Kościół Franciszka mówi NIE prosto w twarz młodej wdowie z czwórką dzieci
46-letni mąż, ojciec czwórki dzieci (z których najstarsze ma 10 lat), zmarł w Revò, należącym do Archidiecezji Trento we Włoszech. Jego owdowiała żona polskiego pochodzenia poprosiła o odprawienie nabożeństwa pogrzebowego zgodnie z Obrządkiem Rzymskim w kościele w Revò.
10 lat wcześniej para zleciła księdzu udzielenie ślubu Obrządku Rzymskiego. Ten sam kapłan skontaktował się z parafią, która z kolei zwróciła się do Arcybiskupa Trento, Lauro Tisiego, a ten powiedział bezlitosne "NIE" biednej wdowie prosto w twarz (AldoMariaValli.it, 8 sierpnia).
Wskutek tej decyzji 5 sierpnia zmuszono rodzinę wraz z trzystoma żałobnikami do udziału we mszy pogrzebowej pod gołym niebem w 37-stopniowym upale.
8 sierpnia Archidiecezja Trento zaprzeczyła, jakoby zabroniła skorzystania "ze świątyni", mówiąc, że krewni sami zasugerowali proboszczowi możliwość odprawienia uroczystości pogrzebowych bezpośrednio na cmentarzu w Revò. Jednakże to mija się z prawdą. W przypadku należącego do państwa cmentarza rodzina wcale nie musiała pytać proboszcza o zgodę.
Mało tego, archidiecezja żaliła się, że wynajęci księża należeli do sedeprywacjonistycznego Instytutu Matki Bożej Dobrej Rady.
#newsUqcqeybfsf
10 lat wcześniej para zleciła księdzu udzielenie ślubu Obrządku Rzymskiego. Ten sam kapłan skontaktował się z parafią, która z kolei zwróciła się do Arcybiskupa Trento, Lauro Tisiego, a ten powiedział bezlitosne "NIE" biednej wdowie prosto w twarz (AldoMariaValli.it, 8 sierpnia).
Wskutek tej decyzji 5 sierpnia zmuszono rodzinę wraz z trzystoma żałobnikami do udziału we mszy pogrzebowej pod gołym niebem w 37-stopniowym upale.
8 sierpnia Archidiecezja Trento zaprzeczyła, jakoby zabroniła skorzystania "ze świątyni", mówiąc, że krewni sami zasugerowali proboszczowi możliwość odprawienia uroczystości pogrzebowych bezpośrednio na cmentarzu w Revò. Jednakże to mija się z prawdą. W przypadku należącego do państwa cmentarza rodzina wcale nie musiała pytać proboszcza o zgodę.
Mało tego, archidiecezja żaliła się, że wynajęci księża należeli do sedeprywacjonistycznego Instytutu Matki Bożej Dobrej Rady.
#newsUqcqeybfsf