V.R.S.
480

Jan Paweł II i judaizm (I)

tekst jest skróconą wersją mini-monografii publikowanej na stronie Drzewo figowe

1978-80

Po wyborze Karola Wojtyły na papieża żydowska agencja JTA przywołała wypowiedź jednego z polskich księży w USA wobec znanego nam już rabina Tanenbauma: “Był najbardziej przyjaznym z polskich biskupów katolickich wobec Żydów w Polsce i wśród najbardziej energicznie odrzucających antysemityzm.” Jak zachwycał się dalej korespondent: “Jego Kancelaria publikowała gazetę na wysokim, uniwersyteckim poziomie – “Tygodnik Powszechny”. Wojtyła osobiście zatwierdził publikację cyklu artykułów w owym czasopiśmie upamiętniających ofiary nazistowskiego holokaustu, zwłaszcza ofiary żydowskie oraz powstanie w warszawskim getcie w kwietniu 1943 roku. Ponadto, wsparł publikację serii artykułów oraz recenzji książek o żydowskiej historii, religii i kulturze.” (jta.org/…/special-to-the-jta-pope-john-paul-ii-and-the-jews, jta.org/…affairs-leaders-optimistic-about-pope-john-paul-ii)

Warto przypomnieć że m.in. w roku 1969 kard. Karol Wojtyła odwiedził synagogę w Krakowie: “Podczas wizytacji kanonicznej parafii Bożego Ciała na Kazimierzu w Krakowie Ksiądz Kardynał wyraził życzenie odwiedzenia gminy żydowskiej. Ksiądz proboszcz ustalił w porozumieniu z prezesem gminy p. Maciejem Jakubowiczem, czas i miejsce odwiedzin. Prezes prosił, by zachował przepis o nakrywaniu głowy przy wchodzeniu do synagogi. W towarzystwie ks. proboszcza, Kardynał ubrany w czarną sutannę i płaszcz, udał się na ulicę Szeroką. Był to piątek i Żydzi zgromadzili się na modlitwę. Przed synagogą powitał Ks. Kardynała Prezes. Po dość długiej rozmowie Ks. Kardynał wszedł do synagogi i tam, stojąc z tyłu, pozostał dłuższy czas. Później z proboszczem udali się do drugiej czynnej synagogi, gdzie zastali tylko jednego modlącego się Żyda” (za: prchiz.pl/prchizBaSuKopopup)

Przewodniczący B’nai B’rith Jack Spitzer, którego prezydent Carter wyznaczył na jednego z delegatów na uroczystość objęcia urzędu przez Jana Pawła II (jta.org/…president-carter-has-selected-jack-spitzer-the-new), wyraził nadzieję że nowy papież “będzie w dalszym ciągu eliminował nieżyczliwe podejście do żydów z nauczania Kościoła i liturgii”, a także uzna państwo Izrael (tamże).

Żydowskie media cytowały również wypowiedź przewodniczącego gmin w Polsce Jakubowicza że podczas pełnienia przez Karola Wojtyłę funkcji biskupa Krakowa Żydzi zawsze mieli dostęp do Wojtyły a co jakiś czas “miał w zwyczaju badać co dzieje się z żydami, zwłaszcza w związku z ich życiem religijnym i ich religijnymi instytucjami.” Jak dodał o Karolu Wojtyle można mówić jedynie “z najwyższym uznaniem jako o osobie oraz przywódcy religijnym o otwartym umyśle”. Już w grudniu 1978 prezydent Izraela Icchak Navon zaprosił papieża do państwa żydowskiego (jta.org/archive/navon-invites-pope-to-israel)

