Eksport kryzysu z Niemiec do Polski
Redukcja etatów ma być realizowana stopniowo i potrwa do końca 2030 roku. Skalę nadchodzących zmian najlepiej obrazuje fakt, że według danych z 2024 roku firma zatrudnia globalnie około 418 tysięcy osób. Decyzja zarządu jest odpowiedzią na poważne problemy finansowe. W budżecie firmy zidentyfikowano dziurę sięgającą 2,5 miliarda euro.
Restrukturyzacja w niemieckim koncernie ma również bezpośrednie przełożenie na polski rynek. Warto przypomnieć, że niemiecki gigant anulował plany budowy wielkiej fabryki pomp ciepła w Dobromierzu na Dolnym Śląsku. Inwestycja, warta 1,2 miliarda złotych, miała powstać na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Invest-Park". Obiecywano setki nowych miejsc pracy, a uruchomienie zakładu planowano na przełom 2025 i 2026 roku. Niestety, z tych ambitnych planów nic nie wyszło.