Rok po śmierci małej Teresy z Lisieux, która odeszła do nieba 50 lat przed Luizą Piccarreta, która urodziła się 8 lat wcześniej niż święta Teresa od Dzieciątka Jezus i Jego świętego Oblicza, Pan Jezus zaczął Księgę NIEBIOS o Woli Bożej nierozłącznej z Miłością Bożą, którą żyła TERESA!
Słowa Ewangelii według świętego Jana (J 1,47-51) Ujrzycie aniołów Bożych.
Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”. Powiedział do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?” Odrzekł mu Jezus: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym”. Odpowiedział Mu Natanael: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela!” Odparł mu Jezus: „Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: «Widziałem cię pod drzewem figowym»? Zobaczysz jeszcze więcej niż to”. Potem powiedział do niego: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego”. Oto słowo Pańskie Luiza Piccarreta miała tak wiele Mistycznych Spotkań z Jezusem!
Komentarz : Mistyczne przeżycia Natanaela, zapowiedź wielu innych!
«Wspinać się i schodzić» przypomina nam historię snu patriarchy Jakuba, który śpiąc na kamieniu podczas podróży do ojczyzny jego rodziny (Mezopotamii), widzi anioły, które “wspinają się i schodzą” po tajemniczych schodach łączących niebo i ziemię, gdy sam Bóg stoi obok niego i oznajmia mu swą wiadomość. Zwróćmy uwagę na relację między boskim komunikatem i aktywną obecnością aniołów. Tak, Gabriel, Michał i Rafael pojawiają się w Biblii jako obecni w ziemskich perypetiach i przynoszący ludziom —jak mówi święty Grzegorz I— komunikaty, poprzez swoją obecność i działania, które zdecydowanie zmieniają nasze życie. Nazywani są właśnie “archaniołami” czyli książętami aniołów, ponieważ są posyłani do najważniejszych misji. Gabriel został wysłany, aby ogłosić Najświętszej Marji dziewicze poczęcie Syna Bożego, które jest początkiem naszego odkupienia (por. Łk 1). Michał walczy z buntowniczymi aniołami i wyrzuca je z nieba (por. 12). Tak ogłasza nam tajemnicę Bożej sprawiedliwości, zastosowanej także wobec zbuntowanych aniołów i daje nam pewność jego i naszego zwycięstwa nad złem. Rafael towarzyszy Tobiaszowi, broni i doradza, i ostatecznie leczy Ojca Tobit (por. Tb). W ten sposób, ogłasza obecność aniołów przy każdym z nas: Anioł, którego nazywamy Stróżem. Niech ta uroczystość archaniołów nauczy nas, że “wspinają się i schodzą” po Synu Człowieczym, że służą Bogu, ale służą Mu na naszą korzyść. Chwalą Trójcę Świętą i służą nam. W konsekwencji zobaczmy ile czci jesteśmy im winni i ile wdzięczności wobec Ojca, który je posyła dla naszego dobra. free.fr/Luiza.htm SŁUCHAJCIE KATOLICY!
Dzisiaj rankiem zmarł w naszym Domu Seniora ks.Aleksander Melbruda Chrystusowiec ur. w 1931 roku. Daj Mu Panie JEZU Wieczny Odpoczynek.
Czytanie z Księgi Wyjścia (Wj 23,20-23) Anioł strzeże w czasie drogi
Tak mówi Pan: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim. Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie. Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Chetyty, Peryzzyty, Kananejczyka, Chiwwity, Jebuzyty, i Ja ich wygładzę”. Oto słowo Boże
PSALM RESPONSORYJNY - Ps 91,1-2.3-4.5-6.10-11
Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam».
Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.
Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od słowa niosącego zgubę. Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz.
Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.
Wierność Jego jest puklerzem i tarczą;
nie ulękniesz się strachu nocnego.
Ani strzały za dnia lecącej,
ani zarazy, co skrada się w mroku,
ani moru niszczącego w południe.
Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.
Nie przystąpi do ciebie niedola,
a cios nie dosięgnie twego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Aniołom kazał, aby strzegli ciebie.
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie,
wszyscy słudzy, pełniący Jego wolę. (Por. Ps 103,21)
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza (Mt 18,1-5.10) Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, rzekł Jezus!
