Gloria.tv Needs Your Help - An Urgent Appeal
mk2017
11.1K

Ze starej książeczki... Jeśli komu przyjdzie pokusa, co do nieśmiertelności duszy, niech przeczyta następujący autentyczny przykład.

Ze starej książeczki...

Jeśli komu przyjdzie pokusa, co do nieśmiertelności duszy, niech przeczyta następujący autentyczny przykład.


Stanisław książę Lubomirski był zacnym i szlachetnym panem, miłosiernym dla bliźniego, ale czytając księgi filozofów pogańskich tak się przejął ich pogańskimi zasadami, że stracił wiarę w nieśmiertelność duszy .

Począł był nawet pisać książkę , w której chciał dowieść , że dusza ludzka ginie wraz ze śmiercią człowieka,

Bóg jednak miłosierny,zważając na jego dobre czyny, nie dopuścił mu zginać w tym błędzie .
Razu jednego , jadąc z licznym orszakiem swych dworzan ,spotkał na drodze wóz ugrzęzły w trzęsawiskach,w którym było ciało ubogiego wieśniaka . nieszczęśliwa wdowa , nie mogąc wydostać wozu , aby zwłoki męża swego na cmentarz wywieś , zanosiła się od łez i płaczu .
Lubomirski widząc to , kazał służbie wydobyć wóz z trzęsawiska a nadto kazał wdowie dać odpowiednia kwotę pieniężną , aby męża uczciwie pochować mogła. Następnej nocy , kiedy Lubomirski zajęty był właśnie pisaniem swojego pogańskiego dzieła , mimo zamkniętych drzwi i służby czuwającej w przedpokoju , stanął przed nim ów wieśniak, którego ciało kazał dnia poprzedniego wydobyć z trzęsawiska i po chrześcijańsku pochować kazał. Zmieszał się książę na jego widok i zapytał, czego żąda .
,,Przysłano mnie tutaj - odrzekł wieśniak - aby ci podziękować, żeś kazał moje ciało z błota wydobyć i żeś nie szczędził kosztów na mój pogrzeb . Ale ty zaprzestań twego zgubnego pisania i bądź przekonany , ze dusza ludzka żyje po śmierci, bo ją Bóg stworzył nieśmiertelną na obraz i podobieństwo swoje , dusza jest prawdziwym duchem, jako i moja dusza , która jest przed tobą, chociaż moje ciało leży w grobie - to rzekłszy ,znikł wieśniak .
Ta przestroga na wskroś przejęła Lubomirskiego , już nie próbował więcej dowodzić bezbożnej nauki , i wszystkie swoje pisma spalił i, aby Boga przebłagać za niedowiarstwo swoje , zobowiązał się ślubem ze pielgrzymkę do Rzymu odprawi.

Niebawem wybrał się do Rzymu wyspowiadał się szczerze i otrzymał rozgrzeszenie od Papieża Innocentego XI, a na zadośćuczynienie Panu Bogu za grzechy swoje postanowił w dobrach swych kościół i klasztor wybudować. Jakoż zbudował w Czerniakowie pod Warszawa wspaniałą świątynię, gdzie umieszczono relikwie sw. Bonifacego . (Posł. Ap .r.1897)

A. K.
starski
Aaa... To pewnie o tym samym heretyku Lubomirskim Sienkiewicz napisał uroczą legendę:
Henryk Sienkiewicz, Jako się pan Lubomirski nawrócił i kościół w Tarnawie zbudował
Polecam, niedługie, a jak się spodoba to jeszcze "Sabałową bajkę".