Aman Jabbi - Technologie nadzoru, cyfrowa tożsamość, system kredytu społecznego (napisy PL) Niniejsza rozmowa odbyła się 2 czerwca 2022 w ramach podcastu "Disobedient". Na nagraniu Aman Jabbi przedstawia …More
Aman Jabbi - Technologie nadzoru, cyfrowa tożsamość, system kredytu społecznego (napisy PL)
Niniejsza rozmowa odbyła się 2 czerwca 2022 w ramach podcastu "Disobedient". Na nagraniu Aman Jabbi przedstawia stworzoną przez siebie prezentację pt. "Cyfrowa tożsamość czy cyfrowa dyktatura?" dotyczącą zagrożeń związanych ze współczesnymi technologiami monitoringu w kontekście planów wprowadzenia globalnej cyfrowej tożsamości, systemu kredytu społecznego, waluty CBDC oraz sieci 5G.
Aman Jabbi to pionier technologii video z ponad 25-letnią karierą w branży zaawansowanych technologii w Dolinie Krzemowej. Współzałożyciel dwóch start-up'ów zajmujących się kamerami i elektroniką użytkową, w tym firmy Nano Optics produkującej kamery 3D do rozpoznawania twarzy. Obecnie świadczy usługi konsultingowe dla firm, np. pozyskiwanie kapitału wysokiego ryzyka, szkolenie kadry kierowniczej, opracowywanie strategii produktu, modelowanie biznesowe.
Aman uzyskał stopień licencjata z inżynierii elektrycznej i elektronicznej oraz magistra chemii na Instytucie Technologii i Nauki Birla w Indiach. Ponadto studiował informatykę na Uniwersytecie Stanford i zdobył tytuł magistra inżynierii elektrycznej na Uniwersytecie Penn State.
W czasie wolnym jest zapalonym fotografem oraz pilotem. Mieszka w Bigfork w stanie Montana.
- - - - - - - - - - - - - -
Na całym świecie od lat intensywnie budowana jest infrastruktura nadzoru. Wszechobecne kamery, czujniki, urządzenia do monitoringu, "inteligentne" gadżety napędzane sztuczną inteligencją, całodobowo zbierają o nas dane w czasie rzeczywistym. Wszystko, co robimy jest w coraz większym stopniu śledzone, rejestrowane i analizowane. Coraz częściej to algorytmy dyktują co robimy, kiedy i w jaki sposób. Obecnie inwigilacja wchodzi na nowy poziom oparty na zbieraniu danych biometrycznych. Oczywiście oficjalna narracja jest taka, że to wszystko robione jest wyłącznie dla naszego "zdrowia, wygody i bezpieczeństwa” i „z poszanowaniem naszej prywatności" („prywatności”, co za absurd!)
Zwieńczeniem tego trendu ma być wprowadzenie cyfrowej tożsamości, bezpośrednio powiązanej z nowym systemem finansowym opartym na cyfrowej walucie oraz z elektronicznym systemem kredytu społecznego. Każdy obywatel będzie oceniany w czasie rzeczywistym, na podstawie całej masy ustalonych odgórnie kryteriów - od wiarygodności finansowej, historii zakupów i danych z rejestru karnego, poprzez stan zdrowia i historię medyczną, posłuszeństwo wobec rządowych wytycznych, poglądy polityczne, zużycie prądu i wody, nawyki żywieniowe i społeczne, aż po komentarze w Internecie, historię wyszukiwarki i aktywność w mediach społecznościowych.
Świat, w którym twe zachowanie i posłuszeństwo bezpośrednio przekłada się na twój wynik w systemie kredytu społecznego, a ten z kolei determinuje twój status w społeczeństwie i twój dostęp do podstawowych dóbr i usług, to ni mniej ni więcej tylko cyfrowy gułag. To niewidzialny obóz koncentracyjny. To państwo policyjne, które nie potrzebuje nawet policji.