W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: „Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?” On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”. Oto słowo Pańskie
Komentarz : free.fr/Luiza.htm
«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało» (Łk 10,2): to pozytywne poczucie misji jest ciekawe, gdyż tekst nie mówi, «wiele trzeba zasiać, ale robotników mało». Może dzisiaj powinniśmy rozmawiać w tych kategoriach, ponieważ nieznajomość Chrystusa i Jego Kościoła w naszym społeczeństwie jest powszechne. Nadzieja misji rodzi optymizm i entuzjazm. Nie dajmy się zniechęcać pesymizmowi i rozpaczy. Od początku rola misji, która nas czeka, jest jednocześnie ekscytująca i wymagająca. Głoszenie Prawdy i Życia, nasza misja, nie może narzucać i wymuszać, lecz powinna nakłaniać do uczestnictwa w wierze z wolnej woli. Idee się proponuje, nie nakazuje, przypomina nam Papież. «Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów...» (Łk 10,4): jedyną siłą misjonarza ma być Chrystus. I aby wypełnił mu On całe życie, ewangelista musi zrezygnować ze wszystkiego, co nie jest Chrystusem. Ubóstwo misjonarza jest podstawowym wymogiem, a jednocześnie, najbardziej wiarygodnym świadectwem, jakie może dać apostoł. Poza tym, tylko takie wyrzeczenia mogą dać nam wolność. Misjonarz głosi pokój. Sprowadza pokój, ponieważ przynosi Jezusa, “Księcia Pokoju”. Dlatego, «Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. » (Łk 10,5-6). Nasz świat, nasze rodziny, my sami, potrzebujemy pokoju. Spieszmy się do tej misji z pasją.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza (Łk 9, 57-62) Naśladowanie Chrystusa wymaga wyrzeczenia a przede wszystkim Boskiej Miłości!
Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć». Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca». Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże». Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego». Oto słowo Pańskie.
Komentarz : free.fr/Luiza.htm
Życie chrześcijanina jest radykalnym pójściem za Jezusem. Radykalnym nie tylko dlatego, że całe życie pragnie on kierować się Ewangelią (ponieważ dotyczy ona całego okresu naszego życia), ale przede wszystkim dlatego, że wszystkie jego aspekty - od tych najzwyklejszych do tych najbardziej niezwykłych - chcą i powinny być przejawem Ducha Jezusa Chrystusa, który nas motywuje. Rzeczywiście od chrztu nasze życie nie jest już życiem jakiejkolwiek osoby: nosimy w sobie życie Chrystusa! Poprzez Ducha Świętego, obecnego w naszym sercu, to nie my żyjemy tylko, lecz Chrystus żyje w nas. Takie jest życie chrześcijańskie, pełne Chrystusa, ponieważ Chrystus emanuje z jego najgłębszych korzeni: takie jest życie, do którego nas powołał. Kiedy Pan przyszedł na świat «wszyscy ludzie mieli swoje miejsce, On go nie miał: nie znalazł go wśród ludzi (...), ale w żłobie, wśród bydła i zwierząt oraz wśród prostych i szczerych ludzi. Dlatego mówi: "Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć"» (Święty Hieronim). Pan znajdzie miejsce wśród nas, jeśli tak jak Jan Chrzciciel pozwolimy Mu rosnąć, a sami się umniejszymy. Pozwolimy wzrastać Temu, który mieszka w nas, a my pozostaniemy oddani i posłuszni Duchowi, źródłu wszelkiej pokory i niewinności.
Czytanie z Księgi proroka Zachariasza (Za 8, 20-23) Narody będą szukały prawdziwego Boga a znajdą GO w Jego JEDYNEJ WOLI świętej!
