Gloria.tv Needs Your Help - An Urgent Appeal

Lekarz zbadał zawartość szczepionek kowidowych: są toksyczne i rakotwórcze

Austriacki lekarz Hannes Strasser zajmował się zawartością szczepionek kowidowych.
Wśród „dodatkowych składników” szczepionki Moderna znalazł substancje SM-102, DSPC i DMG-PEG 2000. Substancje ALC-0315, ALC-0159 i DSPC są wymienione w dokumentacji szczepionki Pfizera.
W artykule dla internetowej gazety Wochenblick Strasser zwraca uwagę, że niektóre z tych składników są toksyczne, rakotwórcze i mogą powodować wady wrodzone (teratogenne). Dlatego dla lekarza jest niewytłumaczalne, że są one zawarte w szczepionkach podawanych zdrowym ludziom.
SM-102 nie nadaje się do stosowania u zwierząt lub ludzi, ponieważ substancja jest toksyczna. Substancja może powodować m.in. anemię, kaszel, depresję, zmęczenie, ból głowy, uszkodzenie serca, zmęczenie oraz uszkodzenie wątroby.
Substancja jest rakotwórcza, a także teratogenna. To samo dotyczy innych substancji w szczepionkach mRNA.
Producenci tych substancji ostrzegają, że są one przeznaczone wyłącznie do celów badawczych i testów laboratoryjnych. Dotyczy to ALC-0315, ALC-0159 i DMG-PEG 2000.
To rzeczywiście niewiarygodne, że te dwie szczepionki zostały zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków EMA z zastrzeżeniami, mówi lekarz. Zupełnie niezrozumiałe jest, że szczepionki te, mimo swojej teratogenności, są polecane wszystkim osobom powyżej 12. roku życia.
„Narażamy nasze kobiety w ciąży i karmiące piersią oraz dzieci na całym świecie na ryzyko, którego jeszcze nie możemy ocenić” – mówi Strasser.
Wciąż nie jest również jasne, czy wiele skutków ubocznych i zgonów po szczepieniach kowidowych, nie są spowodowane przez mRNA i inne toksyny umieszczone w szczepionkach. Lekarz powiedział, że nie było to wcześniej badane.
źródło: uncutnews.ch
asia7
Tyle ofiar szczepionek, tyle NOP-ów i szkodliwych substancji znalezionych w szczepionkach, a nikogo jeszcze za to nie ukarano? - od czego są sądy, na co czekają!
Izabela Sylwia
Żeby tylko, to jest eksperyment genetyczny.
Gosia Lidia Nowicka
owszem, a nawet nie umiem ocenić co czuję jak ktoś z pewnością i lekceważeniem śmieje się i mówi ja po dwóch razach i nic mi nie jest......mam ochotę powiedzieć żeby się zastanowił czy nie za wcześnie wydaje opinię...ale powstrzymuję się bo to byłoby tak jakbym im żłorzeczyła , ale taka postawa doprawdy przeraża mnie, ta głupia arogancja względem nawet własnego życia i zdrowia...to jest czysta …More
owszem, a nawet nie umiem ocenić co czuję jak ktoś z pewnością i lekceważeniem śmieje się i mówi ja po dwóch razach i nic mi nie jest......mam ochotę powiedzieć żeby się zastanowił czy nie za wcześnie wydaje opinię...ale powstrzymuję się bo to byłoby tak jakbym im żłorzeczyła , ale taka postawa doprawdy przeraża mnie, ta głupia arogancja względem nawet własnego życia i zdrowia...to jest czysta tępota umysłowa i nie dziwi mnie, że zrobili ze społeczeństwem co zrobili.... nie widzę też żadnej drogi jak trafić do takich ludzi, bo jest też wielu takich którym coś podpowiedziałam i się zastanowili i zaczęli szukać informacji ale większość to ignoranci pełni pysznej pewności....i to ludzie wydawałoby się na poziomie, wykształceni i nic poza tym, zero mądrości i rozwagi w sobie, ale mam też przypadek jednego znajomego od 30 lat...był już o dwóch razach i tak się psychicznie zmienił, że go nie poznaję, mentalność zupełnie innego człowieka a znałam go bardzo długo......tak jakby te strzały go całkowicie zmieniły
Izabela Sylwia
Zgadzam się z każdym powyższym słowem.
Elkam -
@Gosia Lidia Nowicka
pisze: "
ale mam też przypadek jednego znajomego od 30 lat...był już o dwóch razach i tak się psychicznie zmienił, że go nie poznaję, mentalność zupełnie innego człowieka a znałam go bardzo długo......tak jakby te strzały go całkowicie zmieniły
---------------------------------------------------
Ależ :
to oczywiste że się wobec ciebie zmienił . Że zmienił sie jego stosunek …More
@Gosia Lidia Nowicka

