INTERWENCJA posla G. BRAUNA w szpitalu w OLESNICY dzisiaj, dn. 16 kwietnia 2025. Ustalono, ze organy wladzy NIE DZIALAJA, podejrzana o MORDERSTWO lekarka nigdy nie zostala aresztowana i osadzona. Jej nazwisko jest od wielu miesiecy upublicznione: Gizela JAGIELSKA (podaje za innymi mediami).
Wladze panstwowe warszawskie miast wypelniac swoje zobowiazania wobec narodu respektujac konstytucje, zakres swoich obowiazkow WALCZA z NARODEM polskim. TO jest kolejny AKT ZDRADY PANSTWA i NARODU !
Na polecenie rządu i prokuratora generalnego Adama Bodnara policja objęła ochroną Gizelę Jagielską - wicedyrektor szpitala w Oleśnicy, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Ochronę służb dostał również cały szpital. To odpowiedź rządu na wczorajszą interwencję europosła Grzegorza Brauna, który wszedł do szpitala i próbował powstrzymać Jagielską przed dokonywaniem kolejnych zabójstw aborcyjnych. Władze zajęły się ochroną zabójczyni, a nie zabijanych w szpitalu dzieci.
Zbrodnia w Oleśnicy może być przełomowym momentem dla sprawy obrony życia w Polsce. Może być, o ile wywoła stanowczą reakcję kolejnych osób, zwłaszcza tych wpływowych. Dzisiaj Wielki Czwartek. Dwa tysiące lat temu Apostołowie zapewniali Pana Jezusa, że się go nie wyprą. Niedługo później, gdy On modlił się w ogrodzie oliwnym, oni poszli spać. Następnie wszyscy opuścili Chrystusa i uciekli, gdy żołnierze przyszli Go pojmać i wydać na śmierć. Gdzie my dzisiaj jesteśmy, kiedy na naszych oczach zabijają kolejne, niewinne dzieci? Gdzie są politycy, hierarchowie Kościoła, działacze społeczni, dziennikarze, prokuratorzy, sędziowie, mundurowi? Wielu z nich śpi albo uciekło. Gdzie jest każdy z nas? Co zostało z nauczania Jana Pawła II, który mówił, że naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości? Co robić, aby powstrzymać aborcję i zwyciężyć?
Kobieta przeszła cesarskie cięcie. Wcześniej uśmiercono dziecko strzałem z chlorku potasu. Można było więc przeprowadzić cesarkę bez zabijania dziecka i zrzec się do niego praw rodzicielskich.
Spotkałam się z nieprawdziwym poglądem, jakoby dziecko w łonie matki otrzymało duszę dopiero po jakimś czasie: parędziesiąt dni, albo później, i kto wie czy nie wymyślono tego na potrzeby aborcji. Dlatego prawnie dopuszczają aborcję do 12 tyg. ciąży.
Wg przepisów w przypadku zagrożenia życia i zdrowia matki aborcja do ostatniego dnia ciąży. A jakie to było zagrożenie? Że dziecko może się urodzić chore (rozpoznanie łamliwość kości) a matka psychicznie tego nie udźwignie. I w tym celu jest w posiadaniu papierów od jakiegoś psychiatry. Z kolei prof. z Łodzi gdzie wcześniej leżała zadeklarował leczenie dziecka o ile diagnozy stawiane przed jego narodzeniem się potwierdzą
Nawet zagrożenie życia i zdrowia matki nie usprawiedliwia aborcji. Nawet wtedy ni wolno jej dokonywać.
@Stanisław Waldemar Bąk Hierarchia kościoła to w większości plemię żmijowe, korzenie żydowskie - to nieme psy.
INTERWENCJA posla G. BRAUNA w szpitalu w …
Przecież ona zrobiła to Siedem miesięcy temu...braun dopiero teraz se o tym przypomniał?...nie ma ten teatrzyk nic wspólnego z wyborami...beee beee
Cała reszta to tchórze. Tylko komentują ze studia tv w wyważony sposób żeby się nie narazić.
