która jest dziś anarchoniczna”.

W czwartej modlitwie wstawienniczej, za rządy, stara liturgia zawierała modlitwę o integralność religijną (czyli, innymi słowy – religię katolicką). Zostało to zastąpione w nowej liturgii modlitwą o wolność religijną (czyli innymi słowy – dowolną religię).

g) Data nowego święta

Nowa wersja święta została przeniesiona z końca października na koniec listopada. O. prof. J.P.M. van der Ploeg OP zauważa że jego obchody na samym końcu roku liturgicznego nadają mu znaczenie “eschatologiczne”. Faktycznie przyjmuje ono pozycję wcześniej zajmowaną przez Mszę, której Ewangelia dotyczy Sądu Ostatecznego. Uczony dominikanin interpretuje zmianę daty, wskazując że “Chrystus będzie Królem Świata na końcu świata”. Przeniesienie święta na datę późniejszą wydaje się zatem mieć na celu redukcję Panowania Chrystusa, które co do istoty obejmuje wykonywanie tak Władzy Prawodawczej jak i Sądu, jedynie do Sądu, w ten sposób porzucając Społeczne Panowanie Chrystusa.

Zerwanie z Tradycją spowodowane przez dokument Dignitatis Humanae

(…) a) Fakt zerwania z Tradycją

Kwestia wolności religijnej wywołała najbardziej widoczny i gwałtowny konflikt między Tradycją a modernizmem podczas Soboru. Nie było w umysłach głównych uczestników Soboru wątpliwości że doktryna ta stanowiła zerwanie z Tradycją. O. Murray stwierdził w swym oryginalnym tekście “Problemy Wolności Religijnej”: “Z następującego przedstawienia jasno wynika że Pogląd Pierwszy i Drugi [tradycyjne nauczanie przeciw jego własnemu stanowisku] dotyczący tej kwestii zawiera stwierdzenia, które są albo sprzeczne albo przeciwne. The National Catholic Reporter wskazuje: “Lefebvre miał pełne prawo kwestionować deklarację soborową o wolności religijnej, jak twierdzi Kueng, (…) gdyż Sobór Watykański II bez żadnego wyjaśnienia całkowicie odwrócił stanowisko Soboru Watykańskiego I. (…)”

Pomimo niezgodności obu stanowisk (…) czytamy we wprowadzeniu do Deklaracji (DH1) “(…) zajmując się kwestią wolności Święty Sobór pragnie rozwinąć nauczanie ostatnich papieży o nienaruszalnych prawach osoby ludzkiej oraz porządku ustrojowym społeczeństwa”. Tekst ten, który, jak wyjaśniliśmy wcześniej, został dodany pod koniec Soboru aby uzyskać pojednanie z tradycjonalistycznymi Ojcami, może zostać poddany krytyce z dwóch powodów: po pierwsze, z powodu odwołania się do heretyckiej doktryny “rozwoju dogmatu” a po drugie z powodu sugerowania że nie nastąpiła żadna zmiana w nauczaniu ostatnich papieży jeśli chodzi o przedmiotową kwestię. Czynimy naszym własnym spostrzeżenie o. Johna C. Forda SJ z Uniwersytetu Katolickiego Ameryki: “Nie uważam za teologicznie uprawnione a nawet przyzwoite i uczciwe sprzeciwianie się doktrynie a następnie ukrywanie sprzeczności pod nazwą: wzrost i ewolucja”.

b) Natura zerwania

Przeanalizowaliśmy istotę zerwania, lecz teraz przedstawimy ją schematycznie, podając najpierw doktrynę katolicką a na drugim miejscu doktrynę soborową:

(i) Podmiot prawa do wolności religijnej:

Kościół,
Wszyscy ludzie.

(ii) Podstawa prawa:

Prawda,
Godność osoby.

(iii) Przedmiot prawa:

praktykowanie Wiary Katolickiej,
praktykowanie jakiejkolwiek religii.

(iv) Cel prawa:

szczęście wieczne,
szczęście doczesne.

(v) Formalna zasada społeczeństwa:

Chrystus Król,
człowiek.

c) Skutek zerwania

Deklaracja prawa wszystkich ludzi do wolności religijnej, jak wyżej widzieliśmy, oznacza deklarację rozdziału Kościoła od Państwa. Powoduje to, po stronie Soboru, odrzucenie świętego obowiązku Kościoła szerzenia zbawienia całego rodzaju ludzkiego z wykorzystaniem środków Państwa: to jest (w pozytywnym znaczeniu) poprzez nakazanie Państwu jako takiemu oddawania czci Bogu i pomocy obywatelom by czynili tak samo, oraz (w znaczeniu negatywnym) nakazując mu by powstrzymywało błąd, tak doktrynalny jak i moralny.

