pl.news

Polityczna poprawność Kościoła napędza islamizację Europy, mówi biskup Schneider

W ciągu ostatnich dziesięciu lat niektóre kraje Europy Zachodniej, zwłaszcza Niemcy i Wielka Brytania, zachęcały do nieproporcjonalnego napływu osób z krajów o większości muzułmańskiej, głównie sklasyfikowanych jako uchodźcy, powiedział biskup Athanasius Schneider w wywiadzie dla LaNuovaBq.it (23 sierpnia).

Opisuje on ten proces jako "przesiedlanie obywateli muzułmańskich do chrześcijańskich krajów europejskich, zaaranżowane przez władze polityczne wyższego szczebla we współpracy z niektórymi organizacjami międzynarodowymi".

Monsignor Schneider dodaje, że pod pretekstem integracji, islamskie praktyki religijne są wprowadzane do szkół i życia publicznego, takie jak żywność halal, publiczne kolacje w celu przerwania postu podczas ramadanu i reklamy związane z ramadanem.

Stwierdza on, że w wielu tradycyjnie chrześcijańskich krajach populacja islamska w niedalekiej przyszłości przewyższy liczebnie ludność rodzimą, a muzułmanie już teraz zajmują wpływowe stanowiska polityczne.

Biskup Schneider opisuje to podejście jako ogromny błąd, stwierdzając: "Zamiast promować imigrację, rządy europejskie powinny inwestować w projekty humanitarne i gospodarcze, które umożliwią uchodźcom i imigrantom pozostanie w ich własnych krajach, poprawiając ich warunki życia, a tym samym przyczyniając się do dobrobytu i postępu ich ojczyzny".

Ostrzega, że "wielu przedstawicieli Kościoła kieruje się dziś polityczną poprawnością": "Dialog międzyreligijny jest metodą dwuznaczną. Wzywa do harmonii między religiami, która nie istnieje w doktrynie lub moralności i często brakuje jej również w praktyce".

Oraz: "Koran i prawo szariatu zawierają wyraźne stwierdzenia dyskryminujące niemuzułmanów, ale nigdy się do nich nie odnosi. Tego rodzaju "dialogowi" brakuje szczerości. Problem upolitycznionego islamu i rosnących prześladowań chrześcijan, szczególnie w krajach islamskich lub z rąk islamskich grup ekstremistycznych, jest rzadko omawiany".

Tłumaczenie AI
112,6 tys.
IS 2201

Głupotą byłoby chcieć nawet mniejsze zło.

Walczyć o prawdę udostępnia to
1352

Pontyfikat Jana Pawła II sugeruje jakby było dwóch prawdziwych Bogów: Pan Bóg czczony w Kościele Katolickim i ten, który czczą muzułmanie, z którymi też się modlił Jan Paweł II. Nikt jednak przy zdrowych zmysłach nie pomyśli, że to jeden i ten sam. Zresztą Koran to precyzuje potępiając katolickie pojęcia religijne. Kim wobec tego jest Allach, czyż nie opozycją do Boga, który jest czczony w Kościołach Katolickich. A jak można wprost określić tę opozycję.

Kamil . S

Nie chcieli mniejszego zła , będą mieli większe 😂 , zło jest złem , więc bez różnicy. 😂

IS 2201

Nigdy w życiu bym nie chciała czytać koranu. Nawet dla dowiedzenia się, co zawiera. Wystarczy, że wiem, czym to jest, i do jakiej ,,religii" należy. A już niech Bóg broni, przed tym żeby ,,to" całować.

IS 2201

Dialogi międzyreligijne są złem. Taki dialog może przekabacić na stronę nieprawdy.

Edward7

Tajemnica „rozszerzonej posługi” Benedykta XVI i …

Kamil . S

"Stwierdza on, że w wielu tradycyjnie chrześcijańskich krajach populacja islamska w niedalekiej przyszłości przewyższy liczebnie ludność rodzimą, a muzułmanie już teraz zajmują wpływowe stanowiska polityczne."
---------------------------------
A tzw "Tradycja katolicka " walczy z posoborowiem i Watykanem . 😂

Kamil . S

Polska dziękuje tym "mądrym" , którzy nie wzięli udziału w Referendum 15X 2023 . 👏

Rene Maria Wata udostępnia to
234

DP

Walczyć o prawdę
Iznowu pewna św1n1^,swoje kłamstważy.^! pokaż kołtuniastababo papieża przytykającego usta do koranu.widziałaś to na włsneślipia, że tak pitol1sz i z siebiegłukarobisz?

Islam powstał w VII wieku jako opozycja do chrześcijaństwa. W Koranie jest napisane, że wiara w Trójcę Świętą jest ciężkim grzechem, a Jan Paweł II uczestniczył w modlitwach muzułmanów i pocałował Koran. Czy to nie odstępstwo posoborowego papieża?