Jeśli facet pozwala się poniżać i bić kobiecie, to zastanawiam się "czy to jest prawdziwy mężczyzna"? Agnes tym pytaniem,stwierdzeniem pokazałaś jak Jesteś niesprawiedliwa , nieobiektywna i w pewnym sensie okrutna.Współczujemy i jesteśmy wyrozumiali jak zgwałcona kobieta nie chce zeznawać w sądzie i wskazać sprwacę,rozumiemy kobiety ,które są całymi latami przy mężach katach i nie odchodzą od nich.A jak mężczyzna jest bity przez kobietę to zadajemy pytanie czy to prawdziwy mężczyzna.Przecież ja dokłądnie to napisałem we wczorajszym komentarzu!Co do pracy kobiet to muszę po części przyzanć rację Agnes,w dzisiejszych parszywych czasach kobiety często bywają zmuszone do pracowania.Ja ze swoją nędzną pensją 1300 zł nie jestem w stanie utrzymać żony i dziecka,a co dopiero drugiego dziecka,które jak Pan Bóg da urodzi nam się niedługo.(A już szl.. mnie trafia,że moja żona w 6 miesiącu ciąży,opiekując się 9-miesięcznym dzieckiem zmuszona jest chodzić nadal do pracy ze strachu,że po urlopie macierzyńskim nie będzie miała powrotu do pracy).Ale jest wiele kobiet i sam je znam,które chodzą do pracy,mimo że bez problemu utzrymałby je mąż i całkiem na dobry poziomie by żyli.Mało tego,te kobiety ze swojego egoizmu,wygody i innych pobódek do późnego wieku nie planują dzieci.Później taka kobieta jak to Tahamata zauważył w wieku 35 lat nagle pragnie mieć dziecko.Co teraz niestety bardzo często się zdarza,po wielu latach brania pigułek antykoncepcyjnych nie może zajść w ciążę i następuje kolejne zło-metoda in vitro,ale to już trochę odbiegłem od tematu.Agnes nie obrażaj się na p.Józefa i Tahamatę ,gdyż mają dużo racji w tym co piszą.Posłuchaj czasem ludzi,którzy już trochę w życiu przeszli i mają dorosłe dzieci

No popatrz... Jak każda w Polsce kobieta masz dwa etaty i trzeci w domu.... Zatem moja żona jest wynaturzona bo poza domem nie pracuje na żadnym etacie?

W jednym się zgodzę, nie pomoże mi mądra kobieta bo takie nie siedzą w necie nocami.

Dyżur? Nocna zmiana... Matka ma być nocą w domu i basta.

Dobrej nocy!

tahamata. Bij się sam ze swoimi myślami... :)
Tobie nie pomoże ani mądra kobieta ani instancje broniące Cię przed mobbingiem i tyranią kobiet wyemancypowanych.

Jestem najnormalniejszą kobietą w świecie i jak każda w Polsce mam min. dwa etaty, chcąc przeżyć. Ale takie są normy. Nie leżę i nie pachnę Channel number 5.
Dobrej Nocy !!

PS. Wpadnij kiedyś do mnie na dyżur -zabawimy się...
w pogadanki nt. przetwórca mięsnego w wytwórni wód gazowanych.

agnes... spójrz na to szerzej, facet daje się bić kobiecie, bo mamusia wpoiła mu, że go kocha a że czasem go zleje to też z miłości, więc biedaczek myśli że to całkiem naturalne. Podchowany w domku wędruje do zdominowanych przez kobiety przedszkoli i szkół, gdzie mu tłuką że to przecież dziewczynka więc nie może jej tak samo traktować. Tak samo w mediach zapodają mu papkę, że równouprawnienie, ale wymagają przy tym żeby przepuszczał kobietę przed drzwiami, pomógł nieść siaty etc. Czy to zatem prawdziwy mężczyzna? Oczywiście NIE. To sfeminizowany, wykastrowany mentalnie wrak czegoś, co biologicznie jest samcem.

zło tkwi jednakowo w mężczyznach i kobietach, tylko że mężczyźni mają fizyczną przewagę, stąd (...) kobiety są na przegranej pozycji".
Niestety muszę zgodzić się z p.Józefem,powiem więcej,mało się o tym mówi,ale jest ogólne przyzwolenie na uderzenie przez kobietę mężczyzny.Gdy kobieta uderzy bądź pobije mężczyznę robi się z niego pośmiewisko i wyzywa od sierot,w odwrotnej sytuacji mężczyzna jest potępiony i nazwany męskim bokserem.Sam znam wiele włąśnie takich przypadków.Oczywiście trzeba zwalczać przemoc jakąkolwiek i jak najbardziej chronić najsłabszych czyli dzieci i kobiety