Najgorsze jest to, że ludzie witają ten nowy system z otwartymi rękami i z bezrefleksyjnym entuzjazmem. Stali się już tak otumanieni ideą „postępu” i „nowoczesności”, tak dalece uzależnieni od technologii i wszelakich gadżetów, że nie zadają sobie nawet pytania: czy naprawdę potrzebuję lodówki z „inteligentnym” czujnikiem komunikującej się przez Bluetooth z mym bezprzewodowym smartwatchem, aby dowiedzieć się, że kończą mi się zapasy mleka?
- - - - - - - - - - - - - -
Na koniec trzy wypowiedzi Amana Jabbi zaczerpnięte z innych wywiadów:
„W latach 90-tych pracowałem przy projektowaniu chipów do gier video. Jeśli ludzie myślą, że gry video to tylko rozrywka dla dzieci i młodzieży, są w błędzie. Gry służą trenowaniu sztucznej inteligencji. Dzięki nim uczy się ona gestów ludzi, śledzenia ruchu gałek ocznych, tego jak ludzie reagują w starciu z bronią, jak korzystają z przyrządów podczas uprawiania sportu. Sztuczna inteligencja uczy się nas już od ponad dwóch dekad.”
„W 2014 r. zostałem wprowadzony do firmy o nazwie Planet Labs, produkującej mini kamery kamery satelitarne wystrzeliwane w kosmos. Jednym z pierwszych inwestorów tej firmy był Elon Musk. Oni planują otagować i monitorować każde drzewo na świecie. W przyszłości każde istniejące na świecie drzewo zostanie zarejestrowane, będzie miało swój adres IP i będzie częścią sieci Internetu Rzeczy.”
„Elektronika użytkowa została uzbrojona i jest wykorzystywana przeciwko ludziom. Instalowana jest wokół nas cicha broń i niewidzialne kajdany. Gdy infrastruktura technologii nadzoru zostanie już w pełni uruchomiona, żadna liczba pistoletów czy karabinów AR-15 nie będzie w stanie jej zestrzelić. Czytałem specyfikacje tych urządzeń. Wiele z nich ma zainstalowane radary, które są w stanie wykryć człowieka z bronią z odległości 150 metrów i zdjąć go w ciągu kilku milisekund. Nawiasem mówiąc, jeśli ktoś nie wie co oznacza akronim S.M.A.R.T., to wyjaśnię: Secret Militarized Armaments in Residential Technology (Uzbrojenie Militarne Ukryte w Cywilnej Technologii Użytkowej)”
Niniejsza rozmowa odbyła się 2 czerwca 2022 w ramach podcastu "Disobedient". Na nagraniu Aman Jabbi przedstawia stworzoną przez siebie prezentację pt. "Cyfrowa tożsamość czy cyfrowa dyktatura?" dotyczącą zagrożeń związanych ze współczesnymi technologiami monitoringu w kontekście planów wprowadzenia globalnej cyfrowej tożsamości, systemu kredytu społecznego, waluty CBDC oraz sieci 5G.
Aman Jabbi to pionier technologii video z ponad 25-letnią karierą w branży zaawansowanych technologii w Dolinie Krzemowej. Współzałożyciel dwóch start-up'ów zajmujących się kamerami i elektroniką użytkową, w tym firmy Nano Optics produkującej kamery 3D do rozpoznawania twarzy. Obecnie świadczy usługi konsultingowe dla firm, np. pozyskiwanie kapitału wysokiego ryzyka, szkolenie kadry kierowniczej, opracowywanie strategii produktu, modelowanie biznesowe.
Aman uzyskał stopień licencjata z inżynierii elektrycznej i elektronicznej oraz magistra chemii na Instytucie Technologii i Nauki Birla w Indiach. Ponadto studiował informatykę na Uniwersytecie Stanford i zdobył tytuł magistra inżynierii elektrycznej na Uniwersytecie Penn State.
W czasie wolnym jest zapalonym fotografem oraz pilotem. Mieszka w Bigfork w stanie Montana.