Tak mówi Pan Zastępów: «W przyszłości przyjdą ludy i mieszkańcy wielu miast. Mieszkańcy jednego miasta, idąc do drugiego, będą mówili: Pójdźmy zjednać przychylność Pana i szukać Pana Zastępów! – Ja także idę». I tak liczne ludy i mnogie narody przychodzić będą, aby szukać Pana Zastępów w Jeruzalem i zjednać sobie przychylność Pana. Tak mówi Pan Zastępów: «W owych dniach dziesięciu mężów ze wszystkich języków, którymi mówią narody, uchwyci się skraju płaszcza Judejczyka, mówiąc: Chcemy iść z wami, albowiem zrozumieliśmy, że z wami jest Bóg». Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY - Ps 87 (86), 1b-3. 4-5. 6-7 (R.: por. Za 8, 23)
Pan Bóg jest z nami, wszyscy się radujmy.
Gród Jego wznosi się na świętych górach, †
umiłował Pan bramy Syjonu *
bardziej niż wszystkie namioty Jakuba.
Wspaniałe rzeczy głoszą o tobie, *
miasto Boże.
Pan Bóg jest z nami, wszyscy się radujmy.
Wymienię Egipt i Babilon wśród tych, którzy mnie znają. †
Oto Filistea, Tyr i Etiopia, *
nawet taki kraj tam się narodził.
O Syjonie powiedzą: «Każdy człowiek urodził się na nim, *
a Najwyższy sam go umacnia».
Pan Bóg jest z nami, wszyscy się radujmy.
Pan zapisuje w księdze ludów: *
«Oni się tam narodzili».
I tańcząc, śpiewać będą: *
«Wszystkie moje źródła są w Tobie».
Pan Bóg jest z nami, wszyscy się radujmy.
Alleluja, alleluja, alleluja.
Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć
i dać swoje życie jako okup za wielu. (Por. Mk 10, 45)
Alleluja, alleluja, alleluja.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza (Łk 9, 51-56) Jezus przeciwny natychmiastowemu karaniu
Gdy dopełniały się dni wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jeruzalem, i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i weszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by przygotować Mu pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jeruzalem. Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz, byśmy powiedzieli: Niech ogień spadnie z nieba i pochłonie ich?» Lecz On, odwróciwszy się, zgromił ich. I udali się do innego miasteczka. Oto słowo Pańskie.
Komentarz : ewangelie
Przytoczę po przeczytaniu Ewangelii historię nosiciela wody z Indii, który na dwóch końcach drąga zawieszonego na barkach niósł dwa wiadra: jedno było doskonałe, a drugie dziurawe, i traciło wodę. Wiadro patrzyło ze smutkiem na to idealne, i któregoś dnia, zawstydzone, powiedziało właścicielowi, że czuło się nieszczęśliwe, gdyż z powodu swoich pęknięć przynosiło mu tylko połowę wody, którą on mógłby sprzedać. Mężczyzna odpowiedział: Kiedy będziemy wracać do domu, spójrz na kwiaty, które rosną wzdłuż drogi. I wiadro tak zrobiło: kwiaty były piękne, ale kiedy uświadomiło sobie, że znów straciło połowę wody, powtórzyło: - Nie nadaję się, wszystko robię źle. Nosiciel odpowiedział: - Zwróciłeś uwagę, że kwiaty rosną tylko po twojej stronie drogi? Wiem o twoich pęknięciach, ale chciałem, abyś dostrzegł ich pozytywną stronę, sieję nasiona kwiatów na twojej drodze, ty je podlewasz, a ja mogę je zerwać i złożyć na ołtarzu w darze Matce Boskiej. Gdybyś był inny, nie stworzylibyśmy tego piękna. Wszyscy w pewnym sensie jesteśmy przeciekającymi naczyniami, ale Bóg doskonale zna swoich synów i daje nam możliwość wykorzystania naszych wad-pęknięć do czynienia dobra. I tak Apostoł Jan – który dziś chce niszczyć – po upomnieniu Pana staje się w swoich listach apostołem miłości. Nie zniechęciła go nagana, lecz wykorzystał pozytywną stronę swojego porywczego charakteru – pasję – aby żarliwie służyć w miłości. Abyśmy i my nauczyli się czerpać korzyści z reprymend i niepowodzeń – cierpienia, porażek, ograniczeń – po to, aby `rozpoczynać´wciąż na nowo, tak jak Święty Josemaría określał świętość: uległość wobec Ducha Świętego, aby nawrócić się do Boga i być jego narzędziem.
PICCARRETA