Edward7
31.4K

Aborcja będzie kwestią dialogu, Papieska Akademia "Życia"

Potworne komentarze Franciszka w samolocie

Wszyscy znamy grę w papieskie samoloty. Zawsze jest to skandal, ale Franciszek nie przejmuje się tym, ani nie powstrzymuje ich. Jasne, nic co mówi nie jest Magisterium, ale wszyscy wiemy, że bez względu na drobiazgi prawa kanonicznego czy teologii moralnej (lub eklezjologii czy teologii, jeśli o to chodzi) Franciszek wypowiada się bez roztropności, a ci, którzy chcą rozbić nauczanie Chrystusa i Apostołów na coś, co uważają za bardziej akceptowalne lub wygodniejsze ze względu na ich osobiste skłonności, skaczą na każde jego słowo, aby usprawiedliwić jakiekolwiek bluźnierstwo, które starają się poprzeć.

Doskonałym tego dowodem jest fakt, że po powrocie z Bahrajnu, Franciszek zaproponował uzasadnienie dodania proaborcjonistów jako członków Papieskiej Akademii Życia. Jak informuje National Catholic Register: "Mówiąc o darach kobiet podczas niedzielnej konferencji prasowej w locie, 'papież Franciszek' wspomniał o niedawnej nominacji proaborcyjnej ekonomistki do Papieskiej Akademii Życia. "Widziałem to w Watykanie; za każdym razem, gdy kobieta wchodzi do pracy w Watykanie, sprawy mają się lepiej" - powiedział pope 6 listopada podczas lotu do Rzymu z Bahrajnu.

Wymienił kilka stanowisk zajmowanych obecnie przez kobiety, wymieniając też z nazwiska proaborcyjną ekonomistkę Marianę Mazzucato."A teraz postawiłem na radę rodziny Mazzucato, który jest wielkim ekonomistą ze Stanów Zjednoczonych, aby nadać temu trochę więcej człowieczeństwa" - powiedział. Mazzucato, znana ze swojej pracy promującej rolę sektora publicznego we wspieraniu innowacji, była jednym z siedmiu naukowców mianowanych przez pope 15 października na pięcioletnie kadencje w Papieskiej Akademii Życia."

Konto PAL na Twitterze od razu przeszło do tego, jakby to było całe uzasadnienie potrzebne do DODANIA PRO-ABORCJONISTÓW DO AKADEMII ŻYCIA!!!!

Nic nie mówi "papież Franciszek" do (nie) obrony nominacji ekonomisty, który wydaje się obejmować każdą ideę, której Kościół się sprzeciwia. Jak od dawna uważam, że czyny "papieża Franciszka" mówią głośniej niż jego słowa i co mogłoby lepiej pasować niż mianowanie kobiety, która opowiada się za masowym zabijaniem nienarodzonych dzieci do Akademii, która została stworzona, aby promować nauczanie o istotnej godności ludzkiego życia?

W kategoriach dyskusji, co mogłyby osiągnąć takie głosy w Akademii, poza rozwadnianiem nauczania Kościoła; prezentowaniem poglądu sprzecznego z prymatem spraw życiowych?

Paglia - człowiek, którego Franciszek postawił na czele Papieskiej Akademii Życia bronił nominacji Mazzucato mówiąc:

"Chociaż Kościół katolicki sprzeciwia się aborcji, uznaje, że w niektórych sytuacjach ludzie dobrej woli mogą popierać ustawy i polityki publiczne mające na celu ograniczenie uciekania się do aborcji, jednocześnie dopuszczając ten zabieg w niektórych przypadkach."