Jesli PEDOFIL winien byc odseparowany od dzieci, to tym bardziej lekarz-morderca od pacjentow i innych ludzi. O tym przedstawiciele panstwa nie wiedza ?? Oznacza to, ze panstwo jest w totalnym rozkladzie. Oznacza to, ze sprawujacy dzisiaj wladze powinni byc przed TRYBUNALEM STANU, oskarzeni i zasadzeni na zakaz sprawowania funkcji publicznych.
Przecież Gizela morduje z litościwej miłości do matki i dziecka. Po naszemu to tz. uczynek nowoczesnego miłosierdzia.
Gizela nie ma problemu z zamordowaniem dziecka, którego matka ma papier od psychiatry skazujący dziecko na śmierć. Proszę posłuchać Aborcja i rozczłonkowywanie płodu. … Dla mnie to medyczny kat.
W środę, 16 kwietnia 2025 roku, w szpitalu w Oleśnicy przerwano milczenie wobec zbrodni.
Europoseł Grzegorz Braun oraz poseł Roman Fritz, wraz z koordynatorami terenowymi Fundacji Życie i Rodzina na Dolny Śląsk, przeprowadzili interwencję poselską po tym, jak w tej placówce zamordowano dziecko. Feluś został zabity zastrzykiem z chlorku potasu, mimo że był już gotowy do narodzin.
Dziecko mogło się urodzić żywe. Zamiast tego, ktoś zdecydował, że jego serce trzeba zatrzymać – świadomie, metodą stosowaną kiedyś w obozach koncentracyjnych.
Dyrektor szpitala, Agnieszka Cholewińska, w trakcie interwencji odmówiła udzielenia odpowiedzi na pytania dotyczące użycia chlorku potasu. Mimo że chodziło o zabicie dziecka, odwlekła odpowiedź i konsekwentnie unikała przekazania opinii publicznej konkretnych informacji.
W międzyczasie, w pobliskim gabinecie przebywała Gizela Jagielska – osoba, która wykonała zastrzyk w serce Felka i mogła posiadać wiedzę na temat przebiegu tej i innych aborcji.
W obawie, że opuści miejsce zdarzenia przed przybyciem organów ścigania, posłowie i obrońcy życia dokonali obywatelskiego zatrzymania Jagielskiej i zablokowali drzwi do pomieszczenia, pozostawiając aborterkę do dyspozycji policji i prokuratury. Jagielska szarpała się z posłami, dlatego wezwana na miejsce policja wylegitymowała ją także pod kątem ukarania za naruszenie nietykalności cielesnej posła.
Dzięki determinacji interweniujących prawda nie została całkowicie zamieciona pod dywan. Policja przyjęła zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – Gizela Jagielska będzie się musiała tłumaczyć z aborcji na Felku oraz z tego ile razy i w jakich okolicznościach stosowała chlorek potasu, by zabić inne dzieci. Dyrektor szpitala Agnieszka Cholewińska ma natomiast 14 dni, aby odpowiedzieć na 18 szczegółowych pytań związanych z używaniem chlorku do zabijania dzieci w jej placówce.
PO WOJNIE PIERWSZY TAKI..."Grzegorz Braun - Ks Marek Bąk
youtube.com/watch?v=vCZ2KmDc4_Q
Grzegorz BRAUN jako jedyny upomina sie o polskie dzieci. To nie "bydleta" - to dzieci, to ludzie tacy jak wy, jak wasi rodzice, wasze dzieci ... prezydencie, premierze...a wy macie obowiazek warowac przy swoim narodzie, zapewniajac mu bezpieczenstwo, dobrobyt i wolnosc.
Pani Gizela Jagielska winna byc ZAARESZTOWANA w tym samym dniu, jak prokuratura otrzymala informacje o zamordowaniu dziecka.
A przynajmniej powinna być zawieszona w obowiązkach slużbowych do czasu zakończenia postępowania prokuratury. Strach się bać takiego lekarza. Omijać szerokim łukiem.