Następują potem różne przykłady zastosowania Deklaracji [DH] do dawniej katolickich państw: Art. 6 Konstytucji Hiszpańskiej z roku 1967, uzasadniając odwołanie wcześniejszego prawa świeckiego poprzez odwołanie się do Deklaracji, stanowi: “Państwo zapewnia ochronę wolności religijnej, która zostanie zagwarantowana przez skuteczne środki jurydyczne strzegące moralności i porządku publicznego”.

Konkordat z Kolumbią z roku 1973 stanowi: “Państwo zapewnia Kościołowi Katolickiemu i jego członków pełnię wykonywania ich praw religijnych, bez ograniczeń słusznej wolności religijnej innych wyznań i ich członków oraz każdego obywatela”.

Papież Jan Paweł II podczas wizyty na Malcie w roku 1989 zapewnił Prezydenta, że Kościół nie pragnie uprzywilejowanego statusu kosztem Państwa, lecz że Kościół “pragnie zrównoważyć swą działalność w obszarach kompetencji mu właściwych z działaniami Państwa w obszarze właściwych mu kompetencji”. W dziesięcioleciach po Soborze widzieliśmy jak inni duchowni śpieszą w euforii, z niestosownym pośpiechem by narzucać wolność religijną państwom katolickim.

Skutkami tego, jak powiedzieliśmy, są błędy doktrynalne i moralne. M. Davies komentuje że “Malta jest obecnie wypełniona różnorakimi sektami a rząd nie podejmuje żadnych działań by ograniczyć ich działalność”. Jak pisze dalej: “legalizacja zasad liberalnych w kraju katolickim zapoczątkowana przyznaniem sektom niekatolickim prawa nieograniczonego działania w sferze publicznej zgodnie z ich wierzeniami inicjuje ruch, którego nie można kontrolować”. Pisząc o Hiszpanii, wskazuje: “Hiszpania wkrótce dostosowała się do wzorca typowego europejskiego współczesnego społeczeństwa z legalną pornografią, antykoncepcją, rozwodem (…) sodomią i aborcją (…)” Jako przykład tej ostatniej zbrodni, tym razem we Włoszech, przypominamy jak Papież Paweł załamał się i zapłakał, gdy dowiedział się o otwarciu kliniki aborcyjnej w Rzymie, jednak, jak zauważa M. Davies, taki był skutek porzucenia przez niego obowiązku Kościoła powstrzymywania błędu. W końcu, jeśli czyni się z człowieka Boga, nie można być zaskoczonym jeśli w kolejny dzień ogląda się jak masakruje własne dzieci.

I zaiste zerwanie z Tradycją, to jest Wiarą Katolicką, które spowodowała Deklaracja [DH] jest najbardziej widoczne w podmianie człowieka na miejsce Boga, czy też, mówiąc bardziej precyzyjnie, na miejsce Chrystusa Króla, jako zasady formalnej społeczeństwa ludzkiego. W związku z powyższym zauważamy że lata 20-te XX wieku, które były świadkiem promulgowania encykliki Quas Primas , oglądały również chwalebne powstanie meksykańskich Cristeros przeciw masońskiemu rządowi i ich męczeństwo pod sztandarem Chrystusa Króla. Viva Cristo Rey! Ów triumfalny okrzyk został uciszony 40 lat później, gdy Kościół, w którego imię walczyli i umierali, przyjął masońskie zasady ich morderców i wymazał imię Chrystusa Króla ze swego nauczania, swej liturgii i z serc wiernych. (…)

Te same lata 20-te XX wieku, które oglądały Encyklikę i powstanie w Meksyku były świadkiem skomponowania w Niemczech hymnu do Chrystusa Króla, który w mrocznych latach ucisku narodowego socjalizmu przedstawiał wierność Wierze Katolickiej i wartościom: cnotom nie tylko politycznym, ale i rodzinnym, zwłaszcza czystości – cnocie, która również miała swych męczenników. “Chrystusie, mój Królu, Tobie jedynemu ślubuję mą miłość, czystą jak lilia i moją wierność aż po śmierć”. Można zapytać – gdzie podczas Soboru czy w liturgii posoborowej znajdziemy propagowanie takich cnót? Szukamy go na próżno w okaleczonych hymnach święta Chrystusa Króla i w stanowisku Soboru wobec rodziny, nasyconym erotyzmem i duchem Świata.

podobne tematy:

Rex miserorum

H. Sire: Odrzucenie królowania Chrystusa

Joanna d’Arc, Chrystus Król i heretycy