Próbował też argumentować, że tweety Mazzucato były "pro-choice", ale nie "pro-aborcyjne". - Uderzyło mnie to jako obraza dla ludzkiej inteligencji, tak samo jak kłótnia o punkt gramatyczny, który nie ma absolutnie żadnego znaczenia dla faktów. Jeśli już, to jest to przyjęcie języka, na który nalega lobby proaborcyjne, języka, który stara się nas znieczulić na rzeczywistość aktu zakończenia życia najbardziej niewinnych, gdy są najbardziej bezbronni. Zadaj sobie pytanie, dlaczego szef Papieskiej Akademii Życia miałby przyjąć i bronić takiego języka? Dlaczego miałby to robić katolik? To jest naprawdę demoniczne, nie widzę, jak mogłoby to być coś innego!

Komentarze pope do tej nominacji są co najmniej haniebne. Obnażają one jego preferencję dla utylitaryzmu nad prawdą, cechę, która była aż nazbyt widoczna podczas jego rządów jako papieża. Ten kierunek, "w którym moralność ludzkich czynów [jest] oceniana bez żadnego odniesienia do prawdziwego ostatecznego celu człowieka" (Veritatis Splendor #74), stanowi bezpośredni atak na prawdę katolicką... Zamiast uczynić swoim priorytetem upewnienie się, że ludzie słyszą Dobrą Nowinę, Franciszek angażuje się w obstrukcję i jezuicką sofistykę przy każdej okazji, zaprzeczając sobie i ustalonemu nauczaniu Kościoła za każdym razem, gdy zadaje mu się pytanie i nigdy nie wyjaśniając żadnego ze swoich zaskakujących komentarzy. De Omnibus Dubitandum Est./Los comentarios monstruosos de Francisco en el avión

Aborcja będzie kwestia dialogu
Jednym z filarów katolickiej doktryny było "tak, tak, nie, nie", dopóki zaszczepiony przez Vaticanum II relatywistyczny wirus wolności religijnej nie zagościł w Kościele... Z tej strony nie raz wskazywano, że wraz z nadejściem Bergoglio zminimalizowana zostanie wewnętrzna przewrotność aborcji, zbrodni, która woła o pomstę do nieba. Rzeczywiście, nigdy "biskup Rzymu" nie potępił jej w sposób wyraźny i kategoryczny, zadowalając się stwierdzeniem, że było to "morderstwo dokonane przez płatnego zabójcę". Odważył się nawet powiedzieć w 2016 roku, że "Aborcja nie jest problemem teologicznym: to problem ludzki, to problem medyczny" (Co najwyżej ograniczał się do pojedynczych potępień, w swoistym werbalnym chlapaniu, jak przebiegły człowiek, którym jest. (Zob. ciąg jego "chlapanych" wypowiedzi na stronie 8 veces que el Papa Francisco criticó duramente el aborto).

Zakażenie dialogiem zostało po raz kolejny wyeksponowane w komunikacie Papieskiej Akademii Życia z 19 października, w próbie odparcia krytyki ostatnich nominacji, zwłaszcza monsignora Bordeyne'a i Mariany Mazzucato. W tekście Akademia broniła potrzeby włączenia "kobiet i mężczyzn z doświadczeniem w różnych dyscyplinach i z różnych środowisk, dla stałego i owocnego dialogu interdyscyplinarnego, międzykulturowego i międzyreligijnego". "Dlatego wśród pracowników naukowych są także niekatolicy: dwóch rabinów, akademik Shinto, muzułmanie, teolog anglikański", Nie wymieniono w nim jednak francuskiego teologa bpa Philippe'a Bordeyne'a, obrońcy błogosławieństwa par homoseksualnych i krytyka Humanae Vitae św. Pawła VI, który zostanie członkiem Kuratorium. Mariana Mazzucato, ateistka, obrończyni aborcji i promotorka celów zrównoważonego rozwoju Agendy 2030, które jednoznacznie atakują życie, rodzinę i wartości chrześcijańskie". Academia para la Vida dice que nuevos miembros abortistas contribuyen al “diálogo”

Trzeba pamiętać, że prezydentem Akademii jest mascalzone Vincenzo Paglia, przedmiot ścisłego zaufania Bergoglio, który bez skargi wykonuje polecenia ... Niech naiwni zwrócą uwagę i zastanowią się, co stanie się z aborcją, która wkrótce stanie się przedmiotem "subiektywnego rozeznania", zredukowanego do zwykłego grzechu śmiertelnego, a wszystko to w imię "stałego i owocnego dialogu interdyscyplinarnego, międzykulturowego i międzyreligijnego"!

