81. rocznica pacyfikacji wsi Krasowo-Częstki

81 lat temu, w ciągu kilku godzin z powierzchni ziemi zniknęła licząca prawie 300 osób wieś Krasowo-Częstki. Zabito 258 osób, w tym 89 kobiet, 71 mężczyzn i 97 dzieci.W miejscu tej tragedii, przy pomniku i grobach ofiar, co roku spotykają się mieszkańcy gminy Nowe Piekuty, aby uczcić pamięć o ofiarach i nie dopuścić do zapomnienia o tych wydarzeniach.
Pacyfikacja wsi Krasowo-Częstki była przez Niemców starannie zaplanowana i skrupulatnie, według strasznego scenariusza, przeprowadzona.Wczesnym rankiem 17 lipca pierścień niemiecki zacisnął się. Spędzono wszystkich bez wyjątku, od malutkich dzieci po starców do stodoły, która stała tu obok, następnie wyprowadzano grupami nad doły, które sami musieli wykopać.
Pacyfikacja była zemstą za śmierć 8 żandarmów niemieckich, którzy zginęli w potyczce z oddziałem partyzanckim Armii Krajowej, dowodzonym przez Tadeusza Westfala, ps. „Karaś”. Decyzja o zagładzie Krasowa-Częstek zapadła w gabinecie szefa gestapo na Białostocczyźnie. Pacyfikację wsi przeżyło 24 mieszkańców, którym udało się uciec, bądź w tym czasie przebywali poza wsią. Niemcy wieś doszczętnie ograbili i spalili.Mieszkańcy od 81 lat zbierają się w miejscu kaźni, modląc się i zapalając znicze, aby uczcić pamięć ofiar. W miejscu mordu znajduje się kaplica i pomnikiem.Niech Im Polska Ziemia Lekką Będzie.

youtube.com/watch?v=wE_WL6EjW9w