15 stycznia 1979 roku sekretarz Jana Pawła II ks. G. Caprio wysłał list do jednego z przywódców AJC rabina Marka Tanenbauma wyrażający satysfakcję z “rozwoju stosunków między Kościołem Rzymskokatolickim a religią żydowską, wobec Soboru Watykańskiego II i jego deklaracji Nostra Aetate”. (jta.org/…ween-catholics-jews-growing-stronger-in-the-future). 30 stycznia 1979 roku, podczas pielgrzymki do Meksyku papież przyjął delegację tamtejszych Żydów, w tym przewodniczącego lokalnego B’nai B’rith (jta.org/archive/pope-receives-jewish-delegation). Już w Rzymie, 12 marca Jan Paweł II przyjął na godzinnej prywatnej audiencji 24-osobową delegację żydowską, głównie Żydów amerykańskich – w tym z AJC, WJC i ADL B’nai B’rith. Żydowskie media określiły spotkanie jako historyczne – papież powiedział że ma nadzieję iż “miasto Jerozolima otrzyma skuteczne gwarancje by stać się ośrodkiem harmonii wyznawców trzech wielkich religii monoteistycznych – judaizmu, islamu i chrześcijaństwa”. Jak zauważył rabin Tanenbaum “dziś wskazówki i zalecenia [dokument J. Willebrandsa z roku 1974 – przyp. wł.] otrzymały oficjalną aprobatę papieża”, co odpowiadało słowom Wojtyły o “podkreśleniu i potwierdzeniu” przez niego wartości tego dokumentu. Jan Paweł II w przemówieniu podkreślił zwłaszcza dwa elementy tego dokumentu tj. konieczność podjęcia przez katolików “wysiłku by dowiedzieć się przez jakie istotne cechy żydzi definiują się w świetle ich własnego doświadczenia religijnego” oraz aby katolicy strzegli się przed tym aby “świadectwo dawane Jezusowi Chrystusowi nie obrażało żydów i w tym celu troszczyć się by żyć i szerzyć swą wiarę chrześcijańską, zachowując jednocześnie najbardziej rygorystyczny szacunek do wolności religijnej w linii zgodnej z nauczaniem Drugiego Soboru Watykańskiego. Podobnie powinni podjąć wysiłek by zrozumieć trudności jakie stają przed duszą żyda, prawdziwie – przenikniętą najwyższym i najczystszym wyobrażeniem boskiej transcendencji – postawioną przed tajemnicą Słowa Wcielonego.” Rozmawiano też o pierwszej encyklice papieża – Redemptor hominis, która miała zostać opublikowana trzy dni później i miała koncentrować się na prawach człowieka. Papież przywitał żydowskich luminarzy z “wielką przyjemnością” i powiedział m.in. o konieczności “braterskiego dialogu i owocnej współpracy” oraz że od Boga zależy “danie obu wspólnotom religijnym, tak bliskim sobie, owego pojednania i prawdziwej miłości, które są jednocześnie jego przykazaniem i darem. W tym znaczeniu, uważam że kiedy żydzi odmawiają Szema Izrael, zaś chrześcijanie wspominają pierwsze i drugie wielkie przykazania, za każdym razem, dzięki łasce Bożej, zbliżamy się do siebie.” Papież pożegnał żydów pozdrowieniem Szalom. Środowiska żydowskie zwróciły uwagę że znaczenie spotkania polega przede wszystkim na tak szybkim jego zorganizowaniu przez Watykan (jta.org/archive/pope-receives-jewish-delegation, vatican.va/…/documents/hf_jp-ii_spe_19790312_org-ebraiche.html).

7 czerwca 1979 roku papież, odwiedzając Polskę, udał się do Auschwitz. W homilii, podczas liturgii mówił m.in.: “ Na miejscu tak straszliwego podeptania człowieczeństwa, godności ludzkiej – zwycięstwo człowieka! Czyż ktoś na świecie może się jeszcze dziwić, że papież, który tu, na tej ziemi urodził się i wychował, papież, który przyszedł na Stolicę Piotrową z Krakowa, z tej archidiecezji, na terenie której znajduje się obóz oświęcimski, że ten papież pierwszą encyklikę swego pontyfikatu zaczął od słów “Redemptor hominis” – i że poświęcił ją w całości sprawie człowieka, godności człowieka, zagrożeniom człowieka – prawom człowieka wreszcie! Niezbywalnym prawom, które tak łatwo mogą być podeptane i unicestwione… przez człowieka!”. Obecna delegacja polskich żydów przyjęła wizytę Jana Pawła II “z głębokim uznaniem.” (jta.org/archive/polish-jews-thank-popeforauschwitz-words).

Miesiąc później papież wsparł inicjatywę ADL B’nai B’rith oraz Katolickiego Komitetu Polsko-Amerykańskiego w postaci konkursu literackiego promującego postać Janusza Korczaka, przyjmując m.in. członków ADL na audiencji (jta.org/…ope-expresses-interest-in-project-to-honor-korczak, jta.org/archive/special-interview-threat-of-petrodiplomacy). We wrześniu Jan Paweł II skierował list do polskich żydów, zapewniając o modlitwie o błogosławieństwo “dla wszystkich działających w imieniu i na rzecz ludzkości”. (jta.org/archive/pope-john-paul-ii-has-sent-his-heartfelt)

