Austria? Znikąd nadziei - o. Reto Nay

John L. Allen na cruxnews.com pisze, że Kościół w Austrii jest znacznie "spokojniejszy" niż dwadzieścia lat temu, kiedy kardynała Wiednia, Gröera, oskarżono o przestępstwa seksualne. Dodaje też, że …Więcej
John L. Allen na cruxnews.com pisze, że Kościół w Austrii jest znacznie "spokojniejszy" niż dwadzieścia lat temu, kiedy kardynała Wiednia, Gröera, oskarżono o przestępstwa seksualne. Dodaje też, że nie ma żadnych "jawnych protestów".
Tak, jest "ciszej", ponieważ jest też więcej "martwoty". W ostatnich dwóch dekadach Austria straciła milion katolików - w większości praktykujących, których nikt nie zastąpił.
Tak, nie ma żadnych "jawnych protestów" (na przykład w mediach komercyjnych), ponieważ Kościół im uległ. Media stały się ewangelistami, a biskupi tylko ich duchowym wsparciem. Dlatego też to purpuratów w mediach nazywa się "ludźmi dialogu".
Kiedyś odnosili się do nich jako "ludzi Kościoła".
Grafika: Christoph Schönborn, © Evangelische Kirche in Österreich, CC BY-SA, #newsSszmcxspuc
mariba
Adrienne123 - czyżbyś miał na myśli niby świętego, niby Polaka, niby papieża ???
Adrienne123
@mk2017 jest tak ponieważ podobno ten który ma władzę Kluczy rozdaje wszystkim wytrychy.
Dario2017dario udostępnia to
2
moje filmy.
filmWięcej
moje filmy.

film
mk2017
Przez ten '' święty spokój'' tracą wiernych. Po co komu kościół, który zbratał się ze światem?
Rafał_Ovile
Ciekawy sposób na osiąganie spokoju i "pokoju". [W ostatnich dwóch dekadach Austria straciła milion katolików - w większości praktykujących, których nikt nie zastąpił.]