- - - - - - - - - - - - - -
Na całym świecie od lat intensywnie budowana jest infrastruktura nadzoru. Wszechobecne kamery, czujniki, urządzenia do monitoringu, "inteligentne" gadżety napędzane sztuczną inteligencją, całodobowo zbierają o nas dane w czasie rzeczywistym. Wszystko, co robimy jest w coraz większym stopniu śledzone, rejestrowane i analizowane. Coraz częściej to algorytmy dyktują co robimy, kiedy i w jaki sposób. Obecnie inwigilacja wchodzi na nowy poziom oparty na zbieraniu danych biometrycznych. Oczywiście oficjalna narracja jest taka, że to wszystko robione jest wyłącznie dla naszego "zdrowia, wygody i bezpieczeństwa” i „z poszanowaniem naszej prywatności" („prywatności”, co za absurd!)
Zwieńczeniem tego trendu ma być wprowadzenie cyfrowej tożsamości, bezpośrednio powiązanej z nowym systemem finansowym opartym na cyfrowej walucie oraz z elektronicznym systemem kredytu społecznego. Każdy obywatel będzie oceniany w czasie rzeczywistym, na podstawie całej masy ustalonych odgórnie kryteriów - od wiarygodności finansowej, historii zakupów i danych z rejestru karnego, poprzez stan zdrowia i historię medyczną, posłuszeństwo wobec rządowych wytycznych, poglądy polityczne, zużycie prądu i wody, nawyki żywieniowe i społeczne, aż po komentarze w Internecie, historię wyszukiwarki i aktywność w mediach społecznościowych.
Świat, w którym twe zachowanie i posłuszeństwo bezpośrednio przekłada się na twój wynik w systemie kredytu społecznego, a ten z kolei determinuje twój status w społeczeństwie i twój dostęp do podstawowych dóbr i usług, to ni mniej ni więcej tylko cyfrowy gułag. To niewidzialny obóz koncentracyjny. To państwo policyjne, które nie potrzebuje nawet policji.
Najgorsze jest to, że ludzie witają ten nowy system z otwartymi rękami i z bezrefleksyjnym entuzjazmem. Stali się już tak otumanieni ideą „postępu” i „nowoczesności”, tak dalece uzależnieni od technologii i wszelakich gadżetów, że nie zadają sobie nawet pytania: czy naprawdę potrzebuję lodówki z „inteligentnym” czujnikiem komunikującej się przez Bluetooth z mym bezprzewodowym smartwatchem, aby dowiedzieć się, że kończą mi się zapasy mleka?
- - - - - - - - - - - - - -
Na koniec trzy wypowiedzi Amana Jabbi zaczerpnięte z innych wywiadów:
„W latach 90-tych pracowałem przy projektowaniu chipów do gier video. Jeśli ludzie myślą, że gry video to tylko rozrywka dla dzieci i młodzieży, są w błędzie. Gry służą trenowaniu sztucznej inteligencji. Dzięki nim uczy się ona gestów ludzi, śledzenia ruchu gałek ocznych, tego jak ludzie reagują w starciu z bronią, jak korzystają z przyrządów podczas uprawiania sportu. Sztuczna inteligencja uczy się nas już od ponad dwóch dekad.”
„W 2014 r. zostałem wprowadzony do firmy o nazwie Planet Labs, produkującej mini kamery kamery satelitarne wystrzeliwane w kosmos. Jednym z pierwszych inwestorów tej firmy był Elon Musk. Oni planują otagować i monitorować każde drzewo na świecie. W przyszłości każde istniejące na świecie drzewo zostanie zarejestrowane, będzie miało swój adres IP i będzie częścią sieci Internetu Rzeczy.”
„Elektronika użytkowa została uzbrojona i jest wykorzystywana przeciwko ludziom. Instalowana jest wokół nas cicha broń i niewidzialne kajdany. Gdy infrastruktura technologii nadzoru zostanie już w pełni uruchomiona, żadna liczba pistoletów czy karabinów AR-15 nie będzie w stanie jej zestrzelić. Czytałem specyfikacje tych urządzeń. Wiele z nich ma zainstalowane radary, które są w stanie wykryć człowieka z bronią z odległości 150 metrów i zdjąć go w ciągu kilku milisekund. Nawiasem mówiąc, jeśli ktoś nie wie co oznacza akronim S.M.A.R.T., to wyjaśnię: Secret Militarized Armaments in Residential Technology (Uzbrojenie Militarne Ukryte w Cywilnej Technologii Użytkowej)”