Październik roku 1979 przyniósł podróż do Stanów Zjednoczonych – siedziby ADL, AJC i WJC oraz państwa nie posiadającego od lat 60-tych XIX w. stałych stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Wizytę poprzedziła inicjatywa, w której udział wziął m.in. znajomy nam rabin Tanenbaum oraz przedstawiciele Fundacji Kościuszki oraz Polonii Amerykańskiej tj. panel dotyczący antyżydowskich i antypolskich elementów w kulturze masowej. (jta.org/…h-polish-leaders-express-concern-over-ethnic-slurs). 3 października 1979 Jan Paweł II zwrócił się ze specjalnym przesłaniem do obecnych przedstawicieli społeczności żydowskiej, “których obecność tutaj to dla mnie zaszczyt”. Przypominając spotkanie z marca, mówił ponownie o “braterskim dialogu i owocnej współpracy” oraz “wspólnej determinacji by odrzucić wszelkie formy antysemityzmu i dyskryminacji”, co stworzyło “głębokie i trwałe więzi między żydami a katolikami.” (vatican.va/…cuments/hf_jp-ii_spe_19791003_ny-battery-park.html)

Na początku czerwca 1980 r. premier państwa syjonistycznego w Ziemi Świętej Menachem Begin zaprosił Jana Pawła II do odwiedzenia “państwa Izrael” - nieuznawanego dotąd przez Watykan.

3 lipca 1980 roku, podczas “apostolskiej podróży” do Brazylii papież spotkał się z 12-osobowym przedstawicielstwem tamtejszych żydów, w tym przedstawicieli miejscowej B’nai B’rith, jak podkreślali zaproszeni – na prośbę papieża. Przy tej okazji podkreślił m.in. że relacje między Kościołem a judaizmem nie są czymś zewnętrznym oraz wyraził zadowolenie z powodu rozwoju chrześcijańsko-żydowskiego braterstwa w Brazylii, które m.in. “stara się pogłębić wspólne biblijne dziedzictwo”, doprowadzając do “odnowionej wiedzy”, która “może poprowadzić do bardziej właściwego przedstawiania danej religii w nauczaniu każdej z nich”. Jan Paweł II wezwał do implementacji wskazówek J. Willebransa z roku 1974 w celu “stworzenia żywego i skutecznego, dla dobra wszystkich, ważnego dziedzictwa duchowego, które łączy żydów i chrześcijan. Tego pragnę z całego serca.” (vatican.va/…documents/hf_jp-ii_spe_19800703_ebrei-brasile.html). Żydzi ze swej strony podarowali papieżowi menorę, prosząc o wsparcie dla żydowskiej przynależności Jerozolimy i uczynienia z niej stolicy państwa Izrael (jta.org/…s-ask-pope-for-vatican-support-of-united-jerusalem). Watykan zapowiedział również spotkanie papieża z niemieckimi żydami podczas planowanej na listopad wizyty w RFN.

Doszło do niego w Moguncji - Mainz 17 listopada 1980 roku i Jan Paweł II wygłosił przemówienie, którego obszerne fragmenty przytaczam poniżej:

“Szalom! Szanowni panowie, drodzy bracia!

Dziękuję wam za przyjacielskie i szczere słowa powitania. Spotkanie niniejsze było dla mnie tym czego sercu trzeba, w ramach tej podróży apostolskiej i dziękuję wam, że przybyliście by wyjść naprzeciw memu pragnieniu. Niech błogosławieństwo Boże spłynie na to spotkanie!

Jeśli chrześcijanie muszą uważać się za braci wszystkich ludzi i odpowiednio zachowywać, ów święty obowiązek jest tym bardziej wiążący, gdy stają przed członkami ludu żydowskiego! W Deklaracji o stosunkach Kościoła z judaizmem z lipca tego roku biskupi Republiki Federalnej Niemiec umieścili na początku następujące stwierdzenie: “ktokolwiek spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm”. Stwierdzenie to pragnę uczynić moim własnym. Wiara Kościoła w Jezusa Chrystusa, syna Dawida i syna Abrahama (Mt 1,1), w istocie obejmuje to co biskupi w oświadczeniu nazwali “duchowym dziedzictwem Izraela dla Kościoła” (dokument Pars alters), żyjącym dziedzictwem, które my, chrześcijanie katolicy musimy zrozumieć i zachowywać w jego głębi i bogactwie.


