„Mówiłem: wola nieba, nawet jak się urodzi i będzie żyło dwa, trzy dni, to będę miał grób” – tak Marek Citko wspomina sytuację sprzed lat, kiedy dowiedział się, że jego nienarodzone dziecko ma poważną wadę serca.
aleteia.org
Marek Citko w rodzinnym dramacie: „Dla Ciebie, Boże, nie ma rzeczy niemożliwych”
„Mówiłem: wola nieba, nawet jak się urodzi i będzie żyło dwa, trzy dni, to będę miał grób” – tak Marek Citko wspomina …