pisze: "
ale mam też przypadek jednego znajomego od 30 lat...był już o dwóch razach i tak się psychicznie zmienił, że go nie poznaję, mentalność zupełnie innego człowieka a znałam go bardzo długo......tak jakby te strzały go całkowicie zmieniły

---------------------------------------------------
Ależ :
to oczywiste że się wobec ciebie zmienił . Że zmienił sie jego stosunek do ciebie. Uznał że jesteś nienormalna , że jesteś "chorym antyszczepem' który roznosił zarazę. Wiem , bo ja też zerwałem relacje , bądź zwiększyłem dystans w relacjach ,do tych którzy okazali się świrami . .ciemnymi , szkodliwymi dla społeczństwa elementami.
Gosia Lidia Nowicka
wiesz to nie o to mi chodziło...on chorobliwie zareagował nawet nie na szpryce, on w padł w furię, gdy powiedziałam, że dla mnie nie jest autorytetem Gadowski to był pierwszy objaw, tu nawet nie chodziło o strzykawki, jego mentalność...to jakby nie był on...... zawsze jakoś się zachowywał "normalnie" a to było jakby wyszedł z psychiatryka, wpadł w furię, że mu przesłałam coś w mailu o co …More
wiesz to nie o to mi chodziło...on chorobliwie zareagował nawet nie na szpryce, on w padł w furię, gdy powiedziałam, że dla mnie nie jest autorytetem Gadowski to był pierwszy objaw, tu nawet nie chodziło o strzykawki, jego mentalność...to jakby nie był on...... zawsze jakoś się zachowywał "normalnie" a to było jakby wyszedł z psychiatryka, wpadł w furię, że mu przesłałam coś w mailu o co prosił zresztą ale mu się nie spodobało i przytaczał argumenty które wcale w tym tekście i ofercie nie istniały, fakty np odnośnie ceny...to co mówił tam nie istaniało ...normalnie mnie zatkało........do tego stopnia, że pomyślałam, że mu przez pomyłkę coś innego wysłałam..ale sprawdziłam...nic to nie miało miejsca, nie było prawdą to co mu się nie spodobało i co mi niby wytykał...tam tego nie było.....zachował się jak obłąkany...do dziś się zastanawiam co mu się stało......a znam go od ponad 35 lat więc to nie jest możliwe że człowiek aż tak się zmienia w ciągu miesiąca, jego reakcje na zwykłe sprawy codzienne...... wiesz włosów z głowy nie rwę to inna sprawa, bo wolę mieć w otoczeniu ludzi zrównoważonych ale to mnie bardzo zastanowiło.....ale sprawdziłam w bazie who jest jakoś koło 2% nop-ów objawów psychiatrycznych...nie wiem czy to jego dotyczy ale to jest bardzo prawdopodobne......bo on się zmienił w ciągu chyba 2, 3 tygodni ne do poznania, może jeszcze do tego doszedł stres bo mi opowiadał, że zaczął mieć problemy z sercem jak z nim rozmaiwałam, i mu mówię nie lekceważ bo to może być związane z tym zastrzykiem i on spokojnie mi powiedział nie sądzę, po tygodniu zadzwonił bo był u kardiologa i mi mówi, że lekarka mu pokazała ile osób w jakim wieku ma po tym problemy z sercem......a dosłownie za 2 tygodnie nie mogłam z nim rozmawiać o zupełnie neutralnej sprawie.......s sprzęcie domowym.....no wryło mnie..... nie płaczę po tej znajomości ale jako człowieka mi go żal.....