Konkretne braterskie stosunki między żydami a katolikami w Niemczech przyjmują szczególną wartość z uwagi na ponure tło prześladowań oraz próby wyeliminowania judaizmu w tym kraju. Niewinne ofiary w Niemczech i innych krajach, unicestwione lub rozdzielone rodziny, zniszczone na zawsze wartości kulturalne i skarby stanowią tragiczny dowód tego, do czego mogą doprowadzić dyskryminacja oraz pogarda dla ludzkiego godności, zwłaszcza jeśli są napędzane przez przewrotne teorie dotyczące możliwych różnic wartości ras i podziału ludzi na “nadludzi”, “godnych życia” oraz “bezwartościowych”, “niegodnych życia”. Wobec Boga wszyscy ludzie mają tę samą wartość i wagę. (...)

Głębia i bogactwo naszego wspólnego dziedzictwa otwierają się w szczególny sposób w przyjacielskim dialogu, w pełnej zaufania współpracy. Jestem zadowolony że wszystkie działania w tym kraju są przedmiotem świadomej i celowej troski. Wiele publicznych i prywatnych inicjatyw na polu duszpasterskim, akademickim i społecznym służy temu celowi, nawet podczas bardzo uroczystych okazji tak jak ostatnio na Katolickim Kongresie w Berlinie. Zachęcającym znakiem było również spotkanie Międzynarodowego Komitetu Współpracy Kościoła Rzymsko-katolickiego i judaizmu w poprzednim roku, w Ratyzbonie. To nie tylko kwestia skorygowania fałszywego religijnego postrzegania ludu żydowskiego, które na przestrzeni dziejów stanowiło współ-przyczynę odrzucenia i prześladowań, ale, przede wszystkim – dialogu między dwoma religiami, które – razem z islamem – były w stanie przekazać światu wiarę w jednego, nieopisanego Boga, który do nas przemawia oraz które chcą służyć mu w imieniu całego świata.

Pierwszy wymiar tego dialogu to jest – spotkanie między ludem Boga Starego Przymierza, nigdy nie odwołanego przez Boga (Rz 11,29) i tym Nowego Przymierza jest zarówno dialogiem wewnątrz naszego Kościoła, jak również dialogiem między pierwszą a drugą częścią Jego Biblii. (…) Drugim wymiarem naszego dialogu – prawdziwym centrum – jest spotkanie między dzisiejszymi kościołami chrześcijańskimi i dzisiejszym ludem przymierza zawartego z Mojżeszem. Oznacza to “że chrześcijanie – stosownie do posoborowych dyrektyw – zmierzają do lepszego zrozumienia podstawowych elementów religijnej tradycji judaizmu oraz uczą się które z podstawowych linii są kluczowe dla religijnej rzeczywistości przeżywanej przez żydów, stosownie do ich własnego zrozumienia” (wprowadzenie). Drogą do tej wzajemnej wiedzy jest dialog. (…) Owocem tego dialogu oraz wskazaniem jego owocnej kontynuacji jest cytowana na wstępie deklaracja niemieckich biskupów “o stosunkach między Kościołem i judaizmem” z kwietnia tego roku. Jest moim pragnieniem by deklaracja ta stała się dziedzictwem duchowym wszystkich katolików w Niemczech!

Wspomnę również o trzecim wymiarze naszego dialogu. Niemieccy biskupi poświęcają ostatni rozdział swojego oświadczenia naszym wspólnym zadaniom. Chrześcijanie i żydzi jako dzieci Abrahama są wezwani do bycia błogosławieństwem dla świata (Rdz. 12,2nn), poświęcając się wspólnie w celach pokoju i sprawiedliwości wśród wszystkich ludów i narodów, czyniąc to w pełni i głębi, tak jak Bóg to dla nas zamierzył, z gotowością do ofiar jakich ten szczytny cel wymaga. Im bardziej ów święty obowiązek naznacza nasze spotkanie, tym bardziej staje się ono dla nas błogosławieństwem.

W świetle tej obietnicy i powołania Abrahama patrzę z wami na przeznaczenie i rolę waszego ludu wśród innych ludów. Modlę się z wami o pełnię Szalom dla waszych braci w pochodzeniu i wierze, jak również za ziemię, na którą żydzi patrzą ze szczególną czcią. (...)

Oby wszyscy ludzie w Jerozolimie wkrótce pojednali się i zostali błogosławieni w Abrahamie! Niech On, niewysłowiony, o którym mówi Jego stworzenie, Ten, który nie zmusza rodzaju ludzkiego do dobra lecz prowadzi go, który objawia się w naszym losie i milczy, który wybiera wszystkich nas jako swój lud, niech nas prowadzi swoimi ścieżkami do swojej przyszłości!

Niech imię Jego będzie błogosławione! Amen.”
(vatican.va/…documents/hf_jp_ii_spe_19801117_ebrei-magonza.html)