1) Jedną z pierwszych oznak, że Bergoglio będzie bagatelizował aborcję, była wypowiedź z września 2013: "Nie możemy nadal upierać się tylko przy pytaniach dotyczących aborcji, małżeństw homoseksualnych czy stosowania środków antykoncepcyjnych". ( "NASTĘPNY EMBESTION BERGOGLIO? PEQUEÑO APUNTE DEL DÍA – CATAPULTA)

2) W tym zadaniu burzenia niewolniczo przewodniczył mu biskup Sánchez Sorond "PEQUEÑO APUNTE DEL DÍA – CATAPULTA. Odsyłam też do tego, co opublikowano o aborcyjnych doradcach Bergoglio, takich jak Jeffrey Sachs (na zdjęciu pojawia się zgrabna "yunta").

3) O Mazzucato zobacz Post z 27 lutego 2020 "NA CAŁYM ŚWIECIE, ABORCJONIŚCI I INNI LAKARZE SĄ DORADCAMI RZĄDU (with Bergoglio's backing) MUNDIALISTAS, ABORTISTAS Y OTRAS LACRAS SON ASESORES DEL GOBIERNO (con el respaldo de Bergoglio) – CATAPULTA Mazzucato jest też obecnie doradcą socjalistyczno-komunistycznego rządu Chile. Bergoglio zalecił lekturę prac Mazzucato, a konkretnie jego książki "Wartość rzeczy", w której ostro krytykuje sektor finansowy za kryzys z 2008 roku. Quién es la economista internacional más consultada por el papa Francisco y Alberto Fernández

4) Dla zwięzłości przypomnę jeszcze, że holenderska minister handlu, rozwoju i współpracy Lillianne Ploumen, wielka propagatorka aborcji, otrzymała medal akredytujący ją jako Kawalera Papieskiego Orderu Świętego Grzegorza Wielkiego, ustanowionego w 1831 roku w uznaniu osobistych zasług dla Stolicy Apostolskiej i Kościoła katolickiego za niezwykłe wysiłki. El Vaticano condecora a la promotora del aborto en Holanda Lilianne Ploumen - InfoVaticana
CATAPULTA – Artillero: Augusto Padilla

Aborcja to największa zbrodnia , najbardziej niewinnych - nie ma żadnej dyskusji ... W Norymberdze sądzono za „nazistowskie zbrodnie aborcji” "Hermann Göring i Ulrich Greifelt byli sądzeni za aborcję. Czyny te – zgodnie z prawem międzynarodowym – traktowano jako „zbrodnie przeciwko ludzkości”, akty z samej swej natury złe, które nie mogą być w żaden sposób usprawiedliwione. Główny oskarżyciel Jim McHaney podkreślał, że niedopuszczalne jest nawet samo zachęcanie do uśmiercania dziecka poczętego"....
Izabela Sylwia
Ze złem się nie dyskutuje.
Walczyć o prawdę
Wczorajsze czytanie mszalne przestrzegało tych, którzy sieją zgorszenia moralne, że lepiej byłoby dla nich, aby uwiązali sobie kamień młyński u szyi... Ja pomyślałam o Franciszku i innych hierarchach, w tym związanych z Franciszkiem i z Watykanem, którzy upominają się o prawa dla sodomitów, lekceważą grzech cudzołóstwa i przykazanie ,,nie zabijaj,,.
seku26
Po owocach ich poznacie.. i koniec tematu!